|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2010-02-16, 17:33 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Bliźniaczki
Hej mam siostre bliźniaczkę chodzimy do jednej klasy nie wiem czy niestety czy stety niech się zgłaszają też takie przypadki jak ja hehe
Siedzimy w jednej ławce chodz nie jestesmy podobne niektorzy mowia ej wy itp. oj strasznie mnie to denerwuje aja tez może by chciałam mieć swoją kupele Nie którzy myślą ze siostry bliźniaczki to papuszki nie rozłączki och jak ja tego nie cierpie Znam takie bliźniaczki i też chodzą do jednej klasy i chyba się lubieją Proszę o wasze zdanie uwagi jestem ciekawa co o tym sądzicie No i też takie osóbki a może znacie takie przypadki |
2010-02-16, 17:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: Bliźniaczki
Mam taki przypadek w klasie, dziewczyny wymieniają się ciuchami, ale z twarzy są trochę inne( odróżniam je bez problemu), kłócą się czasami, itd. przyjaźnią się z tą samą osobą, a mogą robić w bambuko niektórych nauczycieli, bo ci nie potrafią ich rozróżnić.
Pozdrów siostrzyczkę
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
2010-02-16, 18:08 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
|
Dot.: Bliźniaczki
Cytat:
__________________
bloguje |
|
2010-02-16, 18:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
He he dzięki za pozdr.
Heh my wogóle nie jesteśmy podobne tylko imionami ale tak nas mylą troche to żałosne a możesz mi coś wiecej opowiedzieć o tych laskach siedzą razem w ławce ?każda ma osobną kumpele? mówią do nich w l.mnogiej? są lubiane? a ile macie lat? denerwuje je to że są w jednej klasie? Sorry że tyle pytań a kolegowałaś się z bliźniaczkami? |
2010-02-16, 19:09 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bliźniaczki
Haha, ja mam siostrę bliźniaczkę.
Nie jesteśmy podobne, a mimo to gdy chodziłyśmy razem do szkoły (podstawówka i gimnazjum-teraz w innych liceach jesteśmy), to często zdarzało się nauczycielom mylić nasze imiona. Koledzy oczywiście mówili na nas w liczbie mnogiej, ZAWSZE, ale to ZAWSZE siedziałyśmy w jednej ławce (wspólne podręczniki...), zawsze musiałam na nią czekać, bo do szkoły wychodzić zawsze musiałyśmy razem (mama kazała xD a ja zawsze chciałam wcześniej-nie lubię się spóźniać), mama kupowała nam takie same ubrania różniące się jedynie (i to nie zawsze) kolorem- w życiu nie chciałam założyć jej swetra albo pożyczyć swojego xD Wspólną przyjaciółkę też miałyśmy-do niej też musiałyśmy chodzić razem (ile razy się tak zdarzało, że jak moja siostra nie chciała iść to ja też nie mogłam!). A teraz.... Zawsze czekam z utęsknieniem i nostalgią na nią na dworcu gdy razem wracamy do domu, musimy się nagadać w autobusie, co tam w szkole, co robiła itp. Bardzo tęsknię (choć jeszcze 3 lata temu w życiu bym tak nie pomyślała). A ubrania kupujemy na spółkę xD (ale i tak ona płaci częściej). I jeszcze mam taki apel do (przyszłych) matek bliźniaczek-jak najwcześniej pozwólcie usamodzielnić się bliźniakom! 16 lat to stanowczo za późno żeby uczyć się załatwiania swoich spraw i walki o swoje bez wspierania się o siostrę/brata. Bardzo trudno było mi się przestawić, że teraz jestem tylko "ja", nie ma już "poszłyśmy", "byłyśmy"... Pozdrawiam |
2010-02-16, 19:58 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: Bliźniaczki
Cytat:
Cytat:
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
||
2010-02-16, 21:47 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
|
Dot.: Bliźniaczki
moim zdaniem nie był to ton prześmiewczy tylko kulturalne zwrócenie uwagi na niepoprawność językową wypowiedzi.
poza tym odnośnie tego była chyba jakaś zmiana w regulaminie albo mi się wydawało. poza tym, nie znam żadnych bliźniaczek uczących się razem w szkole/klasie. znam dwie pary 'męskich' bliźniaków. raczej trzymają się razem, mają wspólnych kumpli.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
2010-02-16, 21:54 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Bliźniaczki
ja znałam bliźniaczki... ale one były nierozłączne i raczej miały swój własny swiat.
Ubierały się identycznie, farbowały włosy identycznie, no wszystko takie samo miały... były cholernie do siebie podobne (uklad oczu, kształt twarzy, figura no wszystko!) gdybym była matką bliźniaczek to bym je ubierała inaczej, no boziuniu... bez przesady, każdy ma jakąś tam potrzebę bycia niepowtarzalnym. I raczej zapisałabym je do innych klas, żeby miały swoje własne szkolne życie w klasie, odkupiłabym im książki nawet kazdej wlasny komplet używanych. Uważam że przeciętne życie bliźniaczek zabija ich indywidualność i poczucie unikatowości. (i to ciągłe porównywanie która ładniejsza, która wyższa, która ma lepszy charakter itd) Moja ciocia urodziła 2 chłopcow bliźniaków i każdego wysłała do innej klasy, i wiecie co? nawet dyrektorka zapytała "czemu?" xDD
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
2010-02-16, 22:07 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
Haha ja tak samo miałam wybór iść samej do szkoły ale jakoś tak dziwnie...
squirrelqa fajnie że się zgłosiłaś a jak byś miała wybrać jeszcze raz to by poszłaś do szkoły z siostrą czy bez? Jak chcesz to opowiedz coś jeszcze z chęcią posłucham 100 razy zastanawiałam się na początku roku żeby się przenieś ale to ze względu na klase (na razie jest spoko) czasami żałuje ale ja upominam żeby nie mówili do mnie w l.m no i mówią do mnie po imieniu ale niektórych też muszę upominać xD Dlaczego sądzisz że 16 to za późno?Ja sama wszystko załatwiam siostra prawie nic Ale to jest trochę denerwujące nie mieć własnej koleżanki ;( Hmm ja zawsze unikam siedzenie w szkole gdzie kolwiek przy siostrze może wydaje się to głupie ale ja tak robię xD Niech zgłaszają się inne osóbki |
2010-02-16, 22:12 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: Bliźniaczki
Nie chodzi o prześmiewczy ton, bo trudno go wywnioskować, tylko samo pierwsze zdanie. A co do zmiany w regulaminie- szczerze się przyznam, ze nie mam pojęcia o takiej
Znałam też inne dwie bliźniaczki- każdy je mylił, rozróżniałam je po zachowaniu, też ubierały się podobnie Były podobne do siebie bardzo i mało było ludzi, którzy potrafili je odróżnić. Cytat:
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
|
2010-02-16, 22:20 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bliźniaczki
moja kol z ławki ma siostre blizniaczke-inny wygląd,wzrost,kolor włosów,charakter,styl ubierania WSZYSTKO xD
wiem,że chodziły razem do podstawówki i gim,w LO sie rozdzieliły,ale zawsze siedziały osobno jak chodziłam do gimnazjum w szkole były bliźniaczki,ubierały sie tak samo,te same torby,po szkole chodziły razem,miały te same fryzury,ale jedna miała grzywke na prawo,druga na lewo ;P
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
2010-02-16, 23:35 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Bliźniaczki
z tego co piszesz jestescie pewnie dwujajowe, to jednojajowe sa podobne i bardzo sie trzymaja razem.
|
2010-02-16, 23:54 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
|
Dot.: Bliźniaczki
Mam braci bliźniaków. Rodzice zawsze im kupowali oddzielne komplety książek i w szkole każdy siedział w innej ławce, więc każdy miał swojego kolegę. Oczywiście mieli też wspólnych kolegów. Pozatym mieli i nadal mają takie same zainteresowania, więc zawsze chodzili na takie same zajęcia dodatkowe. Nierzadko jeden wracał z zajęć z innym kolegą, drugi z innym, czasem szli całą grupą.
|
2010-02-17, 10:32 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Bliźniaczki
Wydaje mi się,że nie tak jak twoja babska złośliwość;]
__________________
intro.blog tu się otwieram. |
2010-02-17, 14:11 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456
|
Dot.: Bliźniaczki
Cytat:
Ja mam siostrę bliźniaczke - jesteśmy jednojajowe. Wkurza mnie jak ktoś zwraca się do mnie imieniem mojej siostry Ja jestem z moją siostrą bardzo związana (ale nie znaczy to, że sie nie kłócimy) - po prostu mamy swój świat. Rozumiemy sie bez słów. Ona wie co myślę i ja wiem co ona myśli. Jak mówie do niej "No wiesz.. nooo.. no... no wiesz.. takie tam..." to ona "Nooo wiem " Dlatego tak trudno rozmawia mi się z innymi bo gdy mówie "No.. wiesz.. noo...ehmmm..." to wszyscy do mnie "Nie wiem o co ci chodzi " Ja z moją siostrą mamy specjalną więź, którą nie da się wytłumaczyć. Bo mają ją tylko bliźniaki. A Wy to dwójajowe czy jednojajowe? Jak jest pomiędzy Wami? squirrelqa zgadzam się. Kiedyś byłam strasznie niesamodzielna - nie potrafiłam sama niczego załatwić. Dopiero później gdy byłam skazana na samą siebie, bo siostry nie było nauczyłam się trochę bycia samodzielnej. Zdecydowanie za późno -.- Edytowane przez essme Czas edycji: 2010-02-17 o 14:13 |
|
2010-02-17, 15:54 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
My jesteśmy dwu jajowe o chodzicie razem do klasy?
Kurde a może zmieć miejsce w ławce i usiąść się z kimś innym? Mnie też to denerwuje ale mi jestesmy jak siostry w odstępie o rok na serioo wogóle nie podobne Mówcie coś jeszcze bo jestem ciekawa |
2010-02-17, 16:44 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bliźniaczki
My jesteśmy dwujajowe (ja brunetka ona blondynka-żartuję czasem, że chyba została podmieniona w szpitalu, bo u nas w rodzinie nikt nie ma jasnych włosów xD).
A mimo to jesteśmy również bardzo zżyte i jak napisała jedna z Wizażanek "bardzo się trzymamy razem". Spędzamy (a raczej spędzałyśmy, choć teraz również jak najczęściej chcemy być razem) ze sobą tak wiele czasu, wiemy o sobie prawie wszystko, prawie wszystkie nasze wspomnienia* są połączone, można powiedzieć, że czytamy sobie w myślach-jakże często zdarzają się sytuacje że mówimy to samo/dokańczamy za siebie zdania itp. Ta więź jest dość specyficzna-nawet niewinne imię "Bożena" czy odpowiednio zaintonowane słowo "możnaby" wywołuje uśmiech na naszych twarzach i porozumiewawcze spojrzenia-uwielbiam to, zwłaszcza gdy rozmawiamy z nowo poznaną osobą lub koleżanką mojej siostry, której (koleżanki, nie siostry xD) nie znam-jedno spojrzenie wystarczy by moja siostra wiedziała, że ta osoba mnie nudzi, albo mimowolnie przywołała jakieś wspomnienia swoim zachowaniem. No po prostu magic xD A co do Twojego pytania, asiulek19, czy gdybym mogła jeszcze raz wybrać pójście do liceum z siostrą czy bez odpowiadam, że postąpiłabym tak samo-chciałabym pójść do innej szkoły. Dopiero teraz nauczyłam się trochę samodzielności i... (kurcze, powtarzam się chyba xD). No w każdym razie przez 16 lat nierozłączności z siostrą nie wykształciło się we mnie uczucie egoizmu-a w każdym razie nie w takiej formie, jaką się zwykle spotyka. Czy wystarczającym argumentem będzie fakt, że gdy kupię sobie 3 pomarańcze, to mam wyrzuty sumienia, bo to niepodzielna liczba i jak my się tym podzielimy po równo? O tak, ten zwrot "po równo!", był ciągle używany. Nawet jedną kostkę czekolady (mam jeszcze 5 innego rodzeństwa, więc cała czekolada do podziału nie wchodziła w grę) dzieliłyśmy na pół. Oczywiście to "zamierzchła" przeszłość, obecnie stać mnie na całą <burżuj>. ---------------------------------- *Wspomnienie, które chyba na zawsze zachowam w głowie: Rodzice nie dowierzają, że to pamiętam i że to sobie wymyśliłam słysząc ciągle opowiadanie o tym incydencie w czasie zjazdów rodzinnych. Ale ja pamiętam! xD Otóż... Miałyśmy tak ze 3, 4 latka i postanowiłyśmy udać się w odwiedziny do siostry ciotecznej, jakiś kilometr dalej mieszka (wieś). Rodzice czymś zajęci, to my hyc na drogę i idziemy. Dochodzimy do jakiegoś skrzyżowania, siostra pyta:"Tu skręcamy? Chyba to tutaj..." A ja na to: "To za blisko, chodźmy dalej". I poszłyśmy... Pół wsi nas szukało, a znalazłyśmy się dopiero po kilku godzinach, gdy już zrobiło się ciemno i wszyscy mieli już jak najgorsze myśli dotyczące naszego jestestwa. Zawędrowałyśmy o wiele za daleko, a ta droga, którą wskazała moja siostra, oczywiście była drogą dobrą... A ile strachu najedli się nasi rodzice, ufff, nawet nie chce o tym myśleć. O ja niedobra Edytowane przez squirrelqa Czas edycji: 2010-02-17 o 16:48 |
2010-02-17, 20:06 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
He he co za historia tez tak czasem miałam ja jestem w technikum to 4 lata he he ale ja sie czuje egoistka moja siostra sama musi o wszystko dbać w szkole zawsze gadam z kimś innym byle daleko od siostry może to głupie ale tak robie tylko w ławce razem siedzimy kurde i zrobiłam błąd ze razem siedzimy możesz mi podać swój nr GG na priv?
Każdy by chciałą mieć własną kumpele prawda? Edytowane przez asiulek19 Czas edycji: 2010-02-17 o 20:10 |
2010-02-18, 14:33 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
up
|
2010-02-18, 16:38 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Bliźniaczki
Ja mam w klasie bliźniaczki. Ogólne zdanie o nich? To tak, ubieraj się tak samo (czasami zdarza się że inne kolory bluzek lub czasami inne mają spodnie), siedzą często razem (też czasami się zdarza że razem nie siedzą, ale to sporadycznie), są ciągle chore i to w tym samym czasie, ok rozumiem że może jedna od drugiej się zaraża no ale na pewno nie cały czas. Są bardzo ciche, prawie nic nie mówią (do siebie też ). Z rozpoznaniem ich nie mam problemu, nawet wtedy kiedy idą tyłem, chociaż mają tak samo pomalowane włosy i obcięte. Nauczyciele też ich nie rozpoznają, tylko jest jeden który wie która to która.
Chociaż ja nie mam siostry bliźniaczki, to często jak jestem razem gdzieś z siostra to się nas pytają czy jesteśmy bliźniaczkami , śmiesznie tak
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
2010-02-18, 17:25 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
A no tak a co sądzisz o moim zachowaniu ja też w ogóle się nie odzywam do sis po co jak w domu cały czas z nią przebywam
Jeżeli chodzi o strój to nie ubieramy tak samo(inne gusta) A może tylko tak mają jednojajowe? |
2010-02-18, 17:29 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Bliźniaczki
A jeszcze miałyśmy jedną przygodę, której niesprawiedliwość boli mnie do dziś xD
Chyba w trzeciej klasie podstawówki została zadana jakaś pisemna praca domowa-wymyślić jakieś krótkie opowiadanie na jakiś temat czy coś w tym stylu (takie kilka zdań w zasadzie). W tamtym czasie miałyśmy taki zwyczaj, że jak tylko przyszłyśmy do domu, to od razu odrabiałyśmy lekcje, żeby później mieć wolną resztę popołudnia. No i zabrałam się za pisanie tych zdań, głośno mówiłam co piszę, bo chciałam...no nie wiem, aprobaty siostry? Coś w tym stylu. Napisałam, a ona powiedziała, że napisała podobnie jak ja. No ok, co poradzić. Następnego dnia nauczycielka zabrała nasze zeszyty żeby sprawdzić prace domowe (akurat nam!). I siostra dostała piątkę, a ja dopisek pod pracą: "Nie przepisuj prac domowych od siostry". Się zbulwersowałam xD |
2010-02-18, 20:05 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
He he ja też tak miałam tylko my razem wymyśliłysmy jedno wypracowanie
he he i na następny dzień spotkało mnie to samo co Cię xD Ale jaja |
2010-02-28, 20:28 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Bliźniaczki
U mnie w szkole, w klasie o innym profilu, ale mój rocznik są blizniaczki. Na poczatku nie wiedzialam, ze tam sa i myslalam, ze mam omamy, bo ciagle wydawalo mi sie, ze tam wszyscy wygladaja tak samo. Co do tych sióstr, to ubieraja sie niemal identycznie, maja takie same fryztury, dodatki, nawet buty na zmiane (ale w innych koloroach). Kumpluja sie z jedna ta sama dziewczyna, ktora jest do nich strasznie podobana!!!
Znam tez inne blizniaczki, sa w jednej klasie odkad pamietam, czy siedza razem, to nie wiem. Ale one zawsze mialy te same rzeczy, choc w innym kolorze (w podstawowce poznawalam je po butach ). Teraz ubieraja sie podobnie, ale mowia, ze dlatego, bo maja podobny gust, ale maja zupelnie inne fryzury. Znam też trzecia pare blizniaczek, te to jak byly male- wrecz identyczne, teraz sa w innych klasach (choc o podobnych kierunkowo przedmiotach), spokojnie je odroznam, choc moj TŻ nie, ale niewazne, maja innych znajomych, chadza na rozne imprezy itp. Kiedys ogladalam program o bliznietach i tam typ mówił, ze np. byl taki przypadek, ze blizniaczki w brzuchu u mamy pocieraly sie przez jakas tam blonke policzkami i potem jak sie juz urodzily, to staly po dwoch stronach firanki i tez tak sie pocieraly policzkami przez ten materiał. |
2010-03-01, 13:45 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
Dzięki Ci za odp ale ja tak nie mam z moja siostra nie ubieramy sie tak samo po prostu woda ogień inne charaktery.Nie mogę tego przeboleć że siedzimy w jednej ławce
Ja tez chce mieć kumpele swoją kumpele a nie tylko siostra siostra mam już tego dosyć ale przenosić się raczej nie będę za duzo poprawiania Gadajcie coś jeszcze pliss może nie będę sama takim przypadkiem może |
2010-03-27, 15:15 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: Bliźniaczki
Cytat:
|
|
2018-03-07, 12:13 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Bliźniaczki
Ja mam siostrę bliźniaczkę, jesteśmy do siebie podobne - ten sam wzrost, kolor włosów, oczu, przybliżona figura. W podstawówce i gimnazjum byłyśmy nierozłączne, ale brakowało nam towarzstwa innych ludzi, po za sobą. Byłyśmy strasznie nieśmiałe i ciche, było nam trudno nawiązywać kontakty, ludzie traktowali nas jak jedną osobę, mylili nas. W liceum przyjaźnilysmy się we cztery z dwoma innymi dziewczynami, miałyśmy swoją paczkę, co było fajne .Siostra zawsze była ode mnie bardziej zorganizowana i pracowita i bardziej samodzielna. Jesteśmy już na studiach i dopiero teraz się rozdzieliliśmy, dopiero teraz uczę się asertywności i samodzielnego życia. Z siostrą jesteśmy bardzo zżyte, lubimy się, ale teraz wreszcie zaczęto nas traktować indywidualnie, aczkolwiek mamy dużo wspólnych znajomych.
---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Dodam, że jako dziewczyna mająca siostrę bliźniaczkę, szybciej rozróżniam inne rodzeństwa bliźniacze. :P |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:10.