|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-11-11, 17:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 212
|
Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Cześć Wizażanki
Założyłam konto, bo chciałabym się podzielić ostatnią sytuacją i poznać Waszą opinię. Otóż, po dość dłuższej przerwie zeszłam się z facetem, z którym byłam 5 lat. Rozeszliśmy się głównie też dlatego, że on rozwijał się zawodowo i towarzysko kompletnie zapominając o tym, że ze mną jest. Mieszkaliśmy razem na wynajmowanym mieszkaniu. Obydwoje pracowaliśmy, jednak to on zarabiał znacznie więcej i przez tą różnicę też były kłótnie. Zeszliśmy się miesiąc temu. Dlatego, że widział swoje poprzednie błędy wyskoczył pewnego dnia z tematem, że jego znajomi spotykają się po pracy na piwo i on chce abym poszła tam z nim, że jakaś jego koleżanka z pracy jest podobna do mnie i na pewno się dogadamy, że ktoś tam pracował w podobnej branży co ja kiedyś i znów, że złapię z nim temat etc. a w sumie to im powiedział, że przyjdzie "z kimś". Zapytałam czy powiedział, że z dziewczyną, z którą się zszedł to powiedział, że on tak nie gada do wszystkich o prywatnym życiu, dlatego wolał powiedzieć, że "z kimś" i oni się na pewno domyślą. Okej to nadszedł ten dzień i poszliśmy do umówionej knajpy i pierwsze co mnie zdziwiło, że nie przedstawił mnie jako swoją dziewczynę tylko wymienił samo imię. Później miałam wrażenie, że większość czasu mnie ignorował rozmawiając tylko z tym towarzystwem, wiadomo mieli własne sprawy, ludzi do obgadania, swoje powiedzonka, śmieszne sytuacje etc. których ja nie łapałam, bo jak miałam je łapać skoro dla mnie to obce osoby. Próbowałam jakoś z nimi się zgadać, napomknęłam do tego znajomego o dawnej branży, która nas łączyła jednak wydawało mi się, że to za mało bo nie ciągnął tematu. Mój facet dużo uwagi poświęcał dziewczynie, która siedziała obok mnie, ciągle jakieś zaczepki w stylu, że ona coś lubi, coś ma, w czymś jest dobra i wspólnie się śmiali. Były nawet jakieś żarciki na temat przyrodzenia mojego faceta co sprawiło, że miałam ochotę stamtąd wyjść jak niby żartowali, że on ma dużo w spodniach czy coś w tym stylu. Około 23-ciej chciałam iść, bo źle się czułam też fizycznie, siedziałam w przeciągu, a jeszcze byłam nie wyleczona po poprzednim przeziębieniu do końca. On spojrzał na mnie uśmiechnięty, że zostań, że jest fajnie, że za wcześnie etc. Zostałam do 2-giej i żałuję, bo jak wyszliśmy z knajpy on pobiegł dotrzymać tempa znajomym a ja zostałam z tyłu zastanawiając się co ja tu w ogóle robię. Na dodatek zaproponował tej znajomej podwózkę do domu, bo mieszka blisko nas i ona bardzo była zdziwiona, że ja też jadę jakby w ogóle nie zorientowała się, że mieszkamy razem a skąd miała w sumie wiedzieć kim ja dla niego jestem jak cały czas on nie zrobił nic aby zaznaczyć to, że jesteśmy razem? Powiedziałam mu to wszystko jak weszliśmy do domu i była awantura, bo on nic nie zauważył i ja mam jakieś pretensje, a jak napomknęłam, że chyba z tamtą znajomą coś jest na rzeczy to się ucieszył, bo powiedział, że nie zauważył i w sumie zaciekawiło go to i że coś z tym zrobi. Tylko co? Obecnie jestem bliska spakowania się, ale on nie pozwala mi tego zrobić, bo mówi, że dopiero wróciłam i mam zostać, że on się poprawi i w tym momencie kompletnie nie wiem już co mam robić. Najbardziej mnie zabolało, że podczas tego kiedy nie byliśmy razem on dosyć szybko się z kimś spotykał, z dziewczyną co miała tak samo na imię jak ja i przedstawił ją mojemu bliskiemu znajomemu (który już nim nie jest) i razem wychodzili na podwójne randki, a ten znajomy zerwał ze mną kontakt, utrzymując cały czas z nim. Cóż, znajomych już zweryfikowałam... Teraz mam mega opory aby nadal z nim być i widzę, że to był duży błąd, że zaufałam kiedy mówił, że jestem dla niego najważniejsza i ze mną chce spędzić całe życie. A dodam, że byłam jego pierwszą poważną dziewczyną. Pomóżcie mi odzyskać rozum |
2019-11-11, 18:43 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 609
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Cytat:
|
|
2019-11-11, 18:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 439
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
To co supergonorrhea zacytowała rzeczywiście brzmi mega słabo.
Ale też się zastanawiam autorko, skoro piszesz, że źle się czułaś fizycznie i psychicznie tam, to może ci znajomi wyczuli, że siedzisz naburmuszona i tylko to utrudnilo kontakt. Tak samo z tym, że oni sobie szli razem, a ty gdzieś tam w tyle za nimi. Czemu nie dołączyłas do grupy? Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka |
2019-11-11, 19:07 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 212
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Dobiegłam później do nich, ale szli ogólnie dosyć szybko. Poza tym znałam miejsce, w którym mieliśmy się zatrzymać, więc też nie zależało mi za bardzo aby ich gonić, jakby uciekali przede mną czy jak, nie wiem. Dziwne to było wszystko jak cały wieczór.
Nie siedziałam naburmuszona, ale fakt może przystopowałam trochę z wychodzeniem z inicjatywą jak widziałam, że po prostu tam znikam. Edytowane przez Misthios Czas edycji: 2019-11-11 o 19:10 |
2019-11-11, 21:12 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Po tej akcji z zagadywaniem często do tamtej dziewczyny, żarcikach o przyrodzeniu faceta i jego tekście, że coś z tym zrobi i zaciekawiony, a przede wszystkim ignorowaniu mnie cały wieczór - zostawiłabym typa, niech sobie z tamtą rozwija znajomość, a Ty pójdź dalej swoją drogą i odzyskaj spokój.
|
2019-11-11, 21:37 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;87324014]Po tej akcji z zagadywaniem często do tamtej dziewczyny, żarcikach o przyrodzeniu faceta i jego tekście, że coś z tym zrobi i zaciekawiony, a przede wszystkim ignorowaniu mnie cały wieczór - zostawiłabym typa, niech sobie z tamtą rozwija znajomość, a Ty pójdź dalej swoją drogą i odzyskaj spokój.[/QUOTE]
Dokładnie. Autorko, nie marnuj na niego więcej czasu |
2019-11-11, 21:42 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Nie wiem, czy jesteś mimozą, która siedziała z obrażoną miną czy próbowałaś się wpasować i nie wyszło, ale pewne jest to, że facet zapraszając cię tam, powinien zapewnić ci odpowiednią dawkę uwagi i pomóc wpasować się w sytuację. On tego nie zrobił.
Swoją drogą jakbym zobaczyła, że mój facet z pracy flirtuje z koleżanką i rozmawia o przyrodzeniu, to byłby dla mnie koniec. I byłby to dalsze pytania w moje głowie na temat tego, jak się zachowuje, gdy mnie nie ma. Ciesz się, że tam poszłaś. Gdyby nie to może nigdy byś się nie dowiedziała. |
2019-11-11, 21:44 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Z doswiadczenia Ci powiem, ze jak intuicja Ci mowi, ze jest zle, to znaczy, ze tak jest!
Facet, ktory ponoc zrozumial swoje bledy i na nowo stara sie o wzgledy partnerki nie zachowuje sie tak. On nic nie zrozumial albo nigdy nic nie rozumial. Oczywiscie, ze dobrze czujesz, ze powinnas byc przedstawiona, jako jego dziewczyna. Widzisz, co zobaczylas i slyszysz, co uslyszalas. A mianowicie swojego adoratora, ktorego przyrodzenie i temat krocza byl na tyle zajmujacy z kolezanka, ze przyslonil jemu fakt, ze jest z Toba. Powiem szczerze, ze gdybym byla Twoim facetem i chciala zrazic Ciebie do siebie, to nawet nie wpadlabym na taki genialny sposob. Ogolnie bylas zostawiona sama sobie i zapewniam Cie, ze najprawdopodobniej nikt sie nie domyslil, ze jestes jego dziewczyna. Uwazam, ze powinnas sie cieszyc i mialas szczescie, ze nikt was nie skojarzyl, jako pare. Chlopak nie traktuje Cie powaznie. Nie wierz jemu, tylko sobie, swojej intuicji, bo nawet, juz Twoje cialo sie buntowalo i zle sie czulas na imprezie. A przeciez, powinnas czuc sie wyjatkowo i wspaniale, ze zeszlas sie z powrotem ze swoim chlopakiem i cieszysz sie ze swojej decyzji, bo czujesz sie teraz szanowana i wazna. |
2019-11-12, 09:46 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 234
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Największy problem tu jest taki, że on z tą laską flirtował i to jeszcze na twoich oczach. A ten komentarz, że coś z tym zrobi - porażka, nawet jeśli to miał być żart. Nie powinna mieć miejsca taka sytuacja i na twoim miejscu dałabym sobie spokój, tym bardziej, że byliście już wiele lat razem i nie wyszło za pierwszym razem, a teraz po zejściu się znowu są problemy.
|
2019-11-12, 10:23 | #10 | |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Cytat:
autorko, szkoda twojego czasu.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
|
2019-11-28, 13:09 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 212
|
Dot.: Ignorowanie mnie w towarzystwie przez faceta
Cytat:
Także albo jesteś z kimś ale akceptujesz te przywary i fantazjujesz o wielkiej miłości, rozglądasz się albo jesteś sama i trafiasz na tych samych. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:46.