Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XV

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Czytam sobie o tych waszych przygodach z cerą i cieszę się, że nie mam, co narzekać. Może dopiero na starość będę marudzić. Ale nawet jeśli, to wiem, że nie sięgnę po medycynę estetyczną

Też mnie cieszy to, ze nie mam az takich problemów ale wspolczuje tym co mają.


A może my mamy problem pod oczami ale on nam nie przeszkadza?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dziewczyny ja robie liste kosmetyków jakie posiadam. Taką jak kiedyś aż się boje

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Tylko 127 szt

[chimay]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87099288]

Jak to? Wydawało mi się, że pisałaś, że Twoja skóra nie znosi ciężkich konsystencji, a nawet lekkich kremów, natomiast pod oczami wszystko się wchłania? Strasznie trudna jest chyba pielęgnacja takiej cery- ta granica przejścia jest potencjalnym polem wysypu chyba, bo ciężko jest tak precyzyjnie nałożyć dwa tak różne preparaty [/QUOTE]

Pod oczami prawie nie ma gruczolow lojowych, nie ma sie tam co przetluszczac. Moze jak ktos ma normalna cere, to tego nie zauwaza, ale u mnie to jest akurat bardzo zauwazalne.



[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87099288]Masz już jakiś upatrzony model?

[/QUOTE]

Z niemieckiej firmy Dermida za 129 euro.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87099410]Też mnie cieszy to, ze nie mam az takich problemów ale wspolczuje tym co mają.


A może my mamy problem pod oczami ale on nam nie przeszkadza?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dziewczyny ja robie liste kosmetyków jakie posiadam. Taką jak kiedyś aż się boje [/QUOTE]

Jak sie slyszy srednio raz na tydzien komentarz typu "wygladasz na zmeczona", to zaczyna sie o tym myslec. Ja stosuje pielegnacje, zeby bylo widac efekty, a nie jako sztuke dla sztuki, wiec skoro nie widze efektow, to logicznym kolejnym krokiem jest dla mnie rozejrzenie sie za innymi metodami. Da
Z tym, ze mnie nie chodzi zupelnie o zmarszczki, z nimi nie zamierzam w ogole nic robic, bo mi nie przeszkadzaja, uwazam je za naturalna czesc procesu przybywania lat. Ale cieni pod oczami czy obwislego podbrodka nie uwazam za takie, bo nie kazdy je ma i sa one zwyczajnie szpecace w moich oczach, zwlaszcza cienie pod oczami sprawiaja wrazenie, ze sie jest chorym albo wlasnie wiecznie zmeczonym i zarywajacym nocki.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

Pod oczami prawie nie ma gruczolow lojowych, nie ma sie tam co przetluszczac. Moze jak ktos ma normalna cere, to tego nie zauwaza, ale u mnie to jest akurat bardzo zauwazalne.











Z niemieckiej firmy Dermida za 129 euro.







Jak sie slyszy srednio raz na tydzien komentarz typu "wygladasz na zmeczona", to zaczyna sie o tym myslec. Ja stosuje pielegnacje, zeby bylo widac efekty, a nie jako sztuke dla sztuki, wiec skoro nie widze efektow, to logicznym kolejnym krokiem jest dla mnie rozejrzenie sie za innymi metodami. Da

Z tym, ze mnie nie chodzi zupelnie o zmarszczki, z nimi nie zamierzam w ogole nic robic, bo mi nie przeszkadzaja, uwazam je za naturalna czesc procesu przybywania lat. Ale cieni pod oczami czy obwislego podbrodka nie uwazam za takie, bo nie kazdy je ma i sa one zwyczajnie szpecace w moich oczach, zwlaszcza cienie pod oczami sprawiaja wrazenie, ze sie jest chorym albo wlasnie wiecznie zmeczonym i zarywajacym nocki.

Ja Cie rozumiem chociaż nie mam takiego problemu. U mnie mało kiedy widać zmęczenie na twarzy. Najbardziej po bardzo długiej podróży.


Dlatego ja współczuje osobom które maja takie problemy. Bo to taka walka a czasami efektów brak. I człowiek moze sie wkurzyć.

Chociaż nigdy nic nie wiadomo i mnie tez moze to opaść. Ale jak czytam was to sobie zapisuje co warto kupić

[Persefona_12]

Napisane przez chimay

To ja tego w ogole nie znam, na moje okolice podoczne nie ma za tlustej rzeczy, nawet ciezkie mascie nie sa za ciezkie, a od korektora i tak mam bardziej widoczne zmarszczki i sucha skore, ale z kolei bez korektora bardziej widoczne podkowy.
Zdecydowalam sie kupic Dermapen, w sumie nie mam teraz zadnych innych potrzeb kosmetycznych, wiec moge moja miesieczna sume na kosmetyki przeznaczyc na ten zakup.

U mnie podobnie jest pod okiem. Chociaż ostatnio obciążyła mi skórę maseczka pod oczy Isany. Ma ciężką formułę i chyba na lato to za dużo dobrego. Zimą nie miałam tego problemu, a też używałam kilka razy. To taki kosmetyk, co się nakłada grubszą warstwą pod oczy i albo po jakimś czasie resztę wklepuje albo zostawia na noc. Ja nakładam na noc.
Z ostatnich rozważań wrócę jeszcze do kwestii peelingu. Nigdy by mi nie przyszło do głowy peelingowanie tej okolicy u mnie, ale to z powodu cienkiej skóry. Za to sięgam ostatnio dość regularnie po płatki pod oczy. Niestety nie naturalne, bo takich z dobrym składem i żeby nie kosztowały majątku na razie nie znalazłam. Natomiast z tych co już miałam to zawierały ekstrakt z papaji, więc domyślam się że też mają jakieś działanie zluszczające.
Ostatnio też nabrałam ochoty na masło kawowe pod oczy. Jednak wielkości tych maseł, są dość duże i pewnie miałabym kłopot ze zużyciem. Pod oczy w końcu dużo się nie nakłada. No więc w efekcie zamówiłam żel pod oczy OFiga. Ma dość fajne składniki i może nada się do nakładania pod krem.

Jeszcze mała refleksja na temat esencji Resibo. Generalnie lubię ją. Nakladam na dzień, ale mam wrażenie, że powoduje szybsze przetluszczanie cery. Pewnie zimą nie ma to takiego znaczenia, ale teraz świecę się dość mocno.

[minitasia]

Chimay, a od kiedy stosujesz taka przemyslana pielegnacje?
Od kiedy zauwazylas ze przydaloby sie czy duzo wczesniej?

Ja lubie kosmetyki pielegnacyjne I stosuje dla przyjemnosci. Chcialabym sie pozbyc tradziku ale juz nie wierze ze cos pomoze.
W pazdzierniku bede wiedziec jak moje zdrowie bo bede robic badania ale nawet jesli to hormony to I tak nie wiem czy sie zdecyduje na kuracje.
Tutaj lekarz zaproponowal isotretinoin.

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87099410]Też mnie cieszy to, ze nie mam az takich problemów ale wspolczuje tym co mają.

A może my mamy problem pod oczami ale on nam nie przeszkadza?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dziewczyny ja robie liste kosmetyków jakie posiadam. Taką jak kiedyś aż się boje

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Tylko 127 szt [/QUOTE]

ja nawet nie mam zmarszczek.

127 powiadasz. Ja nie liczę, bo się boję

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

ja nawet nie mam zmarszczek.

127 powiadasz. Ja nie liczę, bo się boję

Licz ja zapomnialam dodać dodatkowych past do zębów więc mam 131 sztuk

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87099644]

Chociaż nigdy nic nie wiadomo i mnie tez moze to opaść. Ale jak czytam was to sobie zapisuje co warto kupić [/QUOTE]

No kazdemu cos tam sie zacznie sypac, pytanie tylko co. Bo mozna sie starzec ladnie i brzydko.
W pewnym momencie kosmetyki po prostu przestaja dzialac w wyrazny sposob, a jak sie do tego starzeje brzydko, to troche lipa. I albo ktos sie z tym godzi i dalej kupuje, smaruje, bo lubi, albo sie nie godzi i rozwaza inne metody.

Napisane przez Persefona_12

Za to sięgam ostatnio dość regularnie po płatki pod oczy. Niestety nie naturalne, bo takich z dobrym składem i żeby nie kosztowały majątku na razie nie znalazłam. Natomiast z tych co już miałam to zawierały ekstrakt z papaji, więc domyślam się że też mają jakieś działanie zluszczające.

Uzywalam troche platkow, ale wg mnie to one maja dzialanie bardzo dorazne oparte na zmiekczeniu skory glownie przez ograniczenie dostepu powietrza. Zaraz mi sie przypomina ta agentka ze starego Laboratorium Urody, co sypiala z glowa w foliowym worku z dziura na usta, bo miala po sciagnieciu tej foliowki taka piekna skore. To samo dzialanie.

Napisane przez minitasia

Chimay, a od kiedy stosujesz taka przemyslana pielegnacje?
Od kiedy zauwazylas ze przydaloby sie czy duzo wczesniej?

Ja lubie kosmetyki pielegnacyjne I stosuje dla przyjemnosci. Chcialabym sie pozbyc tradziku ale juz nie wierze ze cos pomoze.
W pazdzierniku bede wiedziec jak moje zdrowie bo bede robic badania ale nawet jesli to hormony to I tak nie wiem czy sie zdecyduje na kuracje.
Tutaj lekarz zaproponowal isotretinoin.

Kremu do twarzy, toniku, peelingow, kremow pod oczy uzywam gdzies od 16 r.z. Dla tych co nie pamietaja za dobrze lat 90 i poczatku 2000 dodam, ze wybor w tamtych czasach nie byl zbytnio szalowy, a formul i skladnikow aktywnych to nawet nie ma co porownywac z obecnymi.

Za wiedze nt skladow i dzialania poszczegolnych skladnikow wzielam sie jakos 10 lat temu jak mialam ok 27 lat, wtedy tez przerabialam mase olejow, polproduktow, retinoidy (Zorac), potem kwasy. Okolo 27 r.z mialam tez pierwsze oznaki starzenia - bruzdy nosowo wargowe, ale na nie nie ma skutecznych kosmetykow. Niedlugo potem obszar podoczny zaczal mi sie pogarszac. Do tego tlusta cera i tradzik w roznym natezeniu ( na tradzik pomogla antykoncepcja hormonalna).
Na zadne z powyzszych kosmetyki mi nie pomogly. To co mi sie udalo nimi osiagnac to ladny koloryt cery, na tyle, ze nie mam nic do ukrycia (poza tymi pdokowami) i spotkalam sie juz ze zdziwieniem, ze nie mam na twarzy podkladu (bo zdziwiona osoba, myslala, ze mam).

[Miramej]

Napisane przez Persefona_12

No więc w efekcie zamówiłam żel pod oczy OFiga. Ma dość fajne składniki i może nada się do nakładania pod krem.

O, daj znać, co o nim sądzisz, bo mam na liście i jestem go bardzo ciekawa

[Persefona_12]

Napisane przez Miramej

O, daj znać, co o nim sądzisz, bo mam na liście i jestem go bardzo ciekawa

Dam na pewno. A w ogóle testowałaś coś OFiga? Do tej pory to co się pojawiło bardzo mnie interesowało, tylko jakoś nie po drodze mi było, aby kupić. Może jak się sprawdzi ten żel to kiedyś coś jeszcze zamówię. Na razie chyba przejdę na odwyk, bo nie upchnę już nic więcej w obecnym miejscu zamieszkania

Napisane przez chimay

Uzywalam troche platkow, ale wg mnie to one maja dzialanie bardzo dorazne oparte na zmiekczeniu skory glownie przez ograniczenie dostepu powietrza. Zaraz mi sie przypomina ta agentka ze starego Laboratorium Urody, co sypiala z glowa w foliowym worku z dziura na usta, bo miala po sciagnieciu tej foliowki taka piekna skore. To samo dzialanie.



Kremu do twarzy, toniku, peelingow, kremow pod oczy uzywam gdzies od 16 r.z. Dla tych co nie pamietaja za dobrze lat 90 i poczatku 2000 dodam, ze wybor w tamtych czasach nie byl zbytnio szalowy, a formul i skladnikow aktywnych to nawet nie ma co .

ale serio?

No ja pamiętam dobrze te czasy. Na półce w łazience miałam krem jeden do wszystkiego, za każdym razem inny, bo żaden mi nie pasował. I żele do mycia twarzy zdzierające wszystko. Tonik z alkoholem i mleczko do demakijażu, bo miceli jeszcze nie było. Kremów pod oczy zaczęłam używać dopiero przed 30. I chyba był to Clinique. Pamiętam, że była taka teoria, żeby za wcześnie nie stosować pielęgnacji przeciwstarzeniowej, żeby nie przyzwyczajać skóry
A potem używałam zbyt drogich i szkodzących skórze kosmetyków typu 3 kroki Clinique.
W efekcie dopiero dobrze po 30 zainteresowałam się bardziej swoją skórą.


Na Alkemie Summer Sale 20 % na wszystko i darmowa dostawa

[Koshatka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87093502]Dopiero w grudniu ok 20-go może 22-go
[/QUOTE]

To możesz mi kupować przecenione mydła w tkmaxx których nie chcesz. Odbiorę w katowicach.

Napisane przez beeets

Tak jak kiedyś pisałam, jeśli w Bioana pokaże się serum Lovely Day, to je ponownie kupię, tak też zrobiłam. Serum jest boskie
https://bioana.pl/pl/p/Serum-regener...Skin-Rescue/93

I po odwyku.
Co jest takiego cudownego w tym serum?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Koshatka

To możesz mi kupować przecenione mydła w tkmaxx których nie chcesz. Odbiorę w katowicach.







I po odwyku.

Co jest takiego cudownego w tym serum?

Ty wiesz, ze ja wszystko prawie z przeceny co naturalne to chce. A mydła to to juz w ogóle biore jak leci. Czasami czekam na druga przecenę nawet i sie łapie

[Koshatka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87102053] Ty wiesz, ze ja wszystko prawie z przeceny co naturalne to chce. A mydła to to juz w ogóle biore jak leci. Czasami czekam na druga przecenę nawet i sie łapie [/QUOTE]

Kiedyś pisałaś że nie wzięłaś przecenionych H&W bo były 2 z 3 w opakowaniu. A nawet te 2 się opłacały za taką cenę....

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Koshatka

Kiedyś pisałaś że nie wzięłaś przecenionych H&W bo były 2 z 3 w opakowaniu. A nawet te 2 się opłacały za taką cenę....

A to racja
Teraz czaje sie na zestaw mydeł tych co ostatnio jedno kupiłam Scentuals

Moze beda w weekend bo idę do tkm
Dla mnie to nie problem aby kupić dla Ciebie tak wiec bede miała to na uwadze.

[chimay]

Napisane przez Persefona_12

ale serio?

No ja pamiętam dobrze te czasy. Na półce w łazience miałam krem jeden do wszystkiego, za każdym razem inny, bo żaden mi nie pasował. I żele do mycia twarzy zdzierające wszystko. Tonik z alkoholem i mleczko do demakijażu, bo miceli jeszcze nie było. Kremów pod oczy zaczęłam używać dopiero przed 30. I chyba był to Clinique. Pamiętam, że była taka teoria, żeby za wcześnie nie stosować pielęgnacji przeciwstarzeniowej, żeby nie przyzwyczajać skóry
A potem używałam zbyt drogich i szkodzących skórze kosmetyków typu 3 kroki Clinique.
W efekcie dopiero dobrze po 30 zainteresowałam się bardziej swoją skórą.

Serio Laboratorium Urody bylo kopalnia wiedzy, ale co niektorzy z ta wiedza robili to inna sprawa. Masochistyczne zluszczanie tez bylo wtedy modne i im bardziej sie ktos luszczyl, tym lepiej. O negatywnych stronach takiego postepowania, poretinoidowym zapaleniu skory nikt wtedy jeszcze nie mowil.

Napisane przez minitasia

Chimay, a od kiedy stosujesz taka przemyslana pielegnacje?
Od kiedy zauwazylas ze przydaloby sie czy duzo wczesniej?

A jeszcze co do tego czy jakbym wczesniej zaczela zaawansowana pielegnacje, to nie mialabym teraz bruzd nosowo-wargowych, podkow pod oczami i lekko obwislego podbrodka. Nie, nie sadze. Bo za takimi zmianami stoja przede wszystkim mimika, postawa gornej czesci ciala, praca miesni, codzienne drobne nawyki.
Ja jestem z natury couch potato i przed 30 najchetniej po pracy zalegalam na kanapie z laptopem w pozycji pollezacej - glowa pochyla sie do klatki piersiowej, oczy skierowane sa w dol - stad podbrodek i najpewniej tez przyczynilo sie to do pogorszenia obszaru pod oczami. Teraz pracuje nad poprawa wad postawy, ktorych sie dorobilam w tamtym czasie, a niekorzystne zmiany twarzy sa po prostu drobna czescia tego zjawiska. Proba zwalczenia tego pielegnacja to tak jakby chciec wyleczyc kremem opadajacy podbrodek powstaly przy cofnietej zuchwie.

[MariaFrancesca]

Napisane przez chimay

Serio Laboratorium Urody bylo kopalnia wiedzy, ale co niektorzy z ta wiedza robili to inna sprawa. Masochistyczne zluszczanie tez bylo wtedy modne i im bardziej sie ktos luszczyl, tym lepiej. O negatywnych stronach takiego postepowania, poretinoidowym zapaleniu skory nikt wtedy jeszcze nie mowil.







A jeszcze co do tego czy jakbym wczesniej zaczela zaawansowana pielegnacje, to nie mialabym teraz bruzd nosowo-wargowych, podkow pod oczami i lekko obwislego podbrodka. Nie, nie sadze. Bo za takimi zmianami stoja przede wszystkim mimika, postawa gornej czesci ciala, praca miesni, codzienne drobne nawyki.
Ja jestem z natury couch potato i przed 30 najchetniej po pracy zalegalam na kanapie z laptopem w pozycji pollezacej - glowa pochyla sie do klatki piersiowej, oczy skierowane sa w dol - stad podbrodek i najpewniej tez przyczynilo sie to do pogorszenia obszaru pod oczami. Teraz pracuje nad poprawa wad postawy, ktorych sie dorobilam w tamtym czasie, a niekorzystne zmiany twarzy sa po prostu drobna czescia tego zjawiska. Proba zwalczenia tego pielegnacja to tak jakby chciec wyleczyc kremem opadajacy podbrodek powstaly przy cofnietej zuchwie.

Myślisz, że bruzdy nosowo-wargowe to też efekt mimiki? Nie neguję tylko się zastanawiam, możliwe. Widuję różne te bruzdy, niektóre takie cienkie, ale głębokie niteczki, kiedyś widziałam u Pauliny Sykut-Jeżyny, ale nie mogę znaleźć zdjęć. Inne takie mocne, opadające fałdy. Ja u siebie widzę z jednej strony wyraźnie bruzdę, możliwe, że na tę stronę się bardziej uśmiecham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez MariaFrancesca

Myślisz, że bruzdy nosowo-wargowe to też efekt mimiki? Nie neguję tylko się zastanawiam, możliwe. Widuję różne te bruzdy, niektóre takie cienkie, ale głębokie niteczki, kiedyś widziałam u Pauliny Sykut-Jeżyny, ale nie mogę znaleźć zdjęć. Inne takie mocne, opadające fałdy. Ja u siebie widzę z jednej strony wyraźnie bruzdę, możliwe, że na tę stronę się bardziej uśmiecham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiscie Tylko sa rozne teorie, co konkretnie to powoduje. Jedna twierdzi, ze zmiany mięsni dzwigaczy warg, inna ze powięzie KLIK. Kosmetykami nie da sie z tym zrobic NIC.

[beeets]

Napisane przez Koshatka

I po odwyku.
Co jest takiego cudownego w tym serum?

jestem ciągle na odwyku

Ja uwielbiam wszelkie olejowe mieszanki. A to serum na dodatek pięknie pachnie, ładnie nawilża skórę i sprawia, że tryska energią. Jest warte swojej ceny Już miałam 1 buteleczkę i z przyjemnością do niego wrócę.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

jestem ciągle na odwyku



Ja uwielbiam wszelkie olejowe mieszanki. A to serum na dodatek pięknie pachnie, ładnie nawilża skórę i sprawia, że tryska energią. Jest warte swojej ceny Już miałam 1 buteleczkę i z przyjemnością do niego wrócę.

Ja pamietam, ze lubisz. Ja za to sie takich olejowych obawiam

Ja za niedługo kończę serum z trilogy i biore sie za następne.
Bede potem szukała serum do twarzy. Moze juz w Pl kupie

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87102890]Ja pamietam, ze lubisz. Ja za to sie takich olejowych obawiam

Ja za niedługo kończę serum z trilogy i biore sie za następne.
Bede potem szukała serum do twarzy. Moze juz w Pl kupie [/QUOTE]

ja serum mam zapasów na pół roku. Natomiast kremów mam mało, tylko 1 w zapasie. Choć mam już 2 na oku

[kasiamagda]

Napisane przez p4w

Dziekuje Ci za opinie. Bakuchiol odpuszczam w takim razie
I chetnie poznam nazwy tych nienaturalnych specyfikow

W niewielkim stopniu działa NIOD FECC i Hylamide SubQ, bo napinają skórę, przez co i worki wydają się mniejsze. Ale prawdziwą petardą okazał się Lixirskin Good Day Shaker , wersja oryginalna, bo jest jeszcze letnia z miką). Oczywiście, nie zniwelował worków w 100%, ale budziłam się ze skórą pod oczami, jakby to powiedzieć, na poziomie skóry policzków. Dla mnie to po prostu tzw efekt "wow". Niestety, po odstawieniu, jak to zwykle bywa, wszystko wróciło do normy. Lixirskin ma kiepskie opinie w necie, ale u mnie działa. Stosuję tylko pod oczy, na noc. I trzeba porządnie wstrząsać.


Olej z opuncji , przez swoją moc wygładzania też sprawiał , ze worki były troszkę mniej widoczne. Ale tylko Lixirskin działa u mnie tak spektakularnie. Na pewno kupię już niedługo kolejne opakowanie. Bo w sumie po jednym - zachwyt, a jak będzie dalej ? Mam nadzieję, że tak samo.

Bakuchiol może i działa...Może na osoby wrażliwe na retinol, pochodne i zamienniki roślinne. Ja mam dużą "retinoloodporność". 1% mogę stosować codziennie, bez przyzwyczajania skóry. Może dlatego u mnie efektów po bakuchiolu brak.

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87093404]
Witaj Rzadko się udzielasz ostatnio, a szkoda, bo Twoje posty to istna kopalnia skoncentrowanych informacji i inspiracji zarazem
A który to olej z opuncji tak skutecznie działa na Ciebie? [/QUOTE]Dziękuję .
Rzadko bywam, bo w sezonie mamy tyle pracy, że właściwie na nic nie mam czasu. Nienawidzę lata.
A w dodatku adoptowałam znalezionego na ulicy kociaka...I ten (a właściwie ta )to chyba pies w kociej skórze. Trzeba się z nią bawić cały czas, aportuje, gryzie buty, kradnie różne rzeczy. Non stop trzeba poświęcać jej uwagę, bo jak nie to się drze Gorzej, jak z dzieckiem. Do tego była bardzo chora, więc cała nasza uwaga poświęcana była małej. Teraz , już zdrowsza i większa powoli odpuszcza i zwalnia tempo... ale potrafi obudzić o 3 w nocy, żeby się bawić

Olej z opuncji kupuje tylko i wyłącznie na Aroma-Zone, aczkolwiek myślę, że każdy z dobrego źródła działal by tak samo. Po prostu na Aroma mam 10 ml za ok 6 euro, a to wg mnie dobra cena za olej z pewnego źródła. Poza tym ja właściwie to oleje /hydrolaty / półprodukty już tylko tam kupuję.

Napisane przez chimay

Wlasnie tego sie obawiam przy The Ordinary, ze jako tania marka nie przywiazuja wagi do wlasciwosci uzytkowych kosmetykow, a moja cera jest w tej kwestii bardzo wybredna. Chociaz te produkty sa tak tanie, ze jak mi nie podpasuje, to moge zwyczajnie wyrzucic.
Drunk Elephant za drogi, Casida i Sesderma juz predzej. Retinoidow na recepte sie boje, zwlaszcza pod oczy, bo czytalam na ten temat sprzeczne doniesienia i nie chce zostac z jeszcze gorsza skora niz mam.
Dzieki za rady.

Oprócz emulsji reszta kosmetyków z retinolem The Ordinary jest zwyczajnie tłusta, słabo się wchłania, chyba, ze na wilgotnym podłożu. Ja lubię, ale jako, ze mam inne oleje do użytku obecnie, nie chcę dokładać kolejnego. W każdym bądź razie nie sa to konsystencje dla Ciebie. A i emulsja wg mnie nie jest emulsją bardzo lekką, akurat Twoja cera może uznac to za zbyt ciężkie. Choc w sumie za tą cenę to warto spróbować, bo zawsze można zużyć na szyje.
U mnie bardzo dobrze spisywała się pod oczami. Drunk Elephant wyrwałam ostatnio z 20% rabatem, w cenie regularnej nie kupiłabym..A kiedy się skończy to albo kupię A.Florence z retinaldeydem, jak już będzie dostępny, albo Avene Ystheal Intense (ale nie lubię silikonów na noc), albo coś ukręcę. W sumie wystarczy pilnować , żeby PH było w okolicy 6, a retinol, jako półprodukt można już od dawna kupić.

Napisane przez MariaFrancesca

To bardzo ciekawe co piszesz. Zastanawia mnie ten olej z opuncji, rozumiem, że nie używasz go solo pod oczy tylko z czymś mieszasz? Tak się wczytuję jeszcze raz w to co napisałaś, bo sam olej i wszystko co tłuste za bardzo obciąża mi skórę pod oczami i robi się lekka opuchlizna.

Kładę zawsze na nie do końca wchłonięte serum pod oczy. Dosłownie kroplę pod oba oczy. Opuncja, jak i olej z tamanu nie obciążają mi skóry, nie mam po nich większych worków , niż zwykle
Oczywiście, można mieszać z czymkolwiek. Myślę, że przy skłonności do opuchlizny po olejach mieszałabym z czymś, co zawiera kofeinę, żeby pobudzić krążenie.
Ale możesz mieszać, z czym chcesz.

[beeets]

Oto moje ostatnie zakupy w tym roku

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Oto moje ostatnie zakupy w tym roku

trzymam kciuki za postanowienie

[Linka25]

Napisane przez minitasia

Chimay, a od kiedy stosujesz taka przemyslana pielegnacje?
Od kiedy zauwazylas ze przydaloby sie czy duzo wczesniej?

Ja lubie kosmetyki pielegnacyjne I stosuje dla przyjemnosci. Chcialabym sie pozbyc tradziku ale juz nie wierze ze cos pomoze.
W pazdzierniku bede wiedziec jak moje zdrowie bo bede robic badania ale nawet jesli to hormony to I tak nie wiem czy sie zdecyduje na kuracje.
Tutaj lekarz zaproponowal isotretinoin.

Na mój trądzik żadne kosmetyki nie działają. Wiem to na 100%
Mój trądzik to w 100% hormony. Przy czym, zbadalam hormony i nie było się do czego przyczepić.
Nie zbadalam progesteronu a w ciąży zauważyłam olbrzymią reakcję trądzikową na progesteron w tabletkach. Moze to jest jakiś trop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87103544] trzymam kciuki za postanowienie [/QUOTE]


Będę silna, nie dam się kusić

[Kusum]

Napisane przez beeets

Oto moje ostatnie zakupy w tym roku

[p4w]

Napisane przez kasiamagda

W niewielkim stopniu działa NIOD FECC i Hylamide SubQ, bo napinają skórę, przez co i worki wydają się mniejsze. Ale prawdziwą petardą okazał się Lixirskin Good Day Shaker , wersja oryginalna, bo jest jeszcze letnia z miką). Oczywiście, nie zniwelował worków w 100%, ale budziłam się ze skórą pod oczami, jakby to powiedzieć, na poziomie skóry policzków. Dla mnie to po prostu tzw efekt "wow". Niestety, po odstawieniu, jak to zwykle bywa, wszystko wróciło do normy. Lixirskin ma kiepskie opinie w necie, ale u mnie działa. Stosuję tylko pod oczy, na noc. I trzeba porządnie wstrząsać.


Olej z opuncji , przez swoją moc wygładzania też sprawiał , ze worki były troszkę mniej widoczne. Ale tylko Lixirskin działa u mnie tak spektakularnie. Na pewno kupię już niedługo kolejne opakowanie. Bo w sumie po jednym - zachwyt, a jak będzie dalej ? Mam nadzieję, że tak samo.

Bakuchiol może i działa...Może na osoby wrażliwe na retinol, pochodne i zamienniki roślinne. Ja mam dużą "retinoloodporność". 1% mogę stosować codziennie, bez przyzwyczajania skóry. Może dlatego u mnie efektów po bakuchiolu brak.

Dziękuję .
Rzadko bywam, bo w sezonie mamy tyle pracy, że właściwie na nic nie mam czasu. Nienawidzę lata.
A w dodatku adoptowałam znalezionego na ulicy kociaka...I ten (a właściwie ta )to chyba pies w kociej skórze. Trzeba się z nią bawić cały czas, aportuje, gryzie buty, kradnie różne rzeczy. Non stop trzeba poświęcać jej uwagę, bo jak nie to się drze Gorzej, jak z dzieckiem. Do tego była bardzo chora, więc cała nasza uwaga poświęcana była małej. Teraz , już zdrowsza i większa powoli odpuszcza i zwalnia tempo... ale potrafi obudzić o 3 w nocy, żeby się bawić

Olej z opuncji kupuje tylko i wyłącznie na Aroma-Zone, aczkolwiek myślę, że każdy z dobrego źródła działal by tak samo. Po prostu na Aroma mam 10 ml za ok 6 euro, a to wg mnie dobra cena za olej z pewnego źródła. Poza tym ja właściwie to oleje /hydrolaty / półprodukty już tylko tam kupuję.


Oprócz emulsji reszta kosmetyków z retinolem The Ordinary jest zwyczajnie tłusta, słabo się wchłania, chyba, ze na wilgotnym podłożu. Ja lubię, ale jako, ze mam inne oleje do użytku obecnie, nie chcę dokładać kolejnego. W każdym bądź razie nie sa to konsystencje dla Ciebie. A i emulsja wg mnie nie jest emulsją bardzo lekką, akurat Twoja cera może uznac to za zbyt ciężkie. Choc w sumie za tą cenę to warto spróbować, bo zawsze można zużyć na szyje.
U mnie bardzo dobrze spisywała się pod oczami. Drunk Elephant wyrwałam ostatnio z 20% rabatem, w cenie regularnej nie kupiłabym..A kiedy się skończy to albo kupię A.Florence z retinaldeydem, jak już będzie dostępny, albo Avene Ystheal Intense (ale nie lubię silikonów na noc), albo coś ukręcę. W sumie wystarczy pilnować , żeby PH było w okolicy 6, a retinol, jako półprodukt można już od dawna kupić.
Kładę zawsze na nie do końca wchłonięte serum pod oczy. Dosłownie kroplę pod oba oczy. Opuncja, jak i olej z tamanu nie obciążają mi skóry, nie mam po nich większych worków , niż zwykle
Oczywiście, można mieszać z czymkolwiek. Myślę, że przy skłonności do opuchlizny po olejach mieszałabym z czymś, co zawiera kofeinę, żeby pobudzić krążenie.
Ale możesz mieszać, z czym chcesz.

to ten?
https://www.zalando.pl/lixirskin-goo...1g008-s11.html

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Jestem bardzo zadowolona z mydełka Banh. Minus to cena ale nie żałuje zakupu. Jeszcze mozna używać do twarzy. Nie wysusza, pięknie pachnie, dobrze sie pieni i nie rozmacza sie szybko.
Jest wydajne.
Używałam go wcześniej tylko do rak przez miesiąc. Teraz do ciała i rewelacyjne.
Muszę polować na inne te mydełka

[kasiamagda]

Napisane przez p4w

to ten?
https://www.zalando.pl/lixirskin-goo...1g008-s11.html

Tak

[beeets]

Napisane przez Kusum

Testuję krem do rąk Nourish