Czy wypada się wprosić?

[fuego89]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;87046845]Kiedyś był tutaj wątek o tym, jak kobieta chciała zrezygnować z mężczyzny bo ten odbierał przy niej telefony zamiast nie odbierać z szacunku do jej towarzystwa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dziwne jest to, że nie tylko nie chciał odebrać, co nawet nie patrzył, kto dzwoni. No i nie powiecie mi, że normalne jest to, że ludzie do Was dzwonią o 3 nad ranem. Ja poza moim eks nie znam nikogo, kto tak wydzwania. Raczej się zakłada, że ktoś śpi, ma rano do pracy i z szacunku do jego osoby nie należy go budzić. To mi bardziej wygląda na to, że albo jakaś "przyjaciółka" za nim wydzwaniała, albo jego dziewczyna, którą porabia, a która np. zdenerwowała się brakiem kontaktu z jego strony. Ja po przyjaciołach nie wydzwaniam nad ranem, oni do mnie też nie dzwonią. No chyba że chodzi o coś poważnego, np. przyjaciółki syn źle się czuje i trzeba ich zawieźć do szpitala.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Nie pamiętam już o co chodzi w tym wątku,
Oczywiste jest że dzwoniła jego dziewczyna lub mama. Martwiła sie, że o 3 jeszcze nie wrócił do domu. Spodziewał się tego, więc nawet nie patrzył na komórkę, bo wiedział kto dzwoni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fuego89]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;87047649]Nie pamiętam już o co chodzi w tym wątku,
Oczywiste jest że dzwoniła jego dziewczyna lub mama. Martwiła sie, że o 3 jeszcze nie wrócił do domu. Spodziewał się tego, więc nawet nie patrzył na komórkę, bo wiedział kto dzwoni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Na pewno nie była to mama, ona mieszka w innym województwie, więc nie wiedziała, czy wrócił do domu, czy nie.

[PoPoo]

Kuzynki XD

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;87047649]Nie pamiętam już o co chodzi w tym wątku[/QUOTE]

W tej chwili szukamy wymówek i potwierdzenia, że koleś jest babiarzem i codziennie ma inną, żeby autorka mogła z czystym sumieniem i serduszkiem go olać, zamiast przyznać się że jej zachowanie jest trolololo.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

A ta kolezanka co go tak co chwile widzi z inna musi mieć nudne życie obserwować jego mieszkanie 7 dni w tygodniu
Autorko może twoja koleżanka jest poprostu zazdrosna i tak ci powiedziała żebyś Ty się z nim nie umawiala,ludzie często gadają bzdury
Przecież nawet jak jest babiarzem to nic nie zrobi bez twojej zgody jeśli nie zechcesz iść do niego to nie pójdziesz jeśli nie chcesz seksu za szybko to co nie będzie
Jak raki babiarz z niego że codziennie ma inna to przecież nie będzie czekał aż Ty się na myślisz tylko poszuka innej chetnej

[fuego89]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87048087]A ta kolezanka co go tak co chwile widzi z inna musi mieć nudne życie obserwować jego mieszkanie 7 dni w tygodniu
Autorko może twoja koleżanka jest poprostu zazdrosna i tak ci powiedziała żebyś Ty się z nim nie ujawniala,ludzie często gadają bzdury
Przecież nawet jak jest babiarzem to nic nie zrobi bez twojej zgody jeśli nie zechcesz iść do niego to nie pójdziesz jeśli nie chcesz seksu za szybko to co nie będzie
Jak raki babiarz z niego że codziennie ma inna to przecież nie będzie czekał aż Ty się na myślisz tylko poszuka innej chetnej[/QUOTE]
Wiesz co, moja koleżanka jest uczciwą osobą. Znam ją od dziecka. Ma parę bliźniaków, które są malutkie. Ona nie tyle się nim interesowała z nudów, co z faktu, że robił dużo hałasu i jej budził dzieci.

Co z tego, że mnie nie zgwałci? Po co mam się z nim spotykać? Żeby się w to bez sensu angażować, a potem, żeby było mi przykro?

Pewnie dalej ma codziennie inną, a równoległe urabianie innych to dobry sposób, że nie zabrakło nowych panienek do przemiału.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Kiedy przestaniesz przeżywać? Skoro tak ten facet Ci zbrzydł to zapomnij o nim i skończ temat, jeeez. Zaraz wyciągniesz jakieś brudy sprzed 5 lat żeby tylko sobie udowodnić że dobrze zrobiłaś, byle zatuszować że zachowujesz się jak wariatka

[Ellen_Ripley]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87048617]Kiedy przestaniesz przeżywać? Skoro tak ten facet Ci zbrzydł to zapomnij o nim i skończ temat, jeeez. Zaraz wyciągniesz jakieś brudy sprzed 5 lat żeby tylko sobie udowodnić że dobrze zrobiłaś, byle zatuszować że zachowujesz się jak wariatka [/QUOTE]

W punkt.

[fuego89]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87048617]Kiedy przestaniesz przeżywać? Skoro tak ten facet Ci zbrzydł to zapomnij o nim i skończ temat, jeeez. Zaraz wyciągniesz jakieś brudy sprzed 5 lat żeby tylko sobie udowodnić że dobrze zrobiłaś, byle zatuszować że zachowujesz się jak wariatka [/QUOTE]

Nie, po prostu jestem cięta na babiarzy, chociaż żaden facet mnie nie zdradził. Mam na nich alergię i podskórnie wyczuwam, jak w jakimś gościu coś mi nie styka. Przed nim odpuszczałam sobie też innych, bo zachowywali się w sposób podejrzany. Potem się okazywało, że jeden z nich związał się z moją koleżanką, a potem regularnie ją zdradzał. Trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte, słuchać swojej intuicji, a nie lgnąć jak ćma do ognia.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez fuego89

Nie, po prostu jestem cięta na babiarzy, chociaż żaden facet mnie nie zdradził. Mam na nich alergię i podskórnie wyczuwam, jak w jakimś gościu coś mi nie styka. Przed nim odpuszczałam sobie też innych, bo zachowywali się w sposób podejrzany. Potem się okazywało, że jeden z nich związał się z moją koleżanką, a potem regularnie ją zdradzał. Trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte, słuchać swojej intuicji, a nie lgnąć jak ćma do ognia.

Wybacz ale Ty nie masz za grosz intuicji

Poza tym nawet go nie znasz, widziałaś 10 razy i uznałaś za dobrą partię, a potem NAGLE koleżanka powiedziała że to babiarz i już go nie chcesz. Przepraszam ale jesteś zwykłym trollem bo dorosła kobieta się tak nie zachowuje.

[fuego89]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87048738]Wybacz ale Ty nie masz za grosz intuicji

Poza tym nawet go nie znasz, widziałaś 10 razy i uznałaś za dobrą partię, a potem NAGLE koleżanka powiedziała że to babiarz i już go nie chcesz. Przepraszam ale jesteś zwykłym trollem bo dorosła kobieta się tak nie zachowuje.[/QUOTE]
Każdy z nas ma w sobie coś z małego dziecka. Pewne rzeczy działały na jego korzyść, bo okazał się pomocny, miły i inteligentny. Nie jest prostakiem, ale kulturalnym facetem, to miła odmiana. Ale można być miłym, pomocnym facetem, a jednocześnie być babiarzem. Przecież taki był Casanova. Pomagał swoim licznym kochankom. Coś mi intuicyjnie w nim nie stykało, dlatego wolałam nie wychodzić z jakąkolwiek inicjatywą, bo miałam wewnętrzną blokadę. Poprzedni facet był dużo bardziej problematyczny, ale wychodziłam z inicjatywą, bo czułam, że to tylko skorupa ochronna, okazał się DDA. Nie myliłam się co do niego. Myślę, że mam bardzo dobrą intuicję, przyjaciołom też z reguły dobrze przewiduję ciąg dalszy. Koledze np. ostatnio wspomniałam, że zostanie naciągnięty na drogą kolację, ale na tym się skończy. No i miałam rację, bo druga osoba marudziła na każdą knajpę, gdzie cena kolacji była poniżej 300 zł za osobę, a po kolacji zamilkła.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez fuego89

Każdy z nas ma w sobie coś z małego dziecka. Pewne rzeczy działały na jego korzyść, bo okazał się pomocny, miły i inteligentny. Nie jest prostakiem, ale kulturalnym facetem, to miła odmiana. Ale można być miłym, pomocnym facetem, a jednocześnie być babiarzem. Przecież taki był Casanova. Pomagał swoim licznym kochankom. Coś mi intuicyjnie w nim nie stykało, dlatego wolałam nie wychodzić z jakąkolwiek inicjatywą, bo miałam wewnętrzną blokadę. Poprzedni facet był dużo bardziej problematyczny, ale wychodziłam z inicjatywą, bo czułam, że to tylko skorupa ochronna, okazał się DDA. Nie myliłam się co do niego. Myślę, że mam bardzo dobrą intuicję, przyjaciołom też z reguły dobrze przewiduję ciąg dalszy. Koledze np. ostatnio wspomniałam, że zostanie naciągnięty na drogą kolację, ale na tym się skończy. No i miałam rację, bo druga osoba marudziła na każdą knajpę, gdzie cena kolacji była poniżej 300 zł za osobę, a po kolacji zamilkła.

Gdzie są takie? Za granicą? Bo na pewno nie w Polsce. Chyba, że pod pojęciem "kolacji" masz na myśli dwudaniowy obiad plus deser.

[stewardesa]

Napisane przez Ellen_Ripley

Gdzie są takie? Za granicą? Bo na pewno nie w Polsce. Chyba, że pod pojęciem "kolacji" masz na myśli dwudaniowy obiad plus deser.

No raczej. Z przystawką i winem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fuego89]

Napisane przez Ellen_Ripley

Gdzie są takie? Za granicą? Bo na pewno nie w Polsce. Chyba, że pod pojęciem "kolacji" masz na myśli dwudaniowy obiad plus deser.

W Warszawie. Oczywiście to nie jest jedno udko kurczaka, tylko przystawka, danie główne, deser i wino.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Ah ta Twoja świetna intuicja i przeczucie. Gdybyś tylko w ciągu DZIESIĘCIU SPOTKAŃ ogarnęła, że facet jest babiarzem Dopiero życzliwa koleżanka Ci to wyjawiła. Ucz mnie mistrzu.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez fuego89

W Warszawie. Oczywiście to nie jest jedno udko kurczaka, tylko przystawka, danie główne, deser i wino.

A skąd wiesz, że dziewczyna chciała zamówić aż tyle - przystawkę, danie głównie, deser i koniecznie popić to winem? I że kalkulowała w karcie, że to wyjdzie powyżej 300 zł? Rozpisała Twojemu koledze, co planuje zjeść łącznie z cenami? Masz menu poszczególnych restauracji w głowie?

[stewardesa]

Skoro tak dobrze przewidujesz, to po co nas o cokolwiek pytasz? I przy okazji daj numery w totka, pliz.

[fuego89]

Napisane przez Ellen_Ripley

A skąd wiesz, że dziewczyna chciała zamówić aż tyle - przystawkę, danie głównie, deser i koniecznie popić to winem? I że kalkulowała w karcie, że to wyjdzie powyżej 300 zł? Rozpisała Twojemu koledze, co planuje zjeść łącznie z cenami? Masz menu poszczególnych restauracji w głowie?

To akurat była randka dwóch facetów. Kolega proponował inne lokale, to słyszał, że są za mało prestiżowe, chociaż to nie żadne bary mleczne, tylko normalne restauracje. To ten facet wskazał to miejsce, bo "lubi tam jadać". Odmówił wcześniej zjedzenia kolacji przygotowanego przez mojego kolegę.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez fuego89

To akurat była randka dwóch facetów. Kolega proponował inne lokale, to słyszał, że są za mało prestiżowe, chociaż to nie żadne bary mleczne, tylko normalne restauracje. To ten facet wskazał to miejsce, bo "lubi tam jadać". Odmówił wcześniej zjedzenia kolacji przygotowanego przez mojego kolegę.

No ewidentnie typ był wybredny i się nie dobrali, co nie oznacza, że chciał Twojego kolegę naciągnąć na "300 zł kolację". Może lubi jadać w "prestiżowych" miejscach, ale jak wyliczyłaś, że tam się nie da zjeść poniżej 300 złotych to nadal nie wiem.

[fuego89]

Napisane przez Ellen_Ripley

No ewidentnie typ był wybredny i się nie dobrali, co nie oznacza, że chciał Twojego kolegę naciągnąć na "300 zł kolację". Może lubi jadać w "prestiżowych" miejscach, ale jak wyliczyłaś, że tam się nie da zjeść poniżej 300 złotych to nadal nie wiem.

Naprawdę nie ma nic złego w tym, że ktoś lubi jeść prestiżowo, jeśli sam za siebie płaci. A tutaj koleżka od początku mówił: ty płacisz, bo ty mnie dzisiaj zaprosiłeś na spacer. Ja uważam, że najlepiej jest, gdy każdy płaci sam za siebie i ja bym na coś takiego nie poszła.

[glossyzuz]

Napisane przez fuego89

Nie, po prostu jestem cięta na babiarzy, chociaż żaden facet mnie nie zdradził. .

a ten facet jest babiarzem, bo lajkuje dziewczyny na fb i insagramie?


gdybyś faktycznie miała techniczny umysł to już dawno byś miała rozwiązany temat przez swoje działanie, a nie takie głupie podchody i słowa koleżanki. a Ty nie masz technicznego umysłu tylko szukasz dziury w całym.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez fuego89

Naprawdę nie ma nic złego w tym, że ktoś lubi jeść prestiżowo, jeśli sam za siebie płaci. A tutaj koleżka od początku mówił: ty płacisz, bo ty mnie dzisiaj zaprosiłeś na spacer. Ja uważam, że najlepiej jest, gdy każdy płaci sam za siebie i ja bym na coś takiego nie poszła.

A ja nie widzę nic złego w płaceniu całości jeśli zapraszam, tylko wtedy idę tam gdzie mnie stać i nie stękam. Niby proste, a jak widać nie wszyscy to rozumieją (pewnie chciał się podlizać, ups).

[annn_]

Napisane przez fuego89

Nie, po prostu jestem cięta na babiarzy, chociaż żaden facet mnie nie zdradził. Mam na nich alergię i podskórnie wyczuwam, jak w jakimś gościu coś mi nie styka. Przed nim odpuszczałam sobie też innych, bo zachowywali się w sposób podejrzany. Potem się okazywało, że jeden z nich związał się z moją koleżanką, a potem regularnie ją zdradzał. Trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte, słuchać swojej intuicji, a nie lgnąć jak ćma do ognia.

Skoro tak Ci podpowiada intuicja to widocznie jest coś na rzeczy. Olej już ten temat i poszukaj innego faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ANKA54321]

Napisane przez fuego89

Posprawdzałam sobie parę rzeczy po tym, jak znajoma, która była jego sąsiadką, przestrzegła mnie przed nim. Powiedziała, że często widywała go z różnymi kobietami, jak prowadził je do swojego mieszkania. Rzeczywiście on kolegom nic nie lajkuje, ale kobietom, których zna znacznie więcej, lajkuje wszystko jak wlezie.

Wniosek z tego taki, słuchajmy zawsze swojej intuicji, jak nas blokuje, to nie dzieje się to bez powodu. Podświadomie wyłapujemy więcej niż świadomie.

A ja od piątku mam maraton latino, może poznam na nim jakiegoś przystojniaka

Ty jesteś serio trollem. Podoba ci sie facet, i nie zaprosisz go na kawe bo "nie wypada". Serio?
Potem stwierdzasz na podstawie instagrama, że jest babiarzem bo lajkuje fotki koleżankom.
Zresztą nawet jakby co noc miał inną to co w tym złego skoro jest wolny? Może gdyby wszedł w związek umiałby dochować wierności.
To twoje zachowanie jest serio chore.

[fuego89]

Napisane przez ANKA54321

Ty jesteś serio trollem. Podoba ci sie facet, i nie zaprosisz go na kawe bo "nie wypada". Serio?
Potem stwierdzasz na podstawie instagrama, że jest babiarzem bo lajkuje fotki koleżankom.
Zresztą nawet jakby co noc miał inną to co w tym złego skoro jest wolny? Może gdyby wszedł w związek umiałby dochować wierności.
To twoje zachowanie jest serio chore.

Nie sądzę, by osoby, które mają takie luźne podejście do seksu, kiedykolwiek potrafiły stworzyć trwały związek, bo szybko się znudzą, bo są przyzwyczajone do sporej zmienności.

Ja powoli wracam z wyjazdu tanecznego, było tak fajnie, że nawet o nim nie myślałam. Poznałam nowych ludzi, w tym paru fajnych facetów. Jeśli któryś okaże się fajny i wzbudzi moje zaufanie, to pewnie nie będę miała problemów, by do niego napisać. Czasem coś nas blokuje, wtedy warto zastanowić się, z czego to wynika, a nie jak pokonać tę blokadę. Taką naukę wyniosłam z tej sytuacji