Maść Cynkowa a trądzik

[pao0lka]

Dzięki za odpowiedz dziewczyny Niestety, chcąc sobie pomóc tymi wariactwami polecanymi przez panie farmaceutki jako "kosmetyk cud" tylko sobie zaszkodziłam. Po kilku dniach używania pasty cynkowej, którą chodziłam codziennie pokryta (głównie na noc, raz czy dwa pozwoliłam sobie też chodzić z tym cały dzień. nie wiem co mnie podkusiło) + dorazne używanie całej reszty na czele z olejkiem herbacianym i żelem, przesuszyłam sobie całą skórę i wywołałam reakcje alergiczną ;/ już wczesniej czułam że skóra jest nieco ściągnięta i czułam działanie wszystkich tych specyfików ale myślałam, że to normalne. Kropką nad "i" była maseczka z glinki. Już po zmyciu widziałam, że twarz jest lekko zaczerwieniona. Następnego dnia obudziłam się z jedną wielką masakrą na twarzy Cała czerwona, wręcz jakby poparzona, bardzo widoczna kaszka, okropnie piekła i swedziala miałam ochote sobie wydrapać twarz, o wypryskach nie wspomninając, milion razy gorsze niż przed rozpoczęciem "kuracji" (Teraz mam nauczkę, szkoda, że tak inwazyjną ) Następnego dnia poszłam do dermatologa. Nie jestem pewna czy dobrze wybrałam bo wizyta trwała dosłownie 5 min, opowiedziałam mu dokładnie w czym problem. Najpierw wyśmiał cały pomysł z pastą cynkową mówiąc, że to przedwojenna metoda i - cytuję - "pasty cynkowej to sie używało za czasów mojej babci, sama mnie nią smarowała" (nie wiem skąd ta drwina, bo często właśnie takie "babcine sposoby" są lepsze od nowoczesnych "innowacyjnych kosmetyków", ale dobra...). Pózniej stwierdził, że to stan zapalny i trądzik pospolity spowodowany najprawdopodobniej hormonami (nie wiem co o tym myśleć, bo okres dojrzewania mam już dawno za sobą, leków antykoncepcyjnych też nie biorę,innych czynników, które mogłyby na to wpłynąć też nie zauważyłam. No i przede wszystkim nigdy nie miałam takich problemów z cerą. Dosłownie pojawiło się z nikąd). Trochę wydaje się to podejrzane szczególnie, że te najbardziej inwazyjne zmiany pojawiły się własnie po użyciu maseczki,oczywistym dla mnie było, że to jakaś interakcja między kosmetykami, ale kłócić się z lekarzem nie będe;/ Przepisał mi antybiotyk na 3 dni Azitrox (dzisiaj wzięłam ostatnią tabletkę), żel Klindacin T na dzień i Epiduo na noc. Przy czym następne sprzeczne informacje, w trakcie wizyty kazał epiduo stosować miejscowo na noc. Ruszyło mnie pozniej żeby zadzwonić zapytać się czy jakiegos kremu używać do tego, bo nie chciałam jeszcze bardziej skóry przesuszać. Pomysł z kremem zanegował od razu. Na pytanie co robić z przesuszeniem(które defacto jest cały czas) powiedział, że w razie czego odstawić na jeden dzień (wcześniej kazał stosować codziennie przez miesiąc!). Spytałam się też ponownie o stosowanie epiduo, czy punktowo czy na całość (bo kaszkę i wypryski mam wszędzie) stwierdził, żeby pokrywać całość ale cienką wartswą. Spytałąm sięteż czy po nocy zmywać epiduo samą wodą czy czymś jeszcze bo nic o tym nie wspominał. Zalecił zmyć płynem micelarnym lub tonikiem :| koniec końców zgłupiałam całkiem... Byłam u niego w poniedziałek. Na ten moment skóra jakby się uspokoiła, bo nie ma efektu "poparzenia". Starsze wypryski jakby zaczely się zablizniać, za to doszły nowe;/ Nie wiem już co mam robić... Czy mi to zejdzie a jak tak to kiedy, bo narazie zapowiada się jakieś błędne koło.

@DwadziesciakilkaLat Czym się kierować wybierając sobie kosmetyki? Chodzi mi tu głównie właśnie o żel, krem czy tonik. Kompletnie się na tym nie znam, bo nigdy nie miałam tego typu problemu.

Btw Póki co nie wychodzę z domu więc się nie maluje, chcę żeby skóra się trochę uspokoiła. Ale nie wyobrażam sobie pózniej nie wrócic do zwykłego make-up'u, a nie mam pojęcia jak dobrać chociażby podkład, że problemy trądzikowe znowu nie wróciły. Gdzieś wyczytałam, że dobrze sprawdza się fluid Revlon Colorstay, oczywiście używając minimalną ilość, żeby nie męczyć skóry.

[Akowalcia]

Według mnie maść cynkowe daje radę. Stosuje ja na pryszcze krosty i po kilku godzinach widoczność krost jest mniejsza i stają się bledsze. Pasta cynkowa też daje radę.

[hortonka11]

Moje drogie, maść cynkowa działa punktowo, tylko na niewielkie zmiany trądzikowe, z własnego doświadczenia wiem, że nie poradzi sobie z krostami na całej twarzy...Jeśli macie większe problemy z cerą radze Wam spróbować coś bardziej radykalnego, naturalnego i coś co nie wysusza. U mnie bardzo dobrze sprawdził się xxx, a miałam mocny trądzik.

[_Ariel_]

Na drobne, pojedyncze wypryski mi pomogła. Stosowałam punktowo - głównie na noc. Nie jestem w stanie powiedzieć jak działa przy większych problemach skórnych. Dla mnie to taki s.o.s gdy wyskoczy mi jakaś niespodzianka

[tozeishitsu5]

Tabletki na trądzik - derminax.pl Potwierdzam skuteczność - już po kilku dniach pryszcze zaczęły robić się mniejsze, zbladły i w końcu - przepadły bez śladu.

[layla9]

Ja zaczęłam stosować masć cynkową na dzień i na noc, najpierw punktowo, ale na niemal całą twarz, bo miałam ogromny problem z cerą już wiele lat. Z czasem zaczęłam używac konkretnych kosmetyków polskich marek, które bardzo mi pomogły, ale wydaje mi się, że maść cynkowa i tak jest niezastąpiona. Wciąż jej używam jak pojawi mi się jakiś pryszcz, ale na szczęście teraz nie mam potrzeby używać jej często, jak muszę - używam na noc. Moim zdaniem najlepiej smarować punktowo miejsce kiedy tylko poczujemy, że coś nam się "robi" pod skórą. Jak posmruje wystarczająco wcześnie, to na drugi dzień to miejsce jest o wiele mniej zaczerwienione, ale kolejnej nocy znów smaruję, dla świętego spokoju. Myślę, że skóra poprawiła mi się w znacznym stopniu dzięki właśnie tej maści.

Moja skóra jest mieszana, ale wrażliwa. Maść cynkowa z firmy Amara nigdy mi w żaden sposób nie zaszkodziła, ani nie wysuszyła. Warto spróbować, bo to tani sposób na walkę z trądzikiem, a wielu osobom pomaga.

[Jolanne]

Wiesz... Przy trądziku cała twarz się od razu praktycznie "robi" przez noc. Mnie strasznie zapychała i to było istne błędne koło: leczę całą twarz -> zapychają się pory -> powstają nowe krosty. Nahhhh.. Ja podziękuję :<

[FIGA99]

Ostatnio czytałam cos o maści tranowej.. Wiecie jak z nią z kolei jest?

[korinax22]

cynkowa dobrze działa na zajady, ale na trądzik jest beznadziejna. w sumie na to samo wychodzi jak posmarujesz pastą do zębów bo tam jest duzo cynku. próbowałam m te maść ogólnie na trądzik i szału nie ma z nią. nie widziałam jakiś większych zmian. to w sumie nie jest tak że nic ona nie robi, ale jednak chyba są lepsze opcje niż smarowanie sie nią

[Matt_Z]

Mi pomagała przez tydzień później już straciła swoje zastosowanie.

[EwaGru225]

U mnie na trądzik akurat fajnie sprawdziły się kosmetyki Novaclear Acne. Odpowiednio oczyszczaja i wygładzają a przy tym nawilżają cerę. A wręcz zakochałm się w ich kremie matującym!

[korinax22]

Napisane przez EwaGru225

U mnie na trądzik akurat fajnie sprawdziły się kosmetyki Novaclear Acne. Odpowiednio oczyszczaja i wygładzają a przy tym nawilżają cerę. A wręcz zakochałm się w ich kremie matującym!

Dimethicone, Salicylic Acid, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, podziękuję.

[Katrinka33]

o tym, że maść cynkowa działa na trądzik to nie wiedziałam, ja akurat te maść stosowałam przed ślubem na opryszczkę wargową, Sam punkt zapalenia smarowałam tym cynkiem, a reszte ust niveą, żeby nie popękały

[Polalajla]

Dla mnie za bardzo te maść wysusza. Skóra mi się zrobiła w tych miejscach smarowanych bardzo sucha ale tradzik zniknął. Teraz używam kremów z novaclear z serii acne i ani śladu po trądziku i skory nie mam wysuszonej wiec to dla mnie lepsza opcja .

[krokusik01]

Stosowałam tę maść, ale tylko punktowo, ponieważ wysuszała mi skórę.

[Cynthie]

^ dziwna sytuacja. ktoś podaje przykład, druga obala przykład, trzeba znowu ciśnie że pomaga... :| może jakaś dyskusja bo troche sie pogubiłam. on jest ok czy nah?