mój chłopak ma (za) małego penisa, potrzebuję porady...

[_ema_]

Wbrew pozorom nie tylko mężczyźni mniej czują z powodu prezerwatyw, spróbujcie bez. Albo w fikuśnych, z prążkami i wypustkami [takie chyba lepiej sprawdzają się właśnie u panów mniej obdarzonych?]
Poćwicz też mięśnie kegla i poszukaj pozycji, które umożliwiają głębsza penetrację.
Poszukaj poradników dla par, gdzie mężczyzna ma małe przyrodzenie albo idź do seksuologa, nawet sama.
Dopiero jak to wszystko nie wypali myśl nad rozstaniem. Bo odniosłam dziwne wrażenie, że zerwanie bardzo szybko przyszło Ci do głowy.

[201607040946]

Napisane przez kikunga

Wiecie co? Jakbym była facetem to takie nakładki były by dla mnie poniżające szczerze,to jakby facet kazał kobiecie wypychać stanik bo inaczej się ruchać nie może.
Naprawdę przykra sprawa,ciężko jest cokolwiek doradzić,często mówię,że rozmowa może rozwiązać problemy,że wystarczą chęci ale w tym przypadku są wyjścia tylko takie,że to akceptujesz w pełni,stosujecie nakładki lub próbujecie metod powiększania inaczej jeśli chcecie być razem szczęśliwi to nie ma jak.

Ale cyckami się nie ruchasz, a wielkość/ciasność ma znaczenie. Z tym że kobieta może poćwiczyć mięśnie Kegla, a facet co ma ćwiczyć?
Jak ma małego, to przecież jest tego świadomy, a czy takie nakładki będą dla niego poniżające, to już zależy od niego.

Napisane przez Kiara91

Mój obecny facet nie ma jakiś imponujących rozmiarów, a ja też do ciasnych nie należę. Ze sposobów jakie ja polecam to skrócenie gry wstepnej żebyś była mniej mokra- większe tarcie więc większe odczucia, 2 to od tyłu z wygiętymi plecami - ja czuję dużo bardziej i może pomyślicie o innej metodzie antykoncepcji? Bo zauważyłam że mój facet (nie wiem czy każdy tak ma), bez gumy jest większy - może nie bardzo ale troszkę

Co do bycia mniej mokrą, to prawda. Im mniej wilgoci, tym większe tarcie, a co za tym idzie, odczucia silniejsze. Ale u mnie i tak jest ciężko: rozepchana nie jestem, facet może mieć dużego, ale jeśli mam kisiel w majtkach, to cieknie ze mnie tak, że o żadnym tarciu nie może być mowy. ALE i bez tego mam orgazmy pochwowe.
Natomiast miałam faceta z małym, nie zadowalał mnie starałam się, on też, w łóżku był ostry, szalony, cała otoczka soft bdsm i takie tam (kręci mnie to), ale niestety, miał za małego tzn. bardzo słabo czułam go w środku.

[izabelabeee]

Myślę, że:
- powinnaś zacząć intensywnie ćwiczyć mięśnie kegla (intensywnie, czyli minimum codziennie, 15/20 minut),
- odwiedzić wraz z facetem internetowy sexshop (na walentynki, rocznicę, dzień dziecka, Boże Narodzenie), ja korzystam z beatheuse (mają fajne promocje), ustalić, że wydajecie, nie wiem, po 200zł i każdy ma kupić coś, czego chciałoby wypróbować w łóżku - takie urozmaicenie. Wtedy kupisz mu coś na spuchnięcie (są kremy), pompkę do penisa, nakładkę i jakiś fajny wibrator dla siebie albo kulki, które najpierw będzie Ci wkładał, a potem sam wchodził (one zajmą trochę miejsca, które on powinien wypełniać),
- wypróbujcie wszystkie możliwe pozycje i rozbudujcie grę wstępną o korzystanie z nowych sprzętów.

Będzie dobrze!

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez kaguya

Natomiast miałam faceta z małym, nie zadowalał mnie starałam się, on też, w łóżku był ostry, szalony, cała otoczka soft bdsm i takie tam (kręci mnie to), ale niestety, miał za małego tzn. bardzo słabo czułam go w środku.

To jest podsumowanie małych penisów. Choćby się i zesrał - będzie mały.

Sam może nie mam małego ale szału też nie ma, smuteczek. Gdybym miał tak rzędu 8-12cm to odpuściłbym sobie całkowicie bliższe kontakty z kobietami. Po prostu nie odważyłbym się nigdy pokazać go kobiecie. Żadnej, nawet takiej która deklaruje że to bez znaczenia. Zająłbym się zbieraniem znaczków albo pracą. Smutne, tym bardziej że np. dla mnie założenie szczęśliwej rodziny to największe życiowe marzenie.
A może i tak jest za mały?

[201607040940]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

To jest podsumowanie małych penisów. Choćby się i zesrał - będzie mały.

Sam może nie mam małego ale szału też nie ma, smuteczek. Gdybym miał tak rzędu 8-12cm to odpuściłbym sobie całkowicie bliższe kontakty z kobietami. Po prostu nie odważyłbym się nigdy pokazać go kobiecie. Żadnej, nawet takiej która deklaruje że to bez znaczenia. Zająłbym się zbieraniem znaczków albo pracą. Smutne, tym bardziej że np. dla mnie założenie szczęśliwej rodziny to największe życiowe marzenie.
A może i tak jest za mały?

może być mały ale figlarny. To że kaguya nie była zadowolona, to nie znaczy że innej kobiecie to będzie przeszkadzało. Sporo kobiet ma orgazmy łechtaczkowe a można zainwestować w wibrator.

[jestemzwyrolem]

Mały rozmiar to nie problem, jeśli ćwiczysz mięśnie kegla. Znam dziewczynę, która zaczęła ćwiczyć mięśnie kegla i teraz są oboje bardzo szczęśliwi już parę lat. I próbuj różnych pozycji , nie trać czasu, nie unikaj zbliżeń, nie wolno unikać jeśli w ogóle Ci zależy.

[nata161]

...

[Fortuna1]

Seks jest ważny, dlatego jeśli się kochaciei chcecie być ze sobą to rzeczywiście powinniście coś wypracować, jakieś specyfiki (choć nie do końca sądzę, by działały), nakładki, a może Ty jesteś mało ciasna?

[Millwall]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Gdybym miał tak rzędu 8-12cm to odpuściłbym sobie całkowicie bliższe kontakty z kobietami. Po prostu nie odważyłbym się nigdy pokazać go kobiecie.

Dość zabawna teza, zważywszy, e średnia w Polsce wynosi coś koło trzynastu. Ten centymetr, dwa, robią taką różnicę? Nie mówię o tych pięciu...

[vinyl]

Cześć Wam, dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Spodziewałam się komentarzy "luźna jak wiadro", są bardzo popularne zwłaszcza na męskich forach. I szczerze mówiąc? Chciałabym. Zabieg operacyjny zwężania pochwy i problem rozwiązany. Tymczasem wiem, że nie, nie współżyłam wcześniej, niemalże rok zajęło mi przystosowanie się do tamponów, a i tak używam najmniejszych z możliwych, plus kilka innych dowodów na poparcie tej tezy, ale wymienianie ich wydaje mi się pozbawione sensu.
Jeżeli klasyczne prezerwatywy durex stworzone są dla przeciętnej długości i grubości penisa, a my nie możemy z nich korzystać, bo wszystko, że tak powiem, wylatuje dołem, to chyba jasne jest, że nie jest on "przeciętnego" rozmiaru? To wyklucza również stosowanie tych prążkowanych: są standardowego rozmiaru.
Nigdy nie przyszło mi do głowy go zmierzyć, ale tak na oko.. 10cm? 12? Oczywiście podczas erekcji. Nie jest gruby.
Martwię się tym głównie z tego względu, że mam 23 lata, a planujemy związać się na stałe. Nie jestem typem osoby zmieniającej mężczyzn jak rękawiczki, po prostu boję się, że o to rozwali się przyszłe małżeństwo, albo będziemy nieszczęśliwi, i ja, i on. Bo on ma kompleks z tego powodu, miał od zawsze, powiedział mi o tym. Zasugerowanie nakładek byłoby jak cios poniżej pasa.. chyba się nie odważę Cholernie nie chcę go ranić.
A jeśli chodzi o pozycje, część jest nie do wykonania, np. bokiem, bo po prostu nie dosięga do mnie- a ta rzekomo jest proponowana przez seksuologów..

[Loyd]

Napisane przez vinyl

Cześć Wam, dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Spodziewałam się komentarzy "luźna jak wiadro", są bardzo popularne zwłaszcza na męskich forach. I szczerze mówiąc? Chciałabym. Zabieg operacyjny zwężania pochwy i problem rozwiązany. Tymczasem wiem, że nie, nie współżyłam wcześniej, niemalże rok zajęło mi przystosowanie się do tamponów, a i tak używam najmniejszych z możliwych, plus kilka innych dowodów na poparcie tej tezy, ale wymienianie ich wydaje mi się pozbawione sensu.
Jeżeli klasyczne prezerwatywy durex stworzone są dla przeciętnej długości i grubości penisa, a my nie możemy z nich korzystać, bo wszystko, że tak powiem, wylatuje dołem, to chyba jasne jest, że nie jest on "przeciętnego" rozmiaru? To wyklucza również stosowanie tych prążkowanych: są standardowego rozmiaru.
Nigdy nie przyszło mi do głowy go zmierzyć, ale tak na oko.. 10cm? 12? Oczywiście podczas erekcji. Nie jest gruby.
Martwię się tym głównie z tego względu, że mam 23 lata, a planujemy związać się na stałe. Nie jestem typem osoby zmieniającej mężczyzn jak rękawiczki, po prostu boję się, że o to rozwali się przyszłe małżeństwo, albo będziemy nieszczęśliwi, i ja, i on. Bo on ma kompleks z tego powodu, miał od zawsze, powiedział mi o tym. Zasugerowanie nakładek byłoby jak cios poniżej pasa.. chyba się nie odważę Cholernie nie chcę go ranić.
A jeśli chodzi o pozycje, część jest nie do wykonania, np. bokiem, bo po prostu nie dosięga do mnie- a ta rzekomo jest proponowana przez seksuologów..

Ja tak jak napisałam mam skrajnie odwrotny problem i pozycja na łyżeczkę jest polecana w takim przypadku bo tarcie jest mniejsze i pchnięcia płytsze.
Nie wiem co doradzić.. Przykry problem.. Co by było gdyby pojawiły się dzieci..?

[vinyl]

Też się zastanawiam, Loyd. Raz, że na 100% cesarka, by się nie rozepchać czasem, a dwa, co będzie, jeśli potencjalny syn odziedziczy taki pechowy gen? Głupie, ale naprawdę się zastanawiam nad tym...

[Loyd]

Napisane przez vinyl

Też się zastanawiam, Loyd. Raz, że na 100% cesarka, by się nie rozepchać czasem, a dwa, co będzie, jeśli potencjalny syn odziedziczy taki pechowy gen? Głupie, ale naprawdę się zastanawiam nad tym...

Nie wiem czy to dziedziczne ale obawiam się że bez satysfakcji seksualnej długo się nie pociągnie. Z 2 strony ja długo nie tyle nie miałam satysfakcji co nie mogłam go ogarnąć, Pozycja na jeźdźca odpada totalnie bo ( jestem niska) nie mam jak się poruszać w takiej pozycji . Po dłuższym czasie się przyzwyczaiłam i teraz jest przyjemnie.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez vinyl

Też się zastanawiam, Loyd. Raz, że na 100% cesarka, by się nie rozepchać czasem, a dwa, co będzie, jeśli potencjalny syn odziedziczy taki pechowy gen? Głupie, ale naprawdę się zastanawiam nad tym...

To niepewne. Możliwie ale niekoniecznie jest to kwestia genów, mógł mieć zaburzoną gospodarkę hormonalną w okresie wzrostu narządów. Więc nawet partner z Twoimi wymarzonymi centymetrami mógłby dać słabiej obdarzonego potomka.

[elfik_]

Skoro ma aż tak małego, że z tego powodu cierpi katusze, to może po prostu trzeba się skontaktować z lekarzem i rozważyć chirurgiczne rozwiązanie problemu? Wiem, że trochę trudno będzie mu to zasugerować, ale dla jego samego samopoczucia może warto o tym pomyśleć?
http://www.perdzynski.pl/ tutaj poczytasz troszkę więcej

[Millwall]

Napisane przez vinyl

a dwa, co będzie, jeśli potencjalny syn odziedziczy taki pechowy gen? Głupie, ale naprawdę się zastanawiam nad tym...

No tak. Wszyscy faceci a penisami poniżej 12 cm - kierunek Auschwitz. Żeby sie przypadkiem nie rozmnożyli.

[jestemzwyrolem]

Vinyl, są różne pozycje, są głębsze płytsze i każda jest wygodniejsza dla innego kąta natarcia, są różne rodzaje ruchów, pełniejsze szybsze itd Wiesz, jest duża róznica, czy nogi rozchylone, czy złączone, czy wypniesz się oparta o ścianę, czy np o łózko (które jest niższe) kombinacji jest mnóstwo. Namawiaj go, próbujcie, eksperymentujcie.

[201607040946]

Myślę, że autorka już napisała, że próbowali różnych pozycji i nic.
Może faktycznie pomyślcie o tych nakładkach? Jak ktoś już napisał, większość kobiet ma orgazmy łechtaczkowe, a do tego niepotrzebny duży penis, ale sa też takie, które nie wyobrażają seksu bez orgazmu pochwowego i penisa w sobie czuć muszą (np. ja).
Jak z tym u ciebie?

[201604181004]

Ja troche nie kumam co za problem. Sa naklaski sa dildo sa wibratory strap ony. Fajnie jesli facet ma fujarke jak armate ale to musialby byc przypadek kliniczny tj ponizej 10 cm zebym go zostawila ale to i tak sie chyba najpierw kwalifikuje do leczenia.

[lazurrowaa]

Ja mam dwie może głupie propozycje.. słyszałam, że przez tzw. "palcówke" też można mieć orgazm pochwowy. Może partner musi Cie jakoś inaczej stymulować?
I jeśli Was nie odrzuca - może anal? kobietom też daje przyjemność a na pewno odczuwałabyś tarcie penisa itp.
Co do klasycznego seksu - ćwicz mięśnie kegla i skoro to aż taki problem - może faktycznie powinniście/powinnaś rozważyć wizyte u seksuologa? A może jakiś poradnik autorstwa seksuologa ofc.
Pozdrawiam i mam nadzieje, że rozwiążecie problem.
No i próbujcie ;p. Nie ma co sie odrzucac do seksu. A osiagasz orgazm za kazdym razem z nim?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vinyl]

Drabineczka, problem jest taki, że chciałabym osiągnąć spełnienie z moim mężczyzną, nie z kawałkiem plastiku.
Seks analny nie wchodzi w grę, niesamowicie mnie to obrzydza. Tak zwana "palcówka" nie sprawia mi żadnej przyjemności Jeśli chodzi o orgazmy, to tak, kiedy pieści mnie ręką dochodzę za każdym razem. Ale nie wyobrażam sobie, że ta forma seksu zastąpi tradycyjne zbliżenie.

[201604181004]

Drabineczka, problem jest taki, że chciałabym osiągnąć spełnienie z moim mężczyzną, nie z kawałkiem plastiku.

przestań zamykać się na seks. seks to nie tylko duży penis w ciasnej pochwie. powie ci to każdy seksuolog. jesli twój facet nie jest przypadkiem klinicznym tj nie ma patologicznie małego penisa 6 centymetrowego, to naprawdę się do niego udajcie.

[marta9200]

Próbujcie różnych pozycji. Mój chłopak też ma "chude" przyrodzenie ale całkiem długie. W pozycji klasycznej praktycznie go nie czuje. Za to na jeźdźca,od tyłu i na pagony(jak on to nazywa) zawsze moje doznania są ogromne.Najlepiej na pagony tylko troszkę zmodyfikowane Musicie o tym otwarcie rozmawiać, próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Nie zniechęcaj się po paru nieudanych razach.Spróbuj zaciskać mięśnie Kegla (mam nadzieję że nie pomyliłam nazwy)mi też to pomaga. Nie myśl o tym aby "dojść" tylko o zbliżeniu, ciesz się chwilą.

[kikunga]

Napisane przez vinyl

Cześć Wam, dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Spodziewałam się komentarzy "luźna jak wiadro", są bardzo popularne zwłaszcza na męskich forach. I szczerze mówiąc? Chciałabym. Zabieg operacyjny zwężania pochwy i problem rozwiązany. Tymczasem wiem, że nie, nie współżyłam wcześniej, niemalże rok zajęło mi przystosowanie się do tamponów, a i tak używam najmniejszych z możliwych, plus kilka innych dowodów na poparcie tej tezy, ale wymienianie ich wydaje mi się pozbawione sensu.
Jeżeli klasyczne prezerwatywy durex stworzone są dla przeciętnej długości i grubości penisa, a my nie możemy z nich korzystać, bo wszystko, że tak powiem, wylatuje dołem, to chyba jasne jest, że nie jest on "przeciętnego" rozmiaru? To wyklucza również stosowanie tych prążkowanych: są standardowego rozmiaru.
Nigdy nie przyszło mi do głowy go zmierzyć, ale tak na oko.. 10cm? 12? Oczywiście podczas erekcji. Nie jest gruby.
Martwię się tym głównie z tego względu, że mam 23 lata, a planujemy związać się na stałe. Nie jestem typem osoby zmieniającej mężczyzn jak rękawiczki, po prostu boję się, że o to rozwali się przyszłe małżeństwo, albo będziemy nieszczęśliwi, i ja, i on. Bo on ma kompleks z tego powodu, miał od zawsze, powiedział mi o tym. Zasugerowanie nakładek byłoby jak cios poniżej pasa.. chyba się nie odważę Cholernie nie chcę go ranić.
A jeśli chodzi o pozycje, część jest nie do wykonania, np. bokiem, bo po prostu nie dosięga do mnie- a ta rzekomo jest proponowana przez seksuologów..

Napisane przez vinyl

Też się zastanawiam, Loyd. Raz, że na 100% cesarka, by się nie rozepchać czasem, a dwa, co będzie, jeśli potencjalny syn odziedziczy taki pechowy gen? Głupie, ale naprawdę się zastanawiam nad tym...

Napisane przez vinyl

Drabineczka, problem jest taki, że chciałabym osiągnąć spełnienie z moim mężczyzną, nie z kawałkiem plastiku.
Seks analny nie wchodzi w grę, niesamowicie mnie to obrzydza. Tak zwana "palcówka" nie sprawia mi żadnej przyjemności Jeśli chodzi o orgazmy, to tak, kiedy pieści mnie ręką dochodzę za każdym razem. Ale nie wyobrażam sobie, że ta forma seksu zastąpi tradycyjne zbliżenie.

To tak jak pisałam wcześniej nakładki jeszcze bardziej by Go zdołowały i w ogóle jak w taki sposób miałby On odczuwać przyjemność?
Seks ma być dla obojga a nie tylko dla kobiety jak tu jest sugerowane.
Autorko nie wiem jak to miałoby wyglądać dalej,użycie dildo itp jest raczej do urozmaicenia seksu a nie powinno być jedyną drogą w jaka prowadzi do przyjemności więc całkowicie rozumiem niechęć do tego.Mnie odrzucają wszelkie zabawki i w ogóle wydają mi się nienaturalne też tak masz czy raczej chodzi o partnera?
Co do analu My uwielbiamy ale szczerze to w ciasności prawie zero różnicy z tym,że pochwa ma dno a pupa już nie.Jeśli jednak się zdecysujesz to polecam pozycję taką,że Ty jesteś wypięta jak na pieska,głowa na podłożu a facet jakby kucając rozchyla nogi i obejmuje nimi Twoje biodra,penetracja jest naprawdę głęboka,nie próbowaliśmy tak podczas normalnego seksu bo wiem,że za bardzo by się obijał o szyjkę macicy.
Może zamiast zwężania pochwy lepiej pomyśleć o operacji dla Niego? Po co zmieniać coś co jest prawidłowe? Naprawdę bezsens bo to On ma problem,z tego co piszesz również psychiczny z akceptacją tego i chyba wizualna zmiania podniosła by Go trochę na duchu
Piszesz o cesarce jednak rzadko kiedy wykonuje się ją ze względu na widzimisie kobiety bo to nie dziurka jak po wyrwaniu zęba czy wyrostku tylko głębokie na kilka centymetrów cięcie przez niemal cały brzuch i nie zawsze jest poziome(pod linią bielizny),przez minimum rok nie można wykonywać gwałtownych ruchów,nosić ciężkich rzeczy a najbliższe kilka lat nadal czuć skutki jeśli jesteś gotowa to znieść dla seksu z partnerem wtedy się decyduj.
Jeśli wszelkie pozycje zawiodą i nie jesteście tego w stanie zaakceptować to innego sposobu niż Jego leczenie nie widzę.

[NinaPetrova]

Dla mnie rozmiar penisa ma znaczenie.
Mały penis mnie nie kręci. Miałam partnera z małym członkiem i chociaż miał sztukę miłosną opracowaną do perfekcji to jednak ja nie czułam satysfakcji.

Nakładki na członka by mnie rozbawiły i nie byłoby mowy o dalszej zabawie.

Autorko

Seks jest ważny. Zastanów się na co jesteś w stanie pójść (nakładki/inny rodzaj seksu itp) i podejmij decyzję.

[jestemzwyrolem]

Nie sugeruj się reklamami cudownych specyfików w sieci, bo to tylko wyłudzanie pieniędzy od zrozpaczonych ludzi. Najpierw poczytaj wywiady z ofiarami takich operacji, podzwoń popytaj, dowiedz się o jakim powiększaniu jest mowa, poznaj temat, a potem się wypowiadaj. Operacja zapewnia powiększenie tylko o 2cm, ale gwarancji też nie ma. Po operacjach powiększania wielu mężczyzn ma jeszcze mniejsze penisy niż przed, inni mają amputowane, bo były komplikacje, inni mają 2cm większe, ale co z tego, jeśli około 90% nie ma już erekcji. Takiego losu mu życzysz?

[Loyd]

Napisane przez kikunga

To tak jak pisałam wcześniej nakładki jeszcze bardziej by Go zdołowały i w ogóle jak w taki sposób miałby On odczuwać przyjemność?
Seks ma być dla obojga a nie tylko dla kobiety jak tu jest sugerowane.
Autorko nie wiem jak to miałoby wyglądać dalej,użycie dildo itp jest raczej do urozmaicenia seksu a nie powinno być jedyną drogą w jaka prowadzi do przyjemności więc całkowicie rozumiem niechęć do tego.Mnie odrzucają wszelkie zabawki i w ogóle wydają mi się nienaturalne też tak masz czy raczej chodzi o partnera?
Co do analu My uwielbiamy ale szczerze to w ciasności prawie zero różnicy z tym,że pochwa ma dno a pupa już nie.Jeśli jednak się zdecysujesz to polecam pozycję taką,że Ty jesteś wypięta jak na pieska,głowa na podłożu a facet jakby kucając rozchyla nogi i obejmuje nimi Twoje biodra,penetracja jest naprawdę głęboka,nie próbowaliśmy tak podczas normalnego seksu bo wiem,że za bardzo by się obijał o szyjkę macicy.
Może zamiast zwężania pochwy lepiej pomyśleć o operacji dla Niego? Po co zmieniać coś co jest prawidłowe? Naprawdę bezsens bo to On ma problem,z tego co piszesz również psychiczny z akceptacją tego i chyba wizualna zmiania podniosła by Go trochę na duchu
Piszesz o cesarce jednak rzadko kiedy wykonuje się ją ze względu na widzimisie kobiety bo to nie dziurka jak po wyrwaniu zęba czy wyrostku tylko głębokie na kilka centymetrów cięcie przez niemal cały brzuch i nie zawsze jest poziome(pod linią bielizny),przez minimum rok nie można wykonywać gwałtownych ruchów,nosić ciężkich rzeczy a najbliższe kilka lat nadal czuć skutki jeśli jesteś gotowa to znieść dla seksu z partnerem wtedy się decyduj.
Jeśli wszelkie pozycje zawiodą i nie jesteście tego w stanie zaakceptować to innego sposobu niż Jego leczenie nie widzę.

Ustawa o kobietach rodzących...( jakoś tak) kobieta ma prawo prosić o cesarkę jeśli wydaje jej się że nie podoła naturalnemu porodowi i ma trudności z urodzeniem maleństwa.
To że w Polskich szpitalach panuje celowa dezorientacja kobiet to inna sprawa.
Cieszę się że nie będę musiała rodzić w Polsce choć to najcudowniejszy kraj na świecie.

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez jestemzwyrolem

Nie sugeruj się reklamami cudownych specyfików w sieci, bo to tylko wyłudzanie pieniędzy od zrozpaczonych ludzi. Najpierw poczytaj wywiady z ofiarami takich operacji, podzwoń popytaj, dowiedz się o jakim powiększaniu jest mowa, poznaj temat, a potem się wypowiadaj. Operacja zapewnia powiększenie tylko o 2cm, ale gwarancji też nie ma. Po operacjach powiększania wielu mężczyzn ma jeszcze mniejsze penisy niż przed, inni mają amputowane, bo były komplikacje, inni mają 2cm większe, ale co z tego, jeśli około 90% nie ma już erekcji. Takiego losu mu życzysz?

Ona nie życzy mu tylko się zastanawia ale fakt że operacja to nie jest dobry pomysł. Nie potrafiłabym powiedzieć partnerowi którego kocham. Weź sobie powiększ penisa można poprosić o zmianę perfum czy ubranie ładnej marynarki ale nie o tego typu sprawy. Kobieta też nie chce słyszeć...powiększ cycki..

[vinyl]

Obawiam się, że nigdy nie wyjdę z propozycją operacji. Zwłaszcza, że to zabieg niepewny, gdyby była efektywna i bezpieczna, co trzeci by robił, jak powiększanie biustu... Już nakładki nie chcą mi przejść przez gardło, jak pisze Loyd. To jak przyznanie, że mnie nie zaspokaja, nie zniosłabym wyrazu jego twarzy w takim momencie.. okrutne, po prostu.

[kikunga]

Napisane przez vinyl

Obawiam się, że nigdy nie wyjdę z propozycją operacji. Zwłaszcza, że to zabieg niepewny, gdyby była efektywna i bezpieczna, co trzeci by robił, jak powiększanie biustu... Już nakładki nie chcą mi przejść przez gardło, jak pisze Loyd. To jak przyznanie, że mnie nie zaspokaja, nie zniosłabym wyrazu jego twarzy w takim momencie.. okrutne, po prostu.

W takim razie musisz zaakceptować to i żyć z Nim albo się rozstać.
Możecie szukać pozycji i kombinować skoro nie chcesz zaproponować Mu nic innego,czemu się w sumie nie dziwię bo sama bym chyba nie była w stanie.
Przyznam,że na operacjach się nie znam i wiem jedynie,że są ale jeśli by chcieli to na pewno sprawdzili by z czym się to wiąże.Ktoś już pisał o pompkach te chyba nie są niebezpieczne.
Czekaj czekaj to On nie ma pojęcia,że nie zaspokaja Ciebie?

[201607040946]

Napisane przez kikunga

W takim razie musisz zaakceptować to i żyć z Nim albo się rozstać.
Możecie szukać pozycji i kombinować skoro nie chcesz zaproponować Mu nic innego,czemu się w sumie nie dziwię bo sama bym chyba nie była w stanie.
Przyznam,że na operacjach się nie znam i wiem jedynie,że są ale jeśli by chcieli to na pewno sprawdzili by z czym się to wiąże.Ktoś już pisał o pompkach te chyba nie są niebezpieczne.
Czekaj czekaj to On nie ma pojęcia,że nie zaspokaja Ciebie?

A to facet z małym (np. 10 cm) w ogóle może myśleć, że zaspokoi swoją kobietę podczas zwykłego, klasycznego stosunku, za pomoca samych frykcji, bez dodatkowej stymulacji, skoro jakies tam 30% kobiet ma tak w ogóle te orgazmy pochwowe?