jak negocjować zarobki?

[Juliett_Capuletti]

Jeżeli jest taki wątek to prosze o usunięcie. Tak się zastanawiam, jak negocjować zarobki, szczególnie jak sie jest pracownikiem z niewielkim doświadczeniem... w pracy IT

[Varga]

Napisane przez Juliett_Capuletti

Jeżeli jest taki wątek to prosze o usunięcie. Tak się zastanawiam, jak negocjować zarobki, szczególnie jak sie jest pracownikiem z niewielkim doświadczeniem... w pracy IT

Jak dużo umiesz, masz jakieś fajne portfolio, dobrą znajomość konkretnego języka programowania to możesz zapytać wprost o większe zarobki. Jeśli inne firmy oferują Ci więcej to możesz tym argumentem wojować.

[201607280909]

piszesz o ewentualnej podwyżce u obecnego pracodawcy czy o negocjacjach u nowego pracodawcy, z którym dopiero będziesz podpisywać umowę?

[Juliett_Capuletti]

o ewentualnej podwyzce u obecnego pracodawcy

[ciaaastko]

a jak długo pracujesz?

[ta_postrzelona]

Ooooo, jaki fajny wątek. Proszę dodajcie mi trochę nie wiem, odwagi, animuszu, choroba wie czego jeszcze żebym odważyła się iść po raz drugi...

Krótki opis : już raz prosiłam o podwyżkę i jej nie dostałam, bo firma ma na razie za małe zarobki. Podwyżkę dostał mój kolega z pokoju ale nie upatrywałabym w tym jakiejś dyskryminacji bo on już tę podwyżkę miał obiecaną dawno, dawno. Wyglądało to w ten sposób, że jak zdawał kolejne egzaminy, to dostawał pewną gratyfikację finansową, a ponieważ niedawno udało mu się zdać ten ostatni egzamin, to dostał podwyżkę i tym razem. Ale... zdecydowanie mniejszą niż przewidywał - w zasadzie można powiedzieć, że symboliczną.
Bardzo się na to żalił i ... czułam się z tym tak dziwnie... Proszę nie cytujcie wypowiedzi oznaczonej kolorem białym
Co byście mi poradziły? Starać się teraz raz jeszcze czy jednak jeszcze odczekać?

[Utopiec]

Napisane przez ta_postrzelona

Ooooo, jaki fajny wątek. Proszę dodajcie mi trochę nie wiem, odwagi, animuszu, choroba wie czego jeszcze żebym odważyła się iść po raz drugi...

Krótki opis : już raz prosiłam o podwyżkę i jej nie dostałam, bo firma ma na razie za małe zarobki. ... Proszę nie cytujcie wypowiedzi oznaczonej kolorem białym[/COLOR]
Co byście mi poradziły? Starać się teraz raz jeszcze czy jednak jeszcze odczekać?

Zależy ile czasu minęło, jeżeli około roku to ja bym poszła

[wiktorian]

Jeżeli czujesz się pewnie i wiesz, że podwyżka Ci się należy, to czemu nie

[Fortuna1]

To zalezy:
od stanowiska
od stazu pracy
od wielkosci firmy
od nakladu pracy
od tego, czy macie np rozmowy roczne, czy nie ma oceny wynikow, etc.

[JustynaWr]

Przede wszystkim, musisz pokazać, że zarabiasz na firmę znacznie więcej niż ją kosztujesz. Przygotuj się - pokaż efekty, zrealizowane cele itp. Masz takie? Jeśli nie, poczekaj aż się znajdą. Bez tego nie ma co zaczynać.

Jest jeszcze jeden sposób - mniej pewny - i warto go wypróbować tylko wtedy, jeśli się wie, że jest się niezastąpionym - powiedz, że zastanawiasz się nad zmianą pracy. To może mocno zmotywować obecnego pracodawcę do rozmów o podwyżce.

[Juliett_Capuletti]

Dzieki Wam bardzo. W przyszlym tygodniu będę mieć taką rozmowe i wykorzystam Wasze rady

[ellish]

Napisane przez JustynaWr

Przede wszystkim, musisz pokazać, że zarabiasz na firmę znacznie więcej niż ją kosztujesz. Przygotuj się - pokaż efekty, zrealizowane cele itp. Masz takie? Jeśli nie, poczekaj aż się znajdą. Bez tego nie ma co zaczynać.

Jest jeszcze jeden sposób - mniej pewny - i warto go wypróbować tylko wtedy, jeśli się wie, że jest się niezastąpionym - powiedz, że zastanawiasz się nad zmianą pracy. To może mocno zmotywować obecnego pracodawcę do rozmów o podwyżce.

tutaj bym sie mocno zastanowila. No chyba, ze jestes naprawde rewelacyjnym, niezastapionym pracownikiem w oczach pracodawcy. Znam kilka osob, ktore sie na tym przejechaly.