NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.

[Eveen]

Napisane przez skara

No to zostaje przenośna klima z rurą za okno. Trochę hałasuje i trzeba wybić otwór na zewnątrz. Albo rozmawiać ze spółdzielnią, zwołać zebranie i lobbować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspólnota nic nie zrobi, bo to dziadki w większości. Młodzi są tutaj na prawdę mniejszością i oni się trzymają tego, ze kwiatki mają być, elewacja ładna i nawet na Boże Ciało te babcie malowały krawężniki.. Mniej więcej taka mentalność. Zostaje okno i rura, serio. Ale ogólnie dzięki za podanie pomysłu by szukać ram z dziurami na rury... Coś takiego znalazłam.

[kasia2209]

Treść usunięta

[kasia2209]

Treść usunięta

[kasia2209]

Treść usunięta

[Silje_]

U mnie też była burza w nocy, ale na szczęście obyło się bez szkód. Teraz jest mega wilgotno i oczywiście duszno. 20 stopni o 7 rano. Burza nie dała żadnego ochłodzenia, dzisiaj u mnie nadal ma być upalnie. Dobrze chociaż, że popadało. Oczywiście prognoza "ochłodzenia" już się zmieniła. Od wtorku 26 stopni, a potem 27. No straaaszne ochłodzenie będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Silje_]

U mnie też dramat. Nie ma czym oddychać. W kuchni 27 stopni. W domu na wsi otoczonym drzewami. Nie chcę nawet myśleć jaka jest temperatura w centrum miasta. Ja już 2 noce śpię przy włączonej klimie i dzisiaj pewnie też tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Oglądałam właśnie prognozę na następny tydzień i zapowiada się niefajnie-zas 30 stopni do środy,kiedy to się skończy
Wczoraj byłam z przyjaciółka w knajpie,siedziałyśmy o 19 na zewnątrz i lało się z nas.Zero deszczu niestety. Jestem u mamy i w domu rodzinnym jest piwnica-przez ostatnie dni ciagle tam schodziłam i przesiadywałam. To taki podziemny salon z kanapą wiec lezakowalam z książką,w spiżarni jest nawet lodówka to miałam zimne picie pod ręką No i temperatura-20 stopni
Dzis też planuje "piwniczyć"
Podziwiam moją mamę która od tygodnia siedzi w kuchni całe dnie i robi przetwory ,ja bym padła ale ona to kocha i upał jej nie przeszkadza aż tak.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Chailleach]

U mnie już od jakiegoś czasu powinno padać. Czekam
Ogólnie jest tragedia, chyba tylko lato 2018 mnie bardziej wymęczyło, dawno nie było takiej duchoty. Czuję się jak w saunie, jestem cała mokra, w sercu kłuje...
Wczoraj autentycznie było mi niedobrze, chciałam iść na plażę, ale nie dałabym rady tam dojść Zamiast tego chowałam się w sklepach i na koniec w kinie, gdzie było przyjemnie chłodno. Aż się zastanawiam nad wykupieniem jakiejś karty unlimited, żeby przeczekać w kinach te upały
I to by było tyle z lata, co mi po słonku i letnim klimacie, jak nie mam możliwości z niego korzystać, bo zamiast tego bunkruję się tam, gdzie jest choć odrobinę chłodniej W dodatku w taką pogodę cera mi się pogarsza, zwłaszcza w miejscu, gdzie skóra styka się ze stanikiem.
Serio, nie ogarniam ludzi, którzy się cieszą z takiej pogody. Wiem, że są fanatycy ciepełka, ale przecież jest masakryczna DUCHOTA

[Silje_]

Napisane przez Chailleach

U mnie już od jakiegoś czasu powinno padać. Czekam
Ogólnie jest tragedia, chyba tylko lato 2018 mnie bardziej wymęczyło, dawno nie było takiej duchoty. Czuję się jak w saunie, jestem cała mokra, w sercu kłuje...
Wczoraj autentycznie było mi niedobrze, chciałam iść na plażę, ale nie dałabym rady tam dojść Zamiast tego chowałam się w sklepach i na koniec w kinie, gdzie było przyjemnie chłodno. Aż się zastanawiam nad wykupieniem jakiejś karty unlimited, żeby przeczekać w kinach te upały
I to by było tyle z lata, co mi po słonku i letnim klimacie, jak nie mam możliwości z niego korzystać, bo zamiast tego bunkruję się tam, gdzie jest choć odrobinę chłodniej W dodatku w taką pogodę cera mi się pogarsza, zwłaszcza w miejscu, gdzie skóra styka się ze stanikiem.
Serio, nie ogarniam ludzi, którzy się cieszą z takiej pogody. Wiem, że są fanatycy ciepełka, ale przecież jest masakryczna DUCHOTA

Myślę, że dużo zależy od miejsca zamieszkania. Większość kochających upały wypowiadających się na wizażu to osoby mieszkające nad morzem albo w okolicach. One piszą, że ciągle jest zimno albo mokro, a reszta kraju gotuje się z upału.

[Milennka03]

W końcu i u mnie deszcz Pogrzmialo ,powiało i spadło trochę z nieba,co prawda nie jakoś bardzo ale powietrze od razu lepsze, jest czym oddychać.

[hayir]

U mnie po burzy całonocnej było parno, słońce świeciło i 25 stopni, teraz jest 20 wilgotność 95% a w domu 80% w sensie w moim pokoju i temp 25 bo mama z klimą ma extra warunki niby ochłodzenie ale jest tak parno że czuje się jak bym była w łaźni/ saunie parowej. Teraz, chwile popadało i jest jeszcze gorzej

[Silje_]

No to z obiecanego ochłodzenia w centralnej Polsce nici. Jutro 28 stopni, a miało być 22! W poniedziałek 25 a potem znowu coraz cieplej. Z prognoz wynika, że do końca miesiąca ma tak być . Niech to obrzydliwe lato idzie w cholerę, bo ileż można.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[kocia_lapka]

Kilka godzin śledziłam czy burza dojdzie do Warszawy i niestety W prognozie widzę, że jeszcze tydzień upałów i się uspokoi. Oby...

[Silje_]

Załamię się chyba. Jakiekolwiek ochłodzenie zapowiadane jest na początek września. Będę jeszcze ponad tydzień męczyć się z upałem. Okropny jest ten sierpień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Silje_]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

U mnie 24 i dalej okropna duchota, a w ciągu dnia zapowiadają 28. Jutro miało być chłodniej, ale już się z tego wycofali. Kolejny tydzień z temperaturami pod 30 stopni. I noce nie przynoszą żadnego ochłodzenia. To 17 w nocy to w ciągu jednej godziny nad ranem może.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[kasia2209]

Treść usunięta

[Silje_]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Zdecydowanie jest za ciepło. Sierpień to już powinny być ostatnie podrygi lata, a nie jakieś upały. U mnie od 2 godzin jest zachmurzone, ale nie pada i duchota nadal się trzyma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Mam problem pierwszego świata, bo mam jutro po pracy ważne spotkanie i chciałam się ładnie elegancko ubrać, a tu w stolicy ma być 29 stopni

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Milennka03]

Ja od wczoraj oddycham z ulga bo fajna aura za oknem,pochmurzone,pada co chwila ale przede wszystkim nie ma tej duchoty.Mam cicha nadzieję że wizja 34 stopni się nie sprawdzi.

[kasia2209]

Treść usunięta

[kasia2209]

Treść usunięta

[Silje_]

Napisane przez Higurashi

Mam problem pierwszego świata, bo mam jutro po pracy ważne spotkanie i chciałam się ładnie elegancko ubrać, a tu w stolicy ma być 29 stopni

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Rozumiem ten problem! Jak jest taki upał to ze mnie makijaż po prostu spływa, a o eleganckich ubraniach nawet nie chce mi się myśleć. Może to twoje spotkanie będzie w klimatyzowanym pomieszczeniu?

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

U mnie dzisiaj 23 stopnie, więc zaskakująco okej, ale niestety dom się nie zdąży wychłodzić, bo jutro już 28, a potem aż do końca tygodnia 30-32.

[dziewczyna]

Witam się po dłuższej obecności Nawet mój komputer odmówił posłuszeństwa.

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Odechciewa się czegokolwiek.


W zeszłym tygodniu miałam nadzieję, że to ostatnie dni dni takiego ukropu. Okazuje się, że do końca tygodnia będę się smażyć, bo ma być przynajmniej 30* a noce też ciepłe, bo jest ok. 20*. Niby w poniedziałek i wtorek ma być ok. 27* i dopiero w środę ma być przyjemnie, bo jest zapowiadane 23*. Wystarczająco dużo nacięłam się na prognozach, więc będę cieszyć jak temperatura faktycznie spadnie. Mam nadzieję, że nastąpi to szybciej niż jest zapowiedziane.

[Monia284]

W Warszawie tragedia. Dawno już nie padało. Zapowiadali chyba i dzisiaj i innego dnia ale nic. Jest duszno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta