2003-02-19, 19:15 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 89
|
"gęsia skórka" a solaruim ???
Mam taki problemik..a raczej pytanko... na rękach mam tą nieznośną "gęsią skórkę", czy hiperkeratynozę... nie wiem jak to sie fachowo nazywa, ale wiem, że wygląda niezbyt ładnie Mój problem polega na tym, że chciałabym zacząć chodzić do solarium... a nie wiem czy to nie zaszkodzi moim rękom i nie pogłębi lub rozprzestrzeni te krostki????
Dziękuje z góry za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam, MOnika |
2003-02-19, 20:33 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: "gęsia skórka" a solaruim ???
Czasami opalanie pomaga na nadmierne rogowacenie.
|
2003-02-19, 21:03 | #3 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: "gęsia skórka" a solaruim ???
Zwykle tzw "gęsia skórka" znika lub znacznie się zmniejsza latem,uważam że opalanie może troszkę pomóc - ale uważaj aby nie przesadzić z opalenizną - przeczytaj artykuł w którym opisałam w jaki sposób w miarę bezpiecznie korzystać z solarium.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2003-02-20, 18:36 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 503
|
Re: "gęsia skórka" a solaruim ???
promienie uv powoduja zwiekszenie rogowacenia naskorka wiec nie wiem czy to dobry pomysl tak bardzo. stosowalas masci z wit A?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post33849201 Hugo Boss Woman, Chanel Mademoiselle, minerały, biochemia, naturalne, czarne mydło, lpr Kerium, lottabody, Tigi i inne profesjonalne do włosów - wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=612524 odzieżowo, wymiana |
2003-02-20, 22:24 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 89
|
Re: "gęsia skórka" a solaruim ???
Stosowałam kremy Xerial... nie wiem czy maja wit. A... ale przez kilka miesięcy ją jadłam A znasz może jakieś skuteczniejsze kremiki ? Byłabym wdzięczna za informacje.... co do tego nadmiernego rogowacenia sie i solarium.to myślałam tylko o kilku....ok. 10 sesjach po max 15 min.... może zaszkodzić?
Dzieki z góry i pozdrawiam. |
2003-02-21, 12:44 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 503
|
Re: "gęsia skórka" a solaruim ???
wogole bylas u dermatologa? sa leki i na nich powinnas sie oprzec-nie kosmetykach. xerial zawiera mocznik i substancje natluszczajace-jakie stezenie stosowalas? ja kupilam niedawno xerial 50, ale aby zlikwidowac zgrubiala skore na pietach. zobaczymy jake beda efekty.
powinnas sprobowac masci z wit a-do kupienia w aptece za pare zlotych. mozesz sprobowac tych sesji na solarium, ale ostroznie. jak zobaczysz ze stan sie pogarsza, zrezygnuj.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post33849201 Hugo Boss Woman, Chanel Mademoiselle, minerały, biochemia, naturalne, czarne mydło, lpr Kerium, lottabody, Tigi i inne profesjonalne do włosów - wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=612524 odzieżowo, wymiana |
2003-06-14, 18:55 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 15
|
"Gęsia skórka" na ramionach
Witajcie !
Czy ktoś zna sposób na pozbycie się małych grudek robiących wrażenie gęsiej skórki na ramionach (obszar od łokcia w górę). Walczę z tym problemem od kilku lat. Zauważyłam, że opalanie troszeczkę pomaga. Wygląda to fatalnie (małe czerwone kropeczki) i jest nieprzyjemne w dotyku. Pomóżcie proszę !!!! Anila |
2003-06-14, 19:29 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 15
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Proszę zlitujcie się !!!! Znalazłam na forum odpowiedź dra Jankowiaka, że to może zapalenie mieszków włosowych i konieczna jest wizyta u dermatologa. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii ?
|
2003-06-14, 19:45 | #9 |
Rzabbocop
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Mnie trochę pomaga peeling i łykanie wit. A+E
|
2003-06-14, 19:50 | #10 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Kurczę, Anila, Ty chyba jakąś prekognitką jesteś Dokładnie o to samo chciałam dziś zapytać, siadam do kompka, już chcę klikać "nowy temat", a tu w postach właśnie gęsia skórka Też to mam niestety, na zapalenie mieszków mi to nie wygląda (widziałam kiedys u kumpeli na nogach, moje ramionka aż tak źle nie wyglądają). Na razie próbuję pilingu enzymatycznego, mam nadzieję że nie narobię sobie bałaganu większego niż teraz... Zaczęłam dopiero wczoraj więc za dużo o efektach nie mogę powiedzieć, ale po pilingu skóra jest już ładniejsza i gładsza, może po pewnym czasie te kropki znikną. Aha, smaruję to jeszcze kremem Unibasis, zauważyłam że dobrze zmiękcza i koi podrażnienia.
Dołączam się do Apelu Anili Jeśli któraś/któryś z Was zna na to jakiś sprawdzony sposób, to czekam niecierpliwie na rady |
2003-06-14, 19:51 | #11 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Dziewczyny to jakaś plaga, bo mi też coś takiego w tym roku wyskoczyło Dokładnie od łokcia po bark.
Pozdrowionka AgaZ
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2003-06-14, 20:08 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 89
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Witam !!
Podzielam Twój problem..... mam to samo.... tylko..odkąd pamiętam. Nie wiem czy mamy to samo, ale powiem Ci co ja robie... może pomoże Więc ja mam takie krostki... tak jak piszesz..c.zerwone...i nieestetyczne. Moja pani dermatolog stwierdziła że to jest nadmierne rogowacenie się skóry. I ...nie może tego się pozbyć w 100%. Natomiast pomaga łykanie wit A+E, ale kazała uważać w czasie lata, bo nadmiar słońca nie sprzyja na łykanie tych witaim. A witaminy te żeby dały efekt trzeba baaaaaaaaaaaaaaardzo długo łykać....kilka miesięcy.... tak jak ja łuykałam... w zimie. Trzeba również robić peeling, ja np. mam rękawice do kąpieli AVON - rewelacja, tak na marginesie, na nią nakładam peeling (tez Avonu ) i szoruje jak tylko moge te ręce. Pomogły mi kremy firmy Xerial...niestety są drogie... i pomagają...troszke, ale były najskuteczniejsze jakie miałam.... tylko nie pamiętam czy nr 30 czy 50...ale można przeczytać na opakowaniu...są specjalnie dla nadmiernego rogowacenia się skóry. I tak jak pisałam.... efekt taki sobie..... ale lepiej niż było. No i dość drogie są te kremy...dostępne w aptekach. Aha.... Xerial 50 (lub 30) stosuje sie 2, może 3 razy w tygodniu..po peelingu... a na codzień możesz używać Xerial 10.. tak jak ja.... choć on mi nie bardzo pomógł. Ten silniejszy był lepszy. No i trzeba to opalić Moja dermatolog powiedziała, że słońce może pomóc..... pytałam o solarium... zaleciła ostrożność. Mam nadzieje że coś Ci podpowiedziałam i jakoś pomogłam.... ja też mam te wstrętne krostki..... Ale życze Ci powodzenia.. daj znać gdyby co Pozdrawiam, Monika |
2003-06-14, 20:16 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 141
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
ja gesia skorke mam od urodzeniaale znalazlam pewien sposob-dosc przypadkowo,ktory pomogl m zwlaczyc do dziadostwo na rekach.W tym roku wyladowalam w szpiatlu,badali mnie od stop do glowy przyszla tez pani dermatolog,pokazalam jej moje nieszczesne raczki i pani doktor zalecila taki krem SOLCOKERASAL-wyprobowalam niedowierzajac,ze to moze pomoc.I ku mojemu zdziwieniu! skora robi sie tak gladka jak u niemowlecia,tylko trzeba codziennie smarowac skore tym kremem.Kosztuje on okolo 20 zl w aptekach.BARDZO POLECAM!
|
2003-06-14, 20:18 | #14 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Rozumiem, że ten kremik bez recepty? A jaka jest pojemność tubki?
|
2003-06-14, 20:23 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 141
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Pojemnosc-50 g.Ma konsystencje gesta i bardzo tlusta,gdy posmaujesz sie tym kremem musisz kilk aminut odczekac az wchlonie do skory.To nie jest zwykly balsam-krem,to raczej masc.Ja gesia skorke mialam w bardzo zaawansowanym stadium i mi SolcoKerasal bardzo pomogl,ale trzeba zauwzayc,ze rozne sa odmiany gesich skorek.W kazdym badz razie ja bardzo sobie te masc chwale.Boje sie troche uzywac pillngow i szosrtkich gabek,poniewaz one jeszcze bardziej podrazniaja skore i czerwone kropki robia sie brzydsze
|
2003-06-14, 20:27 | #16 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Dziękuję Ci za odpowiedź Jeśli enzymatyczny mi nie pomoże to chyba wypróbuję tą maść, bo zwykłego pilingu też nie chcę na ramionka używać
|
2003-06-14, 21:59 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 141
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
aha,zapomnialam!oczywisci e ta masc jest bez recepty!
ciesze sie,ze moglam jakos pomocdaj znac czy pomoglo Przy okazji,czy mozecie polecic mi b,dobry peeling enzymatyczny?ja probowalam oceanica,ale bylam srednio zadowolona. caluski |
2003-06-14, 23:02 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 5
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Również mam gęsią skórkę na ramionach od urodzenia, tak samo jak mój ojciec i brat. Śmiem twierdzić, że może jest to troche uwarunkowane genetycznie. Nie jest tak bardzo widoczna i paskudna, nawet się juz przyzwyczaiłam. Pytałam kiedyś pani doktor dermatolog i powiedziałą, zeby sie tak bardzo nie przejmować, bo to jest bardzo popularna przypadłość (chyba właśnie zapalenie mieszków włosowych) i ma je 1/3 ludzi (sic!) Ponieważ mam stosunkowo łagodną formę to nie ma co leczyć. Można delikatnie opalać, bo słonko pomaga (na pewno mneij widać). Więc po prosto trzeba się przyzwyczaić i nie co zwalczać.
|
2003-06-14, 23:06 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Ja zaopatrzyłam się w Xeriala 30 i stosuję od niedawna mam nadzieję, że pomoże Ale profilaktycznie kupię sobie ten Solcokerasal
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-06-17, 17:09 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 15
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Cześć dziewczyny ! Sorry, że tak długo się nie odzywałam, ale już nie wierzyłam, że ktokolwiek mi pomoże... Dzzzziiiięęękkkkiiii wielkie za pomoc, szczególnie Stokrotce i Moni. Wypróbuję polecane przez Was specyfiki i podzielę się doświadczeniami oczywiście...
Dzięki serdeczne - super, że jest takie miejsce, gdzie można się podzielić tymi najbardziej przyziemnymi problemami. Pa, trzymajcie się... |
2003-06-17, 17:16 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 141
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
nie ma za comam nadzieje,ze w twoim przypadku ta masc tez podziala
i czekam na rade dotyczaca peelingu enzymatycznego? |
2003-06-17, 18:04 | #22 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Ja na razie mogę tylko doradzić przejrzenie KW Miałam resztkę peelingu AA i zużyłam go do łapek, bo na twarz mi nie pasował, też ciągle szukam lepszego
Buziaki Ula |
2003-06-17, 18:07 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 141
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
tez mialam peeling AA,ale przyznam,ze zadnych rewelacyjcny rezultatow nie bylo.Nie moglam sie doczekac,az go skoncze nie spotkalam sie w sklepach,by jakas jeszcze firma produkowala p.enzymatyczny z sredniej polki......
|
2003-06-17, 20:35 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
ja mam enzymatyczny kolastyny-ale wydaje mi sie ze na ramiona bedzie za slaby
jak dla mnie moglby byc troszke silniejszy,ale na opakowaniu napisali ze jest do cery delikatnej i wrazliwej:/
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2003-06-17, 22:27 | #25 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Ja osobicie nie posiadam, ale slyszalam, ze jest to spodowowane problemami z rogowaceniem skorki. Podobno pomaga systematyczny, codzienny peeling. Nic wiecej niestety nie moge pomoc
|
2003-06-17, 22:29 | #26 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Preparaty z mocznikiem będą działały zmiękczająco na rogowacenie mieszków włosowych (Solcocerasal , Hasceral - oraz nowość Allpresan nr.2 i nr 3 -5% i 10 % mocznika, kosmetyki SVR) , można też wypróbować przemywanie (często ) płynem ,który polecam w przypadku podrażnienia mieszków włosowych ,wrastających włosów - w przypadku rogowacenia mieszkowego ,zaczerwienionych krostek powinno też przynosić poprawę - przepis podawany był w postach "Folisan" .
Opalanie poprawia stan skóry z rogowaceniem okołomieszkowym - ale nie można przesadzić z opalenizną.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2003-06-18, 09:46 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 15
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Bardzo dziękuję Beatko - dziś zakupię wskazane specyfiki - zobaczymy jaki będzie efekt. Jedno pytanko - czy po wyleczeniu to schorzenie powraca ?
|
2003-06-18, 10:44 | #28 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Niestety nawraca. Rogowacenia okołomieszkowego nie można wyleczyć - można tylko łagodzić objawy.
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2003-07-07, 10:01 | #29 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Witam,
Widzę, że sporo dziewczyn ma problem z którym ja się kiedyś borykałam. Z powodu tych krostek i innych przypadłości spędziłam wiele czasu u wszelakiej maści specjalistów - dermatologów. Jak wysoka jest ich fachowość przekonałam się jakiś czas temu, gdy pani deramtolog zaklasyfikowała bez mrugnięcia okiem brzydką wysypkę jako półpaśca. (cztery tygodnie wolego - raj). Ale nie o tym chciałam pisać. Koniec końców - trafiłam wreszcie do specjalisty z prawdziwego zdarzenia i okazało się, że tak na prawdę to mam problem z wątrobą i nerkami a nie ze skórą. Po dosyć długim leczeniu (ok 9 miesięcy) krostki na ramionach zniknęły i nigdy więcej już się nie pojawiły. Wiele z Was może się burzyć, że ma to od dzieciństwa, u rodziny to samo,itp. ale to nie świadczy o tym, że tak na prawdę nie macie problemów z wątrobą. pozdrawiam demit ps jak chcecie się dowiedzieć czegoś więcej - piszcie. |
2003-07-07, 11:24 | #30 |
Raczkowanie
|
Re: "Gęsia skórka" na ramionach
Demit kochana, napisz proszę co to był za specjalista i na czym dokładniej polegały te problemy w wątrobą. To coś poważnego? Może rzeczywiście warto by się przebadać pod tym kątem...
Pozdrawiam, Ula |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:31.