Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-12-21, 17:12   #1
karolina1280
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5
Question

Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?


Witam serdecznie.

Mam 19 lat, mój chłopak (były, ale staramy się odbudować relacje) ma 22 lata. Mimo, że to mało do znaczenia, ale przejdę do rzeczy.
Kiedyś przez 5 lat miał depresję, nie wiem czy to dzięki temu, ale od tego czuję się jakbym była zmanipulowana. Nie jesteśmy razem od 2 miesięcy. W związku traktował mnie przecudownie, ja go zostawiłam z naprawdę durnego powodu-dostalam okres i poczułam, ze mnie nie wspiera (mam ciężką sytuację w domu) wmówiłam sobie, że on za mną tak nie tęskni jak ja za nim. Tak wiem, zrobiłam błąd zostawiając go. No i dosyć źle przez pierwszy miesiąc mnie traktował. Mówił, że przecież tyle razy mu obiecywałam, że to nie zostawię, a ja go zostawiłam 4 razy zamiast z nim porozmawiać, ale człowiek uczy się na błędach. Po czym on mówi, że mi nie ufa, ale dodaje, że jest pewny, ze mnie kocha i chcę to odbudować, bo był przy mnie naprawde szczęśliwy. Po czym od tego października gdy nie jesteśmy razem on często walił fochami jak typowy facet, ale dochodzi tutaj jedna dziwna sprawa, a mianowicie: rozmawiamy na jakiś temat, nagle on mówi o czymś o czym NIGDY wcześniej nie mówił np ale ja Ci mówiłem, że to a to zrobiłem, a ja mówię, że przecież nic takiego nie miało miejsca, a on stara się mi wmówić, że jednak mi to mówił i dodaje "bardzo mi przykro, że robisz ze mnie najgorszego skoro ja Ci to mówiłem" MAM DOBRĄ PAMIĘĆ, a on mi wmawia, że to ja zapomniałam. Wydaje mi się, że wmawia mi to by nie mieć wyrzutów sumienia. Czuję się jakbym była zmanipulowana. Ciągle jestem niepewna i się martwię. Gdy pytam o coś (w sensie o względem np jak on na mnie patrzy, jak mu ze mną jest) to on odpowiada tak..na okrągło mówi, że jest dobrze, ale dodaje swoje ale i nagle można wywnioskować, że jednak mu nie jest. Piszę chaotycznie, bo szczerze nie wiem co myśleć. Spadła mi samoocena, czuję się jakbym miała objawy depresji przez całą tą sytuację z nim.
Może mi ktoś pomóc? Czy ktoś z was tak miał? Błagam Was, pomóżcie mi. Nie radzę sobie. Jak z nim porozmawiać?
karolina1280 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 18:49   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie.

Mam 19 lat, mój chłopak (były, ale staramy się odbudować relacje) ma 22 lata. Mimo, że to mało do znaczenia, ale przejdę do rzeczy.
Kiedyś przez 5 lat miał depresję, nie wiem czy to dzięki temu, ale od tego czuję się jakbym była zmanipulowana. Nie jesteśmy razem od 2 miesięcy. W związku traktował mnie przecudownie, ja go zostawiłam z naprawdę durnego powodu-dostalam okres i poczułam, ze mnie nie wspiera (mam ciężką sytuację w domu) wmówiłam sobie, że on za mną tak nie tęskni jak ja za nim. Tak wiem, zrobiłam błąd zostawiając go. No i dosyć źle przez pierwszy miesiąc mnie traktował. Mówił, że przecież tyle razy mu obiecywałam, że to nie zostawię, a ja go zostawiłam 4 razy zamiast z nim porozmawiać, ale człowiek uczy się na błędach. Po czym on mówi, że mi nie ufa, ale dodaje, że jest pewny, ze mnie kocha i chcę to odbudować, bo był przy mnie naprawde szczęśliwy. Po czym od tego października gdy nie jesteśmy razem on często walił fochami jak typowy facet, ale dochodzi tutaj jedna dziwna sprawa, a mianowicie: rozmawiamy na jakiś temat, nagle on mówi o czymś o czym NIGDY wcześniej nie mówił np ale ja Ci mówiłem, że to a to zrobiłem, a ja mówię, że przecież nic takiego nie miało miejsca, a on stara się mi wmówić, że jednak mi to mówił i dodaje "bardzo mi przykro, że robisz ze mnie najgorszego skoro ja Ci to mówiłem" MAM DOBRĄ PAMIĘĆ, a on mi wmawia, że to ja zapomniałam. Wydaje mi się, że wmawia mi to by nie mieć wyrzutów sumienia. Czuję się jakbym była zmanipulowana. Ciągle jestem niepewna i się martwię. Gdy pytam o coś (w sensie o względem np jak on na mnie patrzy, jak mu ze mną jest) to on odpowiada tak..na okrągło mówi, że jest dobrze, ale dodaje swoje ale i nagle można wywnioskować, że jednak mu nie jest. Piszę chaotycznie, bo szczerze nie wiem co myśleć. Spadła mi samoocena, czuję się jakbym miała objawy depresji przez całą tą sytuację z nim.
Może mi ktoś pomóc? Czy ktoś z was tak miał? Błagam Was, pomóżcie mi. Nie radzę sobie. Jak z nim porozmawiać?
Dobrały się dwa przedszkolaki. Jak czytam o takich powodach zerwania to nóż mi się w kieszeni otwiera. Daruj sobie tego kolesia. Gdyby chciał z tobą być to by z tobą był, a nie podkopywał twoją samoocenę. Może postawił sobie za punkt honoru, żeby się na tobie zemścić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 19:17   #3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
W związku traktował mnie przecudownie, ja go zostawiłam z naprawdę durnego powodu-dostalam okres i poczułam, ze mnie nie wspiera (mam ciężką sytuację w domu) wmówiłam sobie, że on za mną tak nie tęskni jak ja za nim.
Robisz irracjonalnie rzeczy i znajdujesz durne wytłumaczenia.
Cytat:
No i dosyć źle przez pierwszy miesiąc mnie traktował.
To w końcu traktował cię przecudownie czy źle? I co to znaczy źle?
Cytat:
Mówił, że przecież tyle razy mu obiecywałam, że to nie zostawię, a ja go zostawiłam 4 razy zamiast z nim porozmawiać, ale człowiek uczy się na błędach. Po czym on mówi, że mi nie ufa, ale dodaje, że jest pewny, ze mnie kocha i chcę to odbudować, bo był przy mnie naprawde szczęśliwy.
Mówisz jedno, a potem robisz drugie 4 razy. Jakoś się nie dziwię, że ci nie ufa.
Cytat:
Po czym od tego października gdy nie jesteśmy razem on często walił fochami jak typowy facet, ale dochodzi tutaj jedna dziwna sprawa, a mianowicie: rozmawiamy na jakiś temat, nagle on mówi o czymś o czym NIGDY wcześniej nie mówił np ale ja Ci mówiłem, że to a to zrobiłem, a ja mówię, że przecież nic takiego nie miało miejsca, a on stara się mi wmówić, że jednak mi to mówił i dodaje "bardzo mi przykro, że robisz ze mnie najgorszego skoro ja Ci to mówiłem" MAM DOBRĄ PAMIĘĆ, a on mi wmawia, że to ja zapomniałam. Wydaje mi się, że wmawia mi to by nie mieć wyrzutów sumienia. Czuję się jakbym była zmanipulowana. Ciągle jestem niepewna i się martwię.
Skąd u ciebie taka pewność co do twojej dobrej pamięci? On pewnie tez uważa o swojej i macie patową sytuację.
Cytat:
Gdy pytam o coś (w sensie o względem np jak on na mnie patrzy, jak mu ze mną jest) to on odpowiada tak..na okrągło mówi, że jest dobrze, ale dodaje swoje ale i nagle można wywnioskować, że jednak mu nie jest.
To po czym w końcu wnioskujesz, że mu nie jest dobrze, skoro mówi co innego?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 19:32   #4
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

W "normalnym" przypadku powiedziałabym, że facet robi ci wodę z mózgu... ale ty piszesz tak chaotycznie, podejmujesz decyzje bez jakiegokolwiek zastanowienia się i wydajesz się dość rozchwiana emocjonalnie... więc ciężko powiedzieć. Nie dziwię się, że facet ci nie ufa. Dziwię się tylko, że wrócił do kobiety która rzuciła go 4 (cztery!) razy zamiast rozmowy. Ja po jednym takim numerze podziękowałabym ci za dalszą współpracę.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 22:52   #5
karolina1280
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Chodzi o to, że po zerwaniu zaczął mnie źle traktować. Nawet wyrzucił mnie za drzwi. Chciałam mu pokazać, że mi na nim zależy, a on do mnie z tekstem ciągle "ale ja nie chcę byś mi pokazywała, że Ci zależy. Chcę tylko byś ze mną rozmawiała, bo chce odbudować zaufanie." Przeprosiliśmy się za to wszystko i teraz jest inaczej, LEPIEJ. Mamy się spotkać w niedzielę. Tylko chodzi mi o to, że ja KOMPLETNIE nie wiem co on tym zachowaniem chce uzyskać. Seksu w naszym związku nie było i nie będzie i on jest tego świadom. Oboje jesteśmy katolika w takim razie po co by się miał odgrywać?

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
W "normalnym" przypadku powiedziałabym, że facet robi ci wodę z mózgu... ale ty piszesz tak chaotycznie, podejmujesz decyzje bez jakiegokolwiek zastanowienia się i wydajesz się dość rozchwiana emocjonalnie... więc ciężko powiedzieć. Nie dziwię się, że facet ci nie ufa. Dziwię się tylko, że wrócił do kobiety która rzuciła go 4 (cztery!) razy zamiast rozmowy. Ja po jednym takim numerze podziękowałabym ci za dalszą współpracę.
On dobrze wie, że mam problemy w domu. Sytuacja wyglądała tak, że gdy wracałam od niego z Krakowa to dostałam okresu, stałam się kompletnie rozchwiana, bałam się, że gdy wrócę to tylko ja będę tęsknić, a on nie. Byłam zwyczajnie przerażona, bo nienawidzę siedzieć u mnie w domu, bo sa w nim problemh rodzinne, więc to nie był mój wymysł z dupy. Ja po prostu się bałam, a on do mnie "ja idę na film" i BAŁAM sie, że mnie zostawi z tym samą. Dodatkowo jakiś facet do mnie zaczął wypisywać i nadawać na tego mojego chłopaka. Wszystko mnie przerosło, stres, problemy rodzinne i jeszcze ten facet, który starał się być lepszy od mojego chłopaka. Nie było aż tak bezpodstawne.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86273006]Robisz irracjonalnie rzeczy i znajdujesz durne wytłumaczenia.
To w końcu traktował cię przecudownie czy źle? I co to znaczy źle?
Mówisz jedno, a potem robisz drugie 4 razy. Jakoś się nie dziwię, że ci nie ufa.
Skąd u ciebie taka pewność co do twojej dobrej pamięci? On pewnie tez uważa o swojej i macie patową sytuację.
To po czym w końcu wnioskujesz, że mu nie jest dobrze, skoro mówi co innego?[/QUOTE]


Niżej wyjaśniłam innej Pani o co dokładniej chodziło.
Traktował mnie źle w pierwszy miesiąc po zerwaniu, teraz jest lepiej
karolina1280 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-22, 00:12   #6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Twój nowy post nic nie wyjaśnił. Miało być o tym, że jesteś rzekomo manipulowana, ale nie opisujesz manipulacji, tylko piszesz coś o swoim okresie. Co to ma do rzeczy w ogóle?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-22, 00:22   #7
karolina1280
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86273853]Twój nowy post nic nie wyjaśnił. Miało być o tym, że jesteś rzekomo manipulowana, ale nie opisujesz manipulacji, tylko piszesz coś o swoim okresie. Co to ma do rzeczy w ogóle?[/QUOTE]


Czuje się manipulowana przez to, że on stara się mi coś wmówić, że mi coś mówił podczas gdy NIGDY nic takiego nie miało miejsca
karolina1280 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-22, 00:38   #8
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

A jakie masz te problemy w domu? Bo jak podobne do tego, że masz okres i trzeba Cie non stop wtedy pocieszac, glaskac po glowie, wypisywać trilion smsow i latac z czekoladami, bo Ty masz okres to chyba się za dużo memów na fb naoglądałaś i powinnaś puknąć się w głowę.
Młoda jesteś, niedojrzała, za bardzo przezywasz blachostki. Staraj się to wszystko brać bardziej z dystansem, przemysł zanim coś zrobisz i powiesz, ale staraj się tez z nim szczerze rozmawiac, bo facet chce dobrze, jeśli chce rozmawiac. Bez szczerej rozmowy żaden związek nie istnieje, a z żadnym innym facetem nie musisz pisać, jeśli Ci nie odpowiada to co on wypisuje...
Nie bierz każdeJ blachostki do siebie, bo to, że nie jest tak idealnie zawsze jak w komediach romantycznych to normalka, jeśli są fochy o jakies blachostki to zamiast kluczyc i doszukiwać się nie wiadomo czego czasem wystarczy po prostu buziak i jest po temacie.
Szczerze to nie wiem z czym masz problem, ja tu żadnych manipulacji i depresji nie widzę, moze to hormony, ale powtarzam - więcej dystansu.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."

Edytowane przez stitches
Czas edycji: 2018-12-22 o 00:50
stitches jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-22, 00:39   #9
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Czuje się manipulowana przez to, że on stara się mi coś wmówić, że mi coś mówił podczas gdy NIGDY nic takiego nie miało miejsca
Ale co ma do tego twój okres i trudna sytuacja w domu? Po co o tym w ogóle piszesz?

Jakie konkretnie rzeczy on ci wmawia? I jak często?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-22, 00:45   #10
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Czuje się manipulowana przez to, że on stara się mi coś wmówić, że mi coś mówił podczas gdy NIGDY nic takiego nie miało miejsca
Jeśli taka sytuacja miała miejsce raz lub dwa to sie zdarza. Jemu mogło wydawać sie, ze cos mówił, a jednak nie powiedział, albo Ty rzeczywiście nad czyms sieę zamyslilas i nie usłyszałaś. Jeśli nie sa to sprawy naprawdę istotne, dotyczące osobiście Was oboje, Waszego związku i nie podpadają pod klamstwo/zatajenie czy notorycznie to się nie powtarza (bo istnieją tzw. mitomani lub osoby chcace mieć rację za wszelką cenę) to nie przejmowałabym sie tym tak bardzo.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."

Edytowane przez stitches
Czas edycji: 2018-12-22 o 00:51
stitches jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-22, 06:45   #11
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Hm..
szczerze mówiąc to ja tu żadnego związku nie widzę, tylko jakieś bliżej nieokreślone przepychanki. Z obu stron. Z pewnością nie jest to żadna manipulacja.

Nadal nie rozumiem potrzeby wsparcia ze strony faceta tylko dlatego, że dostałaś okres. No miłe to nie jest, jednak chyba powinnas się już przyzwyczaić do comiesięcznych sytuacji.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-22, 16:52   #12
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Ja się nie dziwię, że chłopak ci nie ufa, bo zachowujesz się jak osoba niezrównoważona psychicznie. Nie wiem czy wynika to u ciebie z niedojrzałości, doświadczeń czy choroby, ale skoro zaczynasz też odczuwać objawy depresji i roisz sobie manipulacje to może czas najwyższy zwrócić się po pomoc do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-24, 06:08   #13
Marti_04
Marti_04
 
Avatar Marti_04
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 2
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie.

Mam 19 lat, mój chłopak (były, ale staramy się odbudować relacje) ma 22 lata. Mimo, że to mało do znaczenia, ale przejdę do rzeczy.
Kiedyś przez 5 lat miał depresję, nie wiem czy to dzięki temu, ale od tego czuję się jakbym była zmanipulowana.
Zmanipulowana czym?
Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Nie jesteśmy razem od 2 miesięcy. W związku traktował mnie przecudownie, ja go zostawiłam z naprawdę durnego powodu-dostalam okres i poczułam, ze mnie nie wspiera (mam ciężką sytuację w domu) wmówiłam sobie, że on za mną tak nie tęskni jak ja za nim. Tak wiem, zrobiłam błąd zostawiając go.
To dlaczego go zostawiłaś? Skoro Cie traktował tak cudnie, to dlaczego przez menstruację pozwoliłaś sobie go zostawić?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
No i dosyć źle przez pierwszy miesiąc mnie traktował. Mówił, że przecież tyle razy mu obiecywałam, że to nie zostawię, a ja go zostawiłam 4 razy zamiast z nim porozmawiać, ale człowiek uczy się na błędach.
Zawsze się uczy. Tylko czemu nie po pierwszym rozstaniu? Skoro Ci po nim zaufał, to dlaczego pozwoliłaś kolejny raz tego dokonać? Absurd. Oczekiwałaś, że to go nie ruszy? Nie spostrzeże, że to już trochę przegięcie?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Po czym on mówi, że mi nie ufa,
No po 4 razie to nie będzie tęczy nad waszym 'związkiem' (lub jego ochłapami, jakkolwiek to nazwać)

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
ale dodaje, że jest pewny, ze mnie kocha i chcę to odbudować, bo był przy mnie naprawde szczęśliwy.
No uczuć się człowiek nie pozbędzie w pół sekundy. A i bez rychłego zaufania nie odbuduje z Tobą szczęścia.


Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Po czym od tego października gdy nie jesteśmy razem on często walił fochami jak typowy facet,
Konkrety? Facet raczej nie obraża się z błahych powodów. Musiałaś chyba coś nieźle naskrobać za uszkami, że był obrażony.



Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
ale dochodzi tutaj jedna dziwna sprawa, a mianowicie: rozmawiamy na jakiś temat, nagle on mówi o czymś o czym NIGDY wcześniej nie mówił np ale ja Ci mówiłem, że to a to zrobiłem, a ja mówię, że przecież nic takiego nie miało miejsca, a on stara się mi wmówić, że jednak mi to mówił i dodaje "bardzo mi przykro, że robisz ze mnie najgorszego skoro ja Ci to mówiłem" MAM DOBRĄ PAMIĘĆ, a on mi wmawia, że to ja zapomniałam.
Skąd w ogóle pewność, że Ty wiesz tak dobrze? Może on po tym jest obrażony, że nie brałaś pod uwagę tego co mówi? Równie dobrze to Ty nim możesz manipulować i próbować wyperswadować swoją wyższość brakiem rzetelnej wiedzy. Jakoś mam szczerze wątpliwości co do twojej nieomylności, widzą cały Twój post, napisany jak księzniczka, której zabrano lalkę i teraz płacze i chce wymusić swoje zdanie.

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że wmawia mi to by nie mieć wyrzutów sumienia. Czuję się jakbym była zmanipulowana.
Zmanipulowany to się wydaje twój pogląd na sytuację. I to przez samą siebie.

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Ciągle jestem niepewna i się martwię. Gdy pytam o coś (w sensie o względem np jak on na mnie patrzy, jak mu ze mną jest) to on odpowiada tak..na okrągło mówi, że jest dobrze, ale dodaje swoje ale i nagle można wywnioskować, że jednak mu nie jest.
W ogóle pisanie i upominanie się o siebie samą jest nad wyraz prześmiewcze.

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Piszę chaotycznie, bo szczerze nie wiem co myśleć. Spadła mi samoocena, czuję się jakbym miała objawy depresji przez całą tą sytuację z nim.
Może mi ktoś pomóc? Czy ktoś z was tak miał? Błagam Was, pomóżcie mi. Nie radzę sobie. Jak z nim porozmawiać?
Po przeczytaniu całości mam w głowie tylko jedno słowo: "noszjapier***e". Zostawiasz chłopaka 4 raz. Nie wiem w ogóle jakim prawem i cudem bożym Ci zaufał po tylu razach. Albo niespełna rozumu, albo zawróciłaś mu w głowie. Nie traktuj tego posta jako atak. Ale uważanie ze "jesteś manipulowana" to jest szczyt wszystkiego. I Ty masz 19 lat? Droga Karolino, zastanów Ty się lepiej jak traktujesz ludzi. Śmiem rzec, iż Twoje wymagania wobec innych osób są po prostu zawyżone. Chcesz być traktowana dobrze, to sama innych tak traktuj. Nie licz że ten chłopak w tak przepięknie prosty sposób zaufa Ci jak nigdy. Widząc ten post zastanawiam się gdzie żyją takie wyidealizowane księżniczki oczekujące głaskania po główce 24 godziny na dobę. Może powinnaś brać pod uwagę innych, a nie żyć w ułudzie, że to wokół Ciebie kreci się wszechświat. Może czas najwyższy zająć się też jego potrzebami? Może jemu też czegoś brakuje w życiu? Może on się czuł wykorzystywany przez wasz cały związek?

W kwestii rad - (jako już zaręczona i jako bliska żona mojego partnera) może powinnaś odrobinę zluzować? Masz 19 lat, a z całego posta ból jakbyś miała 12 i była to twoja niespełniona miłość z podstawówki. Jak wygląda wasze pożycie seksualne? Może w tej materii jesteście sprzeczni? Mam wrażenie, jakbyś wstydziła się swojego ciała nawet, i nie pozwoliła mu oddać całą Siebie. Może to przez to go odrzucasz, a nie tylko z racji menstruacji. Chyba w końcu go kochasz, prawda? To może warto znaleźć kompromisy, czy to w życiu łóżkowym, czy w relacji codziennej. Jeśli partner Cię kocha i Ci ufa, to i powierzy Ci siebie całego, tak jak i Ty uwierzysz w jego miłość. Najlepszym testem zaufania teraz, jest po prostu zwyczajna bliskość. (A i seks-niespodzianka byłaby dla niego zaskoczeniem) Skoro Ciebie wybrał, i był twoim oczkiem w głowie, to wydaje mi się, że byłby skłonny pokazać Ci tym, że dalej jesteś mu ważna. Chyba że znalazł kogoś, w kim ma oparcie A nie ma nic piękniejszego, niż fakt, że Twój chłopak jest jednocześnie twoim partnerem, przyjacielem, najlepszym kochankiem jak i świetnym osobistym doradcą. Widzę, że ludzie w poście widzą to z zdecydowanie normalnej strony, w porównaniu do Ciebie. Czy twój były jest w stanie coś na ten temat powiedzieć? Jestem ciekawa jego wersji wydarzeń, bo Twoje wydają się wyjęte z innego dzbanuszka niż racjonalny umysł podpowiada.


Ps. Odpowiadając na tytuł: Nie - nie jesteś manipulowana (a raczej mogłabym rzec, że to Ty jesteś manipulatorką), i tak - to Twój wymysł.
Marti_04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-02, 18:46   #14
karolina1280
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez Marti_04 Pokaż wiadomość


W kwestii rad - (jako już zaręczona i jako bliska żona mojego partnera) może powinnaś odrobinę zluzować? Masz 19 lat, a z całego posta ból jakbyś miała 12 i była to twoja niespełniona miłość z podstawówki. Jak wygląda wasze pożycie seksualne? Może w tej materii jesteście sprzeczni? Mam wrażenie, jakbyś wstydziła się swojego ciała nawet, i nie pozwoliła mu oddać całą Siebie. Może to przez to go odrzucasz, a nie tylko z racji menstruacji. Chyba w końcu go kochasz, prawda? To może warto znaleźć kompromisy, czy to w życiu łóżkowym, czy w relacji codziennej. Jeśli partner Cię kocha i Ci ufa, to i powierzy Ci siebie całego, tak jak i Ty uwierzysz w jego miłość. Najlepszym testem zaufania teraz, jest po prostu zwyczajna bliskość. (A i seks-niespodzianka byłaby dla niego zaskoczeniem) Skoro Ciebie wybrał, i był twoim oczkiem w głowie, to wydaje mi się, że byłby skłonny pokazać Ci tym, że dalej jesteś mu ważna. Chyba że znalazł kogoś, w kim ma oparcie A nie ma nic piękniejszego, niż fakt, że Twój chłopak jest jednocześnie twoim partnerem, przyjacielem, najlepszym kochankiem jak i świetnym osobistym doradcą. Widzę, że ludzie w poście widzą to z zdecydowanie normalnej strony, w porównaniu do Ciebie. Czy twój były jest w stanie coś na ten temat powiedzieć? Jestem ciekawa jego wersji wydarzeń, bo Twoje wydają się wyjęte z innego dzbanuszka niż racjonalny umysł podpowiada.


Ps. Odpowiadając na tytuł: Nie - nie jesteś manipulowana (a raczej mogłabym rzec, że to Ty jesteś manipulatorką), i tak - to Twój wymysł.
Hahaha ŚMIEJE SIE, przysięgam. Rozwala mnie to. Jesteśmy katolikami i chcemy żyć w czystości do ślubu.
Wystarczyło z nim POROZMAWIAĆ, a nie mi mówić, że jestem 12 latką. Każdy bywa czasami przerażony. Lecę z tego portalu, bo widzę, że żyją tu wyrafinowane perfidnie osoby co myślą, że one w życiu nigdy nie miały problemów. Hejka
karolina1280 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-02, 18:52   #15
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Hahaha ŚMIEJE SIE, przysięgam. Rozwala mnie to. Jesteśmy katolikami i chcemy żyć w czystości do ślubu.
Wystarczyło z nim POROZMAWIAĆ, a nie mi mówić, że jestem 12 latką. Każdy bywa czasami przerażony. Lecę z tego portalu, bo widzę, że żyją tu wyrafinowane perfidnie osoby co myślą, że one w życiu nigdy nie miały problemów. Hejka
Jeśli potrzebujesz wsparcia faceta ze względu na okres to leć z forum prosto do lekarza.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-02, 19:13   #16
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez Marti_04 Pokaż wiadomość
Jak wygląda wasze pożycie seksualne? Może w tej materii jesteście sprzeczni? Mam wrażenie, jakbyś wstydziła się swojego ciała nawet, i nie pozwoliła mu oddać całą Siebie. Może to przez to go odrzucasz, a nie tylko z racji menstruacji. Chyba w końcu go kochasz, prawda? To może warto znaleźć kompromisy, czy to w życiu łóżkowym, czy w relacji codziennej. Jeśli partner Cię kocha i Ci ufa, to i powierzy Ci siebie całego, tak jak i Ty uwierzysz w jego miłość. Najlepszym testem zaufania teraz, jest po prostu zwyczajna bliskość. (A i seks-niespodzianka byłaby dla niego zaskoczeniem) Skoro Ciebie wybrał, i był twoim oczkiem w głowie, to wydaje mi się, że byłby skłonny pokazać Ci tym, że dalej jesteś mu ważna. Chyba że znalazł kogoś, w kim ma oparcie A nie ma nic piękniejszego, niż fakt, że Twój chłopak jest jednocześnie twoim partnerem, przyjacielem, najlepszym kochankiem jak i świetnym osobistym doradcą. Widzę, że ludzie w poście widzą to z zdecydowanie normalnej strony, w porównaniu do Ciebie. Czy twój były jest w stanie coś na ten temat powiedzieć? Jestem ciekawa jego wersji wydarzeń, bo Twoje wydają się wyjęte z innego dzbanuszka niż racjonalny umysł podpowiada.
Co to za pseudo-mistyczne bzdety, które można podsumować krótkim "jak ci zależy, to daj mu się bzyknąć i wszystko się naprawi"?
Dramat
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-02, 19:37   #17
karolina1280
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86315268]Jeśli potrzebujesz wsparcia faceta ze względu na okres to leć z forum prosto do lekarza.[/QUOTE]

Nie ze względu na okres tylko na skutki jakie nosi za sobą okres. Nie jesteś moją przyjaciółką by Ci o nich opowiadać i tu nie chodzi tylko o to, że leci mi krew nie powiem skąd, bo widać tak mało rozumiesz, a wszyscy tutaj starsi jesteście ode mnie. Chodzi o ciężki okres w moim życiu, PSYCHOLOGIA się kłania. Skoro Twoje życie jest bez problemów to dawaj: rzuć pierwsza karmieniem i zobaczymy jak będziesz się czuć gdy Twój facet nie będzie Cie wspierać

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Rozwala mnie to, że większość jest tu starsza ode mnie. Liczyłam na jakieś spoko porady by się uspokoić, a co tu widzę? Większość z Was ma się za cudowne kobitki, które nie mają w sobie KOMPLETNIE współczucia i gwiazdorzą tylko tutaj.

Ale spokojnie! Wystarczyło z nim porozmawiać, a nie latać do jakiś kobiet z netu (Was) które nic z siebie nie umieją dać tylko ochrzan z góry na dół. Buziaki
karolina1280 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-02, 19:37   #18
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Nie ze względu na okres tylko na skutki jakie nosi za sobą okres. Nie jesteś moją przyjaciółką by Ci o nich opowiadać i tu nie chodzi tylko o to, że leci mi krew nie powiem skąd, bo widać tak mało rozumiesz, a wszyscy tutaj starsi jesteście ode mnie. Chodzi o ciężki okres w moim życiu, PSYCHOLOGIA się kłania. Skoro Twoje życie jest bez problemów to dawaj: rzuć pierwsza karmieniem i zobaczymy jak będziesz się czuć gdy Twój facet nie będzie Cie wspierać
Nie jestem gejem, to raz.
Dwa, miałem kilka dziewczyn a z jedną spędziłem 7 lat, więc wiem co to okres i nie robi mi się niedobrze na myśl o krwi.

Wybacz jeśli chodzi Ci o inny okres, ale piszesz tak chaotycznie że się nie da połapać.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-02, 19:47   #19
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Rozwala mnie to, że większość jest tu starsza ode mnie. Liczyłam na jakieś spoko porady by się uspokoić, a co tu widzę? Większość z Was ma się za cudowne kobitki, które nie mają w sobie KOMPLETNIE współczucia i gwiazdorzą tylko tutaj.
MY gwiazdorzymy? To ty zerwałaś z facetem CZTERY razy bez jakiejkolwiek przyczyny
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-02, 22:10   #20
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Wciąż jeszcze niektóre wątki i reakcje ludzkie są w stanie mnie zadziwić.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-01-05, 21:26   #21
Marti_04
Marti_04
 
Avatar Marti_04
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 2
Dot.: Czy jestem manipulowana? Czy to tylko mój wymysł?

Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Hahaha ŚMIEJE SIE, przysięgam. Rozwala mnie to. Jesteśmy katolikami i chcemy żyć w czystości do ślubu.
Wystarczyło z nim POROZMAWIAĆ, a nie mi mówić, że jestem 12 latką. Każdy bywa czasami przerażony. Lecę z tego portalu, bo widzę, że żyją tu wyrafinowane perfidnie osoby co myślą, że one w życiu nigdy nie miały problemów. Hejka
a co ma bycie katolikiem do rzeczy? Można z miłością podejść do siebie, a nie ograniczać się bez jawnej przyczyny. Skąd w Tobie w ogóle przeświadczenie, ze robisz dobrze? Przecież skoro to Twój chłopak i pewnie przyszły mąż to w czym leży problem?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86315268]Jeśli potrzebujesz wsparcia faceta ze względu na okres to leć z forum prosto do lekarza.[/QUOTE]

Oj zgadzam się mocno

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Co to za pseudo-mistyczne bzdety, które można podsumować krótkim "jak ci zależy, to daj mu się bzyknąć i wszystko się naprawi"?
Dramat
Jeszcze mi powiedz, że seks dzieli a nie łączy. Szczególnie osoby, którym na sobie zależy i są sobie wierne i oddane. ;-)


Cytat:
Napisane przez karolina1280 Pokaż wiadomość
Nie ze względu na okres tylko na skutki jakie nosi za sobą okres. Nie jesteś moją przyjaciółką by Ci o nich opowiadać i tu nie chodzi tylko o to, że leci mi krew nie powiem skąd, bo widać tak mało rozumiesz, a wszyscy tutaj starsi jesteście ode mnie. Chodzi o ciężki okres w moim życiu, PSYCHOLOGIA się kłania. Skoro Twoje życie jest bez problemów to dawaj: rzuć pierwsza karmieniem i zobaczymy jak będziesz się czuć gdy Twój facet nie będzie Cie wspierać

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Rozwala mnie to, że większość jest tu starsza ode mnie. Liczyłam na jakieś spoko porady by się uspokoić, a co tu widzę? Większość z Was ma się za cudowne kobitki, które nie mają w sobie KOMPLETNIE współczucia i gwiazdorzą tylko tutaj.

Ale spokojnie! Wystarczyło z nim porozmawiać, a nie latać do jakiś kobiet z netu (Was) które nic z siebie nie umieją dać tylko ochrzan z góry na dół. Buziaki
Czekaj Kochana, oczekiwałaś czego? Zostawiasz faceta tyle razy, odpier****** szajs i dziwisz się, że facet nie chce Ci ufać? Jeszcze w ogóle traktujesz go bez miłości i bliskości i liczysz, że on Ci tak będzie w pełni dalej ufać? Z której bajeczki o księżniczkach i rycerzach się urwałaś? Bo to bardzo bardzo bardzo ciekawe.

I to nie jest gwiazdorzenie. Skoro nie potrafisz kochać, to nie próbuj wmawiać, że jesteś manipulowana przez Faceta - gdy po prostu to Ty zawiniasz i nie potrafisz zachować się jak dorosły i odpowiedzialny człowiek.
Marti_04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-05 21:26:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.