|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2020-02-25, 21:59 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 8
|
Trudne rozstanie i nadzieja
2 tygodnie temu rozstałam się z chłopakiem po 1,5 rocznym związku. Była to moja pierwsza miłość. Ten czas był dla mnie niesamowity, było nam razem naprawdę super, wiedziałam, że mnie kocha bardzo, starał się. Miesiąc temu zaczął dziwnie się zachowywać, powiedział, że czuje lekki kryzys i że przejdzie mu. Jednak z czasem robiło się coraz gorzej, aż w końcu doszło do tego że zaczęły się koło niego kręcić inne dziewczyny, jeździł gdzieś wieczorami (niby z kolegami albo w interesach o których nie wiem), zdarzyło mu się kilka razy zapalić marichuanę, czego wcześniej nie robił, ogólnie zmienił się. Zerwałam z nim po tym gdy znowu gdzieś pojechał i nie odbierał, ukrywał gdzie jest i po co. To mój pierwszy związek, a jego nie, przez co nie przejął się tym zbytnio (twierdzi że już umie sobie z tym radzić), za to ja bardzo cierpię. Dałam mu wszystko co mogłam, nadal go kocham, ale nagle straciłam wszystko i nie umiem się pozbierać. Po rozstaniu był na dyskotece z przyjaciółmi gdzie bawił się z jakąś nową dziewczyną. Spotkaliśmy się po rozstaniu żeby się „pożegnać”, bo ja bardzo ciężko to przechodzę. On cały czas mówi że nie zdradził mnie i że nie powie co robił w tym czasie itp ale że pogubił się i potrzebuje czasu. Caly czas daje mi nadzieje, że do siebie wrócimy, tzn myśli chyba że mu przejdzie tak jak na początku gdy mówił o tym kryzysie. Zerwaliśmy kontakt po tym pożeganiu, bo tak to pisaliśmy jeszcze po zerwaniu, ale sprawiało mi to ogromny ból i uznałam że tak będzie lepiej, jeśli nie będziemy się kontaktować. On powiedział że jak sobie to pouklada w głowie to się odezwie. Dodam że kilka dni wcześniej gdy już byliśmy po zerwaniu zaproponował mi „przyjaźń taka lepsza, a potem może znowu związek?”. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Jest dla mnie kimś bardzo ważnym i nie wyobrażam sobie życia bez niego ale nie wiem czy jest sens żyć nadzieją, że jemu się „odmieni” i zastęskni czy coś 😒😒 co o tym myślicie? Nie daje sobie rady ze sobą już od dłużego czasu. Nie umiem o nim zapomnieć, chciałabym żeby było jak kiedyś, ale nie wiem czy warto mieć jakieś nadzieje na to skoro on tak się zmienił i np zaczyna się interesować innymi dziewczynami, one nim, palić itd... jest mi mega przykro bo naprawdę się zaangażowałam i nie mam wątpliwości że była to prawdziwa miłość (z jego strony też przed tym wszystkim). Pomocy 😥😥
|
2020-02-25, 23:32 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 96
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Myślę, że to bardzo zły pomysł, żebyś teraz czekała z nadzieją, że jeszcze będziecie razem. Wiem, jak bardzo ci ciężko w tej sytuacji, ale takie czekanie na niego tylko pogłębi i przedłuży ból. Gdyby to rzeczywiście miał być związek na zawsze, to on chciałby rozwiązać problem razem z tobą zamiast się od ciebie oddalać. Wygląda jakby po prostu się odkochał i nie wiedział, jak ci o tym powiedzieć. Szczególnie, że rozstanie go nawet nie obeszło.
Postaraj się nie dowiadywać ani nie sprawdzać, co u niego (jak z tą dyskoteką), a gdy się nie udaje - zablokuj. I najważniejsze - nie czekaj na niego. Czas po rozstaniu jest bolesny, ale na szczęście mija. |
2020-02-26, 06:41 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Cytat:
Czas po rozstaniu jest trudny. Ale ten ból w końcu minie. A kontakt, spotkania, nadzieja - to tylko ci bólu dokłada i coraz trudniej z tego wyjść. |
|
2020-02-26, 14:30 | #4 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Nie pogubił się i nie zatęskni.
I żadna "przyjaźń potem związek". Nie wierz w te banialuki, bo dla niego to tylko furtka, by bez żenady przyjść na seks bez zobowiązań. Niech spada. |
2020-02-26, 22:18 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Zgadzam się również ze wszystkimi wyżej. Chęć "przyjaźni" bez zobowiązań to znak, że przestało mu zależeć, widać chłopak niedojrzały i chyba potrzebuje się jeszcze wybawić. Ja swego czasu też robiłam wszystko żeby chłopak zatęsknił, ale to się nigdy nie stało. Trzeba umieć odróżnić miłość od zauroczenia. Nie warto czekać. Znajdziesz kogoś lepszego, też kiedyś myślałam, że pierwsza miłość to ta jedyna i prawdziwa, ale życie pokazało inaczej i przysłało mi kogoś niezwykłego. Nigdy w życiu nie zamieniłabym tego co mam teraz na tego chłopaka, który był w mojej głowie kiedyś "tym jedynym". Ah, młodość, nie mądrość.
|
2020-03-01, 22:33 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 8
|
Powrót po rozstaniu
Niecały miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem. Byliśmy naprawdę w sobie zakochani, ponad rok razem. Zaczęło się psuć kiedy pojawiła się jakaś obca dziewczyna, nie dawała mu spokoju, podrywała. Mówil jej że jest w związku itd ale ona nie odpuszczała, w końcu zerwałam z nim bo miałam tego dosyć, tym bardziej że on coś kręcił. Ciężko przechodziłam pierwsze 2 tygodnie, ale teraz mogę powiedzieć że jest ok. Cały czas kocham go i chciałabym żeby było jak dawniej, nie płaczę już całymi dniami. Gdy się rozstawaliśmy on dawał nam nadzieje na powrót. Powiedział że potrzebuje czasu bo jest mu dziwnie i nie wie co teraz czuje. Ogólnie to miał też myśli żeby zostać przyjaciółmi ale za jakiś czas może do siebie wrócić. Ja jednak postanowiłam urwać na razie kontakt, bo było mi bardzo ciężko. I teraz pytanie. Czy jeśli zaproponuje mi taki uklad przyjaźń w kierunku powrotu to decydować się na to? Czy powiedzieć mu że albo wracamy do siebie normalnie albo wcale? Oczywiście wiem że może wgl nie chcieć już wracać, ale znając go może mi takie coś zaproponować. Dziwnie byłoby się teraz nagle „przyjaźnić” ale mogłoby to z czasem nas znowu zbliżyć. Czy lepiej nie przywracać stałego kontaktu jeśli się nie określi czy mnie kocha i wracamy?
|
2020-03-01, 22:50 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 96
|
Dot.: Powrót po rozstaniu
Czy poprzedni wątek na ten sam temat nie dał odpowiedzi jakich oczekiwałaś, że zakładasz nowy?
|
2020-03-29, 13:57 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 8
|
Seks z byłym
Mam problem z moim byłym chłopakiem. Rozstaliśmy się około 1,5 mies temu, z jego winy (kłamstwa itp) musiałam z nim zerwać. Nadal bardzo go kocham i nie pogodziłam się z tym, to mój pierwszy chłopak i poważny związek tęsknie za nim, mieliśmy udane życie seksualne, często się kochaliśmy i było super, więc teraz też mi tego brakuje, jestem często niezaspokojona, sama jakoś daję radę ale wiadomo że to nie to samo. Utrzymujemy ze sobą kontakt, mamy dobre relacje, ale on nie chce do mnie wrócić. Kiedyś powiedziałam mu że mam problem z brakiem seksu i on przyznał niedawno że też. Zaproponował mi seks bez zobowiązań i nie wiem co mam zrobić. Z jednej strony chcę tego, ale głównie gdy jestem podniecona i wgl. Z drugiej strony potem jak już się uspokoję to wiem że to jest wbrew mnie. To mój pierwszy partner seksualny, zawsze się bardzo kochaliśmy i seks był naprawdę z miłości, ufałam mu i też zaznaczę że nie byliśmy ze sobą dla seksu mimo że tak szczegółowo to tutaj opisuję (po prostu chcę tutaj przestawić problem związany z seksem). Zapytałam go jak sobie to wyobraża to powiedział że będzie czuły jak zawsze i potem po stosunku też. Co powinnam zrobić? Jestem dość słaba emocjonalnie i potem mogę bardzo cierpieć i mieć poczucie winy. Bardzo przeżyłam rozstanie. Ale znowu ta potrzeba też jest duża. Chciałabym żeby do mnie wrócił i po czasie dopiero seks jak dawniej, jeśli będzie dobrze między nami. Czekać na takie coś lub innego kochającego partnera? Czy pozwolić sobie na chwilę przyjemności? ((
Jestem młoda i nie chciałabym też żeby to wpłynęło potem na mnie jakoś zniechęcająco w przyszłości ( |
2020-03-29, 14:18 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Seks z byłym
Treść usunięta
|
2020-03-29, 15:00 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Pomyśl sobie tak - będzie miał seks jak w związku, bez związku. To po co on ma się starać, robić cokolwiek, skoro i tak jak zadzwoni to przylecisz napalona? Jak ma za tobą zatęsknić, skoro będzie miał same plusy związku, bez związku? Będzie mógł robić co mu się żywnie podoba, olewać, a jak będziesz robić problemy to ci powie "o wuj ci chodzi, nie jesteśmy razem"
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-03-29, 20:12 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Kopnij go w dupe.. Po 1 gościu cie oszukiwał po 2 nie jesteś gotowa na seks bez zobowiązań. Zrobisz sobie kuku..
Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2020-03-29 o 21:15 |
2020-03-29, 21:27 | #12 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Seks z byłym
Nie rób tego. Nie idź na taki układ. Będziesz tylko cierpieć.
On proponuje Ci seks bez zobowiązań, czyli nie jesteście już parą, poza tobą może mieć inne relacje, może zniknąć się i nie odzywać się do Ciebie dłuższy czas, może uskuteczniać szereg innych zachowań, a na Twoje uwagi może powiedzieć: ale o co Ci chodzi, przecież nie jesteśmy już razem, to tylko seks bez zobowiązań. Ty zaś jeszcze się nie otrząsnęłaś po rozstaniu, wciąż liczysz na jego powrót. Ten seks tylko Cię rozbije psychicznie. Odpuść sobie.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2020-03-30, 03:00 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 067
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Dałam się w to wciągnąć w moim pierwszym związku. Czysta manipulacja, źle robi na psychikę, mocno odradzam. Niektórzy potrafią miesiącami a nawet latami tak tkwić i nie umieją się uwolnić. Paskudna sprawa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-01, 11:32 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 8
|
Relacje z ex chłopakiem
Prawie 2 miesiące temu rozstałam się z moim pierwszym chłopakiem po 1,5 rocznym związku. Bardzo to przeżywam, chciałabym żeby do mnie wrócił ale jak na razie on nie chce. Najgorsze jest to że nie wiem jaki był powód rozstania i on niby też nie wie. Było wszystko dobrze i nagle zaczął się inaczej zachowywać. W końcu nie wytrzymałam i zerwałam. Naczytałam się już miliony poradników co robić żeby wrócił ale ciągle łamię jakieś z tych zasad niestety. Na początku urwaliśmy kontakt na trochę, tak jak wszędzie proponowali. Ale on cały czas chce mieć ze mną kontakt i kazał dać mu czas na przemyślenia, nie wyklucza powrotu, ale że nie jest tego pewny na 100%. Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Jak mogłabym wpłynąć na niego? Jak na razie to zaczęłam już trochę wariować od tego czekania, gdyby nie ta kwarantanna to myślę że zajęłabym się czymś i byłoby mi o wiele łatwiej, nawet mogłabym już wyjść na prostą bardziej, ale siedząc ciągle w domu nie mogę przestać o nim myśleć. Oglądałam taki poradnik i czytałam też dużo że być może została złamana równowaga uczuć między nami i ja zbyt mocno się starałam, a teraz byłam zbyt mocno zdesperowana co go odpycha. Więc niby powinnam teraz wyluzować i dać mu ten czas na przemyślenia i jak też czytałam pokazać że mi już tak bardzo nie zależy (być wyzwaniem), ale jest mi mega ciężko, zwłaszcza w tych czasach koronawirusa. Obecnie mamy codzienny kontakt przez internet, ale on nie jest zainteresowany powrotem. Jak mam się zdystansować do tej sytuacji? Nie wyobrażam sobie życia bez niego. On też wie że mi jest ciężko
|
2020-04-01, 11:46 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Relacje z ex chłopakiem
Cytat:
Nie powinnaś mieć z nim żadnego kontaktu. ZERO. Póki tego nie zrozumiesz, póty nie zacznie się u Ciebie proces leczenia się z uczuć do niego.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-04-01 o 11:47 |
|
2020-04-01, 11:51 | #16 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
|
Dot.: Relacje z ex chłopakiem
Przecież już założyłaś jeden wątek o tym chłopaku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1273791 |
2020-04-01, 13:19 | #17 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Trudne rozstanie i nadzieja
Bardzo proszę nie zakładać dwóch osobnych wątków o tym samym.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2020-04-01, 13:48 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Relacje z ex chłopakiem
Treść usunięta
|
2020-04-01, 14:44 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Relacje z ex chłopakiem
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.