|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2020-02-11, 12:02 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 4
|
wieczne dylematy? czy to choroba czy lenistwo
Witam wszystkich forumowiczów!
Piszę do Was w poważnej dla mnie kwestii. Otóż mam skończyłam ledwie 25 lat, kilka tygodni temu przeprowadziłam się do innego skandynawskiego kraju. Po ukończeniu studiów poszłam na kila miesięcy do różnych prac, muszę powiedzieć iż jestem osobą bardzo towarzyską, lubię rozmawiać oraz rozśmieszać ludzi, wydaje mi się iż to jest mój dar. W poprzedniej stresowej pracy jeden mój test pozwolił momentalnie rozładować napięcie i wszyscy się śmiali, ale to nie o tym. Sęk w tym, że w żadnej z tych prac nie podobało mi się, wiem że inne prace biurowe zapewne byłyby podobne... Nie wiem co mam o tym myśleć, większość moich znajomych poszło do różnych firm i oni nie zastanawiają się czy to jest praca która ich satysfakcjonuje. Jestem jedyną osobą która ma wieczne dylematy. Nie wiem skąd to się wzięło. Rodzicie mnie nie rozpieszczali, nie byli też bogaci ani średniozamożni więc ta teoria nie pasuje do mojej osoby. Po pracy zazwyczaj było mi bardzo smutno, mieć to wrażenie że ucieka ten cenny czas. Dodam że jestem singielką. Jestem w nowym kraju, zaczynam wszystko od zera lubię takie wyzwania. Uświadomiłam sobie ,że nie potrafię wyobrazić siebie nigdzie za 10 lat i bardzo mnie to boli, w 10 lat można osiągnąć bardzo dużo.Myślę, że może praca w radiu byłaby dla mnie- dużo rozmawiam, moje komentarze i żarty są bardzo trafne, Kiedyś nawet chciałam iść na dziennikarstwo ale posłuchałam się innych, że po tym nie ma pracy ( nie obarczam innych winą za moją decyzję) Jak było w Waszym przypadku z pracą? Czy jestem jedyną osobą która ma wieczne dylematy? Jak można to zmienić? Wiem, że mój problem wygląda banalnie, ale czuje go fizycznie w moim ciele w postaci ucisku, wtedy również robi mi się bardzo przykro i mam czarne myśli, czy to wszystko ma jakiś sens? Pozdrawiam qwertyx |
2020-02-11, 15:46 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: wieczne dylematy? czy to choroba czy lenistwo
Mam tyle samo lat co ty. Z wykształcenia jestem pedagogiem. Pracowałam w zawodzie prawie 2 lata za grosze, nie dawałam rady sie utrzymać samodzielnie. Nie było z tego hajsu, aktualnie pracuję za granicą na magazynie.
Nadal nie wiem co chciałabym robić za 10lat Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-02-11, 17:01 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: wieczne dylematy? czy to choroba czy lenistwo
Co stoi na przeszkodzie, żeby szukać nowej pracy, przebierać, testować stanowiska pracy? Kłuje Cię to gdzieś od środka, to próbuj radio, jako prezenterka, jakieś wywiady, relacje, cokolwiek. Może nawet weekendowo na początku?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-12, 12:34 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: wieczne dylematy? czy to choroba czy lenistwo
Cóż, różni ludzie mają różne wymagania od życia.
Nie każdy musi chcieć pracować za biurkiem. Co nie zmienia faktu, że na jakąś alternatywną ścieżkę też trzeba mieć jakiś plan jeżeli ma to do czegoś prowadzić. Jeżeli masz jakiś inny pomysł na pracę, to zaczęłabym się od zrobienia researchu - jakie możliwości są w tej branży, co trzeba zrobić by w nią wejść, ułożyć jakiś plan i zastanowić się czy jest się gotowym na ewentualne poświęcenia (np. zaczynanie od nisko opłacalnego stażu albo nauka po godzinach przy obecnej pracy kosztem życia prywatnego by zdobyć umiejętności wymagane na start). Wtedy możesz zrobić swego rodzaju rachunek zysków i strat i ocenić czy ewentualny sukces jest wart tych poświęceń czy może zostać przy pracy w stylu ,,ujowo ale stabilnie". Pamiętaj zawsze, że robienie czegoś jako hobby a robienie czegoś zawodowo, to dwie osobne sprawy. Kiedy zaczynasz robić coś, co lubisz dla pieniędzy, nie robisz tego już dla siebie i tak jak chcesz. Robisz to dla szefa lub dla klienta. Ludzie chyba często tego nie analizują, bo praca to dla nich środek, podobnie jak pieniądze. Realizują się po pracy: poprzez hobby, pasje, wychowanie dzieci, wolontariaty. Bo praca zawsze bywa stresująca, wkurzająca, czasami nudna, nawet jeśli początkowo wynikała z zainteresowań. Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2020-02-12 o 13:01 |
2020-02-13, 09:35 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: wieczne dylematy? czy to choroba czy lenistwo
też słuchałam, że po dziennikarstwie nie ma pracy poszłam, skończyłąm studia i pracuje w zawodzie. Jak 3/4 mojego roku.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.