2020-07-12, 19:56 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 30
|
Jak mu pomóc?
Hej, jestem ze swoim chłopakiem 3,5 roku, ale mam z nim jeden mały problem.. Mój tż jest bardzo dobrym i wartościowym człowiekiem, kochany, zabawny, z identycznym myśleniem i poczuciem humoru, często wypowiadamy lub jedno z nas wypowiada coś o czym drugie właśnie myśli, ale różni nas mimo wszystko typ charakteru - ja otwarta, głośna, łatwo nawiązująca kontakty z innymi, on - cichy, spokojny, „typ programisty”. Od razu powiem, ze jak jesteśmy we dwoje to dla mnie jego charakter jest idealny, bo się uzupełniamy, on mnie uspokaja i świetnie nam się spędza czas razem. No ale.. właśnie zawsze musi być to „ale”. Moi znajomi go zaakceptowali i polubili, lubią z nim rozmawiać i jeśli sami nawiążą z nim rozmowę to przez chwile wszystko jest ok. On jednak nie ma w sobie takiej wiecie, siły przebicia, jak już coś powie to strasznie cicho przez co nikt go nie słyszy wiec musi to potem powtarzać inaczej go zignorują. Oprócz tego nie ma takiego „luzu” w rozmowach, nie potrafi rozmawiać o wszystkim i o niczym wiec zazwyczaj siedzi cicho dopóki większość się nie napije i nie zaczną rozmawiać o polityce czy o jakichś kontrowersyjnych tematach bo wtedy dopiero zaczyna się odzywać, a ze względu na swoją wiedzę, ma wiele do powiedzenia. Z jego znajomymi jest dokładnie tak samo. Przeszkadza mi taki stan rzeczy i nie ukrywam, jest mi czasami mega niezręcznie lub wstyd. Jedyna wada tego związku według mnie są właśnie te wyjścia ze znajomymi, gdzie się zastanawiam czy się dobrze bawi, czy odezwie się teraz czy może będzie mrukiem. Można pomyśleć, ze on zwyczajnie nie lubi moich znajomych, ale nie, wiadomo, jednych lubi bardziej, drugich pewnie mniej, ale zawsze miło wspomina nasze wyjścia i często się na nich śmieje - bo moi znajomi to bardzo otwarci i pozytywni ludzie. Odkąd z nim jestem to najbardziej przeszkadzają mi właśnie te wyjścia.. na początku po prostu go nie zabierałam bo myślałam, ze może nie ma na to ochoty, może ich nie lubi, ale nie, sam zawsze chce wychodzić razem. Doradźcie co zrobić, jak mu pomoc, strasznie mnie to meczy takie udawanie ze wszystko jest okej, mówienie „mów głośniej bo nikt nie słyszy” bo zwyczajnie jest mi niezręcznie... jakieś pomysły? Sama nie wiem co chce usłyszeć.. po prostu wróciłam z wyjazdu ze znajomymi i z takimi przemyśleniami chciałam się z Wami podzielić.. może jakiś psycholog?
__________________
,, Trzeba przełamywać swoje słabości" |
2020-07-12, 21:04 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Nie widzę, by on miał jakikolwiek problem. Ty po prostu nie lubisz jego charakteru, a to nie powód do wysyłania go do psychologa.
|
2020-07-12, 21:12 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Ale w czym chcesz mu pomagać? Piszesz, że on ma taki charakter, nigdy nie był duszą towarzystwa i nie potrafił się wkręcić w imprezę, trochę już z nim jesteś i nie zauważyłaś, żeby był to dla niego problem i prosił ciebie o pomoc. Jak na razie to tylko tobie to przeszkadza, że twój chłopak mówi cicho i nie jest samcem alfa na imprezach, to się nie zmieni. Jeżeli ciebie to tak drażni, no to może pora się rozstać i znaleźć chłopaka, który bardziej pasuje tobie charakterm
|
2020-07-12, 22:08 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 181
|
Dot.: Jak mu pomóc?
ciekawe czy sama jesteś taka idealna, że się takich bzdetów czepiasz
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-12, 22:17 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Jak mu pomóc?
on nie potrzebuje pomocy jest kim jest
Poszukaj kogoś kogo będziesz lubić a tego człowieka zostaw w spokoju |
2020-07-12, 22:25 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Jeżeli dla niego to nie jest problem to żadna pomoc nie jest mu potrzebna. Taki ma charakter zarówno jak jest z tobą jak i wśród znajomych. Nie wiem czego oczekujesz, że na spotkaniach towarzyskich nagle stanie się kimś innym? Ja jestem takim samym typem. W większym gronie słucham, śmieje się z żartów, odpowiadam na zadawane mi pytania, ale sama z siebie odzywam się niewiele. A już najgorsze co można zrobić to coś co robił mój były, nagle wypalał do mnie z tekstem " X no weź coś powiedz" i wszystkie oczy na mnie. To dopiero było niezręczne, ale dla mnie. A jak facet mówi za cicho i go nie słychać to trudno, będzie chcial to powie jeszcze raz głośniej, nie musisz mu zwracać na to uwagi. Nie rozumiem też czemu dla Ciebie to aż taki problem skoro sam na sam jego osobowość Ci odpowiada. W końcu chyba więcej czasu spędzacie ze sobą niz że znajomymi? Widać nie do końca go akceptujesz jesli przez to się go wręcz wstydzisz.
|
2020-07-13, 00:07 | #7 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
Ludzie są różni. Jeśli ktoś jest mało rozmowny to nie oznacza, że ma np. fobie społeczną. Z tego co piszesz to jest fajny i dobry chłopak, idealnie do siebie pasujecie, a robisz z jego charakteru problem. Może zamiast kombinować jak zamienić go w samca alfa, weź się ogarnij i zastanów się czy on w ogóle potrzebuje takiej pomocy. Jestem introwertykiem, wśród swoich bliskich znajomych jestem rozgadana, ale w większym towarzystwie mało się odzywam, wolę słuchać. Gdyby ktoś z tego powodu zaproponował psychologa, to bym się wku*wiła. Cytat:
Edytowane przez Frozen_Rose Czas edycji: 2020-07-13 o 00:54 |
||
2020-07-13, 00:18 | #8 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
Jak Ci nie odpowiada obecny chłopak, to znajdź sobie innego, z innym charakterem. Z Twojego opisu wynika, że z nim wszystko ok, to Ty masz problem bo Ci jego styl bycia nie odpowiada.
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. Edytowane przez LhunLai Czas edycji: 2020-07-13 o 00:21 |
|
2020-07-13, 06:23 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Mam podobny charakter do tego chłopaka. Nie lubię dużych skupisk ludzi, głupkowatych rozmów o dupie maryni, chlania na umór, imprez w ogóle, nie odzywam się w towarzystwie, wstydzę się nowych ludzi, spotkania z innymi kosztują mnie mnóstwo energii. Nie ma w tym nic złego, podobnie jak w ekstrawertycznym stylu życia. Takim się jest i tyle.
Jeśli chłopak Ci nie pasuje to go po prostu zostaw. Mój facet jest z charakteru podobny, nie ciąga mnie po imprezach, znajomych i tak sobie żyjemy po naszemu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-13, 08:03 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Nie mam się do czego uczepić, to uczepię się do tego, że nie rozmawia ze znajomymi tak, jakbym to JA tego sobie życzyła. Dziewczyno, dorośnij.. Każdy człowiek jest inny i jeśli tak ciężko zaakceptować Ci fakt, że Twój chłopak w ten, a nie inny sposób zachowuje się, rozmawia ze znajomymi, to lepiej zakończ ten związek dla wspólnego dobra i dalej szukaj księcia na białym koniu.
|
2020-07-13, 09:37 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Jak mu pomóc?
W sumie wątek powinie mieć tytuł: "Jak zamienić introwertyka w ekstrawertyka". I odpowiedź na to można też napisać w jednym zdaniu: "NIE DA SIĘ"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-13, 09:48 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Ty tak na serio?
Dziewczyno, Ciebie powinno obchodzić to jaki Twój facet jest dla Ciebie i jak się z nim czujesz a nie co Twoi znajomi powiedzą i czy usłyszą to, co on mówi. To z nim jesteś a nie ze znajomymi, to on Cię będzie tulił do snu a nie znajomi. Szczerze powiem, że żal mi Twojego chłopaka, naprawdę...
__________________
|
2020-07-13, 10:22 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Ja myślę, że jedyne w czym mu możesz pomóc, to w pracy nad głosem. Mój TŻ też czasem mówi niewyraźnie i staram się z nim nad tym pracować - bo często jest tak, że np. pani w sklepie nie słyszy, co powiedział itd. Może poszukaj jakiś ćwiczeń na emisję głosu albo poćwicz z nim różne scenki? Umiejętność wydobycia mocnego głosu jest moim zdaniem przydatna w różnych sytuacjach (rozmowa kwalifikacyjna, załatwienie sprawy w urzędzie). Ja bym nad tym popracowała. I tu nie chodzi o zmienianie jego charakteru (sama mam podobnie jak Twój chłopak), tylko o popracowanie nad czymś, co można zmienić i co przydaje się w życiu.
|
2020-07-13, 10:23 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 402
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Najwyraźniej to ten typ, który nie lubi gadać "o wszystkim i o niczym". Wcale mu się nie dziwię. Odzywa się wtedy, kiedy ma coś do powiedzenia, a takie luźne gadki i żarciki widocznie nie są w jego stylu.
|
2020-07-13, 11:20 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 181
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Dlaczego nie jesteś z kimś z tego superpozytywnego i uśmiechniętego towarzystwa?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-13, 11:49 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 676
|
Dot.: Jak mu pomóc?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87995607]W sumie wątek powinie mieć tytuł: "Jak zamienić introwertyka w ekstrawertyka". I odpowiedź na to można też napisać w jednym zdaniu: "NIE DA SIĘ"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Autorka może nie chciała być bezpośrednia, myślała, że jak napisze o "problemie" innymi słowami, to my się nie zorientujemy Szkoda chłopaka. |
2020-07-13, 12:04 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 30
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Dziewczyny z tym psychologiem miałam na myśli coś co miało zabrzmieć inaczej. Nie napisałam czym dla mnie jest psycholog wiec rozumiem oburzenie.. Ogólnie jeśli chodzi o chodzenie do psychologa to mam do niego troszkę luźniejsze podejście i uważam, ze każdy od czasu powinien się przejść żeby porozmawiać o swoich problemach z życia codziennego z osoba kompletnie bezstronna, która jest od tego żeby wysłuchać, doradzić, pomoc. Sama bym poszła gdyby nie finansowe aspekty Bo dlaczego nie. W tym całym poście bardziej chodziło mi o to żeby spróbować sprawić żeby się poczuł pewniej wychodząc ze znajomymi, na mieście itp. Zdaje sobie sprawę ze z introwertyka ekstrawertyka się nie zrobi. Faktycznie może zabrzmiało to zbyt dosadnie, nie jest mi za niego wstyd, czasami mi po prostu głupio/ przykro bo cały czas analizuje czy czuje się pewnie podczas wyjścia, przecież to tez go dotyka jak np zostanie zignorowany bo powie coś tak cicho ze nikt nie usłyszy. Nie wiem zwyczajnie jak się wtedy zachowac, w tym problem. Absolutnie nie jest to dla mnie powód żeby kończyć z nim związek....
__________________
,, Trzeba przełamywać swoje słabości" |
2020-07-13, 12:41 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Kurcze, ja jestem właśnie taką osobą, jak Twój chłopak i gdyby ktoś się mnie wstydził albo wysyłał do psychologa, bo jestem cicha i introwertyczna, to... to bym z taką osobą nie była po prostu.
|
2020-07-13, 12:43 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
Na terapie powinnas isc....Ty. Bo takie przejmowanie sie, "co, kto pomysli" i nadmierne analizowanie i tworzenie sobie problemow. Nie jest zdrowe. Twoj facet jest dorosly, i nie potrzebuje pomocy, sam o siebie zadba, jesli uzna za stosowne. Kolejny watek "jestem ekstrawertyczka i wiem lepiej, co jest introwertykowi potrzebne". W sumie, Twoj 1 post jest naprawde niefajny, jakbys sie go wstydzila, bo jest zamkniety w sobie. Ugh. |
|
2020-07-13, 12:49 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 30
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- [1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;87996121]Na terapie powinnas isc....Ty. Bo takie przejmowanie sie, "co, kto pomysli" i nadmierne analizowanie i tworzenie sobie problemow. Nie jest zdrowe. Twoj facet jest dorosly, i nie potrzebuje pomocy, sam o siebie zadba, jesli uzna za stosowne. Kolejny watek "jestem ekstrawertyczka i wiem lepiej, co jest introwertykowi potrzebne". W sumie, Twoj 1 post jest naprawde niefajny, jakbys sie go wstydzila, bo jest zamkniety w sobie. Ugh.[/QUOTE] Zgadzam się, to jest coś nad czym i ja powinnam popracować, przejmuje się samopoczuciem innych, chce żeby było im zawsze jak najlepiej.. nie uważam żeby to była zła cecha, ale może w tym jest problem. Mój TŻ nie lubi rozmawiac o problemach, trzyma wszystko w sobie wiec ciężko mi nawet z niego wydobyć jak to jest w rzeczywistości
__________________
,, Trzeba przełamywać swoje słabości" Edytowane przez gottabekiddin Czas edycji: 2020-07-13 o 12:55 |
|
2020-07-13, 12:53 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Ale czy kiedykolwiek zapytałaś go czy to jest dla niego problem i czy chciałby to zmienić? Zrozum, że nie trzeba być duszą towarzystwa i lubić spędzać czas z mało znanymi ludźmi i nie trzeba chcieć tego zmieniać
|
2020-07-13, 13:08 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
To przestan sobie dorabiac teorie. I przejmowanie sie samopoczuciem innych, nie jest zla cecha, ale "naprawianie ich" gdy sobie tego nie zycza, zwlaszcza na podstawie, wlasnych wymyslow - juz jest . Facet to introwertyk i skoro nie chce o czyms mowic, to po co to z niego "wydobywac"? Ludzie, ciagle pytajacy "jak sie czujesz?", "Wszystko ok?", "Na pewno?" sa w kij meczacy na dluzsza mete - niezaleznie, jak bardzo sa troskliwi i ciepli z natury. Lepiej skup sie na sobie, zamiast "naprawiac" jego. Bo nie w nim probleem, a w Tobie. |
|
2020-07-13, 13:13 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 30
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
Szczerze mówiąc to nie.. nie pytałam wprost czy mu to przeszkadza. Zawsze po wspólnym wyjściu pytam tylko czy wszystko było ok, czy mu się podobało i nigdy nie odpowiadał ze czul się źle. Mówi ze lubi wychodzić z moimi znajomymi, dużo się śmieje, wydaje mi się, ze czuje się z nimi dobrze. Może zamiast wymyślać teorie spiskowe powinnam mu uwierzyć, ale z drugiej strony on nie lubi rozmawiać o problemach, a z tym ze mowi za cicho i ma problem z emisja głosu to już w ogóle by nigdy nie wyszedł.
__________________
,, Trzeba przełamywać swoje słabości" |
|
2020-07-13, 13:16 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
Moze dla niego fakt, ze mowi za cicho, to po prostu nie problem? |
|
2020-07-13, 13:27 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 30
|
Dot.: Jak mu pomóc?
[1=535de3f481873e06c5a5c33 016fd2a44dce7d9b2_606b967 225802;87996240]Moze dla niego fakt, ze mowi za cicho, to po prostu nie problem?[/QUOTE]
Może tak. Pytanie kto by się czuł dobrze z faktem, ze jest ignorowany jak mówi, bo go zwyczajnie nie słychać.
__________________
,, Trzeba przełamywać swoje słabości" |
2020-07-13, 13:36 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 381
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
|
|
2020-07-13, 13:36 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Cytat:
|
|
2020-07-13, 13:41 | #28 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak mu pomóc?
|
2020-07-13, 13:44 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Jak mu pomóc?
|
2020-07-13, 13:46 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Jak mu pomóc?
Dla mnie jakiekolwiek twoje działania w tym temacie jeszcze bardziej go zamkną w sobie. Daj mu czas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.