nadciągająca potrzeba zmiany

[pampkin]

Cześć dziewczyny
Od dłuższego czasu już myślę nad zmianą i sama teraz nie wiem co zrobić, stwierdziłam, że poczekam na wiosnę heh

Więc tak, załączę troszkę zdjęć z różnego okresu mojego życia byście mogły zobaczyć jakie fryzury miałam gdyż teraz mam po prostu zwykłe włosy długie - nie tak długie jakbym chciała - zapuszczam.

więc tak nigdy nie farbowałam włosów farbą trwałą, jedynie szamponetkami na ileś tam zmyć, trzymały się bardzo długo. Zazwyczaj wychodził mi kolor czarny. Miałam grzywkę - na bok, postanowiłam zapuścić włosy, sięgają mi teraz do piersi - marzą mi się jeszcze dłuższe.

Nie lubię się zbytnio malować - nie wiem czy to ważne czy nie;P bo w końcu chodzi tylko o włosy.

1 - zdjęcie jakiś tydzień temu zrobione,
2 - pół roku temu
3,4 - jak byłam w liceum czyli z jakieś 5 lat temu
5- z rok temu
6,7- to z 6 lat temu
8- tydzień temu
9- rok temu

nie wiem, czy farbować, ale jeśli tak to też wolałabym szamponetką, nie wiem czy robić grzywkę, bo nie chce mi się rano układać i tak się zakręca bo one tak do końca to proste nie są, a jeśli grzywkę to nie wiem czy nie lepiej na wiosnę bo tak wtedy wiosenna zmiana mrmr:P a na zimę pod czapę grzywkę robić to tak nie bardzo:P

dziękuję z góry za pomoc

ps: i teraz mam już mój naturalny kolor całkiem ładny w słoneczku więc też z tego powodu nie widzi mi się farbowanie bo później odrosty i takie tam:P a ja leniwa jestem i lubię w sobie naturalność :p

Załącznik 3509430

Załącznik 3509444

Załącznik 3509445

Załącznik 3509446

Załącznik 3509447

Załącznik 3509448

Załącznik 3509449

Załącznik 3509450

Załącznik 3509451