Sekrety programów telewizyjnych, seriali

[winterlly]

Hej. Nie znalazłam takiego wątku, a myślę, że nie tylko mnie ciekawi jak wygląda telewizja od kuchni

podzielmy się sekretami, jak wyglądają programy telewizyjne od środka. Może któraś z Was brała udział w jakimś castingu, nagraniu jakiegoś show itp i zechce podzielić się jak to wygląda, czego przeciętny widz nie widzi

[anekania]

Brałam udział w "Postaw na milion" - Nowicki bardzo miły, sympatyczny , fajny gość uśmiechał się do publiczności, cos zagadywał
"Rozmowy w toku" - najbardziej opłacalne ale nie trawie Drzyzgi, dla mnie jest odpychająca, nie widzi widowni traktuje ją jak powietrze, jest zbyt pewna siebie i wyniosła

[isabelka00]

Napisane przez anekania

Brałam udział w "Postaw na milion" - Nowicki bardzo miły, sympatyczny , fajny gość uśmiechał się do publiczności, cos zagadywał
"Rozmowy w toku" - najbardziej opłacalne ale nie trawie Drzyzgi, dla mnie jest odpychająca, nie widzi widowni traktuje ją jak powietrze, jest zbyt pewna siebie i wyniosła

Drzyzga jest wyniosła?
myślałam, że taka babka do pogadania o wszytskim..

[201706190936]

Napisane przez anekania

Brałam udział w "Postaw na milion" - Nowicki bardzo miły, sympatyczny , fajny gość uśmiechał się do publiczności, cos zagadywał
"Rozmowy w toku" - najbardziej opłacalne ale nie trawie Drzyzgi, dla mnie jest odpychająca, nie widzi widowni traktuje ją jak powietrze, jest zbyt pewna siebie i wyniosła

A jakie są procedury zeby wziąsc udział w "postaw na milion"? Bo jestem strasznie ciekawa

[anekania]

Napisane przez Senses Woman

A jakie są procedury zeby wziąsc udział w "postaw na milion"? Bo jestem strasznie ciekawa

Nie ma żadnych, dzwonisz i się zapisujesz, ale nikomu nie polecam, byłam raz i więcej nie pójdę. To jest stanie od 8 do 21-22 bo nagrywanych jest kilka odcinków, i płaca za to 50zł.

[winterlly]

A co do rozmów w toku- to faktycznie wszystkie historie zmyślone i ludzie podstawieni?

[Ottos]

Moja znajoma była w Rozmowach w Toku w odcinku o kobietach po ciąży, które wstydzą się swojego ciała i faktycznie jest po ciąży i faktycznie się wstydzi, ale nie wiem ile z tego co mówiła kazali jej powiedzieć, a ile sama improwizowała.

[ToxicSweety]

Moja znajoma była niedawno w rozmowach w toku i mówiła, że przed programem z nią rozmawiali, a później na tej podstawie napisali scenariusz :P i że płacą nawet dobrze i opłacają hotel ;D

[anekania]

Napisane przez Ottos

Moja znajoma była w Rozmowach w Toku w odcinku o kobietach po ciąży, które wstydzą się swojego ciała i faktycznie jest po ciąży i faktycznie się wstydzi, ale nie wiem ile z tego co mówiła kazali jej powiedzieć, a ile sama improwizowała.

Moja koleżanka była podstawiona jako napalona dziewica.

Napisane przez ToxicSweety

Moja znajoma była niedawno w rozmowach w toku i mówiła, że przed programem z nią rozmawiali, a później na tej podstawie napisali scenariusz :P i że płacą nawet dobrze i opłacają hotel ;D

Płacą marnie.

Napisane przez winterlly

A co do rozmów w toku- to faktycznie wszystkie historie zmyślone i ludzie podstawieni?

nie wiem czy wszytskie , ale większość byłam na nagraniu o związkach w kórych dziewczyna jest prostytutką i była z chłopakiem swoim myląc jego imiona chyba też tego chłopaka pierwszy raz na oczy widziała

[paulinunia]

w rozmowach w toku podobno 1000 złoty płacą

[anekania]

Napisane przez paulinunia

w rozmowach w toku podobno 1000 złoty płacą

płaca 1/3 tego co napisałaś

[rnm]

Napisane przez anekania

płaca 1/3 tego co napisałaś

ludzie ośmieszają się przed cała polską za tak małe pieniadze?! nie spodziewałam się...

[isabelka00]

Wybaczcie ale "poziom" niektórych uczestników "rozmów w toku" dla mnie jest tak żenujący.. Odcinek o dziewczynach, które każdy grosz wydadzą na kosmetyki, nie byłam w stanie obejrzeć do końca..
Wybaczcie za słownictwo, ale takie "puste niunie" mi się wydawały
http://tvnplayer.pl/programy-online/...993,10019.html
tutaj link do tego odcinka

[anekania]

Napisane przez rnm

ludzie ośmieszają się przed cała polską za tak małe pieniadze?! nie spodziewałam się...

niektóre może robią tak by stać się zauważone

[muzeumolbrzymuf]

Moja koleżanka poszła na casting do X - factor. Tylko, że nie był to casting z Jury, ale z producentami. Tak naprawdę zanim się trafi na szanowne jury, które widzimy z tv, sprawdzani jesteśmy przez masę osób. Nikt, kto bierze udział w "castingach" emitowanych w odcinkach nie jest tam przypadkowo. Dlatego kompletne beztalencia to tylko chwyt marketingowy ; )

[Bayje]

Co do TVNowskich programów typu Mam Talent, X-Factor, You Can Dance, Top Model - to słyszałam, że osoby które normalnie przychodzą na casting sa właśnie tak jak piszesz, przejść przez pre casting z producentami ale UWAGA jest też taka akcja, że odpowiednie osoby dostają 'zaproszenie' na casting i automatycznie wchodzą przed JURY.

Mają osoby od tego które wyszukują osoby w Internecie z jakimiś 'osiągnieciami' pasującymi do danego programu.

[anekania]

Tak jest , był na TVP1 taki program z Paśko muzyczny nie pamietam nazwy, moja przyjaciółka poszła zaśpiewała w pre castingu świetnie, przeszła dalej i powinna śpiewać przed tą całą komisją ale Paśko wpuściła bocznymi drzwiami swoich wychowanków śpiewu i było po castingu. Do programu weszli wszyscy byli ustawieni.

[ellish]

Napisane przez Bayje

Mają osoby od tego które wyszukują osoby w Internecie z jakimiś 'osiągnieciami' pasującymi do danego programu.

daawno temu napisalam tutaj na forum pewnego posta, dosc osobistego. Pozniej dostalam maila od babki z TVN-u, iz czytala posta i ze bedzie taki temat w " rozmowach w toku" i jesli jestem zainteresowana to mnie zaprasza.
Oczywiscie sie nie zgodzilam, ale prawda, iz wyszukuja ludzi w necie.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Bayje

Co do TVNowskich programów typu Mam Talent, X-Factor, You Can Dance, Top Model - to słyszałam, że osoby które normalnie przychodzą na casting sa właśnie tak jak piszesz, przejść przez pre casting z producentami ale UWAGA jest też taka akcja, że odpowiednie osoby dostają 'zaproszenie' na casting i automatycznie wchodzą przed JURY.

Mają osoby od tego które wyszukują osoby w Internecie z jakimiś 'osiągnieciami' pasującymi do danego programu.

No ale to nawet nie jest jakoś specjalnie ukrywane. Jak w moim mieście był pre-casting do jakiegoś tam szoł, to gazety wyraźnie pisały, że to PRE-casting a nie przed jury. I czytałam tez w gazetach o zespole pewnym i wyraźnie było napisane, że został zaproszony do mam talent (chyba nawet na wizji to powiedzieli - nie pamiętam). Tak naprawdę w takich szoł sam talent na niewiele może się zdać, jeśli ktoś nie ma charyzmy. Oczywiście, że zapraszani są albo kiepsko śpiewający (którzy zrobią z siebie frajerów) albo wyjątkowo utalentowani albo średnio utalentowani ale mający ogromną charyzmę, pyskujący, mający odwagę rozmawiać śmiało z jurorami, zagadać publiczność, zatańczyć, tacy którzy mają odjechaną fryzurę albo strój... Wszystko dla oglądalności...

Rozmowy w toku to dla mnie jakaś kompletna porażka, kiedyś szanowałam Drzyzgę, a rozmowy w toku były dla mnie programem, w którym poruszane były ważne i trudne tematy. Straciłam szacunek do Drzyzgi w związku z tym, że prowadzi program, który teraz jest jedną wielką ściemą... I jeszcze zgrywa się na taką profesjonalistkę... No chyba nie wierzycie, że Ci ludzie naprawdę mają takie odchyły i opowiadają o tym przed kamerą w tak beznadziejny sposób. To jest żenujące... Zaskoczyło mnie to, że czytają nawet fora internetowe w poszukiwaniu historyjek, ale w zasadzie skąd oni będą brali tych ludzi jak nie z netu. Kiedyś zadzwonili do mojego chorego znajomego i chcieli go zaprosić do programu na temat właśnie tej skomplikowanej choroby, nie wiem skąd go wynaleźli...

[IvieDalia]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;33266197]

Rozmowy w toku to dla mnie jakaś kompletna porażka, kiedyś szanowałam Drzyzgę, a rozmowy w toku były dla mnie programem, w którym poruszane były ważne i trudne tematy. Straciłam szacunek do Drzyzgi w związku z tym, że prowadzi program, który teraz jest jedną wielką ściemą... I jeszcze zgrywa się na taką profesjonalistkę... No chyba nie wierzycie, że Ci ludzie naprawdę mają takie odchyły i opowiadają o tym przed kamerą w tak beznadziejny sposób. To jest żenujące... Zaskoczyło mnie to, że czytają nawet fora internetowe w poszukiwaniu historyjek, ale w zasadzie skąd oni będą brali tych ludzi jak nie z netu. Kiedyś zadzwonili do mojego chorego znajomego i chcieli go zaprosić do programu na temat właśnie tej skomplikowanej choroby, nie wiem skąd go wynaleźli...[/QUOTE]
Dokładnie
Ten jej program to jakieś miejsce dla błaznów.
Kiedyś oglądałam z chęcią i myślałam, że przychodzą tam osoby i opowiadają szczerze o swoich problemach, a teraz w każdym odcinku są tylko jakieś dziunie po solarium albo inni ludzie, którzy robią z siebie idiotów. Żenada.

[201604181004]

Dla mnie rozmowy w toku dawno temu zeszły na psy i stały się żenującym programikiem dla znudzonych życiem którzy oglądają też pamiętniki z wakacji, ale pałka się przegła jak Drzyzga zrobiła wywiad z rodzicami Madzi.

[paulinunia]

Napisane przez drabineczka

Dla mnie rozmowy w toku dawno temu zeszły na psy i stały się żenującym programikiem dla znudzonych życiem którzy oglądają też pamiętniki z wakacji, ale pałka się przegła jak Drzyzga zrobiła wywiad z rodzicami Madzi.

ten wywiad "powalił mnie na łopatki"

[anekania]

Napisane przez drabineczka

Dla mnie rozmowy w toku dawno temu zeszły na psy i stały się żenującym programikiem dla znudzonych życiem którzy oglądają też pamiętniki z wakacji, ale pałka się przegła jak Drzyzga zrobiła wywiad z rodzicami Madzi.

nie wiedziałam nawet :/ było coś takiego?

[LadyBeatta]

Napisane przez anekania

nie wiedziałam nawet :/ było coś takiego?

tak, w tym tygodniu, we wtorek chyba. ten wywiad miał chyba ukazac rodzicow Madzi w lepszym swietle, jako cierpiacych po stracie dziecka, ale wyszlo im zupelnie odwrotnie- z daleka wieje sciema i kiepskim aktorstwem.



co do samych RwT slyszalam, ze placa 300-500zl.

[Candy_lips]

W "Rozmowach w toku" wystąpiła moja sąsiadka. Wiem tylko tyle, że prawdziwie ona kiedyś chyba interesowała się żonatymi facetami (i wystąpiła w takim odcinku). Słyszałam ile kasy dostała od wujka, ale nie pamiętam, może go zapytam, to wtedy napisze. Ja te nowsze odcinki oglądam czasem raczej tylko jako komedię (tak jak "Pamiętniki z wakacji") , bo teraz jest mało wartościowych tematów tam, a ja wolałabym coś ambitniejszego.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ja to nie jestem w stanie oglądać tych wszystkich pamiętników z wakacji i innych jemu podobnych przeróbek. Po prostu nie dałabym rady... Narodzie, co się z Tobą dzieje... Czemu taki chłam ma az tak dobre wyniki oglądalności?

Teraz takie czasy że telewizja to chłam i tragedia... I specjaliści, politycy dziwią się, że szerzy się piractwo, bo ludzie wolą oglądać ciekawe seriale zagraniczne. Kiedyś You can dance i inne programy talent show pokazywały ludzi wyjątkowych, którzy mieli ekstra talenty czy pięknie tańczyli... A dziś? pokazują tylko ludzi ktorzy tanczy i KONIECZNIE mają do opowiedzenia smutną historię, straszną historię albo w ogóle masakryczną historię życia jak Michalina z Top model... A kuchenne rewolucje? - kiedyś tak lubiłam ten program, pokzywał braki w polskich restauracjach i ich realia, pokazywał zmiany, pomysły, kreował jakąś tam świadomość... A teraz przez większość programu przedstawia się problemy rodzinne właścicieli, a Magda Gessler bawi się w psychologa i naprawia rodzinne relacje, jedzenie schodzi na drugi plan. Już strasznie nudzi się ten program... Nie ma teraz czego oglądać...

Co do sekretów programów: Opowiadał mi ktoś, że zna kobietę występującą w którymś odcinku w Surowych rodzicach i mówił że płacili 1000 zł. A scenę pożegnania nagrywali kilkanaście razy.

[winklepicker]

A wie ktoś może jak to było z Supernianią? Bo zawsze kiedy oglądałam to podpadało mi to, że kiedy była już scena nagrana niby po czasie, żeby rodzina wypowiedziała się na temat zmian to każdy miał te same ubrania, jak w momencie powitania jej w domu w pierwszym dniu. Tak jak gdyby nagrywali powitanie i pożegnanie jednego dnia, co byłoby totalną ściemą, bo przecież tam miał być odstęp czasu. W dodatku było widać, że mieszkania są "urządzane" na jedno kopyto - we wszystkich były takie same lampy . Niby takie szczegóły, ale nie lubię jak się oszukuję.

Ja już przestałam oglądać YCD, działają mi na nerwy te łzawe historyjki o nieszczęśliwym życiu i wieeeelkiej szansie .

[Raija80]

Ja też już mam dosyć tych ckliwych historyjek, płaczących jurorów. Ostatnio wszyscy coś tacy wrażliwi się zrobili...
Dobre w tych programach typu "X-factor" itp. jest to, że jak chcą kogoś wypromować to na koniec występu puszczają muzyczkę z cyklu "narodziny gwiazdy". Jeszcze jak jest to naprawdę dobry występ to ok, ale nie zawsze tak jest.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez winklepicker

A wie ktoś może jak to było z Supernianią? Bo zawsze kiedy oglądałam to podpadało mi to, że kiedy była już scena nagrana niby po czasie, żeby rodzina wypowiedziała się na temat zmian to każdy miał te same ubrania, jak w momencie powitania jej w domu w pierwszym dniu. Tak jak gdyby nagrywali powitanie i pożegnanie jednego dnia, co byłoby totalną ściemą, bo przecież tam miał być odstęp czasu. W dodatku było widać, że mieszkania są "urządzane" na jedno kopyto - we wszystkich były takie same lampy . Niby takie szczegóły, ale nie lubię jak się oszukuję.

Ja już przestałam oglądać YCD, działają mi na nerwy te łzawe historyjki o nieszczęśliwym życiu i wieeeelkiej szansie .

Wow! Ja bym nigdy nie zauważyła takich szczegółów

[muzeumolbrzymuf]

Napisane przez winklepicker

A wie ktoś może jak to było z Supernianią? Bo zawsze kiedy oglądałam to podpadało mi to, że kiedy była już scena nagrana niby po czasie, żeby rodzina wypowiedziała się na temat zmian to każdy miał te same ubrania, jak w momencie powitania jej w domu w pierwszym dniu. Tak jak gdyby nagrywali powitanie i pożegnanie jednego dnia, co byłoby totalną ściemą, bo przecież tam miał być odstęp czasu. W dodatku było widać, że mieszkania są "urządzane" na jedno kopyto - we wszystkich były takie same lampy . Niby takie szczegóły, ale nie lubię jak się oszukuję.

Całkiem możliwe. Prawda jest taka, że teraz wszytskie te realiti szoły to jedno wielkie wyreżyserowane gów*o. Myślmy realnie- jakim cudem można zmienić zachowanie dziecka w ciągu kilku dni , spowodowane wieloletnimi przyzwyczajeniami? Nie znam się na psychologii, ale wg mnie wychowanie to złożony proces...