|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2014-11-27, 17:01 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Wzięcie spraw we własne ręce
Dziewczyny,dziś moje niezadowolenie z bezrobocia osiągnęło chyba apogeum. Obserwuję innych(pracujących) i u nich coś się zawsze dzieje-oczywiście absorbuje ich praca,ale sam fakt że mają własną kasę,pozwala im na więcej.
Pomyślałam,że muszę coś z tym W KOŃCU zrobić. Był kiedyś pomysł o przeniesieniu się do innego miasta(w mojej branży najlepiej chyba stoi woj mazowieckie) ale z drugiej strony na początek nie zarobię wiele,a opłaty za mieszkanie,koszty życia w dużym mieście-to mija się z celem. Tym bardziej,że mąż ma tutaj dobrą pracę i jakby dojeżdżał z daleka,to nie miałoby to sensu,bo koszty paliwa by nas pochłonęły. Poza tym obecne mieszkanie praktycznie nas nie kosztuje(z rodzicami). Pytanie zasadnicze:co sądzicie o osobistym zjawieniu się u pracodawcy? Słyszałam,że czasem jeśli ktoś widzi że szukający ma ambicję,to stworzą dla niego miejsce pracy,bo zależy im na osobie z taką determinacją. Wiem,że CV jest mało skuteczne,i pewnie te co pozanosiłam leżą i się kurzą. Muszę chyba podjąć bardziej efektywne metody. Macie może jakiś pomysł,słyszałyście o czymś takim? Jakieś niezwyczajne CV,spotkanie osobiste z przełożonym. Jako ciekawostkę dodam,że chłopak ode mnie z rodziny ubiegając się o pracę,jeździł osobiście do szych,odstawiony w garnitur,i zawsze spotykał się z pozytywną reakcją. I jeszcze jedno,wybierając się na takie spotkanie,wypadałoby się rozeznać wcześniej w sytuacji,zadzwonić,umówić się? Bo oni przeważnie nie mają czasu. Jak to widzicie? |
2014-11-27, 19:40 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 306
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
A w jakiej branży chcesz szukać jeśli można spytać?
Myślę, że to bardzo dobry pomysł żeby jeździć po firmach, ale miej ze sobą zawsze CV i możesz mieć również List motywacyjny (zadbaj o to aby były dopracowane i przedstawiały Cię w jak najlepszym świetle) no i przede wszystkim przygotuj się do ewentualnych rozmów z potencjalnym pracodawcą. Myślę, że taki krok wymaga dużej odwagi i może zostać doceniony. |
2014-11-27, 20:47 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
moim zdaniem takie chodzenie i pojawianie się osobiście w firmach ma sens tylko w małych przedsiębiorstwach (które zazwyczaj mogą zaoferować mniej miejsc pracy i za mniejsze stawki).
w dużych masz dział HR, do który ma swoje metody na pozyskiwanie pracowników. bardzo często spółki posiadają z góry określone procedury jak powinna wyglądać rekrutacja i się ich trzymają. poza tym nie wyobrażam sobie przyjścia ot tak bez zapowiedzi do prezesa/kierownika itp. najczęściej mają zajęte całe dni i jakiekolwiek spotkanie z nimi jest możliwe tylko po wcześniejszym "wpisaniu" do kalendarza przez ich asystentkę. w mojej firmie nie miałabyś nawet możliwości wejścia do siedziby bez wcześniejszego umówienia się z konkretną osobą. |
2014-11-27, 21:44 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
W mojej wycieczki osób kandydujących też nie są widziane. Bardziej preferowane jest wysłanie CV poprzez maila. Tylko to wszystko zależy od profilu firmy i jej specyfiki.
|
2014-11-28, 08:47 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
Ja szukam pracy w medycynie,gdzie rekrutacja przebiega na stary sposób-najczęściej jest to przejmowanie stanowisk po cioci czy tacie,podrzucenie CV przez kogoś znajomego czyli ,,zatrudnienie z polecenia" albo osobiste zanoszenie CV i przy ogromnym szczęściu coś się kiedyś może znajdzie. Rzadko kiedy widziałam ogłoszenie w internecie dotyczące naboru na stanowisko medyczne,a jeśli już to w prywatnych placówkach. W państwowym szpitalu miejsce można załatwić sobie tylko w któryś z tych sposobów,jakie wymieniłam. A że moje znajomości nie sięgają aż tak daleko,a chodzenie i zostawianie CV w kadrach czy sekretariacie jest mało skuteczne-myślę o takim desperackim kroku. Tylko najpierw chyba wypadałoby się jakoś zorientować,czy w ogóle ktoś miałby czas dla mnie. Edytowane przez ruda_grazyna666 Czas edycji: 2014-11-28 o 08:48 |
|
2014-11-28, 11:16 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 306
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Jeśli szukasz pracy w medycynie to chyba możesz iść osobiście. Dlaczego uważasz że pracę tam się dostaje po znajomości? Na jakie stanowisko chcesz rekrutować- lekarz, pielęgniarka, rehabilitantka, laborantka? Myślę, że w tej branży może nawet lepiej iść osobiście, gdyż tak jak mówisz rzadko zdarzają się ogłoszenia o pracę przy tych stanowiskach.
|
2014-11-28, 11:40 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Ratowniczka medyczna/pielęgniarka.
Myślę,że to specyfika tej branży-jeden przejmuje miejsce po drugim,a o miejsce w państwowym szpitalu szalenie ciężko. Podobnie jak w prawie-tam już normą jest,że nikt spoza rodziny się nie dostanie do pracy,bo jest to hermetyczne środowisko. Nawet jak uczyłam się już na ratownictwie medycznym,to sporo było osób których właśnie mamy/ciocie/ojcowie/wujek pracują już w tej branży. |
2014-11-28, 13:32 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Lepiej pochodzic i popytac niz siedziec w domu, ale w tworzenie stanowisk, bo ktos taki zdeterminowany i przyszedl, znajac koszty ponoszone przez pracodawxe, nie uwierze. Nie Ty jedna chodzisz, ale moze akurt w dobry czas trafisz i sie uda.
|
2014-11-28, 16:34 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
Akurat pracuję w spółce, która otwiera szpital po nowym roku i rekrutacja u nas całkowicie inaczej wygląda. Po znajomości to u nas raczej nikt nie dostanie pracy, moja firma bierze pod uwagę wiedzę i umiejętności. Aplikacji jest bardzo dużo i jest problem w wyborze kandydatów. Jak rekrutowaliśmy fizjoterapeutów do pawilonu rehabilitacyjnego to poziom umiejętności był tak zróżnicowany, że nawet najlepsze CV potrafiło rozczarować. Także z punktu widzenia pracodawcy zatrudnienie odpowiedniego specjalisty wcale nie jest łatwym wyzwaniem. |
|
2014-11-29, 11:37 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
Brawo. |
|
2014-11-29, 13:34 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Dokładnie tak. Aż miło się robi,jak pomyślę że takie firmy gdzieś jeszcze istnieją.
|
2014-12-08, 00:07 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 869
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
firmy z zewnętrznym HR pokazują, że nie szanują pracowników, więc nie warto iść, jechać na rozmowę do takiej firmy bo prędzej czy później pewnie i tak firma zwolni albo pracownik sam się zwolni, ci ludzie z zewnątrz mają małe kompetencje, sami nie wiedzą czy firma zaakceptuje pracownika i wezmą według szablonu, a nie kogoś kto się zna, kto byłby lepszy bo tak wcześniej określiła firma która chce zatrudnić kogoś kogo odrzuci zewnętrzny HR, dobre firmy mają ludzi swoich do rekrutacji, ci ludzie mogą zdecydować czy naprawdę wszystkie zasady trzeba zachować czy może akurat na to stanowisko na które ktoś się stara coś jest niepotrzebne i można przymknąć oko, a może inne stanowisko zaproponować skoro ktoś bardziej zna się na czymś innym, mają większe kompetencje ludzie zatrudnieni w firmie niż ci zewnętrzni, bywa różnie z przyjściem do firmy bez zapowiedzi, jak są zajęci to asystentka, sekretarka jak zwą tak zwą umówi na termin, jak mają chwilę to może od razu ktoś wyjść i porozmawiać, jakiś prezes czy kierownik, z tym jest bardzo różnie i też świadczy o szacunku do pracownika albo jego braku, jak prezes czy kierownik ma chwile i wyjdzie do pracownika to znaczy, że może warto w tej firmie pracować, jak ma chwile i nie wyjdzie to znaczy, żeby omijać tą firmę bo nie mają w ogóle szacunku do ludzi i niby dlaczego to by się miało zmienić po zatrudnieniu... dużo jest firm, które chcą cv i albo nie zaproszą na rozmowę albo zaproszą, zewnętrzny HR pogada i nic z tego nie będzie |
|
2014-12-08, 12:05 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Mój mąż jeździ osobiście. Jest specjalistą w wąskiej działce, więc jest mała ilość zakładów w których może dostać pracę (i w których on chciałby pracować). Przy okazji jeśli jakiejś firmy nie zna, jest to dobra okazja do "pokręcenia się" i rozeznania jakie są warunki pracy, atmosfera.
Taki sposób aplikowania jest dla niego dobry, bo werbalnie potrafi pokazać więcej swoich atutów do takiej pracy niż wysyłając suchego maila. Zdarzyło się już, że w cv nie zawarł kilku informacji jego zdaniem bez znaczenia, które dla pracodawcy okazały się kluczowe. To wyszło na rozmowie wstępnej podczas odwiedzenia firmy i kiedy zjawił się na rozmowie kwalifikacyjnej miał już cv uzupełnione i sformatowane pod wymogi osób rekrutujących. |
2014-12-08, 21:20 | #14 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
userrr, nie do końca wiem czemu mnie zacytowałeś/zacytowałaś, bo o zewnętrznych HRach nic nie pisałam, ale pozwolę sobie mimo wszystko odpisać, bo nie zgadzam się z wieloma poruszonymi przez Ciebie kwetiami.
Cytat:
Cytat:
a "przymykanie oka", o którym piszesz jest bardzo często niemożliwe - w niektórych firmach działają ściśle określone procedury, których nie wolno naginać. Cytat:
|
|||
2014-12-09, 15:41 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Dziś obeszłam chyba wszystkie przychodnie w mieście. Faktycznie,w niektórych osobiste pojawienie się,do tego miła aparycja i w miarę elegancki strój robią swoje. W jednym miejscu Pan od razu zaprosił mnie na rozmowę kwalifikacyjną,w innym sekretarka sama od siebie powiedziała,że zostawiając CV u niej nie ma szans,że ktoś się tym zainteresuje,i lepiej żebym osobiście porozmawiała z przełożoną- sama skontaktowała mnie z nią,i kobitka była bardzo sympatyczna. Gdzieś jeszcze indziej siedzą gburowate babki,które od razu mówią,że nie ma u nich przyjęć,albo żeby zostawić CV u nich i przekażą-brzmi to jak ,,zostaw i spier...,nie rób sobie nadziejii na nic więcej" ale spróbować zawsze warto.
W mojej branży widzę że takie ,,pojawianie się" może przynieść rezultaty. Bo ogłoszeń w internecie,z dziedziny medycyny nie ma wcale. |
2014-12-09, 16:49 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
|
2014-12-12, 13:50 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Ogólnie rzecz biorąc to faktycznie moze miec sens przejscie sie po okolicznych miejscach pracy i nawet zwyczajne dopytanie czy nie szukaja kogos do pracy. Czasem moze sie okazac ze dowiesz sie czegos, czego w internecie bys nie znalazla. Poza tym szukaj ofert i nie rezygnuj z wysylania CV. Nigdy nie wiesz czy w pewnym momencie sie nie uda. A nie zastanawialas sie nad pracowaniem za granica? Z tego co wiem na zachodzie osoby z twoimi umiejetnosciami zarabiaja bardzo dobrze. Moze warto rozpoznac oferty pracy za granica na stronach agencji pracy?
Edytowane przez tasmanska Czas edycji: 2015-01-07 o 10:08 |
2014-12-14, 12:29 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
tasmanska-często o tym myślałam,ale wolałabym jechać z kimś,a nie sama. Nawet nie jako pracownik medyczny ale jako zwykły fizyczny. Nie znam obcego rynku pracy,chciałabym więc wkroczyć na niego z kimś już obeznanym No i druga sprawa-mąż. W sumie mogłabym jechać i niech on sobie pracuje tu w swojej firmie,ale znów powtórzę się-musiałabym mieć z kim.
|
2014-12-14, 23:26 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 869
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
tylko jedno jest zadziwiające - jeśli firmy chcą żeby pracownik przyszły był osobiście w firmie to po co w ogłoszeniach w necie piszą, żeby im wysyłać cv skoro potem nie zawsze zapraszają na rozmowę ?
no i co myślicie o firmach, które nie ujawniają swojego adresu i nazwy w ogłoszeniu tylko czasem i to z wielkiej łaski sam telefon albo nic i tylko może człowiek odpowiedzieć przez stronę netową, czy to nie jest jakieś wyłudzanie danych osobowych ? ruda, praca za granicą ma to do siebie, że mało kto się zna, większość ludzi jedzie za granice na zasadzie, że się uda albo nie, nie ma nigdy do końca obeznanych, chyba, że pracują na stałe ale takich jest mało i tacy ludzie nie zbierają innych do pracy tylko raczej przez jakichś znajomych, a ci którzy są na stałe mają swoje obowiązki i oni raczej nie pomogą ci oswoić się z nową rzeczywistością bo nie mają czasu Edytowane przez userrr Czas edycji: 2014-12-14 o 23:29 |
2014-12-15, 07:28 | #20 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
Osobiście jestem zdania, że w takich sprawach powinni wysłać chociaż info zwrotne na zasadzie "Dziękujemy, ale nie jesteśmy zainteresowani" byłoby to fair play Cytat:
Albo rekrutację zlecają headhunterom - a sami jej nie prowadzą i nie chcą telefonów na ich adres biurowy, bo u nich rekrutacja się nie toczy. Sama kiedyś cos takiego widziałam i jest to dla mnie zrozumiałe. |
||
2014-12-28, 22:35 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 869
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
czyli jak ustawą sejm nie zmusi firm do publikowania danych to dalej będzie sytuacja, że ludzie mają podać wszystkie swoje dane, zgodzić się na przetwarzanie danych osobowych niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych i nie wiedzieć nawet do jakiej firmy te dane wysyła, no super,
a jak takie ogłoszenie da ktoś kto szuka danych osobowych to osiągnie swój cel, za granicą w normalnych krajach UE nie jest tajemnicą jaka firma daje ogłoszenie i ile płaci, normalnie o tym piszą, a w Polsce jak zwykle musi być inaczej |
2014-12-29, 09:24 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
Mnie bardzo irytuje nie podawanie dokładnych informacji w ogłoszeniu,np taka sytuacja: wysłałam CV na stanowisko recepcjonistki w mieście oddalonym 30 km. Dojazd miałabym tam dogodny,więc czemu nie spróbować? Oddzwonili,ale okazało się że hotel nie jest w tym mieście,tylko w małej wiosce w okolicach tego miasta,do której mogę dotrzeć jedynie autem,a nie zawsze je mam. I ja w takiej sytuacji muszę odmówić,a gdyby podali adres to nie zawracałabym im głowy swoim CV. W dodatku nazwy hotelu też nie ujawnili,dopiero przez telefon,i byłam niemile zaskoczona,bo miałam już niestety do czynienia z pracą w ich lokalu ale w innym miejscu(też w mojej okolicy) kilka lat temu. Edytowane przez ruda_grazyna666 Czas edycji: 2014-12-29 o 09:25 |
|
2014-12-29, 11:13 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Zawsze można też w pierwszym mailu do takiej firmy napisać, że jesteś wstępnie ofertą zainteresowana, ale cv i dokumenty doślesz dopiero gdy uzyskasz informację co to za firma i gdzie się mieści.
Może tak byłoby prościej i rozwiązałoby to problem wysyłania aplikacji z danymi osobowymi komuś, kogo się nie zna? |
2015-01-01, 12:06 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
Cytat:
e wkurzam się na brak szczerości i koloryzowanie w ogłoszeniach,tak jak w moim wcześniejszym przykładzie. Takich ubarwionych ogłoszeń jedt dużo. |
|
2015-01-01, 12:44 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Wzięcie spraw we własne ręce
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.