Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część IV

[chimay]

Napisane przez SoftClassic

Dziewczyny, będę dopiero wieczorem, ale wrzuciłam do albumu kilka impresji o tematyce zwierzęcej:
1) Pantera - bluzka
2)Zebra - bluzka
3)Motyw piórek - sukienka (niestety za krótka, ale chodzi o motyw)
4)Pantera - sukienka z paskiem
5) Pantera - ta sama, tylko bez paska

Najbardziej podobasz mi się w nr 1 i 4. Lepiej z paskiem. Ciekawi mnie, jakbyś wyglądała w jeszcze szerszym pasku.

Napisane przez martaakow

Nie wiem, czy pamiętacie moją nieudaną próbę z wykończeniem paperbag. Postanowiłam dać temu szansę i tym razem zamówiłam spódnicę i szorty. Jedno i drugie leży lepiej niż poprzednie spodnie. Może że spodniami coś innego było nie tak, że tak kiepsko w nicg wyglądałam?
Wrzuciłam zdjęcia.

Nieźle leżą, może to kwestia tego, że w spodenkach i spódnicy nie ma tego zweżenia w doł, które jest w spodniach i dlatego wygląda to harmonijniej?

Napisane przez martaakow

Na dodatek wrzuciłam sukienkę koszulową, ale ją odsyłam. Jest trochę za duża. Ma strasznie dużo materiału pod biustem i w rękawach i czuję się w niej trochę jak w pożyczonej koszuli chłopaka.
Ale że ma kołnierzyk, to zrobiłam zdjęcie z zapiętym i lekko rozpiętym dla porównania.

Zapięty chyba lepiej.

Napisane przez martaakow

Jednak zdecydowałam się ją skrócić do długości ok 2 cm za kolano.

Mnie się podobasz w tej sukience. Jestem ciekawa skróconej wersji.

[martaakow]

Napisane przez chimay

Najbardziej podobasz mi się w nr 1 i 4. Lepiej z paskiem. Ciekawi mnie, jakbyś wyglądała w jeszcze szerszym pasku.




Nieźle leżą, może to kwestia tego, że w spodenkach i spódnicy nie ma tego zweżenia w doł, które jest w spodniach i dlatego wygląda to harmonijniej?




Zapięty chyba lepiej.



Mnie się podobasz w tej sukience. Jestem ciekawa skróconej wersji.

Tak mi się wydaje. Może jak jest SG z bardzo szczupłą talią, to paperbag w spodniach wygląda lepiej. Ja mam jednak trochę większy brzuch, a nawet gdybym schudła, to nie mam wąskiej talii, więc tworzy mi się klocek. Przy spódnicy i tych szerokich szortach talia się tworzy sztucznie poprzez rozszerzenie ubrań ku dołowi.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez SoftClassic

Nie powiem nic nowego - lepsza zapięta wersja sukienki. Kombinezon też bardzo fajny.

Napisane przez Farfalla97

Celestine, bardzo ładnie. Zapięta wersja jest lepsza. Ładnie Ci w takich "mundurkach".

Dzięki

Napisane przez martaakow

Nie wiem, czy pamiętacie moją nieudaną próbę z wykończeniem paperbag. Postanowiłam dać temu szansę i tym razem zamówiłam spódnicę i szorty. Jedno i drugie leży lepiej niż poprzednie spodnie. Może że spodniami coś innego było nie tak, że tak kiepsko w nicg wyglądałam?
Wrzuciłam zdjęcia.
Na dodatek wrzuciłam sukienkę koszulową, ale ją odsyłam. Jest trochę za duża. Ma strasznie dużo materiału pod biustem i w rękawach i czuję się w niej trochę jak w pożyczonej koszuli chłopaka.
Ale że ma kołnierzyk, to zrobiłam zdjęcie z zapiętym i lekko rozpiętym dla porównania.

Sukienka nie wygląda źle, na pewno lepiej z zapiętym kołnierzykiem.
Szorty sa fajne, ale ta spodnica jakoś mnie nie przekonuje. Mam wrażenie, że za dużo się dzieje przez ten pasek i zbierający się materiał.

Dziewczyny, które prosily o dostęp do maila, czy ktoś wam wysłał? Możecie pisać do mnie na priv.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalcia250]

Dostałam dane do albumu, tylko mam problem, bo jak chcę się zalogować to prosi mnie o jakieś uwierzytelnienie przez telefon

a jaką macie opinię na temat Ethearali z bloga Getthelook?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez natalcia250

Dostałam dane do albumu, tylko mam problem, bo jak chcę się zalogować to prosi mnie o jakieś uwierzytelnienie przez telefon

a jaką macie opinię na temat Ethearali z bloga Getthelook?

Z tym zawsze jest problem, jak dochodzi ktoś nowy. Podałam fikcyjny nr telefonu, więc nic z tego. Za to dziewczyny wybierały jakąś opcje, że pokazywało im liczby, a inna zalogowana osoba musiała potwierdzic, że to widzi tę samą liczbę. Tyle że niestety nie da się sobie komunikować tych liczb, bo telefon jakby "zmusza" cię, żebys którąś wybrała natychmiast, dlatego robi się to metodą prób i błędów, dopóki nie trafi się akurat tej samej liczby.

Nie wgłębiałam się w etherale, ale na pewno są ciekawe i myślę, że coś w tym jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lojra]

Nie mogłam się zalogować przez telefon w ostatnim czasie do albumu, więc nie jestem w temacie jeśli chodzi o najnowsze zdjęcia... W weekend spróbuję na komputerze, na którym wcześniej się logowałam może w końcu uda mi się zalogować

Napisane przez natalcia250

Dostałam dane do albumu, tylko mam problem, bo jak chcę się zalogować to prosi mnie o jakieś uwierzytelnienie przez telefon

a jaką macie opinię na temat Ethearali z bloga Getthelook?

Dziś mi mignęło, że ktoś chciał się zalogować, ale to tak szybko zniknęło, że nie zdążyłam nawet strzelić cokolwiek...
Dla mnie temat Ethearali według Grety jest ciekawym zagadnieniem i chętnie dowiedziałabym się co ona myśli "o mnie". Ale ja te Ethearale postrzegam jako taką aurę danej osoby (jakkolwiek to brzmi) i jakoś wątpię w to, że zdjęcia oddają wszystko i że da się na podstawie samych zdjęć stwierdzić jakie dana osoba ma Ethearale...

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Lojra

Nie mogłam się zalogować przez telefon w ostatnim czasie do albumu, więc nie jestem w temacie jeśli chodzi o najnowsze zdjęcia... W weekend spróbuję na komputerze, na którym wcześniej się logowałam może w końcu uda mi się zalogować


Dziś mi mignęło, że ktoś chciał się zalogować, ale to tak szybko zniknęło, że nie zdążyłam nawet strzelić cokolwiek...
Dla mnie temat Ethearali według Grety jest ciekawym zagadnieniem i chętnie dowiedziałabym się co ona myśli "o mnie". Ale ja te Ethearale postrzegam jako taką aurę danej osoby (jakkolwiek to brzmi) i jakoś wątpię w to, że zdjęcia oddają wszystko i że da się na podstawie samych zdjęć stwierdzić jakie dana osoba ma Ethearale...

Ja swoją opinię przedstawiłam na blogu Anwen we wpisie "Kibbe i Ethereale", jeśli jesteście ciekawe, mogę wstawić link.
Co do mnie, nie zawracam sobie nimi specjalnie głowy, bo dochodzę do wniosku, że żaden z Ethereali przypisanych do typu Dramatic jakoś wybitnie rezonuje z cechami mojej urody.
Aczkolwiek lubię Karmazynowy klimat, czyli w skrócie czerń i czerwień, mrok, skóra, itp., choć łatwo z tym przesadzić i zacząć wyglądać wyzywająco.

[martaakow]

Ja o tych ethearalach tylko krótko poczytałam, ale moim zdaniem to zbyt zagmatwane i postanowiłam sobie nie zawracać tym głowy. To jets jeszcze bardziej "na czuja" niż typologia Kibbe i moim zdaniem nie wnosi za dużo.

[silver_lining]

Macie racje to jest zupełnie na czuja. Greta ogląda zdjęcia i wybiera sobie z jakim klimatem to się jej kojarzy. Nie ma żadnych nawet semi-obiektywnych wskazówek jak się przyporządkować.

Ani nie jestem przekonana że tą „aurę” można odczytać ze zdjęć. Ani, że nie możesz sobie tego zwyczajnie wybrać.

Jasne, bezkresny będzie bardziej pasował z naturalem a różany z romantikiem. Ale myślę, że to już wtórność.

Wg. Grety miałabym być głównie królową. Z kolei nowa dziewczyna mojego kumpla która jest „początkująca stylistka” uważa że mam bardzo dziewczęcy i romantyczny wgląd i chciałaby mnie zrobić w falbankach i loczkach. Widziałyście zdjęcia w różnych stylizacjach i pewnie się domyślacie jak panicznie starałam się ustrzec robienia u tej dziewczyny „makeover” i wspierania jej raczkującego biznesu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87938116]Ja swoją opinię przedstawiłam na blogu Anwen we wpisie "Kibbe i Ethereale", jeśli jesteście ciekawe, mogę wstawić link. [/QUOTE]

Jasne, wrzuc

Napisane przez silver_lining

Wg. Grety miałabym być głównie królową. Z kolei nowa dziewczyna mojego kumpla która jest „początkująca stylistka” uważa że mam bardzo dziewczęcy i romantyczny wgląd i chciałaby mnie zrobić w falbankach i loczkach. Widziałyście zdjęcia w różnych stylizacjach i pewnie się domyślacie jak panicznie starałam się ustrzec robienia u tej dziewczyny „makeover” i wspierania jej raczkującego biznesu.

Haha Greta ma moim zdaniem racje co do ciebie, ta druga dziewczyna na pewno nie.

Faktycznie niektore z tych etherali wydaja sie byc wtorne do typow, np. bezkresny wydaje mi sie byc taka powtorka z naturalu. Ale moze chodzi o to, ze ktos bedacy ogolnie w typie np. G moze miec mimo wszystko cos naturalowego w sobie, i wtedy taki etheral bedzie mu pasowal.

Mnie sie wydaje, ze mam francuski, bo "służą desenie w paski" i ponoc dobrze wygladam w beretach. Ale racja, ze te etherale sa tak slabo opisane, ze chyba ta klasyfikacja odbywa sie na wyczucie. Tzn. cechy wygladu, jakie moga wystepowac wrecz w ogole nie sa opisane, a i przykladow samych zalecen, co nalezy nosic, jest niewiele.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Macie racje to jest zupełnie na czuja. Greta ogląda zdjęcia i wybiera sobie z jakim klimatem to się jej kojarzy. Nie ma żadnych nawet semi-obiektywnych wskazówek jak się przyporządkować.

Ani nie jestem przekonana że tą „aurę” można odczytać ze zdjęć. Ani, że nie możesz sobie tego zwyczajnie wybrać.

Jasne, bezkresny będzie bardziej pasował z naturalem a różany z romantikiem. Ale myślę, że to już wtórność.

Wg. Grety miałabym być głównie królową. Z kolei nowa dziewczyna mojego kumpla która jest „początkująca stylistka” uważa że mam bardzo dziewczęcy i romantyczny wgląd i chciałaby mnie zrobić w falbankach i loczkach. Widziałyście zdjęcia w różnych stylizacjach i pewnie się domyślacie jak panicznie starałam się ustrzec robienia u tej dziewczyny „makeover” i wspierania jej raczkującego biznesu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pewnie dlatego osadziła Cię w typie SD. Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak taka wiedza miałaby się przełożyć na codzienny obiór. Przecież każdy z nas ma ograniczony budżet i możliwości eksplorowania wariantów stylizacyjnych. Moim zdaniem, taka typologia jest najbardziej przydatna dla zawodów, które wymagają ciągłych zmian wizerunku, np. dla aktorów, piosenkarzy, modelek i innych. Większość z nas potrzebuje jedynie wiedzy jak się dobrze ubrać do pracy (a jak miejsce pracy jest obwarowane kodem ubioru, to o Etherealach możemy zapomnieć), po domu, ewentualnie na wizytowo (a i też nie wszyscy, u mnie np. takie okoliczności to właściwie tylko święta Bożego Narodzenia, kiedy widzimy się z najbliższą rodziną, więc i tak presji na wyglądanie jak spod linijki, nie ma) i na plażę. Większość ludzkości w ogóle nie potrzebuje niczego więcej jak wiedzy o tym, jakiego typu kolory najlepiej jej służą i jaki typ fizjonomiczny reprezentuje.
Celestine, proszę bardzo To jest właściwie rozwinięcie tego, o czym mówiłam:
https://www.anwen.pl/2018/02/kibbe-i-ethereale.html (ostatni komentarz jest mój)

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87938248]Pewnie dlatego osadziła Cię w typie SD. Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak taka wiedza miałaby się przełożyć na codzienny obiór. Przecież każdy z nas ma ograniczony budżet i możliwości eksplorowania wariantów stylizacyjnych. Moim zdaniem, taka typologia jest najbardziej przydatna dla zawodów, które wymagają ciągłych zmian wizerunku, np. dla aktorów, piosenkarzy, modelek i innych. Większość z nas potrzebuje jedynie wiedzy jak się dobrze ubrać do pracy (a jak miejsce pracy jest obwarowane kodem ubioru, to o Etherealach możemy zapomnieć), po domu, ewentualnie na wizytowo (a i też nie wszyscy, u mnie np. takie okoliczności to właściwie tylko święta Bożego Narodzenia, kiedy widzimy się z najbliższą rodziną, więc i tak presji na wyglądanie jak spod linijki, nie ma) i na plażę. Większość ludzkości w ogóle nie potrzebuje niczego więcej jak wiedzy o tym, jakiego typu kolory najlepiej jej służą i jaki typ fizjonomiczny reprezentuje.
Celestine, proszę bardzo To jest właściwie rozwinięcie tego, o czym mówiłam:
https://www.anwen.pl/2018/02/kibbe-i-ethereale.html (ostatni komentarz jest mój)[/QUOTE]

No masz racje w tym, ze niektore typy beda sie gryzly z niektorymi etheralami i tez nie wyobrazam sobie np. dramatica z etheralem bezkresnym. No ale moze takie polaczenia po prostu nie wystepuja albo sa bardzo rzadkie, nie wiem
Rzeczywiscie az tak doglebne rozkminy przydaja sie przede wszystkim aktorom i modelkom pozujacym do zdjec, albo ludziom, ktorzy maja po prostu duzo pieniedzy i checi do takich zabaw.
Mnie wiedza, jak sie ubierac zgodnie z typem przydaje sie glownie na wyjscia na miasto, spotkania ze znajomymi, jakies specjalne okazje czy imprezy, moze podroze. W pracy i tak mamy mundurek - chyba, zebym zmienila prace na taka, gdzie moge nosic co chce, to wtedy rowniez by mi sie to przydalo.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938274]No masz racje w tym, ze niektore typy beda sie gryzly z niektorymi etheralami i tez nie wyobrazam sobie np. dramatica z etheralem bezkresnym. No ale moze takie polaczenia po prostu nie wystepuja albo sa bardzo rzadkie, nie wiem
Rzeczywiscie az tak doglebne rozkminy przydaja sie przede wszystkim aktorom i modelkom pozujacym do zdjec, albo ludziom, ktorzy maja po prostu duzo pieniedzy i checi do takich zabaw.
Mnie wiedza, jak sie ubierac zgodnie z typem przydaje sie glownie na wyjscia na miasto, spotkania ze znajomymi, jakies specjalne okazje czy imprezy, moze podroze. W pracy i tak mamy mundurek - chyba, zebym zmienila prace na taka, gdzie moge nosic co chce, to wtedy rowniez by mi sie to przydalo.[/QUOTE]
Dramatic jest bardzo podobny do FN-a, więc wydaje mi się, że może nieco znaleźć dla siebie w wytycznych stroju dla grupy Natural. Ale wiadomo, że gdzieś musi leżeć granica.

[chimay]

Napisane przez natalcia250

Dostałam dane do albumu, tylko mam problem, bo jak chcę się zalogować to prosi mnie o jakieś uwierzytelnienie przez telefon

Mam nadzieję, że uda Ci się zalogować, bo jeśli nie, to trzeba będzie pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem problemu. Ja jestem od początku stale zalogowana, ale jakby mnie wylogowało, to pewnie też miałabym problem.

Napisane przez natalcia250

a jaką macie opinię na temat Ethearali z bloga Getthelook?

Dla mnie to zbyt mgliste, mistyczne i opiera się na ulotnej atmosferze zdjęć. Chociaż ja bym na pewno dostała od niej "noble", ale to jest dość oczywista cecha mojej fizjonomii, nic innego nie byłabym się w stanie dopatrzeć.

Napisane przez silver_lining

Wg. Grety miałabym być głównie królową. Z kolei nowa dziewczyna mojego kumpla która jest „początkująca stylistka” uważa że mam bardzo dziewczęcy i romantyczny wgląd i chciałaby mnie zrobić w falbankach i loczkach. Widziałyście zdjęcia w różnych stylizacjach i pewnie się domyślacie jak panicznie starałam się ustrzec robienia u tej dziewczyny „makeover” i wspierania jej raczkującego biznesu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A testowałaś jakieś jej propozycje?

Dalej męczę spódnice inne niż mini.
Nie mam pojęcia, co Kibbe miał na myśli opisując ten element garderoby dla FG.
Próbowałam opcję pleated skirts are ok as long as the pleats are stitched down throug the hips area - dwa egzemplarze nr 1 KLIK i 2 KLIK w albumie, oba odesłane, chociaż nr 2 jeszcze jako tako wyglądał, ale jednak tego typu układanki negatywnie kojarzą mi się z chearlederkami.
Numery 3, 4, 5 i 6 to ta spódnica KLIK, a sfotografowałam ją w tylu wersjach, bo mi się sama w sobie bardzo podoba i fajnie się w niej czuję, no ale jak patrzę na zdjęcia, to widzę, że jednak ze spódnicami mini to nawet nie ma co się równać.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87938248]Pewnie dlatego osadziła Cię w typie SD. Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak taka wiedza miałaby się przełożyć na codzienny obiór. Przecież każdy z nas ma ograniczony budżet i możliwości eksplorowania wariantów stylizacyjnych. Moim zdaniem, taka typologia jest najbardziej przydatna dla zawodów, które wymagają ciągłych zmian wizerunku, np. dla aktorów, piosenkarzy, modelek i innych. Większość z nas potrzebuje jedynie wiedzy jak się dobrze ubrać do pracy (a jak miejsce pracy jest obwarowane kodem ubioru, to o Etherealach możemy zapomnieć), po domu, ewentualnie na wizytowo (a i też nie wszyscy, u mnie np. takie okoliczności to właściwie tylko święta Bożego Narodzenia, kiedy widzimy się z najbliższą rodziną, więc i tak presji na wyglądanie jak spod linijki, nie ma) i na plażę. Większość ludzkości w ogóle nie potrzebuje niczego więcej jak wiedzy o tym, jakiego typu kolory najlepiej jej służą i jaki typ fizjonomiczny reprezentuje.
Celestine, proszę bardzo To jest właściwie rozwinięcie tego, o czym mówiłam:
https://www.anwen.pl/2018/02/kibbe-i-ethereale.html (ostatni komentarz jest mój)[/QUOTE]


Tak, to mogl̥o miec duzy wplyw na jej diagnoze Kibbe. Ale nadal stylizacje SD nalezaly do najbardziej udanych do tej pory wiec nie wykluczam jeszcze ze miala racje.


U mnie etherale wygladaja wg. Grety tak:


Królowa - 30%
Król - 10%
Gwiezdny - 20%
Karmazynowy - 20%
Księżycowy - 10%
Różany - 10%


Przy czym zaznacza, "Różany widać w Twoich rysach, ale jego czysty styl nie będzie dla Ciebie odpowiedni.

Twój Różany to: odcienie różu z Twojej palety, motywy kwiatowe (w tym róże), groszki (nigdy drobne) plus ewentualnie płaskie kokardki na czółenkach lub na balerinach".


Dla mnie krolewski, karmazynowy i gwiezdny sa do pewnego stopnia ze soba tozsame i na co dzien mozna co najwyzej ich elementy zamiescic w ubiorze. (Tak przyznam ze jak mam dosc czasu i glowy zeby pokombinowac to dodatki albo jakies drobiazgi w tych klimatach ogolnie mi pomagaja).



Natomiast taki ksiezycowy skupia sie po prostu na wykorzystaniu koloru szarego i pewnej szorstkosci z jaka kojarzy sie powierzchnia ksiezyca z tegho co ogladam obrazki. Biorac pod uwage ze szary jest jednym z kolorow w ktorych wygladam najgorzej to nie wiem jak mialabym to wykorzystac.


W tej etheralowej diagnozie brakuje mi rownowagi. Mam na mysli ze jesli sie komus proponuje same stylizacje bardzo wieczorowe to zosataje on bez podpowiedzi na co dzien. Nawet jesli tak jak pisze Maggie na co dzien nie potrzebujemy czegos takiego bo starcza nam wiedza o kolorach i liniach ubran.



Ja przyznam ze nie rozumiem dlaczego francuski mialby do mnie nie pasowac :brzyda l:. Paski uwielbiam, berety to jedyne nakrycie glowy na jakie sie skusze zima, cygaretki ewidentnie sa jednym z bardziej udanych krojow spodni dla mnie. Jesli sie okaze ze jestem FG to chyba tylko w takim wydaniu


BTW czy ktoras z Was byla/jest na strictly kibbe i robila te owiane aura tajemniczosci cwiczenia? Zastanawiam sie czy jest szansa ze one by mi pomogly. Czy to jest tylko rysowanie? Bo ja to od szkoly nie rysuje i czuje ze to moze byc wielka klapa.

[Farfalla97]

Dodałam fotki z dzisiejszych przymiarek. Pierwsze 6 zdjęć w albumie

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Dalej męczę spódnice inne niż mini.
Nie mam pojęcia, co Kibbe miał na myśli opisując ten element garderoby dla FG.
Próbowałam opcję pleated skirts are ok as long as the pleats are stitched down throug the hips area - dwa egzemplarze nr 1 KLIK i 2 KLIK w albumie, oba odesłane, chociaż nr 2 jeszcze jako tako wyglądał, ale jednak tego typu układanki negatywnie kojarzą mi się z chearlederkami.
Numery 3, 4, 5 i 6 to ta spódnica KLIK, a sfotografowałam ją w tylu wersjach, bo mi się sama w sobie bardzo podoba i fajnie się w niej czuję, no ale jak patrzę na zdjęcia, to widzę, że jednak ze spódnicami mini to nawet nie ma co się równać.

Ta czerwona jest fajna, ale rzeczywiscie to nie to samo, co mini, w ktorych cie widzialysmy. Wydaje mi sie tez jakby odrobine przyciezka
Spodnica 1 jakos nie . 2 nie jest taka zla. Moze to z materialem jest cos nie tak? Ten jakos wydaje mi sie do ciebie nie pasowac. I te guziki sie wybijaja, a w spodnicy 1 ten pasek w talii.

[silver_lining]

Napisane przez chimay

Mam nadzieję, że uda Ci się zalogować, bo jeśli nie, to trzeba będzie pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem problemu. Ja jestem od początku stale zalogowana, ale jakby mnie wylogowało, to pewnie też miałabym problem.



Dla mnie to zbyt mgliste, mistyczne i opiera się na ulotnej atmosferze zdjęć. Chociaż ja bym na pewno dostała od niej "noble", ale to jest dość oczywista cecha mojej fizjonomii, nic innego nie byłabym się w stanie dopatrzeć.




A testowałaś jakieś jej propozycje?

Dalej męczę spódnice inne niż mini.
Nie mam pojęcia, co Kibbe miał na myśli opisując ten element garderoby dla FG.
Próbowałam opcję pleated skirts are ok as long as the pleats are stitched down throug the hips area - dwa egzemplarze nr 1 KLIK i 2 KLIK w albumie, oba odesłane, chociaż nr 2 jeszcze jako tako wyglądał, ale jednak tego typu układanki negatywnie kojarzą mi się z chearlederkami.
Numery 3, 4, 5 i 6 to ta spódnica KLIK, a sfotografowałam ją w tylu wersjach, bo mi się sama w sobie bardzo podoba i fajnie się w niej czuję, no ale jak patrzę na zdjęcia, to widzę, że jednak ze spódnicami mini to nawet nie ma co się równać.

Masz na mysli propozycje Grety? Ostatnia granatowa suknia wieczorowa z tymi ramionami zsunietymi na boki jest jak zywcem wyjeta z propozycji jakie dostalam. A poza tym te stylizacje co od niej dostalam mi sie zwyczajnie nie podobaly w wiekszosci. Byly nie na czasie z moda i szczerze mowiac w moim odczuciu nieprzemyslane. Niesostosowane ani do wieku ani nawet dobrze do tych etherali. Nadal na ich podsawie robilam stylowki ktore mi sie podobaly. Ale nie robilam w tamtym czasie zdjec wiec teraz nie jestem pewna czy byly takie fajne :brzyda l:

[Farfalla97]

Napisane przez chimay

Dalej męczę spódnice inne niż mini.
Nie mam pojęcia, co Kibbe miał na myśli opisując ten element garderoby dla FG.
Próbowałam opcję pleated skirts are ok as long as the pleats are stitched down throug the hips area - dwa egzemplarze nr 1 KLIK i 2 KLIK w albumie, oba odesłane, chociaż nr 2 jeszcze jako tako wyglądał, ale jednak tego typu układanki negatywnie kojarzą mi się z chearlederkami.
Numery 3, 4, 5 i 6 to ta spódnica KLIK, a sfotografowałam ją w tylu wersjach, bo mi się sama w sobie bardzo podoba i fajnie się w niej czuję, no ale jak patrzę na zdjęcia, to widzę, że jednak ze spódnicami mini to nawet nie ma co się równać.

Podoba mi się na Tobie ta czerwona spódnica najlepiej z jednokolorowymi bluzkami - niebieską i szarą, ale w połączeniu ze swetrem też jest ciekawie (w dobrym sensie). Podobasz mi się jeszcze w tej szarej wąskiej, ta szersza już jakoś dziwnie na Tobie wygląda. Nie podoba mi się połączenie tej czerwonej z kurtką.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938274]
Rzeczywiscie az tak doglebne rozkminy przydaja sie przede wszystkim aktorom i modelkom pozujacym do zdjec, albo ludziom, ktorzy maja po prostu duzo pieniedzy i checi do takich zabaw.
Mnie wiedza, jak sie ubierac zgodnie z typem przydaje sie glownie na wyjscia na miasto, spotkania ze znajomymi, jakies specjalne okazje czy imprezy, moze podroze. W pracy i tak mamy mundurek - chyba, zebym zmienila prace na taka, gdzie moge nosic co chce, to wtedy rowniez by mi sie to przydalo.[/QUOTE]

Ja też mam ciuchy do pracy od pracodawcy i w moim ubraniu tylko przychodzę do pracy i z niej wychodzę. Ponieważ nie prowadzę bujnego życia nocno-towarzyskiego, to wiele ciuchów idealnych dla FG nie ma racji bytu w mojej szafie.

Napisane przez silver_lining

Ja przyznam ze nie rozumiem dlaczego francuski mialby do mnie nie pasowac :brzyda l:. Paski uwielbiam, berety to jedyne nakrycie glowy na jakie sie skusze zima, cygaretki ewidentnie sa jednym z bardziej udanych krojow spodni dla mnie. Jesli sie okaze ze jestem FG to chyba tylko w takim wydaniu

Też uważam, że całkiem nieźle Ci w cygaretkach, a w berecie chyba nie wstawiałaś zdjęcia.

Napisane przez silver_lining

BTW czy ktoras z Was byla/jest na strictly kibbe i robila te owiane aura tajemniczosci cwiczenia? Zastanawiam sie czy jest szansa ze one by mi pomogly. Czy to jest tylko rysowanie? Bo ja to od szkoly nie rysuje i czuje ze to moze byc wielka klapa.

Hisoka jest o ile pamiętam.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Tak, to moglĚĽo miec duzy wplyw na jej diagnoze Kibbe. Ale nadal stylizacje SD nalezaly do najbardziej udanych do tej pory wiec nie wykluczam jeszcze ze miala racje.


U mnie etherale wygladaja wg. Grety tak:


Królowa - 30%
Król - 10%
Gwiezdny - 20%
Karmazynowy - 20%
Księżycowy - 10%
Różany - 10%


Przy czym zaznacza, "Różany widać w Twoich rysach, ale jego czysty styl nie będzie dla Ciebie odpowiedni.

Twój Różany to: odcienie różu z Twojej palety, motywy kwiatowe (w tym róże), groszki (nigdy drobne) plus ewentualnie płaskie kokardki na czółenkach lub na balerinach".

Ja Cię w "Różaności" nie widzę, obojętnie czy byś bazowała na odcieniach różu dla Głębokiej Zimy, czy dla Stonowanego Lata.

Napisane przez silver_lining

Dla mnie krolewski, karmazynowy i gwiezdny sa do pewnego stopnia ze soba tozsame i na co dzien mozna co najwyzej ich elementy zamiescic w ubiorze. (Tak przyznam ze jak mam dosc czasu i glowy zeby pokombinowac to dodatki albo jakies drobiazgi w tych klimatach ogolnie mi pomagaja).

Ja bym ekspolorowała te style w ubiorze wizytowym, chyba że masz możliwości i czas i wypróbować je i na codzień.

Napisane przez silver_lining

Natomiast taki ksiezycowy skupia sie po prostu na wykorzystaniu koloru szarego i pewnej szorstkosci z jaka kojarzy sie powierzchnia ksiezyca z tegho co ogladam obrazki. Biorac pod uwage ze szary jest jednym z kolorow w ktorych wygladam najgorzej to nie wiem jak mialabym to wykorzystac.


W tej etheralowej diagnozie brakuje mi rownowagi. Mam na mysli ze jesli sie komus proponuje same stylizacje bardzo wieczorowe to zosataje on bez podpowiedzi na co dzien. Nawet jesli tak jak pisze Maggie na co dzien nie potrzebujemy czegos takiego bo starcza nam wiedza o kolorach i liniach ubran.

Hmm, ja bym "Księżycowy" ubiór zaadaptowała na co dzień. FG może mieć bardzo różną aurę, Ty podobnie jak Maria z USK wydajesz się być spokojną osobą, której na co dzień nie potrzeba nic więcej niż ciemniejszych kolorów bazowych ze swojej palety, makijażu i biżuterii zgodnej z typem bazowym i z kolorystyką. Za to na wieczorowe wyjścia możesz zadać szyku.
Tutaj masz szarości dla Zgaszonego Lata:

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Farfalla97

Dodałam fotki z dzisiejszych przymiarek. Pierwsze 6 zdjęć w albumie

Szczerze mowiac nic mi sie nie podoba specjalnie. Jak juz to ta bluzka w paski z granatowa spodnica, ale bez szalu. Ta spodnica wyglada na tobie jakos tak troche niechlujnie. Polaczenie bluzki i spodenek w paski moim zdaniem najgorzej, wyglada to jak pizama. Nie lepiej z niebieskim podkoszulkiem.
Trzy ostatnie sukienki niestety bardzo slabo widze na moim komputerze, zlewaja mi sie w taka ciemna plame. Ale widze, ze bardzo ci sie zbiera material w talii i nie za fajnie to wyglada.

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938323]Ta czerwona jest fajna, ale rzeczywiscie to nie to samo, co mini, w ktorych cie widzialysmy. Wydaje mi sie tez jakby odrobine przyciezka
[/QUOTE]

Obawiam się, że każda midi będzie mi ciągnąć sylwetkę w dół Kwestia tylko w jakim stopniu. Ale na pewno nie dałabyś mi ponad 170 cm na żadnym zdjęciu w tej długości spódnicy
Mierzyłam też wąską w paski KLIK i okropnie w niej wyglądam (pomijając niezbyt pasujące buty na zdjęciu w albumie), jeszcze gorzej niż w tych roszerzanych midi, a myślałam, że wąski fason będzie na mnie dobrze wyglądał.

Napisane przez Farfalla97

Podoba mi się na Tobie ta czerwona spódnica najlepiej z jednokolorowymi bluzkami - niebieską i szarą, ale w połączeniu ze swetrem też jest ciekawie (w dobrym sensie). Podobasz mi się jeszcze w tej szarej wąskiej, ta szersza już jakoś dziwnie na Tobie wygląda. Nie podoba mi się połączenie tej czerwonej z kurtką.

To fakt, musiałoby być coś węższego dla kontrastu, albo jakaś skórzana kurtka.

Napisane przez silver_lining

Masz na mysli propozycje Grety?

Tej koleżanki, co Cię widzi w romantycznej wersji.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Obawiam się, że każda midi będzie mi ciągnąć sylwetkę w dół Kwestia tylko w jakim stopniu. Ale na pewno nie dałabyś mi ponad 170 cm na żadnym zdjęciu w tej długości spódnicy
Mierzyłam też wąską w paski KLIK i okropnie w niej wyglądam (pomijając niezbyt pasujące buty na zdjęciu w albumie), jeszcze gorzej niż w tych roszerzanych midi, a myślałam, że wąski fason będzie na mnie dobrze wyglądał.

Faktycznie wydajesz sie troszke nizsza niz zwykle. Ale dalabym ci tak z 172
A patrzac na te waska spodnice, to tez cie nie widze w takim kroju.

[chimay]

Napisane przez Farfalla97

Dodałam fotki z dzisiejszych przymiarek. Pierwsze 6 zdjęć w albumie

Bluzka w paski mi się na Tobie podoba, ale nie w połączeniu ze spodenkami w paski, jakoś za dużo chaosu, nie zgrywają się te paski ze sobą. Podobasz mi się w czarnych spodniach, wydaje mi się, że pasuje Ci monochromatyczność (tylko akurat nie wiem, czy czerń). Spódnica wypada na Tobie dośc dobrze, ale czegoś jednak brakuje czy to w niej samej czy ogólnie w tym zestawieniu.

[silver_lining]

Napisane przez chimay

Obawiam się, że każda midi będzie mi ciągnąć sylwetkę w dół Kwestia tylko w jakim stopniu. Ale na pewno nie dałabyś mi ponad 170 cm na żadnym zdjęciu w tej długości spódnicy
Mierzyłam też wąską w paski KLIK i okropnie w niej wyglądam (pomijając niezbyt pasujące buty na zdjęciu w albumie), jeszcze gorzej niż w tych roszerzanych midi, a myślałam, że wąski fason będzie na mnie dobrze wyglądał.



To fakt, musiałoby być coś węższego dla kontrastu, albo jakaś skórzana kurtka.



Tej koleżanki, co Cię widzi w romantycznej wersji.

Nie, taka sytuacja jak kumple zaczynaja się umawiać ze studentkami lub dziewczynami tuż po studiach jest strasznie drażliwa. Powiesz takiej że Ci się coś nie podoba a kumpel ma po powrocie do domu sajgon, bo jego środowisko jej nie akceptuje i jak ona ma rozwinąć skrzydła jak jej nikt nie wspiera. Przerobiłam to już na innym przykładzie i bardzo się boję mieć do czynienia z przedsiębiorczymi nowymi dziewczynami przyjaciół Wiem że to brzmi niepoważnie ale awantura była taka, że ja drugi raz nie zaryzykuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938429]Faktycznie wydajesz sie troszke nizsza niz zwykle. Ale dalabym ci tak z 172
A patrzac na te waska spodnice, to tez cie nie widze w takim kroju.[/QUOTE]

Wg Kibbe spódnice poniżej połowy łydki mogą być noszone w wersji bias cut, bardzo wąskie i blisko ciała. Po googlaniu to by chyba było najbliższe temu opisowi KLIK

[Farfalla97]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938391]Szczerze mowiac nic mi sie nie podoba specjalnie. Jak juz to ta bluzka w paski z granatowa spodnica, ale bez szalu. Ta spodnica wyglada na tobie jakos tak troche niechlujnie. Polaczenie bluzki i spodenek w paski moim zdaniem najgorzej, wyglada to jak pizama. Nie lepiej z niebieskim podkoszulkiem.
Trzy ostatnie sukienki niestety bardzo slabo widze na moim komputerze, zlewaja mi sie w taka ciemna plame. Ale widze, ze bardzo ci sie zbiera material w talii i nie za fajnie to wyglada.[/QUOTE]

Ok, dzięki za opinię. Będę szukać dalej.
Na trzech ostatnich zdjęciach mam bluzkę z długim rękawem i szerokie spodnie

Napisane przez chimay

Bluzka w paski mi się na Tobie podoba, ale nie w połączeniu ze spodenkami w paski, jakoś za dużo chaosu, nie zgrywają się te paski ze sobą. Podobasz mi się w czarnych spodniach, wydaje mi się, że pasuje Ci monochromatyczność (tylko akurat nie wiem, czy czerń). Spódnica wypada na Tobie dośc dobrze, ale czegoś jednak brakuje czy to w niej samej czy ogólnie w tym zestawieniu.

Dzięki

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87938363]Ja Cię w "Różaności" nie widzę, obojętnie czy byś bazowała na odcieniach różu dla Głębokiej Zimy, czy dla Stonowanego Lata.



Ja bym ekspolorowała te style w ubiorze wizytowym, chyba że masz możliwości i czas i wypróbować je i na codzień.



Hmm, ja bym "Księżycowy" ubiór zaadaptowała na co dzień. FG może mieć bardzo różną aurę, Ty podobnie jak Maria z USK wydajesz się być spokojną osobą, której na co dzień nie potrzeba nic więcej niż ciemniejszych kolorów bazowych ze swojej palety, makijażu i biżuterii zgodnej z typem bazowym i z kolorystyką. Za to na wieczorowe wyjścia możesz zadać szyku.
Tutaj masz szarości dla Zgaszonego Lata:[/QUOTE]


Nie jestem przekonana co do kolorów zgaszonego lata. Wyglądam w nich na kosmicznie zmęczoną.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martaakow]

Napisane przez chimay

Dalej męczę spódnice inne niż mini.
Nie mam pojęcia, co Kibbe miał na myśli opisując ten element garderoby dla FG.
Próbowałam opcję pleated skirts are ok as long as the pleats are stitched down throug the hips area - dwa egzemplarze nr 1 KLIK i 2 KLIK w albumie, oba odesłane, chociaż nr 2 jeszcze jako tako wyglądał, ale jednak tego typu układanki negatywnie kojarzą mi się z chearlederkami.
Numery 3, 4, 5 i 6 to ta spódnica KLIK, a sfotografowałam ją w tylu wersjach, bo mi się sama w sobie bardzo podoba i fajnie się w niej czuję, no ale jak patrzę na zdjęcia, to widzę, że jednak ze spódnicami mini to nawet nie ma co się równać.

Mnie się nr 2 nawet podoba, chociaż ta kratka na niej chyba nie jest najlepszym wzorem dla Ciebie.
Czerwona niestety mi się w ogóle nie podoba. Za szeroka na dole. Stercząca. Nie podoba mi się w żadnym zestawieniu.

A ta w paski chyba się kończy w kiepskim miejscu, bo strasznie masywne łydki Ci robi. Gdyby nie to, byłaby niezła. Tak mi się przynajmniej wydaje.


Farfalla, bardzo mi się podobają na Tobie te szerokie spodnie.