z czerwieni na blond - bardzo ciezki przypadek

[cigarettesmoke]

.

[anetamiki2104]

naprawdę ciężki przypadek :/ Co by ci tu poradzić?
Ja zrobiłam dokładnie to co ty całkiem niedawno, z tym , że wydaje mi się że wyszło całkiem przyzwoicie jak na początek (zobacz na moim blogu:
http://zczerwonychnablond.blogspot.com/)
a na tym blogu możesz znaleźć wiele ciekawych informacji:
http://blogblondbunny.blogspot.com/

Jak byś mogła wkleić zdjęcie włosów było by łatwiej pomóc

[SceneQueene]

Po pierwsze (bo się załamię) dwa razy użyłaś rozjaśniacza z Joanny (najgorszego z możliwych) żeby potem przyciemnić włosy i rozjaśniać je u fryzjerki... Boże, jak ja Twoim włosom współczuję. Zniszczenia wychodzą po czasie, więc ciesz się, jeśli nie zrobi Ci się siano (przesuszenie) albo guma (zniszczenie całkowite). Nie straszę, tylko mówię z własnego doświadczenia- weź się zawczasu za nawilżanie i to porządne! Skoro idziesz do fryzjerki, miejmy nadzieję, że będzie wiedziała co robi i wyrówna Ci kolor. Farba nie łapie Ci dlatego, ponieważ po rozjaśnianiu są z tym problemy- włosy mają pootwierane łuski i nie chcą zatrzymywać farby. Polecam zabieg pigmentacji, najlepiej farbą z zerem po kropce, bo te są najlepiej napigmentowane. I nie kombinuj tyle, to naprawdę szkodzi.

[Magdalena_92]

Ja też schodziłam z rudego na blond. Najpierw poczekałam, aż mi się farba spierze, poszłam do fryzjera, fryzjerka nałożyła mi blond, wyszedł rudy. Na drugiej wizycie ściągnęła mi kolor, i teraz mam złoty blond. Najgorsze co zrobiłaś, to na własną rękę się za to wzięłaś. Ajajajaj... Byś musiała pomyśleć o ściągnięciu koloru. To jest proszek, śmierdzi jak cholera, ale to chyba najlepsze wyjście.

[Smefetka18]

A cóż my jesteśmy w stanie Ci w takiej sytuacji paradzić?! Tak przekombinowałaś, że aż za głowę się złapałam jak to czytałam
Skoro fryzjerka używając profesjonalnych produktów i swoich wprawnych rąk nie pomogła, to musisz liczyć na cud, że po drugiej wizycie będzie lepiej.

[Magdalena_92]

Ja opowiedziałam to mojej fryzjerce, to powiedziała, że jedyne co tu pomoże to ścięcie włosów. Na zapałkę.

[SceneQueene]

Autorka na stan się póki co nie skarży, więc może nie będzie tak źle... chociaż dwa razy rozjaśnianie pod rząd tym badziewkiem to trgedia...

[201607040946]

Na pewno nie blond, jeśli cokolwiek da się zrobić, to można włosy przyciemnić, żeby wyrównać kolor.

[ameliax]

Jak Cię to pocieszy...
Też mam naturalne włosy koloru ciemny blond. Mama nie chciała pozwolić mi sobie pofarbować właśnie na czerwono-rudo, więc następnego dnia rodzicielka poszła do pracy, a ja za farbowanie (pierwszy raz w życiu). Wysuszyłam się i prawie popłakałam. Miałam włosy brązowo-rudo-czerowno-RÓŻOWE. Po 3 godzinach miałam randkę.

[NiebieskaKostka]

Podobna sytuacja czyli z rudości na blond. Włosy wstępnie rozjaśniane ze skutkiem tragicznym, ni to blond ni to rudy (po używaniu fioletowego szamponu doszedł do takiego nawet przyjemnego karmelu na włosach). Miesiąc po tym już z centymetrowymi odrostami stwierdziłam, że czas kolejny raz próbować, tym razem nie rozjaśniaczami z drogerii, tylko poszłam do profesjonalnego sklepu. Pani poleciła mi kąpiel rozjaśniającą, ale bez odrostów, oraz farbę w kolorze londa 38/10. Tam gdzie były odrosty i trochę poniżej ładny blond, a później już znowu nie do konca blond i nie do końca rudy, Jak się wyzbyć tego koloru ?

[SceneQueene]

Na rudości nakładaj popielate farby (1 po kropce). Absolutnie jednak nie nakładaj ich na złote części- może wyjść zieleń.