Mamy tutaj swoją bazę - czyli już trzy lata razem. XI-XII.2009

[martaN23]

Napisane przez tarasia

Na studia nigdy nie jest za późno. To się Wręcz ceni kiedy ktoś chce studiować po dłuższej przerwie.

Mam nadzieję że jakoś to będzie.
A z innej beczki to słuchajcie może mi poradzicie Oli nie słyszy na to prawe ucho w zasadzie juz rok czasem tam się poprawia,ale bardzo rzadko i pomyślałam ,że może pójść do lekarza i stanąć z oli na komisję lekarską o stopień niepełnosprawności?Przeci eż jasna cho....nie słyszy co wy na to ja myślicie?Chciałabym też ją w przyszłości posłać do kasy integracyjnej 2 panie i 20 osób.

[gochaa_p]

Marta mysle ze najlepiej to skonsultuj z pediatra. ja sie na tym nie znam, nie wiem czy jej sie grupa nalezy

[martaN23]

Napisane przez gochaa_p

Marta mysle ze najlepiej to skonsultuj z pediatra. ja sie na tym nie znam, nie wiem czy jej sie grupa nalezy

no tak się zastanawiam w końcu ma niedosłuch a właściwie nie słyszy na prawe ucho ,dokumenty mamy ...Pediatry to nie ma co się pytać wezmę dokumenty i dam naszej Pani laryngolog jak dostanie to git jak nie no to pomyślę co z tym zrobić.Moim zdanie niedosłuch to jest niepełnosprawność-zresztą Oli ma to już rok .Nie chciałabym żeby później okazało się ..ooo a to wcześniej Pani nie wiedział?Wiecie jak to u nas jest....

[martaN23]

słuchajcie wracam z bilansu bo mnie już ze szkoły ścigali...i co?Pediatra mówi,że Oli powinna nosić aparat słuchowy,ma problemy ze stopami obydwie do srodka daje już zapisałam ją na rehabilitację i do audiologa normalnie wykończę się..........

[tarasia]

Napisane przez martaN23

Mam nadzieję że jakoś to będzie.
A z innej beczki to słuchajcie może mi poradzicie Oli nie słyszy na to prawe ucho w zasadzie juz rok czasem tam się poprawia,ale bardzo rzadko i pomyślałam ,że może pójść do lekarza i stanąć z oli na komisję lekarską o stopień niepełnosprawności?Przeci eż jasna cho....nie słyszy co wy na to ja myślicie?Chciałabym też ją w przyszłości posłać do kasy integracyjnej 2 panie i 20 osób.

Marta a skąd ten niedosłuch ? Tak nagle się pojawił czy po jakiejś infekcji, czy od zawsze był?
Zaskoczyła mnie. U nas był niedosluch z powodu przerostu trzeciego migdałka i przewlekłego stanu zapalnego uszu. Po usunięciu wszystko wróciło do normy.

Napisane przez martaN23

słuchajcie wracam z bilansu bo mnie już ze szkoły ścigali...i co?Pediatra mówi,że Oli powinna nosić aparat słuchowy,ma problemy ze stopami obydwie do srodka daje już zapisałam ją na rehabilitację i do audiologa normalnie wykończę się..........

[martaN23]

Napisane przez tarasia

Marta a skąd ten niedosłuch ? Tak nagle się pojawił czy po jakiejś infekcji, czy od zawsze był?
Zaskoczyła mnie. U nas był niedosluch z powodu przerostu trzeciego migdałka i przewlekłego stanu zapalnego uszu. Po usunięciu wszystko wróciło do normy.

No lewe ucho odtykało się i zatykało ale po ćwiczeniu otoventem już się unormowało i jest dobrze.Ale prawe ucho jest do.... jak robimy co miesiąc badanie to ciągle źle wychodzi -ta krzywa nawet nie drgniezdaniem laryngolog to przez tego trzeciego migdałka zatykają się jej ,miała kilka razy zapalenie ucha.Ale juz zdaniem pediatry powinien ją zobaczyć audiolog,bo to nie mozliwe żeby przez migdałka dziecko w ogóle nie słyszało na uchoI weź tu człowieku bądź mądry jak co jedna to inaczej......Zarejestrowa łam juz ją do audiologa i zobaczymy co tamten wymysli nowego.

[pietrusia]

Napisane przez kachula27

Magdalena wow brawo klask i:pokaz nam sie po metamorfozie.Ja co schudłam to przytyłam az wstyd sie przyznac

Gocha my tez w lipcu urlop i zapewne tez polskie morze tylko my blizej domu okolice Miedzyzdroi,Świnoujscia

Marta w takim razie powodzonka na studiach

Pietrusia i reszta dziewczyn co u Was?

Dziewczyny wie któras co u Kareniny?kurcze juz wieki jej nie było,ciekawe co u nich

U nas wszystko ok strasznie jestem zagoniona ze czasem wpadne zobacze i czasu brak na napisanie.... ale obiecuje poprawę

Napisane przez martaN23

Hejka to może gdzieś się tam spotkamy przypadkiem bo my też nad nasze morze zaraz na początku lipca Międzyzdroje Dziwnów te trasy
Potrzebuję informacji studiowała może któraś z was Pedagogikę?

My byliśmy w tamtym roku w Jastrzębiej Górze bardzo byłam zadowolona
Marta ja studiowałam pedagogikę

[martaN23]

Napisane przez pietrusia

U nas wszystko ok strasznie jestem zagoniona ze czasem wpadne zobacze i czasu brak na napisanie.... ale obiecuje poprawę



My byliśmy w tamtym roku w Jastrzębiej Górze bardzo byłam zadowolona
Marta ja studiowałam pedagogikę

a masz może jakies materiały?
Jak wrażenia?

[pietrusia]

Napisane przez martaN23

a masz może jakies materiały?
Jak wrażenia?

Nie tak dawno pożyczyłam kumpeli wszystkie materiały ale nie miałam tego zbyt dużo....
A wrażenia no wiesz są przedmioty do których trzeba było sie przyłożyć .... Nie bede mówić, że było lekko....

[martaN23]

hej ja jutro jadę do zusbeda mnie uzdrawiać-kontrola.A wy jak z wakacjami jak patrze na tę pogodę to zastanawiamy się z tż może nad jakims Last?tam choć pogoda pewna ale gdzie jechać i w dobrej cenie?

[magdawikp]

Jestem zaskoczona ilością postów

u nas OK - już po egzaminach, i mam wakacje

moje odchudzanie - masa ludzi jest w szoku "ale schudłaś"
nie dziwi minie jak mówi to ktoś kto mnie poznał w okresie kiedy miałam dzieci, ale wszyscy co mnie znają od dawna i rodzina też - to przegina z reakcjami
wychodzi na to, ze nie wolno chudnąć bo to jest jakieś nienaturalne
jedna z moich ciotek wypaliła do mnie - coś ty z sobą zrobiła chora jesteś?
albo - schudłaś tak i nie masz zmarszczek
wiele do mnie osób - co zrobiłaś, ze tak schudłaś
ja im na to, że znudziły mi się problemy z kręgosłupem i biodrami i ruszyłam d.up.ę i poszłam do dietetyczki
wiecie schudłam dużo ale przed ciążą z Iza byłam jeszcze chudsza niż jestem teraz, pomiędzy ciążami Iza-Grześ byłam mniej więcej taka jak teraz - więc co oni tacy w szoku, matko zaczyna mnie to wnerwiać, faktycznie mało jest osób, które reagują naturalnie na mój widok, bez dziwacznego zaskoczenia, jakiejś dziwnej zazdrości w głosie itp.
dlaczego tak jest?
dlaczego pozytywne zmiany wywołują w tak wielu osobach - np. w mojej rodzinie - wielki szok, tak jakby dla nich było "naturalne" - pewnie z uwagi na mój wiek - że jestem po ciążach to jestem gruba i się toczę
przecież tusza powoduje wiele chorób, dlaczego wszyscy tak mi "życzliwi" nie powiedzieli - Magda jesteś gruba weź się za siebie!!!
zresztą mój mąż też do mojej wagi się nie odnosił, on mnie ściga za paskudny nałóg ale to, że moja waga utrudniała mi poruszanie się, miałam problem z ciśnieniem i z żylakami itd. to było dla niego coś czego nie widział i tak jakby nie było tego problemu
wiem, ze powiedzenie komuś wprost przykrych rzeczy jest trudne, ale czy nasi bliscy nie powinni nam czasem "strzelić prawdą między oczy" abyśmy się obudzili i spojrzeli na problem bez złudzeń i oszukiwania się
fakt ja wiedziałam, ze jestem gruba, próbowałam sobie z tym poradzić sama ale mi nie wychodziło, to czy mój mąż nie powinien zabrać mnie do dietetyczki wcześniej?
w moim życiu tylko chyba 2 osoby były ze mną tak szczere
moja Teściowa - jest gruba - powiedziała mi kiedyś - "nie obraź się nie chcę być złośliwa ale powinnaś schudnąć'
i bardzo bliska mi koleżanka - kiedyś stwierdziła, ze powinnam iść do dietetyczki jak nie mogę z tym sama wygrać
ale się rozpisałam ale naprawdę mnie wnerwiają te teksty, ze schudłam i jak ja to zrobiłam i szok w głosie i niedowierzanie w oczach - no jakaś masakra

[gochaa_p]

to mnie z pojsciem do dietetyka zmotywował własnie moj maz. ot taki prezent na urodziny mi zrobił :P <mnie tez kilka osob mowiło (głownie rodzina) ze "dobrze wyglądasz" . ale o dziwo az takich reakcji nie wywoluje, moze dlatego ze schudłam mniej no i az tak bardzo nie widac.
Madzia ludzie zawsze gadaja, taka nasza polska natura, wtedy nie mowili ci wprost ze jestes gruba ale miedzy soba zapewna juz tak, taraz mowia wprost o uwazaja ze to komplement no i własnie w duzej mierze tez z zazdrosci :P
Olewaj ich! wazne ze czujesz sie z soba teraz dobrze

[magdawikp]

Gocha ja wszystko rozumiem - nie mniej mnie dziwi reakcja zwłaszcza osób, które mnie znają od zawsze, nagle są zszokowani moim wyglądem, gdybym zawsze była przy kości to rozumiem ale ja wcześniej ważyła 45-48 kg, teraz ważę 58 kg to co ich dziwi.
Ja jak widzę spojrzenia co poniektórych koleżanek - nie wiem jak opisać - ale totalne zdziwienie i nie wcale pozytywne, te osoby nigdy mi nic nie powiedziały tak jakby nie zauważyły zmiany - trochę to śmieszne
że gadali jak się spasłam to oczywista oczywistość
pamiętam jak gościówa do mnie w tamtym roku wyjechała z pytaniem - w którym miesiącu jestem
ja się zaczęłam śmiać i jej powiedziałam, że nie jestem w ciąży tylko jestem gruba

mój Mąż generalnie teraz też mi nic nie mówi ale chyba jest zadowolony - tak myślę.
Ja schudłam obecnie 19 kg ale jestem niska to i u mnie jest inaczej

[gochaa_p]

a kiedy pochwalisz sie swoim wygladem? no wiesz, tez bysmy Ci chciały napisac "Łał , ale schudłas" :P

[magdawikp]

Jak będę miała czas to wkleję zdjęcie z przed roku i z czerwca

[pietrusia]

Napisane przez magdawikp

Jak będę miała czas to wkleję zdjęcie z przed roku i z czerwca

Oooo tak tak .... jak tech, że Ci napisać "Łał ale schudłaś"
Już się nie mogę doczekać fotki

U nas ok. Miałam z kamilka na niedziele termin do szpitala na wycięcie migdała i co..... Taka jest zasmarkana ze sie nie dało i mamy termin na 26 lipca, oby my sie tylko wyrobiły na wakacjach....

[gochaa_p]

u mnie Ewka tez chora. na antybiotyku jest tak zasluzowana ze non stop na fridzie jade :/ upały, a my w domu

[gochaa_p]

hej dziewczęta, coś nam znowu wątek podupadł :/

jak tam u Was laseczki?
co u dzieci?

U nas w sumię ok.
Wojtek do szkoły chodzi chętnie, gorzej z pracami domowymi, no i ma juz kilka ocen C :/ Ogólnie jego problem to brak koncentracji :/ jak chce - robi wszystko pięknie, a jak nie chce - to nie ma bata .
Od środy zaczyna basen, raz w tygodniu. Byliśmy z nim wczoraj sami na "próbę", baardzo mu sie podobało, więc jestem zadowolona.
Ewa z przedszkola zachwycona Jest wzorową przedszkolanką.
A ja...no cóż, stawiam sobie nowe wyzwania :P W piątek ścianka wspinaczkowa - zakochałam się w tym W przyszłym tygodniu tenis ( powrót na kort po latach, ciekaw czy coś pamiętam), no i moze jakis aerobik? zobaczymy.

[kachula27]

Zagląda tutaj jeszcze ktoś czasami??

[konspiracja]

Ostatnio szukałam watku i tak spadł na dól czyt. "podupadł" ze w ogole nie moglam,odnaleźć

[karenina19]

Napisane przez kachula27

Zagląda tutaj jeszcze ktoś czasami??

Hej

Kasia; wyslalam ci maila, doszedl??

Jeszcze raz gratulcje!!!!!!


Konspi czesc

[kachula27]

Napisane przez konspiracja

Ostatnio szukałam watku i tak spadł na dól czyt. "podupadł" ze w ogole nie moglam,odnaleźć

A no podupadł wątek,wiekszosć dziewczyn teraz na fb jest,na fb Agusia załozyła grupe mamusiowa i tam teraz pisze sie od czasu do czasu
Konspi co u Was?jak Staś?

Napisane przez karenina19

Hej

Kasia; wyslalam ci maila, doszedl??

Jeszcze raz gratulcje!!!!!!

Konspi czesc

Kamilka dziekuje Meil doszedł,miałam wiadomość na swoim profilu i odpisałam Tobie tez w Twoim profilu,widocznie nie widziałas.A co u Was opowiadaj jak Andre?Nadal mieszkacie w D?


Piszcie piszcie dziewczyny bo ciekawa jestem co u Was!!Reszta dziewczyn co jakis czas napisze na fb i wiemy mniej wiecej co u nich albo zdjecia jakies wkleja a o Was to juz wieki nie słyszałam i nie pisałyscie wiec prosze mi tu szczegółowo i w ogóle:b rzydal:

[gochaa_p]

witajcie

no to skoro wątek podupadł to trzeba go podnieść

Konspi, Karenina - co u Was?

Kasiu jeszcze raz gratuluje

U mnie jakoś leci.
Wojtek w szkole, moim zdaniem sobie nieźle radzi, panie uważają inaczej i chciałyby żeby go zostawić w pierwszej klasie ponownie, ale ja z mężem jesteśmy na nie.
Ewa rośnie jak na drożdżach, mała mądralińska sie z niej zrobiła :P

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

Konspi czesc

Cześć

Napisane przez kachula27

A no podupadł wątek,wiekszosć dziewczyn teraz na fb jest,na fb Agusia załozyła grupe mamusiowa i tam teraz pisze sie od czasu do czasu
Konspi co u Was?jak Staś?


Kamilka dziekuje Meil doszedł,miałam wiadomość na swoim profilu i odpisałam Tobie tez w Twoim profilu,widocznie nie widziałas.A co u Was opowiadaj jak Andre?Nadal mieszkacie w D?


Piszcie piszcie dziewczyny bo ciekawa jestem co u Was!!Reszta dziewczyn co jakis czas napisze na fb i wiemy mniej wiecej co u nich albo zdjecia jakies wkleja a o Was to juz wieki nie słyszałam i nie pisałyscie wiec prosze mi tu szczegółowo i w ogóle:b rzydal:

U nas wszystko ok.
Jak Mati?

Napisane przez gochaa_p

Wojtek w szkole, moim zdaniem sobie nieźle radzi, panie uważają inaczej i chciałyby żeby go zostawić w pierwszej klasie ponownie, ale ja z mężem jesteśmy na nie.

Oj Gocha, przemyslcie to jeszcze... ja mam 2 dobre koleżanki nauczycielki klas pocz. i znam temat można powiedziec od podszewki...
zawsze takie historie koncza sie za szkoda dla dziecka.

[gochaa_p]

owszem, ale zostawiajac go na drugi rok w pierwszej klasie przede wszystkim musiałabym go przenieść do innej placówki bo w naszej szkole nie będzie pierwszej klasy we wrześniu. to pierwszy argument na nie, drugi, ja znam swoje dziecko i doskonale wiem że nie będzie on się chciał uczyć ponownie tego samego! i wten sposób mi się cofnie strasznie. A po za tym argumenty Pań mnie nie przekonują, to że dziecko jest łobuzem nie czyni niego debila i nieuka. i baaaardzo wątpie żeby za rok jego zachowanie się zmieniło. Jeśli nie poradzi sobie w drugiej klasie, wówczas przeniose go do innej szkoły i będzie tam powtarzał klasę. ale jezdzenie gdzie indziej mając szkołe przy boku mi się nie uśmiecha, bo to na tyle daleko że sam jak podrośnie też nie dojdzie, a rowerem strach bo wąska droga, chodnika brak a aut tamtędy jeździ dużo. Dlatego jestem na nie

[DiTu77]

Cześć jakoś tak mnie tknęło żeby zajrzeć

[karenina19]

Napisane przez kachula27

Kamilka dziekuje Meil doszedł,miałam wiadomość na swoim profilu i odpisałam Tobie tez w Twoim profilu,widocznie nie widziałas.A co u Was opowiadaj jak Andre?Nadal mieszkacie w D?

No pewnie, ze w De

André rozkoszuje sie ostatnimi miesiacami w przedszkolu, bo w sierpniu zaczyna szkole...ktorej w sumie nie moze sie doczekac i widze, ze faktycznie teraz jest w idealnym wieku...no wlasnie szkolnym i ciesze sie z decyzji, ze nie zaczal szkoly wczesniej.
Wiadomo, ze umiejetnosci takie jak czytanie czy pisanie nie sa dla niego juz nowe, wiec moze troche sie ponudzi na poczatku, ale mysle, ze bedzie ok

Osobiscie ciesze sie ze zmiany, bo mamy od niedawna w przedszkolu dosc dziwna sytuacje zwiazana z jedzeniem, ktora dziala mi na nerwy i powoli trace cierpliwosc... Nigdy bym nie pomyslala, ze cos takiego moze sie wydarzyc...

Bedzie chodzil do szkoly w samym centrum miasta, nie do naszej rejonowej, bo ta jest naprawde kiepska... byloby na pewno wygodnie, bo bus szkolny zawozi i przywozi dzieciaki spod naszego domu przez cale 4 lata, no ale trudno sie mowi, to jedyna zaleta tej szkoly, bo cala reszta to lekka katastrofa...
W swojej szkole André bedzie odbierany przez taksowke tylko przez pierwszy rok a reszta we wlasnym zakresie...

Kasia a jak ty sie czujesz? I jak Mati?


Gochaa ale nauczycielki uwazaja, ze Wojtek powinien zostac z jakiego powodu? Bo nie nadaza za programem? Czy dlatego ze ma po prostu duzo energii? Bo to przeciez roznica...


DiTu kogo to moje oczy widza?? Co u was slychac? (i nie w sensie czy wszystko ok tylko troszke szerzej... )

[gochaa_p]

głównym argumentem pani było zachowanie :/ Za materiałem nadąża, wiem bo sama z nim w domu dużo też robie. i na prawdę ja widzę postępy, no ale panie - cóż. jak się ma w klasie dzieci z początku 2008 i te z końca 2009 to najłatwiej jest im je porównywać i mówić że te młodsze się nie nadają. może i Wojtek nie jest kujonem ale oceny ma moim zdaniem dobre, postępy widzę i ja nie widze potrzeby powtarzania pierwszej klasy. Druga jest sporo trudniejsze to fakt, ale chce dać mu szanse. jak zobacze że sobie faktycznie nie radzi, to wtedy najwyżej ją powtórzy.

[konspiracja]

Cześć Ditu

Karenina co to za temat z jedzeniem?

Gocha - z tego co piszesz to jest ewidentnie nie problem że Wojtuś jest 'Łobuzem" tylko pewnie cieżko mu wysiedzieć w naszej szkole jak jest w wieku gdzie powinien jeszcze swobodnie autkami sie bawić i wcale mu sie nie dziwie....


Ja jestem tak wkurzona że akurat rocznik naszych dzieci potraktowali jako eksperymentalny i trafiła się nam akurat zmiana rządu i ta cholerna reforma

Choć na szczęscie, my sie wymknęliśmy systemowi

[kachula27]

Kareninina a dziekuje ja czuje sie dobrze Najgorsze mdłosci i wymioty powoli mijaja wiec czuje ze zaczynam żyć Na poczatku miałam problemy i miałam ciążę zagrożoną ale najgorsze już za nami nam nadzieje.\
Mateusz bardzo dobrze,rośnie jak na drożdżach,jestjednym z najwyższych dzieci w klasie(ubrania juz mu kupuje na 146/152 wiec same widzicie jakiego mam wielkoluda w domu
Ze zdrówkiem tez w porzadku,cały czas jestesmy pod kontrola neurochirurga wiec w porzadku




A co za problemy macie w przedszkolu z jedzeniem?


Konspi a Staś rozumiem dopiero teraz do pierwszej klasy pojdzie?

Ditu no własnie cou Was?
A ja tez tak ostatnio przez przypadek zajrzałam i stwierdzilam ze sie odezwe i zobaczę czyw ogóle ktoś tu jeszcze zagląda.No i śmiałam się ze czas najwyższy zmienić nazwe wątkubo nasze maluchy to przecież już 6 latki a my nadal przy trzylatkach


Gocha my Matiego nie zostawiamy w pierwszej klasie bo nawet dobrze sobie radzi.Mamy troszke problemy z czytaniem tzn może nie z czytaniem a raczej z tym że nie lubi bardzo czytać z elementarza czytanek,jak pani zada czytanke donauki to jestproblem i nie chce czytać a w telewizji napisy,z gazety,z książeczek czyta za to elementarz jest u nas na NIE