Jak pogodzić się z tym ze nie ma się dzieci, rodziny i z racji wieku już się nie będz

[Samotna76]

Xfrida przeczytalas a może i zrozumiałas te sytuację z owym panem bardzo wybiórczo. ja pomimo że pragnęłam dziecka wiem że to nie zabawka tylko żywa istota, ja również jestem człowiekiem który jakieś wartości ma i na pewno nie posune się do wszystkiego żeby to dziecko mieć. Czyli nie dam się wykorzystać. Bo ów pan szuka naiwnej na seks spotkania. I myśli ze właśnie w wśród samotnych kobiet ok 40stki znajdzie takie co to przemierza kilometry i wskocza bez zastanowienia do jego łóżka w nadziei ze może będą miały dziecko. Tylko oprócz tego dziecka mogą w gratisie jakąś chorobę wrneryczna złapać. I później takie naiwne kobiety zakładają wątki o oszustach na sympatii, opowiadają historie jak to zostały wykorzystane, zarażone jakąś choroba itp itd

Miłej niedzieli

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Samotna76

Xfrida przeczytalas a może i zrozumiałas te sytuację z owym panem bardzo wybiórczo. ja pomimo że pragnęłam dziecka wiem że to nie zabawka tylko żywa istota, ja również jestem człowiekiem który jakieś wartości ma i na pewno nie posune się do wszystkiego żeby to dziecko mieć. Czyli nie dam się wykorzystać. Bo ów pan szuka naiwnej na seks spotkania. I myśli ze właśnie w wśród samotnych kobiet ok 40stki znajdzie takie co to przemierza kilometry i wskocza bez zastanowienia do jego łóżka w nadziei ze może będą miały dziecko. Tylko oprócz tego dziecka mogą w gratisie jakąś chorobę wrneryczna złapać. I później takie naiwne kobiety zakładają wątki o oszustach na sympatii, opowiadają historie jak to zostały wykorzystane, zarażone jakąś choroba itp itd

Miłej niedzieli

zrozumialam tak jak napisalas a co do chorob wenerycznych nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale mozna pojsc do kliniki i wykonac pelen pakiet badan zanim rozpocznie sie wspolzycie

Napisane przez Samotna76

Leany tak mogłabym stworzyć związek z facetem a może i małżeństwo ale po ostatnich doświadczeniach widzę ze to prawie niemożliwe więc się nie ludze Spotkałam się z czymś takim ze faceci traktują kobietę jak inkubator. Miałam ostatnio dyskusje z panem, ktory oświadczył ze koniecznie chce dziecko. Odpowiadam mu ze źle trafił i powinien celować w młodsze. On mi na to ze mu się podobam (ciekawe bo na żywo się wogóle nie widzieliśmy i wymieniliśmy ze sobą kilka mejli ) i przecież jeśli tylko chcę to jeszcze mogę urodzić dziecko *(nie wiem skąd taka pewność ). A ja mu na to ze przecież w tym wieku różnie może być z ta ciąża i ja akurat dziecka mu nie urodze. On na to ze w takim razie jak ja sobie to wyobrażam wiązać się z kimś kto chce dziecko. A czy ja chciałam się z nim wogile wiązać? Po tym jak napisał o swoich oczekiwaniach dałam mu radę żeby szukał wśród młodszych (chociaż to gwarancji i tak mu nie daje ) a ten dalej dyskutuje. I takie oto są dyskusje z panami. Niektórzy to od razu piszą ze szukają w odpowiednim wieku bo chcą dziecka.

Więc temat partnera też się powoli zamyka.

gdzie tu masz dowolna interpretacje twojego posta?
sama napisalas ze chcial miec dzieci chcial sie spotykac a ty go odprawilas bo juz dziecka nie urodzisz
dziwna jestes tyle ci powiem
gdybys chciala to dziecko to bys juz dawno je miala ty poprostu szukasz sobie czegos zeby marudzic i smecic

[Minna]

Miałaś okazję, podobałaś się komuś, nie przeszkadzał mu Twój wiek, chciał dzieci, chciał się spotykać, a Ty go spławiłaś.

Nic w tym co piszesz nie ma sensu. Nie wykorzystane okazje rzadko się powtarzają. Zrobiłaś z faceta zboczeńca i oszusta nawet nie próbując go poznać. Odesłałaś do młodszej. Brawo Ty.

Jesteś przypadkiem beznadziejnym.

[Samotna76]

Napisał ze mam do niego przyjechać (hmmm a dlaczego nie na odwrót )i on mi zrobi dziecko ,ze nie ma co zwlekać bo juz stara jestem itp

A ja mu na to ze co jak minie pol roku i dziecka nie będzie? On na to ze nie wyobraża sobie związku bez dziecka. Czyli ze traktuje mnie instrumentalnie ze ważna jest dla niego moja macica. Urodze mu dziecko będzie związek. Nie będzie dziecka to kop w dupe i szuka następniej.sorry ale znam swoją wartość.

Jeśli się z kimś zwiaze to tylko z człowiekiem który zaakceptuje fakt ze prawdopodobnie już mu dziecka nie urodze.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Facet powiedział wyraźnie ze wejdzie ze mną w związek jak mu urodze dziecko. Czyli postawił warunek.potraktował bardzo przedmiotowo. I widzę że w oczach niektórych kobiet urósł do rangi bohatera. Świat zwariował.

Aha spodobało mu się moje zdjęcie bo na żywo mnie nie widział. Tak jest zwykłym oszustem bo się później okazało ze do wielu kobiet ok 40stki pisał takie teksty.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Samotna76

Napisał ze mam do niego przyjechać (hmmm a dlaczego nie na odwrót )i on mi zrobi dziecko ,ze nie ma co zwlekać bo juz stara jestem itp

A ja mu na to ze co jak minie pol roku i dziecka nie będzie? On na to ze nie wyobraża sobie związku bez dziecka. Czyli ze traktuje mnie instrumentalnie ze ważna jest dla niego moja macica. Urodze mu dziecko będzie związek. Nie będzie dziecka to kop w dupe i szuka następniej.sorry ale znam swoją wartość.

Jeśli się z kimś zwiaze to tylko z człowiekiem który zaakceptuje fakt ze prawdopodobnie już mu dziecka nie urodze.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Facet powiedział wyraźnie ze wejdzie ze mną w związek jak mu urodze dziecko. Czyli postawił warunek.potraktował bardzo przedmiotowo. I widzę że w oczach niektórych kobiet urósł do rangi bohatera. Świat zwariował.

Aha spodobało mu się moje zdjęcie bo na żywo mnie nie widział. Tak jest zwykłym oszustem bo się później okazało ze do wielu kobiet ok 40stki pisał takie teksty.

nic takiego nie napisalas w pierwszym poscie teraz dopisujesz jakies banialuki zeby wyjsc z tego z twarza

[tiuteraz]

Mialam sie nie odzywac, ale nie moge juz wytrzymać. A czy Ty przypadkiem nie traktujesz mezczyzn przedmiotowo? Co to jest? Ma byc bezdzietny, bez zobowiazan, nie moze byc rozwodnikiem, najlepiej stary kawaler i przystojny (pisalas cos wczesniej o prochnicy i brzuszku). Sama masz wymagania, sama traktujesz mezczyzn jak towar na polce a gdy oni jasno deklaruja swoje oczekiwania to jest be, no jak tak mozna. No pisal do wielu kobiet, bo szuka kandydatki aby zrobic sobie z nia dziecko, gdyz nie ma z racji wieku czasu. Sama jak spotykalas sie z rozwodnikiem to konczylas z uwagi na dziecko i to ze czulas sie jak ciocia a jak facet skonczylby z toba znajomosc bo nie zaszlabys w ciaze to jest zle. No chce miec kobiete ktora urodzi mu dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kielczanin]

Napisane przez Samotna76

Znam z otoczenia trochę takich przykładów związków kobiety bezdzietnej z facetem mających dzieci z poprzedniego związku. Niestety nie wyszły tym kobietom te relacje na dobre.

Wiem ze życie różnie się układa ze dorosłe dzieci w dzisiejszych czasach bardzo często wyprowadzaja się z dala od domu rodzinnego. Bo dzieci wychowuje się dla świata a nie dla siebie. Ale mimo tego że opuszcza kiedyś dom rodzinny to warto podjąć się tego trudu. Zawsze jest szansa ze odwiedza raż na jakiś czas, zadzwonia,można samemu ich odwiedzić.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Xfrida a gdzue ja napisałam ze nie mogę nikogo zatrzymać na dłużej. Częściej nawiązywał am relacje gdzue panowie bardzo chcieli a to ja właśnie nie czułam tego i kończyłam znajomości bo nie chciałabym być z kimś z rozsądku.

Poza tym tutaj może smece bo wątek dotyczy czegoś co mi w życiu nie wyszło. I nie ma już szansy na zmiany na lepsze. Na codzień jestem osobą dość pogodną.

Autorko powiem Ci wprost. Masz 44 lata a chcesz żyć jak nastolatka. Chcesz chwilowych uniesień, które szybko przeminą. Tak jak przemijają emocje, a przychodzi stałość. Najprawdopodobniej nie ułożyłabyś sobie życia z kimkolwiek. Nie ważne jak przystojnym, zaradnym byłby twój potencjalny kandydat. Zbyt dużą wagę przywiązujesz do przelotności tego, czego chcesz, bo to i tak przeminie. To się nazywa życie. Dojrzej...

[Samotna76]

A gdzie ja napisałam że facet nie może mieć wymagań. A niech sobie ma. Jak szuka tylko i wyłącznie macicy bo chce dziecko to niech sobie szuka. Ale ja nie muszę się zgadzać na taki układ. No i gdyby facetowi zależało na dziecku to by z powodzeniem znalazł kobiete kilka lat młodsza np jaka 35 latke.

[kielczanin]

Napisane przez Samotna76

A gdzie ja napisałam że facet nie może mieć wymagań. A niech sobie ma. Jak szuka tylko i wyłącznie macicy bo chce dziecko to niech sobie szuka. Ale ja nie muszę się zgadzać na taki układ. No i gdyby facetowi zależało na dziecku to by z powodzeniem znalazł kobiete kilka lat młodsza np jaka 35 latke.

Więc widzisz sytuacja win-win. On chce tego, ty tego. Szanse na zaspokojenie potrzeb 0, więc się rozchodzicie.
Tylko czemu narzekasz?

[Monika828282]

Napisane przez kielczanin

Autorko powiem Ci wprost. Masz 44 lata a chcesz żyć jak nastolatka. Chcesz chwilowych uniesień, które szybko przeminą. Tak jak przemijają emocje, a przychodzi stałość. Najprawdopodobniej nie ułożyłabyś sobie życia z kimkolwiek. Nie ważne jak przystojnym, zaradnym byłby twój potencjalny kandydat. Zbyt dużą wagę przywiązujesz do przelotności tego, czego chcesz, bo to i tak przeminie. To się nazywa życie. Dojrzej...

Akurat to że autorka chciałaby mieć związek z miłości a nie z rozsądku, z pierwszym lepszym chętnym facetem to nie jest żaden objaw, że jest niedojrzała. To normalne i zdrowe podejście, jeśli tak czuje i jeśli nie pasują jej związki z rozsądku.

[Samotna76]

No i właśnie tak podchodzę do tego a tu mi piszą ze taka szansa a ja wybrzydzam.

Nie szukam przelotnych uniesień. Szukam stałego związku. Ale co w tym dziwnego że chciałabym żeby facet chociaż trochę mi się podobał .ciekawe czy ktoś z was chciałby usłyszeć wiesz nie podobasz mi się wcale ale jestem z tobą z rozsądku bo może nie spotkam juz nikogo lepszego.

[shinypearl]

Mam bliską osobę w takiej sytuacji i podobnym wieku. Na 40tke zafundowała sobie terapię właśnie a jej celem było podniesienie poczucia własnej wartości i pogodzenie się z tym, że dziecka już nie doczeka. Udało się. Owszem, ma czasem gorsze dni (choć teraz bardziej pod kątem bycia singielka), ale widzę że jest duża różnica. Ona obiecała sobie, że będzie najlepszą ciocia na świecie i naprawdę dobrze jej to idzie, całą swoją miłość przelała na te dzieci i ma z nimi świetne relacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Samotna76]

Ja tez jestem dobra ciocią i bardzo kocham dzieci mojego rodzeństwa . I mam z nimi dobre relacje.

[kielczanin]

Napisane przez Monika828282

Akurat to że autorka chciałaby mieć związek z miłości a nie z rozsądku, z pierwszym lepszym chętnym facetem to nie jest żaden objaw, że jest niedojrzała. To normalne i zdrowe podejście, jeśli tak czuje i jeśli nie pasują jej związki z rozsądku.

No to niech czeka do końca życia...

[Karibati]

Słowami Kielczanina radzę się nie przejmować, mnie zraniła kobieta z Kielc, oni już chyba tacy są

Autorko - czasy kiedy 40+ było wiekiem średnim już dawno minęły, a kobieta, która potrafi o siebie zadbać, może być atrakcyjna dla niejednego i to sporo młodszego mężczyzny. Ja też swego czasu próbowałem zacieśnić relację z Twoją rówieśniczką (jestem rocznik 91) i bardzo dodatkowo mi zaimponowało, jak chciałem ją wyciągnąć na spacer i w ogóle nie mówiła nic o wieku - no ale niestety, okazała się być mężatką. Tak więc głowa do góry, nic tak nie kręci mężczyzn jak pewność siebie

[lava_cake]

Napisane przez Samotna76

In vitro gdy nie znasz dawcy -a co powiesz dziecku gdy zapyta o ojca. Widzę jak dzieci rodzeństwa potrafią się pytać a jak to było zanim się urodziły. Czy mamusia się cieszyła, a co robił tatuś, a kto zabrał mamusie ze szpitala jak juz urodziła, a kto kupił ubranka, łóżeczko itp. Itd. Wyobraźnia dziecka nie zna granic. Pytań tysiące. W przypadku ojciec nieznany milion pytań bez odpowiedzi.

Powiedziałabyś prawdę. Zresztą to co dla ciebie jest kosmosem, jest rzeczywistościa, moze nie powszechną ale dzieje sie.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez Fubizka

Dane pochodzą z warunków formalnych refundacji in vitro w samorządach. Nie trzeba z nich korzystać, żeby przystąpić do procedury. Więc ten post przeczytaj sobie. To, że invitro jest do 40rż, że należy się tylko małżeństwom to wierutne bzdury. Więc nie powielaj ich, bo to szkodliwe.

Chyba cały czas zapominasz o tym, że nawet na rynku prywatnym in vitro jest niedostępne dla samotnych kobiet. Wiec Ty powielasz tutaj bzdury. Owszem, 50 letnia mezatka czy pani bedaca w zwiazku, jak przyprowadzi do kliniki partnera, to dostanie do procedury dopuszczona.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Samotna76

Tak jest trochę kawalerów bezdzietnych po 40stce tylko zdecydowana większość z nich szuka kobiet przed 40stka bo chcą mieć jeszcze dziecko. I wielu z nich których poznałam na portalach otwarcie o tym mówią. Cóż mają prawo. Ale śmieszy mnie gdy pan 50 letni odrzuca kobietę 45 letnią bo dziecka mu nie urodzi. Na co on liczy na tłumy chętnych 35 latek?

welcome to the world... tak to obecnie wygląda, a Ty piszesz jakbyś dopiero sie zorientowała. Tak, facetci ok. 50 szukają kobiet max do 40 obecnie, takie są realia rynku matrymonialnego.

Poza tym był facet, który chciał mieć dziecko, proponowała szybkie przeyjście do działań i nie patrzył tak bardzo na wiek, a Ty go odrzuciłaś.

Autorko, jak chcesz to daj znać w prywatnej wiadomości. Znałazła grupę na fb dla osób w Twojej sytuacji.

[Fubizka]

Napisane przez lava_cake

Powiedziałabyś prawdę. Zresztą to co dla ciebie jest kosmosem, jest rzeczywistościa, moze nie powszechną ale dzieje sie.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



Chyba cały czas zapominasz o tym, że nawet na rynku prywatnym in vitro jest niedostępne dla samotnych kobiet. Wiec Ty powielasz tutaj bzdury. Owszem, 50 letnia mezatka czy pani bedaca w zwiazku, jak przyprowadzi do kliniki partnera, to dostanie do procedury dopuszczona.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------



welcome to the world... tak to obecnie wygląda, a Ty piszesz jakbyś dopiero sie zorientowała. Tak, facetci ok. 50 szukają kobiet max do 40 obecnie, takie są realia rynku matrymonialnego.

Poza tym był facet, który chciał mieć dziecko, proponowała szybkie przeyjście do działań i nie patrzył tak bardzo na wiek, a Ty go odrzuciłaś.

Autorko, jak chcesz to daj znać w prywatnej wiadomości. Znałazła grupę na fb dla osób w Twojej sytuacji.

A mozesz zacytowac gdzie napisalam ze invitro jest dostepne dla kobiety bez partnera? Caly czas pisze ze powielacie bzdury probijac udowodnic ze invitro jest niedostepne po 40stce i ze jest tylko dla malzenstw i jeszcze szereg innych idiotyzmow.
Teraz doczytalas ze jednak nie i probujesz mi wmowic, ze chodzilo mi o cos innego.

[lava_cake]

Napisane przez Fubizka

A mozesz zacytowac gdzie napisalam ze invitro jest dostepne dla kobiety bez partnera? Caly czas pisze ze powielacie bzdury probijac udowodnic ze invitro jest niedostepne po 40stce i ze jest tylko dla malzenstw i jeszcze szereg innych idiotyzmow.
Teraz doczytalas ze jednak nie i probujesz mi wmowic, ze chodzilo mi o cos innego.

To badz tak z łaski swojej bardziej precyzyjna w wypowiedziach i zaznaczaj, że in vitro nie ma żadnych ograniczen o ile ma się partnera lub meza, to nie bedzie watpliwosci. Bo teraz to juz odwracasz kota ogonem. od tego, że sama pisałaś bzdury z tyłka wzięte. Koncze ten temat.

[Fubizka]

Napisane przez lava_cake

To badz tak z łaski swojej bardziej precyzyjna w wypowiedziach i zaznaczaj, że in vitro nie ma żadnych ograniczen o ile ma się partnera lub meza, to nie bedzie watpliwosci. Bo teraz to juz odwracasz kota ogonem. od tego, że sama pisałaś bzdury z tyłka wzięte. Koncze ten temat.

Haha czyli nie jestes w stanie zacytowac bo nic takiego nie padlo. Napisalam bardzo dokladnie o co chodzi, podobnie jak inni pozniej, to ze masz problemy z czytaniem to inna kwestia.
Moze zacytuj gdzie napisalam jakas bzdure na ten temat? Bo ja wasze bzdury cytowalam.

[lava_cake]

Napisane przez Fubizka

Haha czyli nie jestes w stanie zacytowac bo nic takiego nie padlo. Napisalam bardzo dokladnie o co chodzi, podobnie jak inni pozniej, to ze masz problemy z czytaniem to inna kwestia.
Moze zacytuj gdzie napisalam jakas bzdure na ten temat? Bo ja wasze bzdury cytowalam.

no i zadnych bzdur nie wykazałaś w moich wypowiedziach, bo sama nie sprawdziałaś informacji na temat limitu wiekowego (a w niektórych gminach jest) i na temat wymogu mieszkania na terenie danej gminy. Skwitowałaś to słowami "no i co z tego''. EOT, serio.

[paczanga]

Napisane przez lava_cake

no i zadnych bzdur nie wykazałaś w moich wypowiedziach, bo sama nie sprawdziałaś informacji na temat limitu wiekowego (a w niektórych gminach jest) i na temat wymogu mieszkania na terenie danej gminy. Skwitowałaś to słowami "no i co z tego''. EOT, serio.

Ale o czym ty piszesz, jaki limit wieku jesli nie starasz się o dofinansowanie?

[Fubizka]

Napisane przez lava_cake

no i zadnych bzdur nie wykazałaś w moich wypowiedziach, bo sama nie sprawdziałaś informacji na temat limitu wiekowego (a w niektórych gminach jest) i na temat wymogu mieszkania na terenie danej gminy. Skwitowałaś to słowami "no i co z tego''. EOT, serio.

Ile razy jeszcze mam napisać, że w Polsce nie ma limitu wiekowego do podejścia do procedury invitro?

A "no i co z tego"napisałam na stwierdzenie, że nie załapie się na refundację w niektórych gminach. Podtrzymuję pytanie, bo nie wiem co to ma do rzeczy, że nie dostanie 5 tys zł. I w tym samym poście napisałam, że jak komuś zależy, to powinien latami być w stanie te 5 tys odłożyć na taki cel.

Więc nadal piszesz bzdury i nadal próbujesz manipulować moimi wypowiedziami co najmniej jakby nie były ogólnodostępne stronę czy dwie wcześniej. A na prośbę o zacytowanie odpowiadasz eot. Żałosne.

[paczanga]

Napisane przez Fubizka

Ile razy jeszcze mam napisać, że w Polsce nie ma limitu wiekowego do podejścia do procedury invitro?

A "no i co z tego"napisałam na stwierdzenie, że nie załapie się na refundację w niektórych gminach. Podtrzymuję pytanie, bo nie wiem co to ma do rzeczy, że nie dostanie 5 tys zł. I w tym samym poście napisałam, że jak komuś zależy, to powinien latami być w stanie te 5 tys odłożyć na taki cel.

Więc nadal piszesz bzdury i nadal próbujesz manipulować moimi wypowiedziami co najmniej jakby nie były ogólnodostępne stronę czy dwie wcześniej. A na prośbę o zacytowanie odpowiadasz eot. Żałosne.

Zresztą zwykły pakiet do inseminacji można zamówić online z zza granicy jak ktoś bardzo chce.

[Fubizka]

Napisane przez paczanga

Zresztą zwykły pakiet do inseminacji można zamówić online z zza granicy jak ktoś bardzo chce.

No autorka akurat nie chce ale to nie znaczy, że fajnie jest wypisywać "w tym kraju na invitro po 40stce nie ma szans".

[paczanga]

Napisane przez Fubizka

No autorka akurat nie chce ale to nie znaczy, że fajnie jest wypisywać "w tym kraju na invitro po 40stce nie ma szans".

Oczywiście. Ja rozumiem, że autorka nie chce być matką za wszelką cenę, ale to też oznacza że inne wartości niż macierzyństwo są dla niej najważniejsze.

[Monika828282]

Napisane przez Fubizka

Ile razy jeszcze mam napisać, że w Polsce nie ma limitu wiekowego do podejścia do procedury invitro?

Może i nie ma limitu wieku ale są limity dotyczące wyników hormonów FSH i AMH, jeżeli wyniki są kiepskie to żadna klinika in vitro nie będzie robiła. Pisanie więc, że nie ma limitu wieku jest trochę mylące, bo niektóre kobiety w wieku 45 lat zbliżają się już do menopauzy.

Zobaczcie sobie na statystyki.

"Research compiled by the Centers for Disease Control and the Society for Assisted Reproductive Technology (SART) suggests that with fresh (non-frozen) embryos:

For women age 40, 20 percent of IVF cycles lead to a pregnancy, and 14 percent result in a live birth
At age 41, 15 percent of IVF cycles lead to pregnancy, while 10 percent result in a live birth
For women age 42, 12 percent of IVF cycles result in a pregnancy, with 7 of those going full-term for a live delivery
At age 43, the percentage of successful IVF cycles drops to 8 percent, and only 3 perfect of pregnancies end with a healthy delivery
For women who undergo IVF at age 44, 6 percent of IVF cycles lead to pregnancy, with 3 percent resulting in a live birth
And for women who are 45 or older who chose to use IVF, only 3 percent of cycles are successful, with 1 percent making it full-term".

Źródło: https://yourfertilityfriend.com/ivf-...ates-at-40-45/

[paczanga]

Napisane przez Monika828282

Może i nie ma limitu wieku ale są limity dotyczące wyników hormonów FSH i AMH, jeżeli wyniki są kiepskie to żadna klinika in vitro nie będzie robiła. Pisanie więc, że nie ma limitu wieku jest trochę mylące, bo niektóe kobiety w wieku 45 lat zbliżają się już do menopauzy.

Ale to jest po prostu sprawdzenie czy kobieta ma szansę na skuteczne pobranie własnej komórki, ma się nijak do stwierdzenia o odgórnym ograniczeniu wiekowym. Najzwyczajniej w świecie sprawdza się predyspozycje biologiczne, drożność jajowodów (bo może wystarczy inseminacja) itp.

[Monika828282]

Napisane przez paczanga

Ale to jest po prostu sprawdzenie czy kobieta ma szansę na skuteczne pobranie własnej komórki, ma się nijak do stwierdzenia o odgórnym ograniczeniu wiekowym. Najzwyczajniej w świecie sprawdza się predyspozycje biologiczne, drożność jajowodów (bo może wystarczy inseminacja) itp.

Tak. Co nie zmienia faktu, że wg statystyk wśród stu 44-latek podchodzących do IVF z własnej komórki jajowej tylko jednej uda się urodzić dziecko. Kiepska perspektywa jak na kasę, którą trzeba wydać.

[lava_cake]

Napisane przez paczanga

Ale o czym ty piszesz, jaki limit wieku jesli nie starasz się o dofinansowanie?

No to chyba logiczne, że limit wieku jest przy in vitro refundowanym przez samorząd. Na prywatnym to wolna amerykanka, ale tez nie wszsytko sie da. Np. na skrajnie niskim amh (poniżej 0,5) będą doradzali od razu z komórką anonimowej dawczyni. Nie każdy jest na to gotowy bez spróbowania najpierw na swoim materiale.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez Monika828282

Może i nie ma limitu wieku ale są limity dotyczące wyników hormonów FSH i AMH, jeżeli wyniki są kiepskie to żadna klinika in vitro nie będzie robiła. Pisanie więc, że nie ma limitu wieku jest trochę mylące, bo niektóre kobiety w wieku 45 lat zbliżają się już do menopauzy.

Dzięki, że o tym napisałaś. Z tego co ja słyszałam w bliskiej rodzinie to już przy amh poniżej 0,5 lekarze od razu odradzają próby na własnych komórkach. Moim zdaniem jest to uczciwe podejście do klientów, ale też rozumiem, że nie każdy jest gotowy bez chociażby jednej próby na swoim materiale genetycznym.
Także te 50 latki rodzące dzieci z invitro korzystają z komórek dawczyni, ewentualnie swoich wcześniej zamrożonych. To rzeczywiście może sugerować, ze nie ma górnej granicy.

[Monika828282]

Napisane przez lava_cake

Także te 50 latki rodzące dzieci z invitro korzystają z komórek dawczyni, ewentualnie swoich wcześniej zamrożonych. To rzeczywiście może sugerować, ze nie ma górnej granicy.

Dokładnie tak. W mediach mnóstwo newsów o celebrytkach zostających matkami w wieku 46 albo więcej, tylko nikt nie napisze, że w przeważającej większości przypadków są to ciąże z komórkami od młodych dawczyń albo z wcześniej zamrożonych. Limit wieku do IVF z komórką dawczyni to 49-50 lat (niezależnie od tego jak młoda byłaby dawczyni). I robi się tym dużą krzywdę kobietom bo myślą potem, że mogą odkładać macierzyństwo (z własnego materiału genetycznego) do prawie 50-tki.