Jaką salę weselną wybrać - szukam porady.

[MadameNoire]

Witam
w przyszłym roku wychodzę za mąż. Jeszcze nie zdecydowaliśmy się na miesiąc ale wahamy się nad majem, lipcem lub wrześniem.
Zainteresowały Nas 3 sale i tu pojawia się problem..

Pierwsza - wizualnie jest piękna, obiekt typowo weselny, podoba mi się klimat, w którym organizowane są tam wesela (typowo glamour - o takiej oprawie zawsze marzyłam) dania również wyglądają przepięknie natomiast co do smaku.. ogólnie 3/5. (jest dobrze ale nie ma szału). Od kościoła będzie dzieliło Nas ok. 17km.

Druga - nie zachwyca wizualnie, jest dużo "uboższa estetycznie" (ale może to kwestia odpowiednich dekoracji?) za to jedzenie mają naprawdę pyszne i sprawdzone (byliśmy na kilku weselach tam). Minusem jest brak dogodnego miejsca dla orkiestry (musieliby grać przy samych drzwiach wejściowych) oraz dwie potężne kolumny przechodzące przez parkiet . Obiekt znajduję się rzut beretem od kościoła ok. 2 km.

Trzecia - sala klimatyczna, przestronna, w stylu rustykalnym. Jedzenie niestety jeszcze nie sprawdzone. Za to sam obiekt położony na uboczu, na zamkniętym terenie i te widoki Od kościoła ok. 20 km.

I teraz moja ogromna prośba do tych, które mają wybór sali już za sobą aby udzieliły cennych wskazówek
Czekam na ten wymarzony dzień i chciałabym żeby był idealny

Kierować się dobrym jedzeniem i zwiększyć budżet przeznaczony na dekoracje czy bardziej sugerować się własnym zmysłem estetyki i skoro chcę wesela w stylu glamour - zarezerwować pierwszą salę kosztem mniej smacznych potraw?
Czy któraś z Was próbowała połączyć styl rustykalny z elementami bardziej eleganckimi?

Ciągle zastanawiam się nad tymi kwestami, wiem, że każda opcja ma swoje plusy i minusy a niestety czas leci..

[Elfir]

Ja byłam zaproszona na wesele, gdzie kościół i sala weselna były oddalone o prawie 70 km od siebie

[meesha]

Z wesela bardziej pamieta sie jedzenie niz wystroj

[kaledonia]

Też jestem za jedzeniem. Nie przykładałam w ogóle jakieś szczególnej uwagi do wystroju.
Nie pamiętam wystroju sal, na którym byłam, ale zapamiętałam 2 wesele, gdzie jedzenia było mało ( naprawdę mało, puste stoły ) i do bani.

[asshley]

Dla mnie wystoj zdecydowanie bardziej liczy sie niz jedzenie.

Wiec bralabym 1 lub 3

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ale kwestie parkietu do tańca i miejsca dla orkiestry też jest ważne Jak dla mnie lepszy jest parkiet bez jakiś kolumn na środku, łatwo dostępny dla gości.

Parkiet najlepiej drewniany, bo jeśli będzie ze śliskich płytek, to buty mogą się ślizgać w tańcu.

Ja bym brała tę pierwszą elegancką salę, skoro Autorka zawsze marzyła o takim stylu glamour. Przecież jedzenie nie było niesmaczne, tylko nie było jakiegoś szału (tylko co to znaczy szał z jedzeniem?). Poza tym szczerze mówiąc, za rok czy dwa to i kucharz może się zmienić i używane składniki i jedzenie już może inaczej smakować ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyAneta]

Wystrój można dostosować. Z pewnością wygodne dla gości będzie, gdy będą mieć blisko od kościoła. I stawiałabym na jedzenie. Jak jedzenie będzie kiepskie albo będzie go za mało to goście albo szybko skończą pod stołem, albo się ulotnią. A bez gości nie ma wesela