Udawany orgazm

[Kamatek]

Jestem w związku 6 lat od 2 lat jesteśmy małżeństwem niestety nigdy nie miałam orgazmu... Po prostu ciężko mi go osiągnąć bardzo długo to trwa i wole udawać niż nad tym pracować... Gdy robię to sama jestem w stanie doprowadzić się do orgazmu ale Rewa to około 40 minut... Czy ktoś ma podobny problem ? Dodam że z każdym partnerem było to samo

[1c6bb63197ff1a395b05499f561db3079819e20a_60ad8184b6c32]

Polecam próbować pozycje na jeźdźca wtedy najłatwiej bo łechtaczka się ociera

Jedli czujesz ze jesteś blisko to np u mnie działa metoda wyobraźnia sobie ze mam tam kule ognia która wybucha i rozlewa się po ciele Pewnie mnie wyśmieją za ta radę ale moc wizualizacji jest ogromna

Udawanie nic nie da partner powinien wiedzieć o twoim problemie gdy teraz mu powiesz może sie zdenerwować ;/

[karawanna]

Miałam tak przez długi czas. Dopiero z ostatnim partnerem udało mi się osiągać orgazmy, ale tylko dlatego, że podczas penetracji dodatkowo stymulowałam łechtaczkę.
Ale nigdy nie udawałam i nie ukrywałam braku orgazmu przed żadnym. To nie w porządku ani wobec siebie, ani wobec niego.
Konsultowałam problem u seksuologa, jest to do rozwiązania. Polecam porozmawiać z dobrym specjalistą.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Kamatek

Jestem w związku 6 lat od 2 lat jesteśmy małżeństwem niestety nigdy nie miałam orgazmu... Po prostu ciężko mi go osiągnąć bardzo długo to trwa i wole udawać niż nad tym pracować... Gdy robię to sama jestem w stanie doprowadzić się do orgazmu ale Rewa to około 40 minut... Czy ktoś ma podobny problem ? Dodam że z każdym partnerem było to samo

W jaki sposób obecny partner próbuje cię doprowadzić do orgazmu? Instruowałaś go co ma robić? Czy jemu w ogóle zależy na tym, żebyś sobie doszła czy tak średnio?

[dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584]

Napisane przez Kamatek

Jestem w związku 6 lat od 2 lat jesteśmy małżeństwem niestety nigdy nie miałam orgazmu... Po prostu ciężko mi go osiągnąć bardzo długo to trwa i wole udawać niż nad tym pracować... Gdy robię to sama jestem w stanie doprowadzić się do orgazmu ale Rewa to około 40 minut... Czy ktoś ma podobny problem ? Dodam że z każdym partnerem było to samo

Sorry ale jak wolisz udawać zamiast pracować to sama sobie jesteś winna.

[ana909]

Niestety orgazm siedzi w głowie. Mając 17 lat dochodziłam, z jeszcze nie mężem, bardzo często. Po wielu latach jest to trudniejsze i wymaga wizualizacji w głowie różnych podniecających sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[holgath]

Zrób sobie "rachunek sumienia", co, jakie sytuacje, czy fantazje cię podniecają. Jeżeli partner nie będzie skory do takich scenariuszy, to na pewno będziesz w stanie dobrać odpowiednie filmiki z netu, które powinny sprawy popchnąć do przodu i przyśpieszyć.

[White_Dove]

U mnie jest tak że raczej orgazm jest może 10-20 % nie mam. Muszę się namęczyć by dojść. Nie wiem może to kwestia prezerwatywy lub częstotliwości seksu lub czasu gry wstępnej….

[robcia]

Czasem trzeba sobie pomóc . Jesli lubisz porno , obejrzyj sama lub z partnerem ,przed lub w trakcie seksu.Masturbuj sie przed bez finalu , zeby osiągnąć większe podniecenie. Kupcie zabawki erotyczne albo masażer .Jest wiele opcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz