Życie na studiach - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-04-04, 13:21   #31
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Życie na studiach

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
Gorzej - obojgu. Ojciec lekarz, matka niedoszły prawnik, zawodowo zajmuje się czymś zupełnie innym. I mimo to, gdzie jej studia okazały się ewidentnym błędem, nie była w stanie dać mi wsparcia w tym temacie.
No to współczuję takiego combo.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 21:53   #32
pancakes
ist mir egal
 
Avatar pancakes
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 498
Dot.: Życie na studiach

1500 zł na miesiąc od początku studiów od rodziców + czasem zdarza się mały bonus, zafundowanie mi butów, itd.

Znam studentów, którzy dostają mniej, znam i takich, którzy więcej. Przez większość czasu od 1. roku sobie dorabiam (średnio ok. +900zł miesięcznie) i zupełnie nie narzekam na życie, mogę gdzieś sobie pojechać i jadam na mieście. Rozporządzam z rozsądkiem, ale na nic mi nie brakuje.
__________________
Für so einen Unsinn habe ich nur ein müdes Lächeln übrig. 
pancakes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-04, 23:37   #33
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Życie na studiach

Opłata za pokój (5 lat temu to było 550, teraz już 690 + rachunki) + 400zł na miesiąc na przeżycie. Są miesiące że zostanie mi z tego 20zł na karcie bo w tym samym czasie skończy się kawa, krem do twarzy, podkład, szampon i jeszcze trzeba kupić papier toaletowy dla wszystkich lokatorów, są takie gdzie zostaje mi nawet 150. Plus jakieś ,,stypendium" od babci czy cioci, moje oszczędności z zeszłych miesięcy i słoiki z domu jak zostanie więcej po obiedzie.
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-06, 14:23   #34
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Życie na studiach

Na cały miesiąc na utrzymanie mam niecały tysiąc złotych (już wliczone w to opłata za pokój). Daję radę, idealnie mi na wszystko wystarcza. A nie żyje skromnie.
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-06, 17:24   #35
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Życie na studiach

Cytat:
Napisane przez Sz05 Pokaż wiadomość
Na cały miesiąc na utrzymanie mam niecały tysiąc złotych (już wliczone w to opłata za pokój). Daję radę, idealnie mi na wszystko wystarcza. A nie żyje skromnie.
Mieszkasz we Wroclawiu i za tysiac zl oplacasz pokoj i zycie i zyjesz dobrze? Rozumiem, ze zywisz sie powietrzem i energia sloneczna
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-06, 17:54   #36
Sz05
Zakorzenienie
 
Avatar Sz05
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 11 366
Dot.: Życie na studiach

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86678709]Mieszkasz we Wroclawiu i za tysiac zl oplacasz pokoj i zycie i zyjesz dobrze? Rozumiem, ze zywisz sie powietrzem i energia sloneczna[/QUOTE]Tak, żyje dobrze. Nawet na kosmetyki mnie stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
02.09.2023
The nights were mainly made for saying things that you can't say tomorrow day
Sz05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-06, 20:29   #37
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Życie na studiach

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86678709]Mieszkasz we Wroclawiu i za tysiac zl oplacasz pokoj i zycie i zyjesz dobrze? Rozumiem, ze zywisz sie powietrzem i energia sloneczna[/QUOTE]

Da się, jak się z domu wozi słoiki i dokupuje do tego tylko marnej jakości jedzenie z Biedry.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-04-06, 20:44   #38
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Życie na studiach

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Da się, jak się z domu wozi słoiki i dokupuje do tego tylko marnej jakości jedzenie z Biedry.
ale wtedy to nie jest nieskromne zycie w kraju, gdzie kostka masla kosztuje 6 zlotych, nie uwierze ze ktos za mniej niz 1000 ma fajne zycie
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-06, 23:54   #39
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Życie na studiach

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86679525]ale wtedy to nie jest nieskromne zycie w kraju, gdzie kostka masla kosztuje 6 zlotych, nie uwierze ze ktos za mniej niz 1000 ma fajne zycie[/QUOTE]



Ja dziś kupiłem za 4,50
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 13:10   #40
Rysia16
Zakorzenienie
 
Avatar Rysia16
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
Dot.: Życie na studiach

Cytat:
Napisane przez edan84 Pokaż wiadomość
Ja dziś kupiłem za 4,50
będąc na pierwszym roku jakoś przeżyłam bez masła. Bo dostając 50 czy 100 zł na tydzień, trochę było mi na to szkoda.

Ale no niestety koszty życia wzrosły, a moja mama chyba myślała, że za te 50 zł jakoś pożyję te 5 dni, jedząc najgorszego kurczaka z biedry i biały ryż a i jeszcze obowiązkowo powrót do domu na weekend, gdzie bilet to 2 dychy. Ale wracać miałam i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rysia16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-12, 10:13   #41
Polishwolf97
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 91
Dot.: Życie na studiach

Ja natomiast studiowałem przez 1,5 roku w małej miejscowości z rozkazu ojca na wydziale zamiejscowym (bajerował jakie to perspektywy) . Jako tako miałem dobrze (tak się wydaje). Wynajmowałem przestronny pokój na stancji za niecałe 500 zł. Nie miałem najlepiej z finansami bo otrzymywałem średnio 900 zł z czego na życie miałem na miesiąc w tym opłacenie jazd do domu i z powrotem tylko 400 zł. Rodzice nie byli skłonni mi dawać więcej. Starczało mi tylko na jedzenie, picie i transport, ale nie na książki, materiały piśmienne, rozrywkę itd. Nie byli mi skłonni dawać więcej. Bałem się ich prosić bo zadawali niewygodne pytania. Do tego doszła depresja więc koszty leków. Często kończył mi się pieniądze w ciągu tygodnia bo miałem obżarstwo jeszcze z powodu złej sytuacji na uczelni i bycia osobą niepożądaną. Byłem zmuszony do wzięcia chwilówki kiedyś by móc jakoś żyć.

Po przeniesieniu się do rodzinnej miejscowości i tamtejszej uczelni zacząłem otrzymywać kieszonkowe w wysokości 200 zł na miesiąc. Więcej nie miałem o co prosić. Nie starcza to bo opłacam rachunki za komórkę i internet mobilny (żeby odciąć się od ,,inwigilacji'' przez router domowy) i często mimo prób mam ochotę coś zjeść.



Chciałbym też jezdzić w różne miejsca regionu aby poświęcać się pasji robienia zdjęć i zwiedzaniu (rodzice mówią, że mam sam zapłacić). Na stypendium nie ma co liczyć ani z tytułu nauki ani niepełnosprawności nawet (teoretycznie mam taką możliwość).


Szukałem pracy, ale nie ma co się oszukiwać bo nikt nie chce studenta dziennego co jest mało dyspozycyjny. Rodzice są bardzo dusigroszami (chyba że na święta typu gwiazdka, urodziny i imieniny) i gdy widzę, że kupują sprzęt do ogrodu czy drugi samochód to bierze mnie by powiedzieć coś czego będę żałował.

Niech nikt nie myśli, że mam ,,apetyt'' na pieniądze

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Rysia16 Pokaż wiadomość
będąc na pierwszym roku jakoś przeżyłam bez masła. Bo dostając 50 czy 100 zł na tydzień, trochę było mi na to szkoda.

Ale no niestety koszty życia wzrosły, a moja mama chyba myślała, że za te 50 zł jakoś pożyję te 5 dni, jedząc najgorszego kurczaka z biedry i biały ryż a i jeszcze obowiązkowo powrót do domu na weekend, gdzie bilet to 2 dychy. Ale wracać miałam i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To chyba widzę tu siebie? Tyle, że na tydzień 100 zł z czego koszt biletu i taksówki. Raz nie jadłem przez 5 dni wogóle nic. Piłem tylko wodę.

Edytowane przez Polishwolf97
Czas edycji: 2019-05-12 o 10:11 Powód: powtórzenie
Polishwolf97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-18, 11:45   #42
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Życie na studiach

Ja dostaję 2000, 1000 idzie z tego na mieszkanie, więc 1000 mam na życie. Jeśli muszę iść do lekarza, kupić leki lub specjalistyczne kosmetyki do pielęgnacji chorej skóry, książki, bilet miesięczny, cokolwiek na studia, to rodzice dają mi dodatkowo na to (ale zazwyczaj im nawet nie mówię, że miałam taki wydatek, bo nie chcę ich naciągać). Ostatnio zaczęłam pracować na część etatu, żeby sobie uzbierać kasę na jakieś większe, nie niezbędne wydatki, bo mimo że 1000 zapewnia spoko życie, to co miesiąc splukuję się do końca.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-04, 12:39   #43
essstee
Przyczajenie
 
Avatar essstee
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 11
Dot.: Życie na studiach

U mnie było to 500-800zł, jeśli potrzebowałam więcej to musiałam sobie dorobić.
essstee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-10, 13:34   #44
Polishwolf97
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 91
Dot.: Życie na studiach

Cytat:
Napisane przez essstee Pokaż wiadomość
U mnie było to 500-800zł, jeśli potrzebowałam więcej to musiałam sobie dorobić.
Cóż. Ja też to samo słyszę od rodziców. Jednak słabo jest z realizacją tego. W moim mieście nie ma co szukać zajęcia dorywczego a mam jakiegoś pecha bo nikt do mnie nie zadzwonił nawet lub umówił się na rozmowę gdy składam CV. Rodzice nie chcą podnieść kieszonkowego z 200 zł nawet złotówkę. Początkowo moi znajomi myśleli, że po prostu jestem zachłanny.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Ja dostaję 2000, 1000 idzie z tego na mieszkanie, więc 1000 mam na życie. Jeśli muszę iść do lekarza, kupić leki lub specjalistyczne kosmetyki do pielęgnacji chorej skóry, książki, bilet miesięczny, cokolwiek na studia, to rodzice dają mi dodatkowo na to (ale zazwyczaj im nawet nie mówię, że miałam taki wydatek, bo nie chcę ich naciągać). Ostatnio zaczęłam pracować na część etatu, żeby sobie uzbierać kasę na jakieś większe, nie niezbędne wydatki, bo mimo że 1000 zapewnia spoko życie, to co miesiąc splukuję się do końca.
To szczególnie prowokuje pytanie. Czy moje studia mają jakiś sens? Czy naprawdę rodzice inwestują we mnie?
Polishwolf97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-10 14:34:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:40.