pryszcze w 2 fazie cyklu

joasiak1 · 2005-07-11, 09:07

mam nadzieję, ze takiego wątku jeszcze nie było i mnie nie wyklniecie

))
otóz mój problem polega na tym, ze moja cera jest nawet ładna, czyli o jednolitym kolorze, bez wielu krostek,zaskórników i temu podobnych, ale ten stan obowiązuje tylko w pierwszej fazie cyklu...w drugiej za to masakra, szczególnie z brodą, bo reszta jeszcze ujdzie. pojawiają się pryszcze, ale nie takie "zwykłe", tylko takie podskórne zgrubienia, bardzo bolesne, które na zewnatrz widoczne są jako zaczerwienienie skóry. czasem takie zgrubienia same się rozchodzą, czasem kończą normalnym pryszczem, ale zawsze jest to nieprzyjemne, bo one są wielkie i nie wygląda to fajnie, jak by nie patrzeć...szczególnie, że to tylko ta broda. no i takie zgrubienia bardzo wolno schodzą z buzi.
i tak się zastanawiam, czy warto iść z tym do dermatologa. bo co on moze mi poradzić, jesli mój problem związany jest z cyklem menstruacyjnym...? sama stosuję takie zwyczajowe sposoby na te dolegliwości, czyli pasta cynkowa, tribiotic, tormentiol itp. dodam, że tabletki hormonalne biorę (logest), więc nie wiem, co można by jeszcze zrobić więcej, zeby unormować hormony...
mam juz 25 lat, czy będę mieć pryszcze do końca życia...????
co sądzicie?

jucha · 2005-07-12, 14:37

wiesz, mam to samo, cera całkiem ok, bez problemów z pryszczami, gładziutka itp...ale w II-ej połowie cyklu (tak jak teraz), pojawiają mi się takie grubowate krosty właśnie na brodzie, nie zawsze widoczne, ale jakże wyczuwalne

biorę hormony na uregulowanie cyklu, więc nie wiem czemu się tak dzieje....i czemu akurat broda? myślę, że warto iść do dermatologa, sama się chyba w końcu wybiorę

ewunia2 · 2005-09-21, 12:08

O to coś o mnie, także pojawiają sie u mnie jakieś niespodzianki w II fazie cyklu, tylko , u mnie nie pojawiają się tylko na brodzie , czasem koło nosa też się zdarzy, są to takie bolące zgrubienia, które po jakimś czasie znikają. Nie mam po nich żadnych blizn, no i w dodatku nie biorę od ponad dobrego roku żadnych hormonów, więc co to jest nie mam zielonego pojęcia ale mogę się tylko domyślać , że pewnie są związane z gospodarką hormonalną. No i niestety ja mam już ponad 28 lat i jestem pogodzona, że cery idealnej to ja nigdy mieć nie będę

. Taka uroda

Justy · 2005-09-21, 21:56

ponoć problem można zredukować zażywają wit.B6 w drugiej połowie cyklu.

ewunia2 · 2005-09-22, 06:43

Cytat:

Napisane przez Justy

ponoć problem można zredukować zażywają wit.B6 w drugiej połowie cyklu.

O widzisz a tego niewiedziałam, kupię dzisiaj witaminkę bo spróbować nie zaszkodzi

mona123456 · 2019-10-11, 15:54

Witajcie,
Mam ten sam problem- w 2 fazie cyklu stosuję tabletki Normatabs ( w składzie jest cynk, wit B6, selen, wyciag z fiołka trójbarwnego) i pomagają

Romannka · 2019-10-17, 11:31

Na prawdę?! Ooooo!!! Jednak człowiek się uczy całe życie o.O I ta wit. b6 dopiero od pocz. drugiego cyklu czy chwile wcześniej zacząć ją łykać?

2005-07-11, 09:07	#1
joasiak1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-03 Wiadomości: 6 744	pryszcze w 2 fazie cyklu mam nadzieję, ze takiego wątku jeszcze nie było i mnie nie wyklniecie)) otóz mój problem polega na tym, ze moja cera jest nawet ładna, czyli o jednolitym kolorze, bez wielu krostek,zaskórników i temu podobnych, ale ten stan obowiązuje tylko w pierwszej fazie cyklu...w drugiej za to masakra, szczególnie z brodą, bo reszta jeszcze ujdzie. pojawiają się pryszcze, ale nie takie "zwykłe", tylko takie podskórne zgrubienia, bardzo bolesne, które na zewnatrz widoczne są jako zaczerwienienie skóry. czasem takie zgrubienia same się rozchodzą, czasem kończą normalnym pryszczem, ale zawsze jest to nieprzyjemne, bo one są wielkie i nie wygląda to fajnie, jak by nie patrzeć...szczególnie, że to tylko ta broda. no i takie zgrubienia bardzo wolno schodzą z buzi. i tak się zastanawiam, czy warto iść z tym do dermatologa. bo co on moze mi poradzić, jesli mój problem związany jest z cyklem menstruacyjnym...? sama stosuję takie zwyczajowe sposoby na te dolegliwości, czyli pasta cynkowa, tribiotic, tormentiol itp. dodam, że tabletki hormonalne biorę (logest), więc nie wiem, co można by jeszcze zrobić więcej, zeby unormować hormony... mam juz 25 lat, czy będę mieć pryszcze do końca życia...???? co sądzicie?

2005-07-12, 14:37	#2
jucha Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-02 Wiadomości: 2 191	Dot.: pryszcze w 2 fazie cyklu wiesz, mam to samo, cera całkiem ok, bez problemów z pryszczami, gładziutka itp...ale w II-ej połowie cyklu (tak jak teraz), pojawiają mi się takie grubowate krosty właśnie na brodzie, nie zawsze widoczne, ale jakże wyczuwalne biorę hormony na uregulowanie cyklu, więc nie wiem czemu się tak dzieje....i czemu akurat broda? myślę, że warto iść do dermatologa, sama się chyba w końcu wybiorę

2005-09-21, 12:08	#3
ewunia2 Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-) Wiadomości: 1 275	Dot.: pryszcze w 2 fazie cyklu O to coś o mnie, także pojawiają sie u mnie jakieś niespodzianki w II fazie cyklu, tylko , u mnie nie pojawiają się tylko na brodzie , czasem koło nosa też się zdarzy, są to takie bolące zgrubienia, które po jakimś czasie znikają. Nie mam po nich żadnych blizn, no i w dodatku nie biorę od ponad dobrego roku żadnych hormonów, więc co to jest nie mam zielonego pojęcia ale mogę się tylko domyślać , że pewnie są związane z gospodarką hormonalną. No i niestety ja mam już ponad 28 lat i jestem pogodzona, że cery idealnej to ja nigdy mieć nie będę. Taka uroda

2005-09-21, 21:56	#4
Justy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 763	Dot.: pryszcze w 2 fazie cyklu ponoć problem można zredukować zażywają wit.B6 w drugiej połowie cyklu.

2019-10-11, 15:54	#6
mona123456 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 2	Dot.: pryszcze w 2 fazie cyklu Witajcie, Mam ten sam problem- w 2 fazie cyklu stosuję tabletki Normatabs ( w składzie jest cynk, wit B6, selen, wyciag z fiołka trójbarwnego) i pomagają

2019-10-17, 11:31	#7
Romannka Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-04 Lokalizacja: Chełmno Wiadomości: 43	Dot.: pryszcze w 2 fazie cyklu Na prawdę?! Ooooo!!! Jednak człowiek się uczy całe życie o.O I ta wit. b6 dopiero od pocz. drugiego cyklu czy chwile wcześniej zacząć ją łykać?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem