Dziwne pytanie: Czy używanie kremu na dzień jest konieczne....?

[angy]

No właśnie jak w temacie.
Mam dość mocno przetłuszczającą się cerę (dodam, że mam 31 na karku, ale podobno nieźle się trzymam) - mieszaną w kierunku tłustej. Używam dobrych kosmetyków, a i tak około 10 rano błyszczę się dość mocno i muszę użyć bibułki matującej. Mam drobne wypryski, przebarwienia (następstwo nieświadomości w kwestii hormony+opalanie). Przez długi czas używałam filtrów z Iwostinu (najlepiej się u mnie sprawdzały), ale niedawno odstawiłam hormony...
I jakoś tak samo wyszło, że od jakiegoś tygodnia nie używam kremu na dzień, a na noc FlavoC forte na zmiane z serum Clinique. W dzień wyglądam duuuużo lepiej, cera nie przetłuszcza sie tak bardzo, i oczywiście nie mam jej absolutnie ściągniętej.
Czy nieużywanie kremu na dzień może mieć jakieś negatywne skutki dla cery...?

[Mini007]

Od strony laika wygląda to tak, że warto używać kremu na dzień, choćby lekko nawilżającego. Chroni w jakimś stopniu przed tymi wszystkimi zanieczyszczeniami, wiatrem i słońcem (kremy z większymi filtrami).

[Aggie125]

Póki jesteś młoda nie widzisz róznicy, ale za jakiś czas dostrzeżesz zmiany w wyglądzie cery. Po porstu nie każdy krem każdemu pasuje, może to równiez być kwestia nieodpowiedniego oczyszczania twarzy, np. zbyt ciepła woda do zmywania żelu.

[bybella]

[quote=angy;11032411]I jakoś tak samo wyszło, że od jakiegoś tygodnia nie używam kremu na dzień, quote]
hmm a ja w ogóle nie używam kremu na dzień mam też świecącą sie strasznie cerę, mieszaną z zaskórnikami, błyszczę się jak tylko dojdę do pracy, gdybym używała kremu na dzień to mój makijaż nie utrzymałby sie w ogóle. chyba że bym trafiła na krem-ideał, w co wątpie...

[asik123456789]

Wg mnie powinnas uzywac kremu. Po pierwsze dlatego, ze skora potrzebuje ochrony. Po 2- krem pod oczy-to koniecznie w Twoim wieku- nawilzajacy. Wbrew pozorom skora wokol oczu szybko sie wysusza i powstaja zmarszczki. Ja mam 20 lat i cere mieszana. Stosowalam lekkie kremy i skora wokol oczy tak mi sie przesuszyla, ze zrobily mi sie zmarszczki! Teraz jak doglebnie ja nawilzylam to sie rozprostowaly ale wtedy to byl koszmar Po 3- gruczoly jesli nie maja odpowiedniego nawilzenia pracuja ze zdwojona sila. Moze je przesuszylas i teraz sie bronia-same natluszczaja skore. Mysle, ze powinnas stosowac na noc krem bardziej odzywczy-na cala twarz i koniecznie pod oczy. Na dzien na pewno znajdziesz jakis fajny krem-zel. Jest duzy wybor szczegolnie u Clinique. Tam znajdziesz wersje dla tlustej skory (lekki zel) prawie w kazdym kremie. Wystaczy, ze beda oznaczone dla skory o typie 3 lub 4. Jesli zaczniesz pozadnie nawilzac skore na pewno w przyszlosci Ci sie odwdzieczy. Mysle ze nawet niedlugo (miesiac-dwa?) bo gruczoly przyzwyczaja sie do nawilzenia i same nie beda tyle produkowaly. Poza tym dobry fluid i puder matujacy i bedzie git

[asik123456789]

[quote=bybella;11037019]

Napisane przez angy

I jakoś tak samo wyszło, że od jakiegoś tygodnia nie używam kremu na dzień, quote]
hmm a ja w ogóle nie używam kremu na dzień mam też świecącą sie strasznie cerę, mieszaną z zaskórnikami, błyszczę się jak tylko dojdę do pracy, gdybym używała kremu na dzień to mój makijaż nie utrzymałby sie w ogóle. chyba że bym trafiła na krem-ideał, w co wątpie...

Jak dla mnie to jest wina po 1- zlego oczyszczania i wlasnie braku nawilzenia. Ja nie mam wcale az tak mocno przetluszczajacej sie skory. W strefie T mam tlusta a na policzkach sucha. Ale jesli nie umyje rano twarzy woda i zelem, nie oczyszcze tonikiem i nie naloze kremu to wygladam jakbym sie smalcem posmarowala- po prostu organizm sam wytwarza to czego ja nie mialam ochoty nalozyc. Po prostu broni sie przed zanieczyszczeniem, wiatrem i przesuszeniem.

[Ankalime]

Napisane przez angy

No właśnie jak w temacie.
Mam dość mocno przetłuszczającą się cerę (dodam, że mam 31 na karku, ale podobno nieźle się trzymam) - mieszaną w kierunku tłustej. Używam dobrych kosmetyków, a i tak około 10 rano błyszczę się dość mocno i muszę użyć bibułki matującej. Mam drobne wypryski, przebarwienia (następstwo nieświadomości w kwestii hormony+opalanie). Przez długi czas używałam filtrów z Iwostinu (najlepiej się u mnie sprawdzały), ale niedawno odstawiłam hormony...
I jakoś tak samo wyszło, że od jakiegoś tygodnia nie używam kremu na dzień, a na noc FlavoC forte na zmiane z serum Clinique. W dzień wyglądam duuuużo lepiej, cera nie przetłuszcza sie tak bardzo, i oczywiście nie mam jej absolutnie ściągniętej.
Czy nieużywanie kremu na dzień może mieć jakieś negatywne skutki dla cery...?

wyjdz na ta pogode nago.
zresztą Ty wychodzisz na taką pogodę prawie naga ( teraz mowie o twarzy). pewnie sie malujesz? to tak jakby sie ubrac w miare przyzwoicie ale zapomniec o bieliznie.

jesli uzywasz 'dobrych kosmetykow', ktore sie u Ciebie nie sprawdzaja, to wniosek jest prosty -dla Ciebie nie sa dobre musisz szukac dalej

[MySoul695718]

ja tez mam przetłuszczajaąca sie cere i nie bylam przekonana co do kremów do twarzy ale potem zmieniłam zdanie wraz ze zmiana kremu na delikatny i lekki który pomógł mojej cerze jest bardziej odżywiona i świeżej wygląda jak chcesz to możesz kupić krem o lekkiej konsystencji albo taki matujący napewno znajdziesz jakiś odpowiedni dla ciebie