piercing- język

[madzia12345]

Dokładnie 5 dni temu przebiłam sobie jęzorek Opuchlizna troszke zeszła, ale martwi mnie jedno... cały język ma nalot kremowy i lekko żółtawy i nie da się tego oczyścić szczoteczką. Czy to normalne?

[imposing]

A taki nalot się często bierze z niestrawności żołądka.
Miałaś go przed zrobieniem kolczyka?

[miss venflon]

jest wątek o piercingu języka
nalot w przypadku przekłucia wynika z zastosowania środka antyspetycznego

[madzia12345]

Nie przed przekłuciem miałam normalny jęzorek...

[madzia12345]

miss venfon- to nie możliwe.. bo aż tak dużo go nie używam

[Marwari]

jest obszerny watek o kolczykach w jezyku wiec poczytaj sobie...

[madzia12345]

Tak się składa że czytałam te wątki i jedynie to pisało o białej wydzielinie z dziurki.. a o nalocie ani słowa Boja się czy to nie są żadne komplikacje

[miss venflon]

przeciez pisłam ci już ,że jest to wynikiem stosowania płynu antyseptycznego
stosujesz dentosept, szałwię albo oralsept-i dziwisz się ,że masz nalot na języku-antyseptyk zachwiewa naturalną florą bakteryjną jamy ustnej(żeby zapobiec zakażeniu po zabiegu przekłucia)
skończysz stosować płyn po wymianie kolca na krótszy i po paru dniach sytuacja wróci do normy
a szorowanie spuchniętego języka nie jest dobrym pomysłem

[madzia12345]

Skoro tak się denerwujesz mój drogi to niema czegoś takiego jak płyn antyspetyczny tylko co już antyseptyczny Ale i tak dzięki za odpowiedz

[miss venflon]

jestem kobietą-czyli moja droga jak już coś

[201704051255]

Mnie zalecili, ale to chyba po gojeniu dopiero Aphtin.

[szklana0pogoda]

Nie ma się czym martwić:P Jeśli dbasz o higienę, wszytsko powinno byc dobrze, ijeśli było robione w dobrym salonie. Nalot tak jak pisze Miss Venflon.
Pozdrawiam

[ImYourDestiny]

nie nie nie ! nic Ci nie jest!
to normalne... sama mialam taki nalot chyba przez 2 tygodnie
jeśli przebiłaś język to płukasz go pewnie szałwią albo innym płynem ( to wlasnie od tego)

[madzia12345]

ImYourDastiny- dziękuje za uspokojenie Już myślałam że coś się dzieje :P

Dzisiaj już jest 6 dzień po przebiciu i opuchlizna jest minimalna Początkowe 3-4 dni były straszne, ale warto było poczekać. DZIEWCZYNY PRZEKŁUWAJCIE JĘZORKI !! !! !!

[sweet_girl1990]

A ja za tydzień w środę robie sobie kolec w jęzorku. Już jestem omówiona. Zapłacę 80 zł..bez znieczulenia bo takowego nie chce Boje sie tylko o moje wiązadełko...czy będzie można zrobić ten kolec, bo facet jeszcze nie widział, najwyżej stracę siano na dojazd, aż tak dużo to nie jest...dam rade Tak bardzo chce mieć ten kolec ... mmm

I wogóle, ciekawa jestem czy będzie potrzebna zgoda rodzica jeśli za 1,5 miesiąca mam urodzinki 18ste Najwyżej zadzwonię do mamuśki, i przez telefon się skontaktują

Oby mi się udało. Laski, trzymajcie kciuczki Napiszę jak będę po...nie mogę sie już doczekać

Pozdrawiam

[madzia12345]

Napisane przez sweet_girl1990

A ja za tydzień w środę robie sobie kolec w jęzorku. Już jestem omówiona. Zapłacę 80 zł..bez znieczulenia bo takowego nie chce Boje sie tylko o moje wiązadełko...czy będzie można zrobić ten kolec, bo facet jeszcze nie widział, najwyżej stracę siano na dojazd, aż tak dużo to nie jest...dam rade Tak bardzo chce mieć ten kolec ... mmm

I wogóle, ciekawa jestem czy będzie potrzebna zgoda rodzica jeśli za 1,5 miesiąca mam urodzinki 18ste Najwyżej zadzwonię do mamuśki, i przez telefon się skontaktują

Oby mi się udało. Laski, trzymajcie kciuczki Napiszę jak będę po...nie mogę sie już doczekać

Pozdrawiam

No to życze powodzenia Dzisiaj mija mój 7 dzień z kolcem Jest już prawie ok Pierwsze 3 dni-masakra całe węzły chłonne spuchnięte i niemiłosierny ból głowy szczególnie za prawym uchem... Ale każdy organizm inaczej to znosi

[sweet_girl1990]

Napisane przez madzia12345

No to życze powodzenia Dzisiaj mija mój 7 dzień z kolcem Jest już prawie ok Pierwsze 3 dni-masakra całe węzły chłonne spuchnięte i niemiłosierny ból głowy szczególnie za prawym uchem... Ale każdy organizm inaczej to znosi

Mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie, tym bardziej ze święta i trzeba sie jakoś rodzinie pokazać

Węzły chłonne, gardło...to jest moja codzienność. Nie ma miesiąca żebym nie była chora, wiec ten ból, to już nie jest dla mnie ból. Uodporniona. Wczoraj miałam rozmowę z mama, jest przeciwna, brzydzi ja to, powiedziała, ze wszędzie ale nie w języku. Wie tez ze zrobię to, co planuje od długiego czasu. Powiedziała ze będzie miała zal, ale tez, ze zal nie trwa wiecznie.

Przykro mi ze zrobię coś co jej sie podoba, ale przecież to mój język, itd. Szanuje ja, ale dlaczego mam cały czas ustępować Przecież moje wnętrze sie nie zmieni, nie zacznę ćpać, chlać, przeklinać itd. Mam nadzieje ze kochana mamusia szybko oswoi sie z zakolczykowana córeńką.

Dzisiaj idę do dentysty, i poprzez jego słowa, udowodnię jej, ze jak wyjmę, nie będę miała dziury całe życie Może chociaż troszkę zrozumie

[madzia12345]

Napisane przez sweet_girl1990

Mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie, tym bardziej ze święta i trzeba sie jakoś rodzinie pokazać

Węzły chłonne, gardło...to jest moja codzienność. Nie ma miesiąca żebym nie była chora, wiec ten ból, to już nie jest dla mnie ból. Uodporniona. Wczoraj miałam rozmowę z mama, jest przeciwna, brzydzi ja to, powiedziała, ze wszędzie ale nie w języku. Wie tez ze zrobię to, co planuje od długiego czasu. Powiedziała ze będzie miała zal, ale tez, ze zal nie trwa wiecznie.

Przykro mi ze zrobię coś co jej sie podoba, ale przecież to mój język, itd. Szanuje ja, ale dlaczego mam cały czas ustępować Przecież moje wnętrze sie nie zmieni, nie zacznę ćpać, chlać, przeklinać itd. Mam nadzieje ze kochana mamusia szybko oswoi sie z zakolczykowana córeńką.

Dzisiaj idę do dentysty, i poprzez jego słowa, udowodnię jej, ze jak wyjmę, nie będę miała dziury całe życie Może chociaż troszkę zrozumie

Zaufaj mi, że ja jeszcze 2 lata miałam podobnie jak ty- byłam raz w msc chora i to nie byle jakie przeziębienie, ale ten ból co towarzyszył mi po przekłuciu był nie do zniesienia :/ Myślałam już o wyciągnięciu kolca, ale pomyślałam , że jak już zrobiłam sobie i od 3 lat marzyłam o tym to dam rade I teraz nie żałuje ani troszke Ja zrobiłam kolca bez wiedzy rodziców (dziś 10 dzień i nadal nic nie zauważyli) Najgorsze są pierwsze dni... Próbowałam 1 kromke chcleba zjeść - konsumowałam ją godzine :P Dobrze, że mama wie przynajmniej nie będzie musiał brat/siostra twoich obiadów jeść:P

[sweet_girl1990]

No i chyba za bardzo sie napaliłam na tego kolca Nie mówiłam nic , o problemach zdrowotnych bo nie myślałam ze maja jakiekolwiek znaczenie. Od października nie wykryto żadnej choroby, a na moim lewym podudziu wyszła malutka górka. Nie wiadomo co to. Byłam u dermatologa, powiedział, że po zrobieniu wszystkich badań mogę zrobić kolec. Jest za duże ryzyko ze sie nie przyjmie, i będą powikłania.
Dobrze że mama się zaczęła udzielać u niego, bo inaczej, mogłoby się to źle skończyć.

Zostały 2 badania, szkoda ze te najmniej miłe, ginekologiczne. jeśli nic nie wykryją, tydzień po skończeniu brania leków mogę zrobić kolec. Szczęście, ze badanie jedno zrobione, i czekam na wynik, a drugie, to usg, wiec wynik jest od razu. Oby nic nie wykryli....

Kurcze, ale to zycie jest skomplikowane Ale nadal odliczam do zrobienia dziurryyy w języczq

Pozdrawiam

[madzia12345]

Napisane przez sweet_girl1990

No i chyba za bardzo sie napaliłam na tego kolca Nie mówiłam nic , o problemach zdrowotnych bo nie myślałam ze maja jakiekolwiek znaczenie. Od października nie wykryto żadnej choroby, a na moim lewym podudziu wyszła malutka górka. Nie wiadomo co to. Byłam u dermatologa, powiedział, że po zrobieniu wszystkich badań mogę zrobić kolec. Jest za duże ryzyko ze sie nie przyjmie, i będą powikłania.
Dobrze że mama się zaczęła udzielać u niego, bo inaczej, mogłoby się to źle skończyć.

Zostały 2 badania, szkoda ze te najmniej miłe, ginekologiczne. jeśli nic nie wykryją, tydzień po skończeniu brania leków mogę zrobić kolec. Szczęście, ze badanie jedno zrobione, i czekam na wynik, a drugie, to usg, wiec wynik jest od razu. Oby nic nie wykryli....

Kurcze, ale to zycie jest skomplikowane Ale nadal odliczam do zrobienia dziurryyy w języczq

Pozdrawiam

Rozumie, ja czytałam że ludzie z niedokrwistością i anemią nie powinni mnieć kolczyków ( ja mam w pepku no i w jezorku), niestety dowiedziałam się o tym za późno ale na szczeście wszystko jest ok Życze powodzenia no i dobrych wyników