Żony 2016 część 11

[LadyI]

I jak udało się zrobić zakupy ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja zamówiłam dostawę na sobotę, widać braki niektórych rzeczy ale tak to spoko. Stacjonarnie pewnie jest gorzej.

Od jutra pracuje w domu także zaoszczędze czasu na dojeździe do pracy

[grejpfrutowa01]

Zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić rodzicom większych zakupów...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannamima]

Stałam ze 20 minut w kolejce ale zakupy codzienne zrobiłam. Nie mam zapasów, zobaczymy jak sytuacja się rozwinie

Właśnie rząd wydał rozporządzenie zakazu handlu produktami medycznymi, antybakteryjnymi i rękawiczkami na Allegro i Olx


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sophie24]

My wczoraj nawet codziennych nie zrobiliśmy bo nie było placków tortilla a miałam ochotę. Może dziś się uda kupić. Zapasów nadal nie robimy. W galerii byłam po bułki dziś to pusto czyli młodzież jednak ogarnęła by się nie szlajać.


W sobotę jedziemy na pogrzeb. Trochę rozmyślałam czy to dobry pomysł. Wiem, że będzie dużo osób, z różnych części Polski i to zawsze ryzyko.

[Petit_Papillon]

My zrobiliśmy dzisiaj zakupy, ale takie jak zwykle - raz w miesiącu. Kupiliśmy dokładnie to samo co zawsze. Byliśmy wyzerowani z wody, mleka, mąki, pomidorów w puszczę i przecierów, a tego schodzi u nas najwięcej.
Jeszcze W jeździ jakieś mięso ogarnac, bo tez brak w domu, ale już tyle sklepów ile obleciał to głowa mała. Uparty jest.

[Sophie24]

Petit, przeglądam grupę od barfa, ludzie zdają relacje - na Woli nigdzie nie znaleźli mięsa, podobno coś w Selgrosie na polczyńskiego ale to było o 9 rano. Natomiast u mnie w Piotrze i Pawle było normalnie wszystko, może gdzieś jeszcze macie i warto tam zajrzeć. edit. piszą, że na hali mirowskiej wszystko jest
Ja ciesze się, że mam mięso dla Molly. Też nie byłoby mi łatwo kupić. Na miesiąc jest co jeść, mam nadzieję, że potem normalnie będzie dostawa z ubojni.

[Petit_Papillon]

Napisane przez Sophie24

Petit, przeglądam grupę od barfa, ludzie zdają relacje - na Woli nigdzie nie znaleźli mięsa, podobno coś w Selgrosie na polczyńskiego ale to było o 9 rano. Natomiast u mnie w Piotrze i Pawle było normalnie wszystko, może gdzieś jeszcze macie i warto tam zajrzeć. edit. piszą, że na hali mirowskiej wszystko jest
Ja ciesze się, że mam mięso dla Molly. Też nie byłoby mi łatwo kupić. Na miesiąc jest co jeść, mam nadzieję, że potem normalnie będzie dostawa z ubojni.

O dziękuje
W objechał selgrosa, Piotra i Pawła, stokrotki, miesne, bazarek, auchan - mięsa brak. Kupił niby na stoisku w Tesco kilogram schabu i 4 ćwiartki, ale piersi czy z kuraka czy z indyka brak. Ryb tez nie ma

[Sophie24]

Matko, czyste szalenstwo... Tyle sklepow i nic. Ale widzialam jakie ludzie robia zapasy wiec chyba mnie to nie dziwi.

[Petit_Papillon]

Ponoć dostawy maja być w weekend dopiero. Ja bez mięsa przeżyje, bo i tak praktycznie go nie jem. A w ostatnich dniach (od poniedziałku w sumkę) to zjadłam może łącznie 4 kanapki... nie mam apetytu przez ta anginę w ogole.

Dla Jasia muszę coś ugotować. Zupkę zjadł, ale przydałoby się coś jeszcze. Chyba mu warzywka upieke.

[smerfetk_a]

My i wczoraj i dzisiaj wszystko spokojnie kupiliśmy, byliśmy w sklepach do południa. Ponoć po południu i wieczorem dantejskie sceny

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[klakla91]

Ja nie ukrywam, że lekko spanikowałam i zrobiłam zapasy. Nie jakieś duże, bo po dwa-trzy opakowania jakiś sosów, kukurydzy, ryżu czy makaronu i środki czystości, żebym miała po jednym tego co się kończy więcej. W razie kwarantanny będziemy jechać na grzybowej, bo mam sporo grzybów i marchwi pomrożonej.

Ale się boję i zastanawiamy się ciągle czy jechać do teściowej czy odpuścić. Z jednej strony na miejscu pomożemy, zakupy zrobimy dziadkom i rodzicom, a z drugiej jak im przywleczemy jakiś syf?

Zresztą nie tylko ja się obawiam. U P. jutro wszyscy pracują zdalnie.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U mnie w firmie praca zdalna na następne 2 tyg i zobaczymy co dalej.
Nie jest to jednak brane na poważnie po znajomych widzę ze niektórzy maja zalecania pracować zdalnie ale dużo tez po prostu działa jak dalej.

[candy111]

My zapasów nie robimy. Tż ma odwołane zajęcia w weekend i pewnie będzie trzeba jakoś odrabiać. Teściowa zamknęła gabinet bo stwierdziła, że bardzo bliski kontakt z pacjentem, a tych ludzi się sporo przewija to po co ryzykować.



Staramy się nie chodzić w miejsca gdzie duże skupiska ludzi. Mama dziś do mnie dzwoniła i mówiła, że w sklepie nie było śmietany i soli i musiała do 3 innych iść. Ludzie podobno całe kosze zapełniają.

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[Lilly Greace]

My zapasów nie robimy ale np. mieliśmy w następnym tygodniu robić tż urodziny i chyba przełożymy na jakiś dalszy termin. 21 marca to akurat ma być taki szczytowy moment tego wszystkiego i słabo mi się widzi robić teraz imprezę na około 15-20 osób, skoro mogę to przełożyć. Mam mętlik w głowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

My poszlismy dzis na zakupy, takie bardziej na teraz. Wszystko bylo. Znaczy to co chcielismy. Natomiast brakowalo papieru toaletowego, makaronow i groszku. No i wszystkie mrozonki oraz mieso - tez doslownie resztki.

[grejpfrutowa01]

Wkurzyłam się, odebrałam dzis paczki z dajaru, ale z panną na rękach, szybko szybko, nie sprawdzałam i pan kurier poleciał. Nic mu nie podpisałam i nie zostawił listu przewozowego.
No i co- zbite naczynie żaroodporne. ( Akurat jeden z droższych przedmiotów na zamówieniu.). Muszę jakoś zareklamować. Jak mnie jutro zbędą na infolinii ( bo nie mam listu), to się wkurzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannamima]

Napisane przez Sophie24

My poszlismy dzis na zakupy, takie bardziej na teraz. Wszystko bylo. Znaczy to co chcielismy. Natomiast brakowalo papieru toaletowego, makaronow i groszku. No i wszystkie mrozonki oraz mieso - tez doslownie resztki.

U nas to samo. Po 18 w biedrze spokojnie, w rossmannie kop południa tez już spokój


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tetrikk]

TZ spokojnie zrobił zakupy i mówił, że wygląda to prawie normalnie. Chociaż widzę po znajomych, że drobna panika się wkradla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja zrobiłam zakupy większe ale nie większe nic na miesiąc normalnie zamawiam.

[Sophie24]

Grejpfrutowa, Zglos przez strone kuriera prosbe o to by do ciebie przyjechal kuroer znowu i spisac protokol. Porob tez dzis zdjecia i mozesz od razu wyslac do sklepu, oposukac sytuacje. A sam sklep pewnie wyslal Ci numer przesylki wiec w systemie wszystko jest, nawet bez listu przewozowego na paczce. My zawsze przyjmowalismy takie zgloszenia a potem reklamowalismy u przewoznika zwrot kosztow.

[grejpfrutowa01]

Sophie, dziękuję. Ale list przewozowy to ta nalepka "adresowa"? Bo mi się kojarzyło że to jest dodatkowa kartka, którą zostawia kurier. .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sophie24]

List przewozowy to nalepka na opakowaniu. Nic kurier już nie zostawia. Ewentualnie jeśli kurier stawia "opór" przed przyjazdem by spisać protokół to my zazwyczaj ponaglaliśmy firmę kurierską.

[Sophie24]

Zdecydowałam się nie jechać na pogrzeb. Przykro mi i źle z tym ale wiem, że to duże skupisko ludzi, z różnych stron Polski a wirus sobie nie wybiera gdzie się przenosi. Siostry partner jedzie ale też nie wie czy wyjdzie z auta bo też się boi. Cała sytuacja i tak jest przytłaczająca, w sumie pogrzeb jest dla mnie zawsze takim momentem gdy robi mi się lżej, że pożegnałam się z tą osobą. Jak się uspokoi sytuacja pojedziemy na cmentarz z kwiatami.

Dziś w ich rodzinie odszedł pies, 13letni. Napisali, że Paulina zabrała go ze sobą.



Cieszę się, że jest piątek bo psychicznie przez wirusa czuje się umęczona. Posiedzimy w domu, wypoczniemy trochę. Od poniedziałku dalej praca.

[pannamima]

Sophie a Ty nie pracujesz w bibliotece? Nie macie zamkniętej?

Ja jestem na urlopie ido wtorku i czekam jak rozwinie się sytuacja.
A Wy chodzicie do pracy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[klakla91]

Ja (jeszcze) chodzę, ale jak długo to nie wiem. Technicy działają w terenie, już od kilku klientów mamy zgłoszenia, że wstrzymują wejście osób innych niż pracownicy, więc zobaczymy co szef zdecyduje. TŻ pracuje zdalnie. Ale coraz bardziej myślę o urlopie. Nie ukrywam, że się boję, zwłaszcza, że m.in. mamy roboty w hotelach.

[Sophie24]

Panna, mamy zawieszona dzialalnosc. Nie przyjmujemy nikogo z zewnatrz ale wszyscy pracujemy. Oczywiscie ludzie malo to rozumieja i np. chca by im podawac ksiazki przez okno... Brak slow. Gorsze, ze nasze panie chca byc mile i pewnie ulegna. Sa tez osoby szturmujace drzwi. Sa tez wiesci, ze zamkna jedno z centrow handlowych a tam mamy jedna filie. Wtedy trzeba pracownikow porozdzielac na inne filie.
O zamknieciu nas decyzuje Urzad wiec to nie jest takie proste. Zdalnie moze pracowac jeden dzial, no moze dwa. To ledwo 10 osob na ponad 200.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U nas wszyscy pracuja z domu.

[tetrikk]

Ja chodzę do pracy, ale u nas jest ok 10 osób w biurze, więc nie czuję się zagrożona.

Niemniej jednak jestem przerażona tym co się dzieje. Nici z moich 2 urlopów, bo w maju do Rzymu raczej się nie uda :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz