Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część V

[werka89]

Treść usunięta

[Higurashi]

6. Alterra, odżywka do włosów z miodem z kwiatów akacji
7. Isana MEN, żel do golenia hydro
8. Balea, odżywka do włosów farbowanych - przyjemna, tania, ślicznie pachnie
9. Catrice Camouflage, korektor do twarzy
10. Bielenda Soft Expert, mydełko do golenia

Denek w grudniu zdecydowanie będzie mniej niż zużyć ale grudzień taki już jest trzeba mieć co zużywać w przyszłym roku

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[magbeth]

Denko podróżnicze: krem Mokosh jagoda z różą. Bardzo lubiany przez moja twarz. Opakowanie zostało unicestwione przez ojca, nie pokaze

[MariaFrancesca]

Denko:
- krem do rąk z Alterry - całkiem fajny,
- AA - gęsty, treściwy, ok,
- bez etykiety serum z niacynamidem Soraya - bardziej krem niż serum, ok,
- N.A.E. - rozczarował mnie słoiczek plastikowy, gruby, udające szkło, nie lubię takiej ściemy. Resized_20221230_120558.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[I am Rock]

Avon Anew ultimate firming cream spf 20
Cleanic patyczki kosmetyczne
Miss So...? Daydream eau fraiche biała czekolada i granat. Przeraźliwie słodkie.

[a ga ta]

Denko Grudzień:

1. Dior, Miss Dior EDP-1 ml(próbka)
2. Mac, Prep +Prime 24-Hour Extend Eye Base, Baza pod cienie-12 ml
3. Be Beauty Soft Touch, płatki kosmetyczne(małe)-op.120 szt.
4. Gillette Venus Smooth, Maszynka systemowa z wymiennymi wkładami(5 szt.)
5. Nivea Baby Soft&Cream chusteczki nawilżane(op.63 szt.)
6. Nivea Baby Soft&Cream chusteczki nawilżane(op.63 szt.)
7. Heviran Plastry na opryszczkę(op.15 szt)
8. Listerine Zero Mild Mint, płyn do płukania jamy ustnej-500 ml
9. Calypso gąbki do demakijażu-(op.2 szt.)

Zdjęcia i opisy wkrótce na blogu

[Higurashi]

Skromne grudniowe denko, znów wpadło kilka próbek, co mnie cieszy.

Niestety wpadł też ogrom nowości, sporą część z nich dostałam, będę chyba zużywać do czerwca IMG_20221230_143345.jpgIMG_20221230_143509.jpg

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Higurashi]

1. Eveline, balsam do ciała truskawka - przyjemny, lekki, szybko wchłaniający się balsam. Pachnie nieco sztuczną truskawą, ale mi ten zapach bardzo pasuje opakowanie już trochę mniej, bo niestety pompka pod koniec przestała spełniać swoją funkcję, co było raczej spodziewane, bo takie butelki mają szansę działać tylko z płynami
Na półkę w zastępstwie wskoczyło już masło do ciała LaQ pralinka
2. Facelle, pianka do higieny intymnej

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[BlackSabbath]

Napisane przez Higurashi

Skromne grudniowe denko, znów wpadło kilka próbek, co mnie cieszy.

Niestety wpadł też ogrom nowości, sporą część z nich dostałam, będę chyba zużywać do czerwca Załącznik 7784517Załącznik 7784518

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Powiesz więcej o tym dezodorancie La-Le?
Czarne winogrono? Ależ to musi pięknie pachnieć a jak z ochroną? Marzę o tym, by przerzucić się na naturalne dezodoranty zamiast drogeryjnych antyperpirantów zawierających aluminium ale niestety szybko się pocę...

Tymczasem moje denko:
1. Balea żel pod prysznic "Malina i Róża"- z edycji limitowanej, kupiony dawno temu, więc cieszę się że nareszcie zużyłam, całkiem niezły chociaż zapach bardziej na lato.
2. Axe żel pod prysznic Dark Chocolate, butelka 400 ml- uff, zużywałam go całe wieki, mimo iż jest to męski żel kupiłam ponieważ uwielbiam tę "czekoladową" wersję. Długotrwały zapach, nie wysuszał skóry.
3. Farmona, żel pod prysznic Poziomka- dobrze się pienił, miał soczysty, wręcz kwaskowaty zapach, dobrze się pienił.
4. Krem do twarzy Garnier różany- ładnie nawilżał, nie zapychał cery, dobry pod makijaż ale skład niestety średni.
5. Anwen, odżywka "Emolientowa Róża"- moje kolejne opakowanie, lubię ją chociaż nie jest moim hitem.

[Higurashi]

BlackSabbath, dezodorant w przeciwieństwie do antyperspirantu nie ochroni Cię przed potem, tylko ma za zadanie zniwelować zapach, więc przy dużej potliwości może nie zdać egzaminu - ale ja go używałam i przed treningiem, u mnie się sprawdził, choć nie mogę powiedzieć, bym się nie pociła zapach rzeczywiście jest cudny, mnie się bardzo podobał. Konsystencja trochę jak zbite masełko i w moim przypadku ten dezodorant był naprawdę bardzo wydajny, starczył mi na długo

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[werka89]

Treść usunięta

[GOśka T.]

Grudniowe denko( skromne,ale jest ):

Serum z Basiclab to bardziej wyrzutek bo mnie odpycha swoim zapachem...dziwnie śmierdziało..dosłownie... jakby kurzem, jakimś "przeleżeniem"...mega się lepił i wydaje mi się, że zmienił kolor na żółto brązowy 🤔 i bardziej się lepił...okropny.takze nie wypowiadam się na temat działania

Żel Eveline kupując myślałam,że to standardowy aloesowy żel,który już kilkukrotnie miałam. Jak otworzyłam to odrzucił mnie ostry,mocny zapach..myślę co jest...potem umylam twarz i mnie zaczęło pięć,szczypać umiałam reakcję alergiczną w postaci zaczerwienienia i wyprysków😟..Dopiero potem doczytałam że to z olejkiem z drzewa herbacianego i dlatego zapewne nie po drodze mi z nim😥. Jako żel do ciała drażnił mnie jego zapach, zużyłam jako mydło do rąk..

[Alice_96]

1. Anwen, odżywka do włosów o wysokiej porowatości "Emolientowa melisa"
2. OnlyBio, Hair Of The Day, odżywka proteinowa do włosów o każdej porowatości
3. Szampon Cantu, Grapeseed
4. Aktywator skrętu Cantu, Grapeseed
5. Anwen, płynne serum do zabezpieczania końcówek "Happy Ends"

[Higurashi]

3. Eveline MiniMax, lakier do paznokci
4. Isana Aromatherapie, żel pod prysznic mandarynka i wanilia - bardzo przyjemny, orzeźwiający zapach

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[sand]

Grudniowe denko.
IMG_20230109_132728.jpg

[Higurashi]

Napisane przez sand

Grudniowe denko.
Załącznik 7784710

Powiesz coś o tym peelingu do twarzy?

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Lady_AnneBelle]

Skromne grudniowe denko:

* szampon dandruff controle love nature ORIFLAME 250ml
* szampon densify GARNIER FRUCTIS 400ml
* mleczko micelarne 3w1 GARNIER SKIN 400ml


Dziewczyny, zdaża Wam się wyrzucać kosmetyki, które nie spełniają Waszych wymagań czy staracie się je zużyć w jakiś inny sposób? Dzisiaj wyrzuciłam jeden z peelingów do skóry głowy, po którym zauważyłam nadmierne wypadanie włosów i mleczko do twarzy, które tak mnie uczuliło, że głowa mała. Wraz z zakupami internetowymi dostałam jeszcze próbki jakiegoś żelu na problemy intymne (?!), które od razu wyrzuciłam. Jestem zero waste a robię się już zmęczona denkowaniem kosmetyków, które okazały się nie dla mnie.

[Marigold19]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Skromne grudniowe denko:

* szampon dandruff controle love nature ORIFLAME 250ml
* szampon densify GARNIER FRUCTIS 400ml
* mleczko micelarne 3w1 GARNIER SKIN 400ml


Dziewczyny, zdaża Wam się wyrzucać kosmetyki, które nie spełniają Waszych wymagań czy staracie się je zużyć w jakiś inny sposób? Dzisiaj wyrzuciłam jeden z peelingów do skóry głowy, po którym zauważyłam nadmierne wypadanie włosów i mleczko do twarzy, które tak mnie uczuliło, że głowa mała. Wraz z zakupami internetowymi dostałam jeszcze próbki jakiegoś żelu na problemy intymne (?!), które od razu wyrzuciłam. Jestem zero waste a robię się już zmęczona denkowaniem kosmetyków, które okazały się nie dla mnie.

Staram się zużyć, a jak coś jest ewidentnie "nie teges" to raczej komuś daję. Jak Cię coś uczula to nawet nie ma o czym mówić- daj koleżance w pracy jak szkoda wywalić.

Żel intymny nawilżający nadaje się jako nawilżacz do ciała, tak na przyszłość (ja bym w ręce wsmarowała)

[Higurashi]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Skromne grudniowe denko:



* szampon dandruff controle love nature ORIFLAME 250ml

* szampon densify GARNIER FRUCTIS 400ml

* mleczko micelarne 3w1 GARNIER SKIN 400ml





Dziewczyny, zdaża Wam się wyrzucać kosmetyki, które nie spełniają Waszych wymagań czy staracie się je zużyć w jakiś inny sposób? Dzisiaj wyrzuciłam jeden z peelingów do skóry głowy, po którym zauważyłam nadmierne wypadanie włosów i mleczko do twarzy, które tak mnie uczuliło, że głowa mała. Wraz z zakupami internetowymi dostałam jeszcze próbki jakiegoś żelu na problemy intymne (?!), które od razu wyrzuciłam. Jestem zero waste a robię się już zmęczona denkowaniem kosmetyków, które okazały się nie dla mnie.

Jeśli kosmetyki nie robią mi krzywdy (a zwykle nie robią) to staram się zużyć w jakiś inny sposób gdyby coś mnie uczililo, to bym pewnie wyrzuciła, bo balabym się komuś dać - baaardzo rzadko mnie coś uczula, więc na przykład moją mamę mogłoby tym bardziej

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[I am Rock]

1. Estee Lauder pomadka Dune Rose
2. Facelle chusteczki do higieny intymnej

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez Marigold19

Staram się zużyć, a jak coś jest ewidentnie "nie teges" to raczej komuś daję. Jak Cię coś uczula to nawet nie ma o czym mówić- daj koleżance w pracy jak szkoda wywalić.

Żel intymny nawilżający nadaje się jako nawilżacz do ciała, tak na przyszłość (ja bym w ręce wsmarowała)

Żel intymny bym zużyła napewno te próbki, które dostałam były na infekcje intymne

Napisane przez Higurashi

Jeśli kosmetyki nie robią mi krzywdy (a zwykle nie robią) to staram się zużyć w jakiś inny sposób gdyby coś mnie uczililo, to bym pewnie wyrzuciła, bo balabym się komuś dać - baaardzo rzadko mnie coś uczula, więc na przykład moją mamę mogłoby tym bardziej

Właśnie bałam się kogokolwiek "obdarować" tym mleczkiem, co mnie uczuliło.

Postanowiłam już nie eksperymentować z kosmetykami i używać tego, co sprawdzone. Nowości kuszą ale w moim przypadku najlepsze byłoby najpierw zamówienie próbek a dopiero później pełnowymiarowych kosmetyków Nie wszędzie jednak można dostać próbki.

[Marigold19]

Napisane przez Lady_AnneBelle

Żel intymny bym zużyła napewno te próbki, które dostałam były na infekcje intymne


Właśnie bałam się kogokolwiek "obdarować" tym mleczkiem, co mnie uczuliło.

Postanowiłam już nie eksperymentować z kosmetykami i używać tego, co sprawdzone. Nowości kuszą ale w moim przypadku najlepsze byłoby najpierw zamówienie próbek a dopiero później pełnowymiarowych kosmetyków Nie wszędzie jednak można dostać próbki.

Aż jestem ciekawa, co to za próbki dostałaś

Niestety alergia się może zdarzyć, ale to na tyle indywidualna sprawa, że ja bym się nie bała dać komuś dalej

[sand]

Napisane przez Higurashi

Powiesz coś o tym peelingu do twarzy?

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Peeling ma glinkową, gęstą konsystencję ale pyszystą, nie ubitą. Ma niewielkie drobinki. Zapach wg mnie przyjemny. Złuszczanie bardzo delikatne, po użyciu skóra była lekko wygładzona i niepodrażniona, to nie jest mocny zdzierak
Ogólnie podobał mi się i zużywałam z przyjemnością

Napisane przez Lady_AnneBelle

Skromne grudniowe denko:

* szampon dandruff controle love nature ORIFLAME 250ml
* szampon densify GARNIER FRUCTIS 400ml
* mleczko micelarne 3w1 GARNIER SKIN 400ml


Dziewczyny, zdaża Wam się wyrzucać kosmetyki, które nie spełniają Waszych wymagań czy staracie się je zużyć w jakiś inny sposób? Dzisiaj wyrzuciłam jeden z peelingów do skóry głowy, po którym zauważyłam nadmierne wypadanie włosów i mleczko do twarzy, które tak mnie uczuliło, że głowa mała. Wraz z zakupami internetowymi dostałam jeszcze próbki jakiegoś żelu na problemy intymne (?!), które od razu wyrzuciłam. Jestem zero waste a robię się już zmęczona denkowaniem kosmetyków, które okazały się nie dla mnie.

Staram się zużyć w inny sposób (klasycznie, kremy pod oczy na łydki ) lub dodawać do nich półprodukty, żeby poprawić działanie (np olejek miętowy do szamponu, jakieś skwalany, ekstrakty itd)

[Higurashi]

Napisane przez sand

Peeling ma glinkową, gęstą konsystencję ale pyszystą, nie ubitą. Ma niewielkie drobinki. Zapach wg mnie przyjemny. Złuszczanie bardzo delikatne, po użyciu skóra była lekko wygładzona i niepodrażniona, to nie jest mocny zdzierak
Ogólnie podobał mi się i zużywałam z przyjemnością



Staram się zużyć w inny sposób (klasycznie, kremy pod oczy na łydki ) lub dodawać do nich półprodukty, żeby poprawić działanie (np olejek miętowy do szamponu, jakieś skwalany, ekstrakty itd)

Staram się nie traktować cery mocnym zdzieraniem, więc brzmi całkiem zachęcająco, mógłby mi się sprawdzić. Dziękuję!

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Higurashi]

Denkuję dzielnie dalej, choć zapasy mam tak duże jak nigdy - wszyscy się w tym roku uparli na sprezentowanie mi kosmetyków i wyszło jak wyszło

5. Bomba do kąpieli Lush Luxe - brokatowa, pięknie pachnie, barwi wannę
6. Balea, żel pod prysznic wiśnia i drewno sandałowe
7. Bielenda SupremeLab, maska do twarzy łagodząco-nawilżająca - super, faktycznie łagodzi, idealnie mi się sprawdzała po kwasowej Miya
8. Isana, mydło w tabletkach

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[MariaFrancesca]

Napisane przez Higurashi

Denkuję dzielnie dalej, choć zapasy mam tak duże jak nigdy - wszyscy się w tym roku uparli na sprezentowanie mi kosmetyków i wyszło jak wyszło

5. Bomba do kąpieli Lush Luxe - brokatowa, pięknie pachnie, barwi wannę
6. Balea, żel pod prysznic wiśnia i drewno sandałowe
7. Bielenda SupremeLab, maska do twarzy łagodząco-nawilżająca - super, faktycznie łagodzi, idealnie mi się sprawdzała po kwasowej Miya
8. Isana, mydło w tabletkach

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

I jak to mydło w tabletkach?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Napisane przez MariaFrancesca

I jak to mydło w tabletkach?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Używałam tego w opakowaniu po piance do mycia rąk (tak jak zaleca producent). Jest okej, ładnie pachnie, nie wiem, czy nie wysusza trochę bardziej niż inne mydła, ale w tym czasie słabo się nawadniałam więc to też może być przyczyna. Jak się trzyma proporcji, to pianka jest przyjemna i gęsta. Ale chyba nie kupię ponownie.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Pani_Robot]

Denka od grudnia do połowy stycznia.
W sumie uwielbiam wszystkie 3 kosmetyki, choć G&G zastąpiłam teraz tanszym i mocniejszym Eeeny Meeny.

[Higurashi]

Eeny Meeny mnie kusi ale najpierw zapasy

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[BlackSabbath]

Napisane przez Higurashi

BlackSabbath, dezodorant w przeciwieństwie do antyperspirantu nie ochroni Cię przed potem, tylko ma za zadanie zniwelować zapach, więc przy dużej potliwości może nie zdać egzaminu - ale ja go używałam i przed treningiem, u mnie się sprawdził, choć nie mogę powiedzieć, bym się nie pociła zapach rzeczywiście jest cudny, mnie się bardzo podobał. Konsystencja trochę jak zbite masełko i w moim przypadku ten dezodorant był naprawdę bardzo wydajny, starczył mi na długo

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Dziękuję za odpowiedź
Chyba mimo wszystko spróbuję 🙂 na początek w "lżejsze" dni, kiedy nie jestem bardzo aktywna fizycznie.