Farbowanie henną - część IV

[Wiktoria90]

hej, mam pytanie : czy da się z ciemnego brązu przejść do jasnego henną ? Zależy mi na takim kolorze http://lh5.ggpht.com/-NAyk-yxcfpw/UY...0/DSC_0153.jpg . Słyszałam, że henna nie rozjaśnia włosów. Więc pozotają tylko farby ? Jakie macie doświadczenia ?

[moee]

Napisane przez gordonek

Moee powiedz proszę jaki masz naturalny kolor włosów? masz takie piękne jednolite po farbowania, odrosty się nie odcinają. Mój naturalny to ciemny myszowaty blond, a po hennie (khadi lub baq z pola) mam bardzo ciemny kasztan, chciałabym uzyskac jasniejszy ale bez użycia chemii... ach to chyba niemożliwe

U mnie pewnie prościej z jaśniejszym rudym/rudym , swoje mam blond + teraz dużo siwych . Fakt nie mam problemu z odrostami - tak samo łapią i nie różnią się kolorem, chociaż kiedyś miałam też z tym problemy . Z moich spostrzeżeń wynika że dużo zależy od szamponów , odżywek używanych na co dzień i przed farbowaniem .

U mnie na głowie najjaśniej łapie zwykła chna z eldu.

Spłukując henne myje od razu po spłukaniu głowę szamponem - mniej ciemnieje kolor. Nie dodaje cytryny - cytryna też przyciemniała kolor i nie odstawiam henny ( nakładam od razu jak przestygnie) .Nie lubie khadi , u mnie na włosach się nie sprawdza - szopa nie do rozczesania,oraz wypadające włosy garściami,kolor taki sobie.


Zdarzało mi się rozjaśniać też jak chciałam mieć jaśniutki rudy - 10 minut na włosach i na to od razu henna . Nie zauważyłam żeby jakoś mocno włosy się niszczyły .. wiadomo to chemia i pewnie coś odczuły , ale wizualnie i dotykowo nie zauważałam różnicy,to pewnie też zależy od rodzaju/grubości włosa etc..

[hennaya]

organizuję przedsprzedaż http://polehenny.wordpress.com/2014/...przedsprzedaz/
jeśli jakaś wizażanka chciałaby coś spoza standardowej oferty- mogę od dostawcy zażyczyc sobie brahmi, shikakai, reetha, tulsi albo płatki róż w proszku. ten poszerzony wybór dotyczy tylko przedsprzedaży- i jest tylko dla wizażanek

[rousse]

Chętnie bym wzięła, ale mam jeszcze hennę z poprzedniego rzutu, chociaż kusi ta monsunowa...

[gordonek]

Napisane przez moee

U mnie pewnie prościej z jaśniejszym rudym/rudym , swoje mam blond + teraz dużo siwych . Fakt nie mam problemu z odrostami - tak samo łapią i nie różnią się kolorem, chociaż kiedyś miałam też z tym problemy . Z moich spostrzeżeń wynika że dużo zależy od szamponów , odżywek używanych na co dzień i przed farbowaniem .

U mnie na głowie najjaśniej łapie zwykła chna z eldu.

Spłukując henne myje od razu po spłukaniu głowę szamponem - mniej ciemnieje kolor. Nie dodaje cytryny - cytryna też przyciemniała kolor i nie odstawiam henny ( nakładam od razu jak przestygnie) .Nie lubie khadi , u mnie na włosach się nie sprawdza - szopa nie do rozczesania,oraz wypadające włosy garściami,kolor taki sobie.


Zdarzało mi się rozjaśniać też jak chciałam mieć jaśniutki rudy - 10 minut na włosach i na to od razu henna . Nie zauważyłam żeby jakoś mocno włosy się niszczyły .. wiadomo to chemia i pewnie coś odczuły , ale wizualnie i dotykowo nie zauważałam różnicy,to pewnie też zależy od rodzaju/grubości włosa etc..

Dziękuję za odpowiedź! probuję trochę rozjaśniać włosy miodem, widzę już delikatną różnicę, zrobię "maseczkę" jeszcze 2 razy i pohennuję włosy Twoim sposobem

[KikoX]

Witajcie!
Przygotowuję się na mój pierwszy hennowy raz. Obczajałam różne posty, ale jako że są różne wersje, to proszę, zerknijcie na punkty poniżej i dajcie znać, czy dobrze to rozkminiłam, co się zgadza, a co nie!

Ze znalezionych w necie informacji wynika, że:
1) hennę ciemny brąz lepiej odstawić na kilka godzin (noc?), żeby się utleniła
2) mimo że na opakowaniu jest napisane, żeby trzymać 0,5-2h, lepiej jest, żeby henna posiedziała tak ze 2,5-3h najmniej
3) ze względu na to, że henna wysusza, lepiej dodać do papki odżywkę, np. Garnier AiK (tylko kiedy - przed odstawieniem czy bezpośrednio przed nałożeniem na włosy?)
4) mimo że na opakowaniu jest napisane, że 100 g starcza na długość włosów do ramion, to zazwyczaj wystarczy mniej proszku na dłuższe
5) przed nałożeniem henny włosy mają być świeżo umyte SLSem, bez żadnej odżywki
6) po spłukaniu henny nie można używać nic z olejami (czyli odżywka Garnier AiK odpada?) i silikonami przez dwa dni
7) hennę nakłada się na mokre, rozczesane włosy

Dzięki za pomoc

[Aarion]

Napisane przez KikoX

Witajcie!
Przygotowuję się na mój pierwszy hennowy raz. Obczajałam różne posty, ale jako że są różne wersje, to proszę, zerknijcie na punkty poniżej i dajcie znać, czy dobrze to rozkminiłam, co się zgadza, a co nie!

Ze znalezionych w necie informacji wynika, że:
1) hennę ciemny brąz lepiej odstawić na kilka godzin (noc?), żeby się utleniła
2) mimo że na opakowaniu jest napisane, żeby trzymać 0,5-2h, lepiej jest, żeby henna posiedziała tak ze 2,5-3h najmniej
3) ze względu na to, że henna wysusza, lepiej dodać do papki odżywkę, np. Garnier AiK (tylko kiedy - przed odstawieniem czy bezpośrednio przed nałożeniem na włosy?)
4) mimo że na opakowaniu jest napisane, że 100 g starcza na długość włosów do ramion, to zazwyczaj wystarczy mniej proszku na dłuższe
5) przed nałożeniem henny włosy mają być świeżo umyte SLSem, bez żadnej odżywki
6) po spłukaniu henny nie można używać nic z olejami (czyli odżywka Garnier AiK odpada?) i silikonami przez dwa dni
7) hennę nakłada się na mokre, rozczesane włosy

Dzięki za pomoc

1) brązy zawierają indygo, więc ich nie odstawiamy tylko od razu po wymieszaniu nakładamy na włosy
2) przeważnie tak
3) jak dodasz odżywkę to uzyskasz glossa, efekt kolorystyczny może wyjść słabszy
4) kwestia indywidualna, zawsze można rozrobić więcej i to co zostanie zamrozić
5) umyte prostym szamponem oczyszczającym
6) jeśli nie chcesz by kolor ściemniał możesz od razu po zmyciu henny umyć włosy szamponem i nałożyć odżywkę, ale dobrze po hennie nie olejować włosów przez kilka dni bo kolor może się mocniej wypłukiwać
7) dla działania henny nie ma różnicy czy nakładasz na mokre czy suche

[alternative1]

Napisane przez KikoX

Witajcie!
Przygotowuję się na mój pierwszy hennowy raz. Obczajałam różne posty, ale jako że są różne wersje, to proszę, zerknijcie na punkty poniżej i dajcie znać, czy dobrze to rozkminiłam, co się zgadza, a co nie!

Ze znalezionych w necie informacji wynika, że:
1) hennę ciemny brąz lepiej odstawić na kilka godzin (noc?), żeby się utleniła
2) mimo że na opakowaniu jest napisane, żeby trzymać 0,5-2h, lepiej jest, żeby henna posiedziała tak ze 2,5-3h najmniej
3) ze względu na to, że henna wysusza, lepiej dodać do papki odżywkę, np. Garnier AiK (tylko kiedy - przed odstawieniem czy bezpośrednio przed nałożeniem na włosy?)
4) mimo że na opakowaniu jest napisane, że 100 g starcza na długość włosów do ramion, to zazwyczaj wystarczy mniej proszku na dłuższe
5) przed nałożeniem henny włosy mają być świeżo umyte SLSem, bez żadnej odżywki
6) po spłukaniu henny nie można używać nic z olejami (czyli odżywka Garnier AiK odpada?) i silikonami przez dwa dni
7) hennę nakłada się na mokre, rozczesane włosy

Dzięki za pomoc

odpowiem co wiem :P
2) tak, dłużej lepiej, ja trzymam tak ze 4godz.
3) można dodać odżywkę, ale bez protein, silikonów i olejków (gloria może być) ale nie więcej niż łyżkę (trwałość i intensywność koloru), można dodać glutka z siemienia (łatwiej się rozprowadza, po wpisaniu 'henna z glutkiem z siemienia' google podpowie .
4) zależy od grubości... jak dodasz porcję glutka to niecałe 100g starczy.
5) tak, taki zwykły ziołowy rypacz, bez odzywki, rozczesuj na sucho, inaczej nie jest łatwo.
6) po spłukaniu nie powinno się używać szamponu i jakiejkolwiek odżywki przez 48h najlepiej, chyba, ze stwierdzisz, ze taki kolor chcesz mieć to myjesz szamponem i nakładasz odżywkę. olej nakładam już przed 2 zwykłym myciem.
7) na wilgotne lub suche.

jak zostanie mieszanki można zamrozić (z indygo chyba nie, ale niech któraś się wypowie, ja tylko naturalnej używam).

efekt wow występuje po 2-3 myciach i dobrym nawilżeniu

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Aarion

1) brązy zawierają indygo, więc ich nie odstawiamy tylko od razu po wymieszaniu nakładamy na włosy
2) przeważnie tak
3) jak dodasz odżywkę to uzyskasz glossa, efekt kolorystyczny może wyjść słabszy
4) kwestia indywidualna, zawsze można rozrobić więcej i to co zostanie zamrozić
5) umyte prostym szamponem oczyszczającym
6) jeśli nie chcesz by kolor ściemniał możesz od razu po zmyciu henny umyć włosy szamponem i nałożyć odżywkę, ale dobrze po hennie nie olejować włosów przez kilka dni bo kolor może się mocniej wypłukiwać
7) dla działania henny nie ma różnicy czy nakładasz na mokre czy suche

wyprzedziłaś mnie :p.

[daggmara]

O wlasnie, powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz. Jesli, dajmy na to, po 20h uznam, ze kolor jest wspanialy i umyje wlosy szamponem, to czy szybsze umycie ma tez wplyw na trwalosc koloru czy tylko jego odcien?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nemesis_Nave]

Hej!
Nie bardzo wiedziałam w którą kategorię wstawić topic, ale, że chodzi o indygo, padło na włosową.
Wczoraj farbowałam się mieszanką henny i indygo. Wszystko pięknie, farba nie poplamiła mi zbytnio skóry. Jest jednak jedno 'ale' - mam małą rankę na palcu przy paznokciu. Mieszanka się tam dostała, indygo rozwinęło kolor i wgłębienie jest niebieskie. Nie mogę tego wymyć, wygląda nieestetycznie i dodatkowo martwię się, żeby tak się nie zrosło. Jakieś pomysły jak to wypłukać?

[Ag Rafka]

Witam po dłuuuugiej nieobecności. Troszkę zdradziłam hennę z Castingiem, ale pokornie wracam. Odeszłam tylko dlatego,ze nie miałam czasu na kombinacje, a chciałam przyciemnić kolor do kasztanowego brazu. Po chemicznych eksperymentach mam wreszcie czas, zatem kupiłam z Pola Henny czystą hennę i indygo. Pokombinowałam z proporcjami (więcej informacji wraz ze zdjęciami- w Galerii hennowej )
i osiągnęłam efekt, o jaki mi chodziło.
Przypuszczałam,ze indygo bedzie się wypłukiwało i mocniej rudość zacznie przebijać, ale to są zdjęcia po 3 tyg. od farbowania, a kolor zmienił się niewiele. Za to już mam odrost i zaraz kolejna porcja pojdzie. Mam jednak wrażenie, że u góry (na ówczesnym odroście) kolor słabiej złapał i szybiej się wypłukał.

Mam w związku z tym jedno pytanie, czy kiedy farbujecie mieszanką henny z indygo, dodajecie cytryny? Ja nie dodałam, gdyż kojarzyłam,że indygo jej nie lubi, ale pamiętam, że Hennaya pisała na blogu o trwalszym kolorze po hennie z cytryną. Czy cytryna zaszkodzi indygo, lepiej jej nie dodawać, czy ryzykować dla trwalszego koloru?

[Aarion]

Napisane przez Ag Rafka

Witam po dłuuuugiej nieobecności. Troszkę zdradziłam hennę z Castingiem, ale pokornie wracam. Odeszłam tylko dlatego,ze nie miałam czasu na kombinacje, a chciałam przyciemnić kolor do kasztanowego brazu. Po chemicznych eksperymentach mam wreszcie czas, zatem kupiłam z Pola Henny czystą hennę i indygo. Pokombinowałam z proporcjami (więcej informacji wraz ze zdjęciami- w Galerii hennowej )
i osiągnęłam efekt, o jaki mi chodziło.
Przypuszczałam,ze indygo bedzie się wypłukiwało i mocniej rudość zacznie przebijać, ale to są zdjęcia po 3 tyg. od farbowania, a kolor zmienił się niewiele. Za to już mam odrost i zaraz kolejna porcja pojdzie. Mam jednak wrażenie, że u góry (na ówczesnym odroście) kolor słabiej złapał i szybiej się wypłukał.

Mam w związku z tym jedno pytanie, czy kiedy farbujecie mieszanką henny z indygo, dodajecie cytryny? Ja nie dodałam, gdyż kojarzyłam,że indygo jej nie lubi, ale pamiętam, że Hennaya pisała na blogu o trwalszym kolorze po hennie z cytryną. Czy cytryna zaszkodzi indygo, lepiej jej nie dodawać, czy ryzykować dla trwalszego koloru?

Indygo ma kwaśny odczyn więc dodatkowe zakwaszanie środowiska sokiem z cytryny jest bez sensu

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez daggmara

O wlasnie, powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz. Jesli, dajmy na to, po 20h uznam, ze kolor jest wspanialy i umyje wlosy szamponem, to czy szybsze umycie ma tez wplyw na trwalosc koloru czy tylko jego odcien?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na odcień tak, bo kolor nie będzie dalej ciemniał, na trwałość samo mycie nie ma większego wpływu.

[Tatoonka]

[QUOTE=Aarion;44656871]Indygo ma kwaśny odczyn więc dodatkowe zakwaszanie środowiska sokiem z cytryny jest bez sensu [COLOR="Silver"]

chyba raczej amla?

[Ag Rafka]

Napisane przez Aarion

Indygo ma kwaśny odczyn więc dodatkowe zakwaszanie środowiska sokiem z cytryny jest bez sensu

Ale chodziło mi o zakwaszanie henny (w celu polepszenia trwałosci koloru), którą przygotowuję dzień wcześniej, a potem tuż przed nałożeniem dokładam do mieszanki indygo, by uzyskać kasztanowy brąz. Chodzi o to czy ta cytryna dodana do henny nie zaszkodzi indygo.

Po prostu dotąd farbowałam czysta henną, czasem ja zakwaszajac cytryną, czasem amlą. Z indygo to mój pierwszy romans, dlatego dopytuję. Ale wydaje mi się, ze indygo nie ma kwaśnego odczynu, tylko po prostu go nie wymaga do lepszego uwolnienia barwnika, w przeciwieństwie do henny.

[Aarion]

[QUOTE=Tatoonka;44657152]

Napisane przez Aarion

Indygo ma kwaśny odczyn więc dodatkowe zakwaszanie środowiska sokiem z cytryny jest bez sensu [COLOR="Silver"]

chyba raczej amla?

Pomieszało mi się ale na blogu jest info, że indygo nie lubi kwaśnego środowiska

[Ag Rafka]

Napisane przez Aarion

Pomieszało mi się ale na blogu jest info, że indygo nie lubi kwaśnego środowiska

Właśnie o tym pisałam, dlatego się zastanawiam, czy mogę dodać cytryny do henny, którą potem mieszam z indygo.

[Aarion]

[QUOTE=Ag Rafka;44658641]

Napisane przez Aarion

Właśnie o tym pisałam, dlatego się zastanawiam, czy mogę dodać cytryny do henny, którą potem mieszam z indygo.

moim zdaniem możesz

[quarks]

Farbowałam włosy czerwoną henną Khadi przez prawie rok i nie powiem, że trochę mi się już znudziła. Naturalnie jestem ciemną blondynką, a ostato kładłam hennę ok. 2 miesięcy temu, czy jest szansa na rozjaśnienie włosów do w miarę jasnego blondu przy tylko jednej próbie? (oczywiście rozjaśnienie przez fryzjerkę)

[vyenna]

Możesz dodać cytryny do henny, ostawisz ją na 12 h, potem rozrobisz indygo i zmieszasz. Do indygo z tego co pamiętam można dodać odrobinkę soli, wtedy lepiej działa - sprawdzałam na sobie swego czasu i było w porządku.

[alternative1]

Napisane przez quarks

Farbowałam włosy czerwoną henną Khadi przez prawie rok i nie powiem, że trochę mi się już znudziła. Naturalnie jestem ciemną blondynką, a ostato kładłam hennę ok. 2 miesięcy temu, czy jest szansa na rozjaśnienie włosów do w miarę jasnego blondu przy tylko jednej próbie? (oczywiście rozjaśnienie przez fryzjerkę)

zależy jaki masz kolor teraz, zależy czy Twoje włosy są podatne na rozjaśnianie. rozjaśniam co jakiś czas w domu, ale nie potrzebuję aż takiego efektu, wystarczy bardzo jasny rudy/brzoskwinia. bardziej boję się robić takie rzeczy u kogoś, sama robię, już mam opracowany sposób i wszystko ładnie wychodzi, no ale potrzebuję innego efektu

[proc]

Czy każde następne farbowanie henną przyciemnia włosy? Używałam henny Khadi z amlą i jatrophą dwa razy, w tej chwili (ok półtora miesiąca od ostatniego farbowania) włoski są bardziej kasztanowe niż rude i boję się że następnym razem skończę jako brunetka...

[alternative1]

Napisane przez proc

Czy każde następne farbowanie henną przyciemnia włosy? Używałam henny Khadi z amlą i jatrophą dwa razy, w tej chwili (ok półtora miesiąca od ostatniego farbowania) włoski są bardziej kasztanowe niż rude i boję się że następnym razem skończę jako brunetka...

przyciemnia... wiec tylko odrosty + ewentualnie gloss na resztę

[EbonyLuna]

Hmm, w sumie nie bardzo wiem, gdzie zapytać, wiec spróbuję tu
Ile czasu bezpiecznie trzymać na włosach amle, aby nie przyciemniła włosów?

[aganela8]

Czy ktoraś z Was hennowała włosy henną ziołową -Venity, która jest obecnie na promocji w Wispolu...mam typowy słowiański blond, w średnim odcieniu-nie jasne, nie ciemne...zastanawiam się nad pofarbowaniem ich podobnym odcieniem-średniego blondu....tylko boję się,żeby włosy potem,np.pod wpływem słońca w lecie, czy odrosty nie stały się zielonebo zamierzam zapuszczać włosy do talii i rzadko odwiedzać fryzjera,a są już dość długie,więc szkoda by było gdybym musiała naturalne ściąć...naszło mnie na hennę, bo myślałam o rozjaśnieniu,pogrubieniu i odżywieniu średnio porowatych gęstych,ale nie grubych włosów..

[Aarion]

Napisane przez aganela8

Czy ktoraś z Was hennowała włosy henną ziołową -Venity, która jest obecnie na promocji w Wispolu...mam typowy słowiański blond, w średnim odcieniu-nie jasne, nie ciemne...zastanawiam się nad pofarbowaniem ich podobnym odcieniem-średniego blondu....tylko boję się,żeby włosy potem,np.pod wpływem słońca w lecie, czy odrosty nie stały się zielonebo zamierzam zapuszczać włosy do talii i rzadko odwiedzać fryzjera,a są już dość długie,więc szkoda by było gdybym musiała naturalne ściąć...naszło mnie na hennę, bo myślałam o rozjaśnieniu,pogrubieniu i odżywieniu średnio porowatych gęstych,ale nie grubych włosów..

to nie jest henna tylko farba chemiczna z dodatkiem ekstraktu z henny, więc zieleń ci nie grozi, ale jednocześnie ani włosów nie odżywi, ani nie pogrubi.

[aganela8]

Dzięki za odpowiedź, w takim razie rezygnuje, bo nie chcę znowu nakładać farby chemicznej,po tym jak 2 lata zapuszczałam swoje naturalne włosy..jaką hennę w takim razie polecacie dla słowiańskiej blondynki,aby lekko rozjaśnić włosy lub je mocno odżywić?

[alternative1]

Napisane przez aganela8

Dzięki za odpowiedź, w takim razie rezygnuje, bo nie chcę znowu nakładać farby chemicznej,po tym jak 2 lata zapuszczałam swoje naturalne włosy..jaką hennę w takim razie polecacie dla słowiańskiej blondynki,aby lekko rozjaśnić włosy lub je mocno odżywić?

kasja (cassia) może? nie zmieni koloru. sama henna nada rudości.
a do samego odżywiania to można nakładać zioła indyjskie, ale jeśli nie chcesz przyciemnić to chyba tylko neem zostaje

[Aarion]

Napisane przez aganela8

Dzięki za odpowiedź, w takim razie rezygnuje, bo nie chcę znowu nakładać farby chemicznej,po tym jak 2 lata zapuszczałam swoje naturalne włosy..jaką hennę w takim razie polecacie dla słowiańskiej blondynki,aby lekko rozjaśnić włosy lub je mocno odżywić?

żadnej. henna nie rozjaśnia włosów. Jeśli chcesz odżywić włosy możesz nakładać sam neem. on nie daje efektu kolorystycznego

[moee]

Zrobiłam podejście drugie do tej henny z Jemenu . Trzymałam 4 godziny , nie kombinowałam z nią kompletnie . Efekt? trochę przyciemniło włosy, kolor ? ja jestem bardzo zadowolona na zdjęciu włosy po 6 dniach i 5 myciach .

przepraszam za sexi frotkę domową

[alternative1]

Napisane przez moee

Zrobiłam podejście drugie do tej henny z Jemenu . Trzymałam 4 godziny , nie kombinowałam z nią kompletnie . Efekt? trochę przyciemniło włosy, kolor ? ja jestem bardzo zadowolona na zdjęciu włosy po 6 dniach i 5 myciach .

przepraszam za sexi frotkę domową

piękne