Panny Młode 2020 cz. II

[gothka152]

Napisane przez Calineczka81

Dziewczyny, mogę dołączyć? U nas ślub kościelny 6.06.

Witaj

Ja kiedyś (tzn. jakieś 10 lat temu, gdy byłam jeszcze z ex) łamałam sobie głowę nad tym, w jakiej sukience pójdę do ślubu. Wydawało mi się niemożliwym znaleźć i wybrać tą jedyną, najpiękniejszą, najoryginalniejszą...

Tymczasem bez żadnego mierzenia zamówiłam fason, który wydaje mi się najlepiej do mnie pasować i nie przeżywam, czy wybrałam dobrze Już chyba pogodziłam się z myślą, że księżniczką to ja i tak nigdy nie będę

[Calineczka81]

Napisane przez Lottie69

O, to tydzień przede mną. Zapraszamy

Byliśmy u siostry tża i jej facet mówił, że kobiety szukają wymarzonej sukienki i taką kupują. Aż mi źle z tym, że moja ani wymarzona, ani bóg wie jaka. Ot, było mi wygodnie i wyglądałam dobrze, nie chciałam więcej szukać, to wzięłam.

Ale temat już był taki męczący, ponad 8 miesięcy scrollowania olx, 5 salonów odwiedzonych, a czas mijał...
Może po przymiarce w maju mi przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 3 sukienki, wszystkie białe. I też nie są wymarzone.
U nas impreza nietypowa. Ślub połączony z chrztem. Synek będzie miał już roczek. Ogólnie mogłabym jeszcze urodziny pod to podpiąć.
Długa suknię mam do kosciola. Na salę mam 2 krótkie. Nie mogę się zdecydować, która wybrać. Ciężko bedzie za dzieckiem biegać w długiej sukni.
Macierzyństwo pochłania mój cały czas. Nir mam jeszcze zamówionego tortu, obrączek, kwiatów. Czytają Was, chyba się zmobilizuję.
Aaaa... I jeszcze zaproszenia w tyle.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez angeegna

Hej! Co już macie załatwione? Od kiedy razem?Mi się moja bardzo podoba i dobrze w niej wyglądam, ale nie miałam żadnego łał, to ta jedyna. I nie miałam takiej potrzeby szczerze mówiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już pisałam wyżej. My już zrobiliśmy sobie dziecko, to to załatwiliśmy. 🤣
Biorę się ostro do działania.
Wlasciwie tylko tort, obrączki i kwiaty.
Ile czeka się na obrączki w Aparcie?
W kwietniu da te wyprzedaże. Liczę na jakieś 20% taniej. Ale nie wiem, czy wyrobię się do czerwca z terminem.
Razem jesteśmy ponad 4 lata.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Polecam jednak rozważenie lokalnego, mniejszego jubilera. W Aparcie dokładnie takie same obrączki, jak my mamy (nie mówię tylko o wzorze, ale i o próbie, rozmiarze, szerokości i wadze) kosztują 800zł więcej niż zapłaciliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Calineczka81]

Napisane przez angeegna

Polecam jednak rozważenie lokalnego, mniejszego jubilera. W Aparcie dokładnie takie same obrączki, jak my mamy (nie mówię tylko o wzorze, ale i o próbie, rozmiarze, szerokości i wadze) kosztują 800zł więcej niż zapłaciliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie marzą się z białego złota. Tzn na pewno będziemy mieć z białego złota. Już mam wypatrzone wzory. W mniejszych jubilerach jest problem z wyborem. I chyba terminy też powalalaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Calineczka81

Mnie marzą się z białego złota. Tzn na pewno będziemy mieć z białego złota. Już mam wypatrzone wzory. W mniejszych jubilerach jest problem z wyborem. I chyba terminy też powalalaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My dostaliśmy w 2 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Calineczka81]

Napisane przez angeegna

My dostaliśmy w 2 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę to rozważyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mademoiselle Bernadette]

Napisane przez angeegna

Polecam jednak rozważenie lokalnego, mniejszego jubilera. W Aparcie dokładnie takie same obrączki, jak my mamy (nie mówię tylko o wzorze, ale i o próbie, rozmiarze, szerokości i wadze) kosztują 800zł więcej niż zapłaciliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A macie porównanie jak z trwałością obrączek? My nie mamy ze złota ale pytam z ciekawości. Koleżanka cztery lata po ślubie ma bardzo porysowaną i zniszczoną, kupowała u lokalnego jubilera, tymczasem w pracy kumpela 10 lat po ślubie, stopa złota ta sama, obrączki z salonu Apart i wyglądają jak nowe. I znam jeszcze osobiście trzy inne takie sytuacje. I tak się zastanawiam czy laski po prostu mają takiego pecha, czy trafiły na "lipnego" jubilera czy po prostu to nawet 10 lat wstecz ten sam surowiec był "trwalszy/ lepszy"? Macie jakieś doświadczenia, obserwacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Ja ciągle jestem w szoku, że tak się uwinełam z suknią. Pierwsze wejście na OLX, pierwsza przymiarka i już BIERE i cały czas jestem z niej zadowolona, mimo że dla rozrywki oglądam inne oferty, to ani razu nie pożałowałam wyboru.
Z update'ów TŻ załatwił sobie zgodę na ślub w innej parafii z miasta w którym obecnie mieszkamy, więc nic z już nie stanie na przeszkodzie naszemu ślubowi. Ciekawostka że za taką zgodę ksiądz nie zażyczył sobie ani grosza. Byliśmy w szoku, TŻ właściwie wcisnął mu 50 zł na cele parafii, a ten nie chciał wziąć. Nie do wiary

Ja zaraz będę zamawiać zaproszenia, mam wybrany wzór, a wypisywać będę ręcznie, więc tylko krótkie projektowanie.

Cały czas truje TŻtowi du.. żeby załatwił DJ. Zabiera się jak pies za jeża, a ja nie jestem do końca przekonana, bo chcemy żeby puszczał naszą muzykę, mamy już sporą playlistę, więc właściwie potrzebujemy PUSZCZACZA, który jedynie zaprosi do toastu i do tańca i na przerwę, nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

A macie porównanie jak z trwałością obrączek? My nie mamy ze złota ale pytam z ciekawości. Koleżanka cztery lata po ślubie ma bardzo porysowaną i zniszczoną, kupowała u lokalnego jubilera, tymczasem w pracy kumpela 10 lat po ślubie, stopa złota ta sama, obrączki z salonu Apart i wyglądają jak nowe. I znam jeszcze osobiście trzy inne takie sytuacje. I tak się zastanawiam czy laski po prostu mają takiego pecha, czy trafiły na "lipnego" jubilera czy po prostu to nawet 10 lat wstecz ten sam surowiec był "trwalszy/ lepszy"? Macie jakieś doświadczenia, obserwacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy takiego lokalnego jubilera którego wszyscy chwala. Znamy osoby które mają od lat obrączki od niego i są niezniszczone. A dużo tańsze niż w aparcie


Ja do końca marca będę już miała swoją suknię odebrana. Trochę się boje co będzie jak przytyję czy schudne do tego października. W zasadzie to miałam w planach schudnąć z 2-3 kg ale mam suknie bez ramiączek i sama nie wiem czy by mi przez to nie spadała :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

A macie porównanie jak z trwałością obrączek? My nie mamy ze złota ale pytam z ciekawości. Koleżanka cztery lata po ślubie ma bardzo porysowaną i zniszczoną, kupowała u lokalnego jubilera, tymczasem w pracy kumpela 10 lat po ślubie, stopa złota ta sama, obrączki z salonu Apart i wyglądają jak nowe. I znam jeszcze osobiście trzy inne takie sytuacje. I tak się zastanawiam czy laski po prostu mają takiego pecha, czy trafiły na "lipnego" jubilera czy po prostu to nawet 10 lat wstecz ten sam surowiec był "trwalszy/ lepszy"? Macie jakieś doświadczenia, obserwacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam porównanie z pierścionkiem akurat. Miałam kiedyś złoty od "lokalsa", był mało porysowany. Teraz zaręczynowy mam z Apartu i wygląda jak noszony 10 lat co najmniej :/
Widziałam też na ślubnych grupach, że wiele osób narzeka na jakość obrączek stamtąd.
Ogólnie zależy pewnie jak się trafi, też na jaki model itp. ale pewne jest jedno - w Aparcie płacimy za PR, czynsz w wielkich galeriach i za kontrakt Sochy czy innych gwiazdek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

A macie porównanie jak z trwałością obrączek? My nie mamy ze złota ale pytam z ciekawości. Koleżanka cztery lata po ślubie ma bardzo porysowaną i zniszczoną, kupowała u lokalnego jubilera, tymczasem w pracy kumpela 10 lat po ślubie, stopa złota ta sama, obrączki z salonu Apart i wyglądają jak nowe. I znam jeszcze osobiście trzy inne takie sytuacje. I tak się zastanawiam czy laski po prostu mają takiego pecha, czy trafiły na "lipnego" jubilera czy po prostu to nawet 10 lat wstecz ten sam surowiec był "trwalszy/ lepszy"? Macie jakieś doświadczenia, obserwacje?

Ja mam pierścionek od naszego lokalnego, małego jubilera i po 1,5 roku noszenia wciąż wygląda jak nowy. Na pewno weźmiemy od niego też obrączki

[Ashya_]

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

A macie porównanie jak z trwałością obrączek? My nie mamy ze złota ale pytam z ciekawości. Koleżanka cztery lata po ślubie ma bardzo porysowaną i zniszczoną, kupowała u lokalnego jubilera, tymczasem w pracy kumpela 10 lat po ślubie, stopa złota ta sama, obrączki z salonu Apart i wyglądają jak nowe. I znam jeszcze osobiście trzy inne takie sytuacje. I tak się zastanawiam czy laski po prostu mają takiego pecha, czy trafiły na "lipnego" jubilera czy po prostu to nawet 10 lat wstecz ten sam surowiec był "trwalszy/ lepszy"? Macie jakieś doświadczenia, obserwacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jesli proba ta sama to bardziej to chyba zalezy od uzytkowania, jedni sciagaja do mycia naczyn czy siebie nawet a niektorzy wcale to bedzie roznica w sladach uzytkowania, a im wyzsza proba zlota tym bardziej narazone na uszkodzenia bo zloto jest miekkim kruszcem ja widze ze pierscionek mam porysuwany troche, ale nie sciagam go nigdy a w sumie musze oddac do czyszczenia niech ladnie wypoletruja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Calineczka81

Mnie marzą się z białego złota. Tzn na pewno będziemy mieć z białego złota. Już mam wypatrzone wzory. W mniejszych jubilerach jest problem z wyborem. I chyba terminy też powalalaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My w Carre mamy o 1000 zł taniej obrączki, identyczne jak z apartu, białe złoto. Chyba po tygodniu już zadzwonili, max to było dwa. Nie zwracałam uwagi, bo do czerwca jeszcze czasu jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Calineczka81

Mnie marzą się z białego złota. Tzn na pewno będziemy mieć z białego złota. Już mam wypatrzone wzory. W mniejszych jubilerach jest problem z wyborem. I chyba terminy też powalalaja.

U nas wzorów do wyboru było mnóóstwo, obrączki po dwóch tygodniach do przymiarki + później kilka dni na grawer. My trochę procedurę przeciągnęliśmy, bo zamawialiśmy ze sporym wyprzedzeniem

Napisane przez Mademoiselle Bernadette

A macie porównanie jak z trwałością obrączek?

O obrączkach się nie wypowiem (tzn. TŻ już zdążył obrączkę porysować, ale geniusz na warsztacie jej nie zdejmuje), ale pierścionek mam z tego samego miejsca i po ponad półtora roku trzyma się idealnie. Ostatnio tylko do polerowania oddawałam, bo mi się nazbierał osad przy kamieniu.
Częściej negatywne rzeczy słyszałam o Apartach i tym podobnych, zwłaszcza w przypadku białego złota.

[pandemonium4]

Ja jeszcze o obrączkach nie myślę, bo mam póki co pilniejsze sprawy do ogarnięcia. Zaproszenia zamówione, będę je mieć najszybciej w weekend (pójdą do teściowej bo my nie wiemy czy będziemy jak przyjedzie kurier) Najgorzej, że będę sama wszystko wypisywać, bo TŻ bazgrze dosłownie jak kura pazurem.
Teraz moja najpilniejsza sprawa na celownik to kupić dobry stanik do kiecki i oddać ją do krawcowej na skrócenie czy ew. jakąś drobną przeróbkę.

Przez wirusa nie rezerwujemy na zapas żadnej wycieczki, chociaż pewnie i tak jechalibyśmy na własną rękę . Coś czuję że skończymy w górach, ale gdzieś za granicą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Werxx3]

My w piątek ustaliliśmy datę o godzinę w urzędzie,będzie na szczęście 17.00 Teraz muszę mocno wziąć się za zaproszenia, niby mam już zaprojektowane, ale muszę ogarnąć gdzie je wydrukować. Żałuję, że się zagapiłam, ale nie zamówiłam laku i wosku na aliexpress, a teraz do kwietnia to mi chyba nie przyjdzie

[PaniAuto]

Napisane przez pandemonium4

Chyba zamówię zaproszenia ze z-milosci ale denerwuje mnie jedna rzecz. Najpierw trzeba je kupić a dopiero potem jest możliwość personalizacji i wyboru tekstu. Jak to wygląda? Gdyby nie to, zamówilabym już dawno. Boję się że nie będę mogła spersonalizować tak jak chce, ja chcę kompletny minimalizm i żadnych wierszyków, jak najmniej tekstu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamawiałam z zmilości i jestem mega zadowolona. Kosztowały 1,60 sztuka i są świetnej jakości. Co do personalizacji, dodajesz nowe pola tekstowe gdzie chcesz. Jest jakiś tam gotowy tekst ale możesz go dowolnie zmieniać tj czcionki, wielkość, położenie, no dosłownie wszystko. Możesz usunąć wszystkie teksty które są i zrobić wszystko sama. Ja miałam takie i mogłam edytować to co jest w kwadraciku, środek i tył. Niestety chcieliśmy rebus ślubny i wtedy trzeba zapłacić za usługę grafika. Sama nie jesteś w stanie dodać nic poza tekstem. Ale w usłudze grafika było sprawdzenie tekstu, zmiana treści w zaproszeniach kiedy była zaproszona tylko jedna osoba i zmiana rozłożenia listków na stronie z tekstem.


https://z-milosci.pl/zaproszenie-slu...iaty-z-kokarda

Napisane przez Calineczka81

Dziewczyny, mogę dołączyć? U nas ślub kościelny 6.06.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć, ślubujemy w ten sam dzień.

Napisane przez pandemonium4

Ja ciągle jestem w szoku, że tak się uwinełam z suknią. Pierwsze wejście na OLX, pierwsza przymiarka i już BIERE i cały czas jestem z niej zadowolona, mimo że dla rozrywki oglądam inne oferty, to ani razu nie pożałowałam wyboru.
Z update'ów TŻ załatwił sobie zgodę na ślub w innej parafii z miasta w którym obecnie mieszkamy, więc nic z już nie stanie na przeszkodzie naszemu ślubowi. Ciekawostka że za taką zgodę ksiądz nie zażyczył sobie ani grosza. Byliśmy w szoku, TŻ właściwie wcisnął mu 50 zł na cele parafii, a ten nie chciał wziąć. Nie do wiary
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje.

[kolorowa90]

Hej dziewczyny u mnie dziś równo 7 miesięcy zostało i na samą myśl mam stresa w ten weekend udało się zamówić sukienkę, też nie czuję, że to ta ale ładnie wyglądam podkreśla moją sylwetkę a co najważniejsze jest bardzo lekko więc na podróż poślubną nie będzie problemu, żeby zapakować w walizkę. Kamerzysta dogadany, zaproszenia też zamówione, my akurat z allegro dla tż bardzo się spodobały folklorowe motywy, a wierszyk napisał sam o nas i podpisał "nieidealny mąż" mam nadzieję, że ktoś wgl to przeczyta

[angeegna]

Napisane przez Werxx3

My w piątek ustaliliśmy datę o godzinę w urzędzie,będzie na szczęście 17.00 Teraz muszę mocno wziąć się za zaproszenia, niby mam już zaprojektowane, ale muszę ogarnąć gdzie je wydrukować. Żałuję, że się zagapiłam, ale nie zamówiłam laku i wosku na aliexpress, a teraz do kwietnia to mi chyba nie przyjdzie

Strasznie późno jak dla mnie. Ale zauważyłam, że w różnych rejonach Polski jest inaczej

Napisane przez kolorowa90

Hej dziewczyny u mnie dziś równo 7 miesięcy zostało i na samą myśl mam stresa w ten weekend udało się zamówić sukienkę, też nie czuję, że to ta ale ładnie wyglądam podkreśla moją sylwetkę a co najważniejsze jest bardzo lekko więc na podróż poślubną nie będzie problemu, żeby zapakować w walizkę. Kamerzysta dogadany, zaproszenia też zamówione, my akurat z allegro dla tż bardzo się spodobały folklorowe motywy, a wierszyk napisał sam o nas i podpisał "nieidealny mąż" mam nadzieję, że ktoś wgl to przeczyta

U mnie niewiele ponad 2 miesiące i się nie stresuję
Co prawda w sobotę byliśmy u znajomych i ich znajomy zapytał, ile nam zostało do ślubu, na co moja przyjaciółka odpowiedziała za nas, że 2 miesiące. Trochę mnie wryło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez angeegna

Strasznie późno jak dla mnie. Ale zauważyłam, że w różnych rejonach Polski jest inaczej U mnie niewiele ponad 2 miesiące i się nie stresuję
Co prawda w sobotę byliśmy u znajomych i ich znajomy zapytał, ile nam zostało do ślubu, na co moja przyjaciółka odpowiedziała za nas, że 2 miesiące. Trochę mnie wryło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też na 17 I w wlkp też to taka raczej późniejsza godzina - zazwyczaj są między 13 a 15.

Ale dla mnie lepiej, jest czas się wyspać, tż też pośpi dłużej, to dłużej wytrzyma (bo zazwyczaj się wcześnie zmywamy z imprez, bo już jest zmęczony i mu się nie chce).


U mnie 96 dni do wesela
Zaczynam odczuwać presję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez Lottie69

My też na 17 I w wlkp też to taka raczej późniejsza godzina - zazwyczaj są między 13 a 15.

Ale dla mnie lepiej, jest czas się wyspać, tż też pośpi dłużej, to dłużej wytrzyma (bo zazwyczaj się wcześnie zmywamy z imprez, bo już jest zmęczony i mu się nie chce).


U mnie 96 dni do wesela
Zaczynam odczuwać presję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas 68

Co do godzin, to nigdy nie byłam na ślubie w innym przedziale czasowym niż między 14 a 16, tak to u nas wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez pandemonium4

Ja jeszcze o obrączkach nie myślę, bo mam póki co pilniejsze sprawy do ogarnięcia. Zaproszenia zamówione, będę je mieć najszybciej w weekend (pójdą do teściowej bo my nie wiemy czy będziemy jak przyjedzie kurier) Najgorzej, że będę sama wszystko wypisywać, bo TŻ bazgrze dosłownie jak kura pazurem.
Teraz moja najpilniejsza sprawa na celownik to kupić dobry stanik do kiecki i oddać ją do krawcowej na skrócenie czy ew. jakąś drobną przeróbkę.

Przez wirusa nie rezerwujemy na zapas żadnej wycieczki, chociaż pewnie i tak jechalibyśmy na własną rękę . Coś czuję że skończymy w górach, ale gdzieś za granicą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Staniki polecam z intimissimi.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Ja kupiłam stanik z Nipplex i jest ekstra mega wygodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez czekoladowoo

Ja kupiłam stanik z Nipplex i jest ekstra mega wygodny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam z Nipplexu. Szerokie rozmiarówki mają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Ja do swojej na szczęście nie potrzebuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

17:00 to bardzo dobra godzina według mnie. Zwłaszcza w okresie letnim.
W zeszłym roku byłam na ślubie, który zaczynał się o 19 i było bardzo fajnie! W sam raz. Ale jeszcze czuć było gorąc z minionego dnia i robienie zbiorowych zdjęć na powietrzu było jeszcze trochę męczące.

Jakie macie plany na panieński? Coś planujecie, jakie macie propozycje?
Jakie są takie do zaakceptowania przez Was zrzutki na tę imprezę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angeegna]

Napisane przez squirrelqa

17:00 to bardzo dobra godzina według mnie. Zwłaszcza w okresie letnim.
W zeszłym roku byłam na ślubie, który zaczynał się o 19 i było bardzo fajnie! W sam raz. Ale jeszcze czuć było gorąc z minionego dnia i robienie zbiorów zdjęć na powietrzu było dość gorące.

Jakie macie plany na panieński? Coś planujecie, jakie macie propozycje?
Jakie są takie do zaakceptowania przez Was zrzutki na tę imprezę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie strasznie późno. Jeśli ktoś organizuje krótkie przyjęcie to może być, ale przy całonocnym weselu... czas zleci za szybko.

Ja szczerze mówiąc nie chcę panieńskiego. Ale zobaczymy, czy moje przyjaciółki coś wymyślą - coś przebąkiwały. Raz byłam, kilka lat temu, zbiórka po ok. 100zł i myślę, że dziś nie dałabym więcej.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

O dziwo teraz spotkałam się z 2 przypadkami panieńsko-kawalerskich.
Chyba nie chce panieńskiego może jakaś restauracja, bo na wyjazd ciężko zebrać ekipę i spore koszta.
W tamtym roku organizowałam przyjaciółce wyjazdowy, dwie laski na wieczór przez zrezygnowały, pobrane były tylko zaliczki, a nasz koszt wyniósł ok 400-500zł za jedna noc, a wesele było 2tyg później i też trzeba było dać w kopertę. I ogólnie wyszedł niezły kwas, bo musiałam pozwracać dziewczynom kasę tym co nie pojechały bo młoda tak chciała. Dlatego ja chciałabym uniknąć takich niezręcznych sytuacji.
Myślę, że 100 zł to jest odpowiednia suma, czasem młodzi mają w budżecie pewną kwotę na organizację panieńskiego/kawalerskiego wtedy można zaszaleć.

[Werxx3]

U mnie 17 z różnych względów , po 1 to jest piątek,jeżeli ktoś nie da rady wziąć wolnego i pracuje na 1 zmianę, to większe prawdopodobieństwo, że przyjdzie mimo wszystko, po drugie może być upał i 17 to już trochę będzie lepiej, no i fotograf powiedział, że zdjęcia mogą być super w zachodzącym słońcu. Poza tym więcej czasu na przygotowania

[angeegna]

Napisane przez Werxx3

U mnie 17 z różnych względów , po 1 to jest piątek,jeżeli ktoś nie da rady wziąć wolnego i pracuje na 1 zmianę, to większe prawdopodobieństwo, że przyjdzie mimo wszystko, po drugie może być upał i 17 to już trochę będzie lepiej, no i fotograf powiedział, że zdjęcia mogą być super w zachodzącym słońcu. Poza tym więcej czasu na przygotowania

Ja już się przygotowuję od 1.5 roku, starczy mi tych przygotowań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz