Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[Linka25]

Napisane przez patiasym

Aha, więc jedynym objawem grypy jest zapalenie płuc

Z grypy może wyniknąć zapalenie pluc ale nie musi.
Zapalenie płuc może mieć różne przyczyny. Wirusowe, bakteryjne. Setki różnych przyczyn. Zwykły katar (czyli jakiś powszechny wirus przeziebienia) może doprowadzić do zapalenia płuc.
Mamy wtedy przyczyną zgonu: zapalenie płuc. Nie: Rinowirus cośtam.
Teraz też mamy zapalenie płuc, ale w przypadku tego koronawirusa klasyfikacja jest na innej zasadzie: zapalenie płuc jest wtórne a przyczyną zgonu jest Covid 19.
Jaśniej nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez patiasym

Rozumiem, że przyjmując do szpitala pacjenta na zapalenie płuc przeprowadza się z nim wywiad, pytając m.im. czy ostatnio nie przechodził choroby z objawami infekcji wirusowej.

Tak, pytania o choroby w ostatnim czasie tak czy siak padają. Zresztą do grypy może się przyplątać bakteryjne zapalenie płuc i wtedy to jest superinfekcja i ma raczej ciężki przebieg.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87716723]Czyli wydaje się, że ktoś mógł mieć covid (objawy), ale nie zdążyliśmy zrobić testu lub wynik niejednoznaczy, a pacjent zmarł wiec wpisujemy, że to korona go zabił?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Test nie jest jedyną możliwością diagnostyczną. Każdy pacjent, który przychodzi do szpitala z podejrzeniem COVID-19 ma pobrany wymaz z gardła, który jedzie do laboratorium i wynik przychodzi następnego dnia oraz ma zrobioną tomografię klatki piersiowej, której wynik jest tego samego dnia. Po samym tomogramie można postawić wstępną diagnozę.

[Linka25]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87716723]Czyli wydaje się, że ktoś mógł mieć covid (objawy), ale nie zdążyliśmy zrobić testu lub wynik niejednoznaczy, a pacjent zmarł wiec wpisujemy, że to korona go zabił?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tak jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Słyszałyscie jakieś info, że już podobno nie będzie info o szczegółach zakażonych i zmarłych? Coś mi na Twitterze mignęło, ale nie mam czasu teraz szukać bo zaraz wychodzę

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Napisane przez cava

Co i za ile kupię w małym sklepiku dla 4 osobowej rodziny? Zbankrutujemy i bez inflacji takim sposobem.
Zakupy robię teraz nawet rzadziej niż raz na tydzień.
Ostatnie robiłam w tamten wtorek, dziś mamy czwartek, czyli starczyły mi na 9 dni.

Liczba ludzi w sklepie była już ograniczona wcześniej, a przynajmniej ludzie nie stali w godzinowych kolejkach przed sklepami.

No dla 4 osobowej rodziny to ciężko. Nie wiem jak mogli to inaczej rozwiązać. Myślę, że na pewno nie mogli np dać nagle 50 osób na Biedronkę i Lidla bo wtedy byłby w środku tłok. To rozwiązanie też nie jest idealne. Może chcieli ograniczyć ludzi chodzących do sklepu bardziej na spacery. Ty robisz normalnie zakupy, a niektórzy nakupują masę na święta, mimo że i tak zalecane jest, by byli w domu i tyle nie zjedzą. Może się bali jak będzie wyglądać sytuacja. Masz u siebie jakieś sklepy pośrednie jak Stokrotka? Może tam mniejsze kolejki.

[ciri15]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87716680]WTF?

lazenie na zakupy w parach powinno byc zabronione jak utrzymac dystans 2 metrow robiac razem zakupy [/QUOTE]Też tak uważam. Ja samochodem nie jeżdżę, a na zakupy to wiadomo że nie po trzy rzeczy tylko więcej. Więc sama będę wchodzić do sklepu, a TŻ poczeka w aucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87711343]Wiem, że ciężko Ci się pogodzić z tym, że ten wirus istnieje i jest groźniejszy od grypy, ale chyba powoli czas się przyzwyczajać.[/QUOTE]

Napisane przez Linka25

Oczywiście że istnieje. Czy jest groznijejszy. Pewnie niewiele, ale grozniejszy.

Napisane przez megamag

W świetle powyższe jakiekolwiek porównywanie grypy i koronawirusa rzeczywiście wydaje się bez sensu, bo nie mamy przystających do siebie danych.

megamag, celne podsumowanie

[Linka25]

Po przemyśleniu całkowicie się zgadzam: porównywanie Covid i grypy w świetle statystyk jest bez sensu. To co napisała Chimay - powiklaniem grypy jest np. bakteryjne zapalenie płuc i przypuszczam że wtedy przyczyną zgonu jest zapalenie płuc.
Tak czy inaczej, teraz mamy Covid. A jak nie wiemy czy Covid, to też Covid (kod
U07.2)
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Jest taki kanał Polka w Mediolanie i mądrze ona mówi. Podobno u nich jak idzie się teraz do pracy czy na zakupy trzeba mieć przepustkę, tam wpisuje się co i jak. To dopiero ciężko i nie wiedzą do kiedy to potrwa. Inne gminy są zamknięte, chyba nie można do nich jeździć. Na spacer z psem można iść do 200 m na chwilę.

[patiasym]

Napisane przez Linka25

Tak czy inaczej, teraz mamy Covid. A jak nie wiemy czy Covid, to też Covid

A kto umarł w styczniu na covid ten nie miał covid (poza Chinami)

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No weźmy tego znajomego, o którym pisałam. Miał grype. Jej powikłaniem było zapalenie mięśnia sercowego (chłop zdrowy nie jakiś super obciążony, przynajmniej my nic nie wiedzielismy, pracował intensywnie). Gdyby zmarł na to zapalenie mięśnia sercowego to wpisaliby jako przyczynę zgonu zapalenie mięśnia sercowego, a nie konkretny wirus grypy.

W ogóle pytanie do osób znających się na temacie, w jakim czasie od infekcji mówimy o powikłaniu? Czy musi to nastąpić podczas trwania tej infekcji?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

Zróbcie listę zakupów, podzielcie ją na pół, każda bierze swój koszyk i trzymacie między sobą dystans.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87716815]No weźmy tego znajomego, o którym pisałam. Miał grype. Jej powikłaniem było zapalenie mięśnia sercowego (chłop zdrowy nie jakiś super obciążony, przynajmniej my nic nie wiedzielismy, pracował intensywnie). Gdyby zmarł na to zapalenie mięśnia sercowego to wpisaliby jako przyczynę zgonu zapalenie mięśnia sercowego, a nie konkretny wirus grypy.

W ogóle pytanie do osób znających się na temacie, w jakim czasie od infekcji mówimy o powikłaniu? Czy musi to nastąpić podczas trwania tej infekcji?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jakiś lekarz mówił w tv, że jeśli ktoś będzie miał powikłania, to najczęściej występują one po ok. tygodniu od wystąpienia pierwszych objawów. Z tym, że mówił to, jak wykryto w Polsce pierwszego pacjenta, więc może coś się zmieniło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez megamag

Ok, czaję, chociaż to mało optymistyczne jest, bo możesz przypadkiem dostać antybiotyki, które cię dodatkowo osłabią przy chorobie wirusowej.

No może tak niestety być.

Napisane przez megamag

Ale stąd właśnie wątpliwości moje i Linka25. Jeśli do tej pory było tak, że kiedy ktoś trafiał do szpitala z zapaleniem płuc, to go leczono i w razie zgonu wpisywano jako przyczynę zapalenie płuc, bez specjalnego bawienia się w badanie przyczyn, a teraz kiedy ktoś trafia do szpitala z zapaleniem płuc, to obowiązkowo robi się mu test na koronawirusa i wpisuje jako przyczynę zgonu COVID, to czy to aby nie zaburza nam poważnie statystyk?

Zapewne w razie śmierci na skutek pogrypowego zapalenia oskrzeli czy opon mózgowych, historia wygląda podobnie.

W świetle powyższe jakiekolwiek porównywanie grypy i koronawirusa rzeczywiście wydaje się bez sensu, bo nie mamy przystających do siebie danych.

Nie powiedziałabym, że od razu zaburza, bo jednak są te dane, że zapalenie płuc jest głównie bakteryjne, a tu pojawił się nowy wirus i środek ciężkości jest kładziony na tym, żeby dowiedzieć się, u jakiej liczby osób jest przyczyną albo dokłada się do śmierci. Granica może być cienka. Musielibyśmy żyć w 2 równoległych rzeczywistościach, żeby zobaczyć, co by się stało, jakby pacjent X był miał zapalenie płuc o podłożu bakteryjnym, a co przy wirusowym spowodowanym przez koronawirusa.

Napisane przez ciri15

Rozwiniesz czemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tego to ja nie wiem, nie pracuję w laboratorium.

[Monia284]

Ja powiem Wam, że chorowałam trochę w styczniu i lutym. W tamtym roku chorowałam dużo mniej. Chodziłam do pracy, w handlu większość osób i tak chodziła do pracy chora (wiem, że to źle oczywiście). Potem w końcu poszłam pod koniec lutego na tydzień zwolnienia. Wcześniej miałam prawie 2 tygodnie urlopu w lutym, no ale szefowa tak ustawiła. Potem była zła, bo mogłam na urlopie iść do lekarza. No ale jak czułam się dobrze, to niby jak. Mało byłam w lutym w pracy, może tydzień, ale to nie moja wina. No ale w handlu wiadomo jak dłużej kogoś nie ma to są narzekania, bo taka branża rozumiem to. Na zwolnieniu miałam antybiotyk. Najbardziej męczył mnie kaszel. Zdarzyły mi się dni z gorączka, ale to pojedyncze. Czułam się fatalnie. Antybiotyk pomógł, ale kaszel to okropna sprawa, nawet teraz 5 tygodni po zdarzy mi się zakaszleć, ale takie pojedyncze kaszlnięcia, rzadko, a kaszel niestety może być do 6 tygodni. Tak w ogóle to było moje pierwsze L4 od 2 lat pracy. Wcześniej kaszel miałam duszący, czasem w pracy nie mogłam wytrzymać, myślałam, że zwymiotuję. Taki kaszel miałam kiedyś w liceum, ale miałam badania na alergie i nie miałam. Powinnam wtedy zrobić dokładniejsze badania, ale przeszło mi i chyba z 10 lat nie miałam takiego kaszlu, więc myślałam, że ok. No ale jak to się skończy, to pójdę dla pewności do pulmunologa i zrobię spirometrie czy to nie astma. Może też refluks, bo czasem po niektórych potrawach mi się pogarsza od niedawna. To znaczy raczej już nie dusi, ale jakby prowokowały kaszel. W końcu zadbam o to, może trzeba będzie brać jakieś leki. Teraz mówię rzadko mnie bierze i dam radę, ale później warto coś z tym zrobić.

[megamag]

Czas cos pohejtować, bo tego to ja nie wytrzymie:

Lista wyjść pierwszej potrzeby rozszerzona o polowania

[chimay]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87716815]No weźmy tego znajomego, o którym pisałam. Miał grype. Jej powikłaniem było zapalenie mięśnia sercowego (chłop zdrowy nie jakiś super obciążony, przynajmniej my nic nie wiedzielismy, pracował intensywnie). Gdyby zmarł na to zapalenie mięśnia sercowego to wpisaliby jako przyczynę zgonu zapalenie mięśnia sercowego, a nie konkretny wirus grypy.



Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Być może jedno i drugie.
Są standardy wypełniania kart zgonu ustalone przez WHO. Ważne definicje stąd KLIK
-Bezpośrednią przyczyną zgonu jest choroba lub stan bezpośrednio prowadzące do śmierci;
-Wtórną przyczyną/przyczynami jest stan dający początek wymienionemu powyżej niego;
-Wyjściową przyczyną jest: (A) choroba lub uraz, które zapoczątkowały łańcuch zdarzeń
chorobowych prowadzących bezpośrednio do śmierci, lub (B) okoliczności wypadku lub użycia
przemocy, które spowodowały uraz śmiertelny;
-Przyczynami dodatkowymi (przyczyniającymi się) są te choroby i stany, które nie są częścią
łańcucha zdarzeń prowadzących do śmierci, ale które w opinii osoby poświadczającej przyczyniły
się do śmierci;
-Całość przyczyn zgonu są to wszystkie choroby czy stany stwierdzone w karcie zgonu

Tutaj o tzw. śmieciowych diagnozach KLIK, których Polska miała 30,6 % w 2014 roku. O koronie tam oczywiście nie ma, więc to raczej tak do poczytania, jak kogoś interesuje.

W świetle powyższych to my sobie możemy gdybać, bo pytanie jak i co jest liczone w obecnej sytuacji to pytanie do urzędów statystycznych, które współpracują z ministerstwami zdrowia w każdym kraju z osobna.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patiasym]

Napisane przez chimay

Są standardy wypełniania kart zgonu ustalone przez WHO. Ważne definicje stąd KLIK

Link nie działa, odwołuje się do pliku na dysku lokalnym.

[Finlora]

Zdziwili mnie dzisiaj ludzie w samochodach z maseczkami na twarzy.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[megamag]

chimay, dzięki za ten artykuł. Myślałam, że miałam jakiegoś wyjątkowego pecha, że wg lekarzy członkowie mojej rodziny umierali "ze starości", ale jak widać w naszym kraju to nic nadzwyczajnego.

[chimay]

Napisane przez patiasym

Link nie działa, odwołuje się do pliku na dysku lokalnym.

Racja, to właściwy KLIK

[megamag]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No przydałoby się. Mogliby zacząć od tego, kto to podpisał. Tak to burzą, bo nastolatki gdzieś piły piwo, ale jak już chleje banda chłopa z bronią w lesie, którzy potem jeszcze w warunkach dalekich od higienicznych oprawią zwierzę i dadzą te tykane przez nich "wyroby" rodzinom to będzie gitara. Oni nic nie rozniosą.

[Linka25]

Napisane przez megamag

chimay, dzięki za ten artykuł. Myślałam, że miałam jakiegoś wyjątkowego pecha, że wg lekarzy członkowie mojej rodziny umierali "ze starości", ale jak widać w naszym kraju to nic nadzwyczajnego.

Pamiętam jak o tym pisalas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hawananana]

Napisane przez Finlora

Zdziwili mnie dzisiaj ludzie w samochodach z maseczkami na twarzy.

Widze takich notorycznie!

Mnie natomiast zdziwila wiadomosc, ze ksiaze Karol konczy kwarantanne. Przeciez podobno mial koronowirusa to juz moze wychodzic do ludzi? Tak samo ten typ w rzadzie Borysa Matt Hancock - tez mial miec koronawirusa a dzis ma prowadzic konferencje?

[stotek]

Może robią mu (Karolowi) co 2 dni testy i już nie ma wirusa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez Finlora

Zdziwili mnie dzisiaj ludzie w samochodach z maseczkami na twarzy.

Moze to bezrefleksyjne zachowanie, ale jesli ktos np. ma do obskoczenia kilka miejsc i łączą je krotkie trasy, to juz lepiej zostac w maseczce niz ja sciagac, zabezpieczac, dotykac twarzy. Niech juz nosza nawet zbyt gorliwie, byleby nosili.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kyrra]

Napisane przez megamag

Czas cos pohejtować, bo tego to ja nie wytrzymie:

Lista wyjść pierwszej potrzeby rozszerzona o polowania

Słyszałam.
Wędkarze się buntują podobno.
Jak tak sobie będą wybierać poszczególne grupy, z których będą znosić nakaz, to zaraz wszyscy zaczną wszędzie łazić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz