2013-10-22, 10:51
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Pieczątka z LIDLa - eksploatacja
Zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre z Was albo spadną z krzesła ze śmiechu, albo załamią ręce nad poziomem mojej inteligencji, ale i tak zaryzykuję
Weszłam w posiadanie pieczątki z wymiennymi literami z Lidla - przypuszczam, że niektóre z Was mają coś takiego.
O ile wiem jak wymieniać litery, o tyle zastanawiam się jak się ją 'blokuje'. Chodzi o to, że w czasie wymiany muszę ją przytrzymywać, żeby nie wracała na swoje miejsce przy poduszce z tuszem. Na wszystkich automatycznych pieczątkach, które miałam do tej pory było coś takiego do przesunięcia [na ściance z boku], co po przesunięciu, w pozycji, w której pieczątka dotyka papieru, w takiej pozycji już pieczątkę pozostawiało. Tutaj nie mogę tego znaleźć, a trochę uciążliwe jest cały czas jej przytrzymywanie.
Druga rzecz to pytanie, czy da się tusz z tej pieczątki jakoś uzdatnić, jeśli trochę za bardzo wysechł - czytałam, że był on odporny na pranie nawet w 90*. Czy jedyne co zostaje to tylko napełnienie poduszki nowym tuszem?
|
|
|