Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-26, 20:39   #61
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82482756]no co ty piszesz !najwazniejsze to urodzic a za co pozniej wyzywisz w co ubierzesz,gdzie bedziesz mieszkac to juz nie wazne.
najwazniejsze ze niewinna istota zostala uratowana od zaglady[/QUOTE]

Tak, a bohater zza monitora może poczuć się taki prawy i lepszy od tych potworów co zabijajo dzieci. Kolejny pracowity dzień za nim, świat stał się lepszy, przecież włożył tyle wysiłku w potępianie niegodnych czynów. Gdzie to przyrównywać do jakiegoś tam zapewniania bytu dziecku, na które się nie było gotowym.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 20:40   #62
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Serio? Ta dziewczyna sama jest jeszcze niemal dzieckiem. Nie zdążyła jeszcze skończyć szkoły, nie ma żadnych własnych pieniędzy. Jedyną opcją jest tu powiedzenie rodzicom i kiedy już emocje opadną, ustalenie jakiegoś planu działania. Naprawdę jeszcze Wam się te kłótnie aborcyjne nie znudziły? Przez całe życie o tym słyszę, jest mnóstwo miejsc, w których można się o to pokłócić, ostatnio nawet jest trend wykrzykiwania swoich poglądów na ulicznych protestach. Śmiało, idźcie. Zaśmiecanie wątku waszymi jedynie słusznymi poglądami niczego tu nie zmieni, bo autorki samodzielnie nie stać ani na wychowanie, ani na usunięcie dziecka.
Nie, nie znudziło mi się i nie znudzi dopóki ludzie będą na ten temat wygadywać takie brednie jak w tym wątku.
Swoją drogą nie wiesz jak wyglądają u autorki możliwości załatwienia pieniędzy, więc nie gdybaj. To, że ma 19 lat, nie oznacza, że jest "niemal dzieckiem". Ma pełną zdolność do podjęcia pracy i do czynności prawnych. Tylko jej decyzja jest tutaj kluczowa, a nie czyjeś opinie odnośnie tego od kiedy się zaczyna dojrzałość.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 20:43   #63
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Serio? Ta dziewczyna sama jest jeszcze niemal dzieckiem. Nie zdążyła jeszcze skończyć szkoły, nie ma żadnych własnych pieniędzy. Jedyną opcją jest tu powiedzenie rodzicom i kiedy już emocje opadną, ustalenie jakiegoś planu działania. Naprawdę jeszcze Wam się te kłótnie aborcyjne nie znudziły? Przez całe życie o tym słyszę, jest mnóstwo miejsc, w których można się o to pokłócić, ostatnio nawet jest trend wykrzykiwania swoich poglądów na ulicznych protestach. Śmiało, idźcie. Zaśmiecanie wątku waszymi jedynie słusznymi poglądami niczego tu nie zmieni, bo autorki samodzielnie nie stać ani na wychowanie, ani na usunięcie dziecka.
Zmieni, bo może dzięki wyśmianiu tego szkodliwego stwierdzenia, że aborcja to takie zło i wieczne potępienie, dziewczyna będzie czuła, że może mieć wybór.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 20:44   #64
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Serio? Ta dziewczyna sama jest jeszcze niemal dzieckiem. Nie zdążyła jeszcze skończyć szkoły, nie ma żadnych własnych pieniędzy. Jedyną opcją jest tu powiedzenie rodzicom i kiedy już emocje opadną, ustalenie jakiegoś planu działania. Naprawdę jeszcze Wam się te kłótnie aborcyjne nie znudziły? Przez całe życie o tym słyszę, jest mnóstwo miejsc, w których można się o to pokłócić, ostatnio nawet jest trend wykrzykiwania swoich poglądów na ulicznych protestach. Śmiało, idźcie. Zaśmiecanie wątku waszymi jedynie słusznymi poglądami niczego tu nie zmieni, bo autorki samodzielnie nie stać ani na wychowanie, ani na usunięcie dziecka.
to ty tu nakrecasz klotnie (plus kolezanka od niewinnych zygot -adult90)
wklejajac jakies paragrafy ze niby ktos tu ja naklania do aborcji
sama rozpoczynasz ten temat teraz apelujesz o zaprzestanie dyskusji
ja nie mialam zamiaru z nikim na ten temat dyskutowac
wyrazilam swoje zdanie i zostalam zaatakowana i straszona banem bo komus pro life moja wypowiedz sie nie spodobala

nie zamierzam wyklocac sie na temat aborcji to autorka powinna zadecydowac co jest dla niej najlepsze
nie jej chlopak
nie wizaz
i nie jej rodzice -bo to ona jest kobieta w ciazy i to ona poniesie konsekwencje posiadania dziecka na cale zycie

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2018-03-26 o 20:47
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 21:24   #65
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Wątek mi się skojarzył z tym pt Problem z 18-letnią córką jakoś te same szczegoly się przewinęly , a może przypadek

A tu co doradzić? Sama nie wiem, ale kurczę jak nie chciałaś dziecka to teraz tylko jedno wyjście...
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 21:42   #66
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82483191]Nie, nie znudziło mi się i nie znudzi dopóki ludzie będą na ten temat wygadywać takie brednie jak w tym wątku.
Swoją drogą nie wiesz jak wyglądają u autorki możliwości załatwienia pieniędzy, więc nie gdybaj. To, że ma 19 lat, nie oznacza, że jest "niemal dzieckiem". Ma pełną zdolność do podjęcia pracy i do czynności prawnych. Tylko jej decyzja jest tutaj kluczowa, a nie czyjeś opinie odnośnie tego od kiedy się zaczyna dojrzałość.[/QUOTE]

Ja tego nie mogę pojąć, 19-latka dzieckiem i musi koniecznie powiedzieć rodzicom i zdać się na nich. Nie zrobiłabym tego w tym wieku.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 22:21   #67
ChanLee
Raczkowanie
 
Avatar ChanLee
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Rozwiązań tego problemu jest kilka.
1. Zostać samotną matką i z pomocą rodziców starać się wychować to dziecko.
2. Zostać w związku z facetem i z nim budować życie, ale osobiście odradzam - nie jest dobrą partią na męża i ojca.
3. Ciążę donosić, a dziecko zostawić w szpitalu.
4. Ciążę donosić, a dziecku załatwić adopcję do porządnej rodziny, która by to dziecko chciało uznać za swoje.
5. Wyjechać do Niemiec/Czech/Słowacji i przerwać ciążę legalnie.
6. Napisać do organizacji Women on Wawes/Women on Web i tam zapytać o aborcję farmakologiczną w warunkach domowych.
7. Urodzić dziecko i oddać je facetowi, jednocześnie zrzekając się praw do opieki i płacić alimenty. Chciał to niech ma.

Trudna sprawa. Jesteś młoda, bez pieniędzy i pracy. Chyba pomyślałabym nad wyjazdem do Niemiec, bo nie każdy w takim wieku czuje się na siłach by uciągnąć ten pług po betonie jakim jest macierzyństwo i odpowiedzialność nad uzależnioną od siebie istotą.

Na chwilę obecną może lepiej nie chwal się koleżankom o ciąży, bo gdybyś zdecydowała urodzić i zostawić w szpitalu/załatwić adopcję to ludzie będą gadać jakaś zła i nic ich nie będzie obchodziło, że nie masz warunków na wychowanie tego dziecka. Według ogólnej opinii dziecko jest karą za seks, więc musisz być na to przygotowana. Otoczenie jest bezlitosne dla tych, którzy mają w tej kwestii inne zdanie.

Pozostaje ci porozmawiać z rodzicami, z facetem ukrócić kontakt i zdecydować co dalej. Nieźle się wkopałaś dziewczyno, ale nie ty jedna i ostania byłaś głupio naiwna w banialuki jakie opowiadają starsi faceci byleby mogli skończyć w środku. Takich naiwnych zawsze będzie pełno bez względu ile starań ktoś włoży by młodzież uczyć o antykoncepcji, niechcianej ciąży i chorób wenerycznych.
ChanLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-26, 22:29   #68
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Ja tego nie mogę pojąć, 19-latka dzieckiem i musi koniecznie powiedzieć rodzicom i zdać się na nich. Nie zrobiłabym tego w tym wieku.
No dobrze, więc pogdybajmy. Odłóżmy na bok kwestie moralne, ewentualne konsekwencje prawne i zdrowotne. Przyjrzyjmy się tylko praktycznym. Załóżmy, że dziewczynę dzięki waszym postom olśniło i pomyślała "tak, kurczę, chcę aborcji, teraz to zrozumiałam". Ale rodzicom nie mówi, bo to nie ich sprawa. Jest dorosła, nie? Aborcja jest nielegalna, więc albo musi skorzystać z podziemia, albo wybrać się na wycieczkę aborcyjną do innego kraju. Facet jej raczej tego nie sfinansuje, bo on chce dziecka. Do tego czas jest ograniczony, bo brzuch zaczyna rosnąć. Musi więc rzucić szkołę i pójść do pracy, żeby sobie uzbierać. Może gdzieś dostanie 13 zł brutto na zleceniu jako kelnerka. Ale wtedy rodzice mogą zauważyć i być przeciw, a ona z nimi mieszka. Facet jej nie przygarnie raczej, jeśli mu się ten plan nie spodoba. Więc za te 13 brutto powinna sobie jeszcze wynająć pokój. Tylko że wtedy zanim uzbiera, to dziecko zdąży się urodzić. Więc może jakieś bardziej radykalne kroki? Napad na sklep? Albo może wystarczy stanąć przy szosie i obsłużyć kilku tirowców. No nie wiem, dziewczyny, po co mówić rodzicom, przecież jest tyle innych możliwości.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2018-03-26 o 22:31
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:08   #69
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
No dobrze, więc pogdybajmy. Odłóżmy na bok kwestie moralne, ewentualne konsekwencje prawne i zdrowotne. Przyjrzyjmy się tylko praktycznym. Załóżmy, że dziewczynę dzięki waszym postom olśniło i pomyślała "tak, kurczę, chcę aborcji, teraz to zrozumiałam". Ale rodzicom nie mówi, bo to nie ich sprawa. Jest dorosła, nie? Aborcja jest nielegalna, więc albo musi skorzystać z podziemia, albo wybrać się na wycieczkę aborcyjną do innego kraju. Facet jej raczej tego nie sfinansuje, bo on chce dziecka. Do tego czas jest ograniczony, bo brzuch zaczyna rosnąć. Musi więc rzucić szkołę i pójść do pracy, żeby sobie uzbierać. Może gdzieś dostanie 13 zł brutto na zleceniu jako kelnerka. Ale wtedy rodzice mogą zauważyć i być przeciw, a ona z nimi mieszka. Facet jej nie przygarnie raczej, jeśli mu się ten plan nie spodoba. Więc za te 13 brutto powinna sobie jeszcze wynająć pokój. Tylko że wtedy zanim uzbiera, to dziecko zdąży się urodzić. Więc może jakieś bardziej radykalne kroki? Napad na sklep? Albo może wystarczy stanąć przy szosie i obsłużyć kilku tirowców. No nie wiem, dziewczyny, po co mówić rodzicom, przecież jest tyle innych możliwości.
Bez przesady, bilet na samolot czy pociąg i aborcja nie kosztują miliony. Opowiadasz jakieś niestworzone historie o rzucaniu szkoły. A może dziewczyna juz sobie gdzies dorabia albo daje korepetycje i ma jakieś swoje oszczędności? 19 lat to nie 15.
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:16   #70
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
No dobrze, więc pogdybajmy. Odłóżmy na bok kwestie moralne, ewentualne konsekwencje prawne i zdrowotne. Przyjrzyjmy się tylko praktycznym. Załóżmy, że dziewczynę dzięki waszym postom olśniło i pomyślała "tak, kurczę, chcę aborcji, teraz to zrozumiałam". Ale rodzicom nie mówi, bo to nie ich sprawa. Jest dorosła, nie? Aborcja jest nielegalna, więc albo musi skorzystać z podziemia, albo wybrać się na wycieczkę aborcyjną do innego kraju. Facet jej raczej tego nie sfinansuje, bo on chce dziecka. Do tego czas jest ograniczony, bo brzuch zaczyna rosnąć. Musi więc rzucić szkołę i pójść do pracy, żeby sobie uzbierać. Może gdzieś dostanie 13 zł brutto na zleceniu jako kelnerka. Ale wtedy rodzice mogą zauważyć i być przeciw, a ona z nimi mieszka. Facet jej nie przygarnie raczej, jeśli mu się ten plan nie spodoba. Więc za te 13 brutto powinna sobie jeszcze wynająć pokój. Tylko że wtedy zanim uzbiera, to dziecko zdąży się urodzić. Więc może jakieś bardziej radykalne kroki? Napad na sklep? Albo może wystarczy stanąć przy szosie i obsłużyć kilku tirowców. No nie wiem, dziewczyny, po co mówić rodzicom, przecież jest tyle innych możliwości.
Zgadzam sie z Toba i z ChanLee.
Autorko po której stronie była Twoja matka w tych protestach? Czarny czy biały Piatek by wybrała? Moze kiedy powiesz o aborcji to zrozumie i Ci pomoze, albo pomoze w wychowaniu? Nie wiem czy donoszenie ciazy i adopcja to taka dobra decyzja...moze sie okazac że zrezygnujesz z adopcji. Na aborcje czasu coraz mniej....
Swoja droga nie pojmuje...facet moze sie seksic bez konsekwencji, wciskac kit 'jak to ciezko zajsc". Skad wie? Próbował zajsc? Ekspert od zachodzenia sie znalazł. Ten argument to bardzo czesty u facetow którzy po prostu chca bez gumy "bo go sciska i nie wygodnie"a poród to niby taki przyjemny i wygodny... Egoista.... Nie wydaje mi sie żeby facet który faktycznie byłby w zwiazku (szczerym, prawdziwym) zrobiłby cos takiego byle tylko skonczyc bez.Tym bardziej że nie pytał jakie dni ma autorka itd. Faktycznie to złapanie na dziecko autorki....
Autorko moze to Cie jakos pocieszy ale w pierwszych miesiacach organizm moze nie przyjac i moze byc tak że poronisz naturalnie......ale nie ma sie co nastawiać na to...
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:25   #71
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;82486561]Bez przesady, bilet na samolot czy pociąg i aborcja nie kosztują miliony. Opowiadasz jakieś niestworzone historie o rzucaniu szkoły. A może dziewczyna juz sobie gdzies dorabia albo daje korepetycje i ma jakieś swoje oszczędności? 19 lat to nie 15.[/QUOTE]
Trzeba czytac uwazniej post autorki. Napisala, ze nie na kasy, pracy tez nie znajdzie

Cytat:
Napisane przez roncziii Pokaż wiadomość
Dlatego nie mam kompletnie wsparcia, z rodzicami strasznie sie kłócę, nie mam kasy, pracy nie mogę znaleźc, jestem jakiś miesiąc przed matura, od dłuższego czasu siedzę w domu

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2018-03-26 o 23:28
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-26, 23:30   #72
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
No dobrze, więc pogdybajmy. Odłóżmy na bok kwestie moralne, ewentualne konsekwencje prawne i zdrowotne. Przyjrzyjmy się tylko praktycznym. Załóżmy, że dziewczynę dzięki waszym postom olśniło i pomyślała "tak, kurczę, chcę aborcji, teraz to zrozumiałam". Ale rodzicom nie mówi, bo to nie ich sprawa. Jest dorosła, nie? Aborcja jest nielegalna, więc albo musi skorzystać z podziemia, albo wybrać się na wycieczkę aborcyjną do innego kraju. Facet jej raczej tego nie sfinansuje, bo on chce dziecka. Do tego czas jest ograniczony, bo brzuch zaczyna rosnąć. Musi więc rzucić szkołę i pójść do pracy, żeby sobie uzbierać. Może gdzieś dostanie 13 zł brutto na zleceniu jako kelnerka. Ale wtedy rodzice mogą zauważyć i być przeciw, a ona z nimi mieszka. Facet jej nie przygarnie raczej, jeśli mu się ten plan nie spodoba. Więc za te 13 brutto powinna sobie jeszcze wynająć pokój. Tylko że wtedy zanim uzbiera, to dziecko zdąży się urodzić. Więc może jakieś bardziej radykalne kroki? Napad na sklep? Albo może wystarczy stanąć przy szosie i obsłużyć kilku tirowców. No nie wiem, dziewczyny, po co mówić rodzicom, przecież jest tyle innych możliwości.
Taaa, przeczytaj „nie zrobiłabym” i zacznij gdybanie, udając, ze znasz sytuacje autorki po prostu przestańcie udawać, ze jest dzieciaczkiem, który nie może nawet usłyszeć o aborcji. Jest chyba na tyle dorosła, że powinna potrafić zadecydować pomiędzy aborcja a urodzeniem. Tyle.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:38   #73
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Jeśli twoi rodzice go "nienawidzą", rzadko się widujecie, on cię nie zabiera do siebie i nigdzie nie wychodzicie, to jak ten wasz związek właściwie wygląda w praktyce

Ja bym usunęła i kopnęła dziada w cztery litery.
W ogóle jakoś szybko u was, raptem 4 miesiące, a ty już musiałaś schudnąć, zdążyłaś zrzucić 5 kilo, rzadko się widujecie, już widzisz, że jem zależy głównie na wyglądzie, jakieś rozmowy o tykającym zegarze (w wieku 19 lat...) i ciąża. A, no tak, on cię jeszcze do siebie nie zabiera. Z dzieckiem czy bez z faceta i związku i tak nic nie będzie.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:46   #74
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

"Jest na tyle dorosła "ale jakoś nie wiedziała że jak facet skończy w środku do tego bez jakiegokolwiek zabezpieczenia to będzie wysokie prawdopodobieństwo ciąży. Faktycznie. No ale może w szkole już tego nie uczą. Ok. Dorosła to niech podejmie decyzję.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Chyba że i tym razem posłucha idioty faceta bo on tak chciał dziecka i stworzą dom.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Noane to facetowi "zegar tyka bo ma 34. " Ja się dziwię że doszło do tego seksu skoro rzadko się widujecie, miałaś pecha ze akurat była owulacja do tego nie byłaś u niego.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-26, 23:51   #75
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
"Jest na tyle dorosła "ale jakoś nie wiedziała że jak facet skończy w środku do tego bez jakiegokolwiek zabezpieczenia to będzie wysokie prawdopodobieństwo ciąży. Faktycznie. No ale może w szkole już tego nie uczą. Ok. Dorosła to niech podejmie decyzję.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Chyba że i tym razem posłucha idioty faceta bo on tak chciał dziecka i stworzą dom.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Noane to facetowi "zegar tyka bo ma 34. " Ja się dziwię że doszło do tego seksu skoro rzadko się widujecie, miałaś pecha ze akurat była owulacja do tego nie byłaś u niego.
Jakoś są i trzydziestolatki, które tego „nie wiedza”
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 04:39   #76
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
No dobrze, więc pogdybajmy. Odłóżmy na bok kwestie moralne, ewentualne konsekwencje prawne i zdrowotne. Przyjrzyjmy się tylko praktycznym. Załóżmy, że dziewczynę dzięki waszym postom olśniło i pomyślała "tak, kurczę, chcę aborcji, teraz to zrozumiałam". Ale rodzicom nie mówi, bo to nie ich sprawa. Jest dorosła, nie? Aborcja jest nielegalna, więc albo musi skorzystać z podziemia, albo wybrać się na wycieczkę aborcyjną do innego kraju. Facet jej raczej tego nie sfinansuje, bo on chce dziecka. Do tego czas jest ograniczony, bo brzuch zaczyna rosnąć. Musi więc rzucić szkołę i pójść do pracy, żeby sobie uzbierać. Może gdzieś dostanie 13 zł brutto na zleceniu jako kelnerka. Ale wtedy rodzice mogą zauważyć i być przeciw, a ona z nimi mieszka. Facet jej nie przygarnie raczej, jeśli mu się ten plan nie spodoba. Więc za te 13 brutto powinna sobie jeszcze wynająć pokój. Tylko że wtedy zanim uzbiera, to dziecko zdąży się urodzić. Więc może jakieś bardziej radykalne kroki? Napad na sklep? Albo może wystarczy stanąć przy szosie i obsłużyć kilku tirowców. No nie wiem, dziewczyny, po co mówić rodzicom, przecież jest tyle innych możliwości.
Można skorzystać z pomocy organizacji typu Women on Web albo Women Help Women, jak ktoś już wyżej wspomniał, i taka aborcja kosztuje ok. 300 zł. Można też do nich napisać, że nie ma się tyle pieniędzy i wtedy coś wymyślą, może obniżą cenę. Wszystko bez wychodzenia z domu. Naprawdę myślisz, że 19-latka nie dałaby rady uzbierać 300zł lub mniej, nawet pożyczając? Bzdury piszesz i tyle.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 07:10   #77
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Można skorzystać z pomocy organizacji typu Women on Web albo Women Help Women, jak ktoś już wyżej wspomniał, i taka aborcja kosztuje ok. 300 zł. Można też do nich napisać, że nie ma się tyle pieniędzy i wtedy coś wymyślą, może obniżą cenę. Wszystko bez wychodzenia z domu. Naprawdę myślisz, że 19-latka nie dałaby rady uzbierać 300zł lub mniej, nawet pożyczając? Bzdury piszesz i tyle.
Mojej koleżance wysłali.leki za darmo
Więc nie są to jakieś horrendalne pieniądze
Napewno taniej niż utrzymanie dziecka przez całe zycie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 10:37   #78
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Autorko po której stronie była Twoja matka w tych protestach? Czarny czy biały Piatek by wybrała?
Jakie kryterium
Uświadamiam ci, że w ostatnim czarnym proteście chodziło o wyrażenie sprzeciwu wobec pomysłów obecnej władzy napędzanej wolą kleru, które mają zmierzać do jeszcze większego zaostrzenia warunków/kryteriów przerywania ciąży - zmuszanie do rodzenia dzieci chorych i kalekich.
Więc nie jest a propos wyciąganie tego tutaj - na wątku, w którym chodzi o aborcję z twz. względów społecznych.
Mówię to z żalem, ale w naszym pięknym kraju nie ma powszechnej zgody na aborcję ze wskazań sytuacji życiowej i społecznej kobiety. Dlatego podziemie aborcyjne kwitnie, a przygraniczne klinki oblegane są wręcz przez Polki, które często są w sytuacji autorki wątku. Większość cieszy 'kompromis' między klerem a państwem wypracowany w latach 90tych, bo w tyłkach mają, że Polki i tak te niechciane ciąże usuwają, często w prywatnych gabinetach ginekologów, którzy w tzw. państwowych szpitalach pracują w towarzystwie krzyża na ścianie.

Zachęcam do lektury:

https://oko.press/dzwonie-chcialabym...a-u-nas-ciaze/

Zgadzam się z xfrida i cava.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2018-03-27 o 10:51
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 10:43   #79
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Chociaż wątpię by matka autorki pomogła córce w aborcji. Tym bardziej jak sama napisała często się kłóci z nimi.

Co autorka planuje zrobić? Jeśli aborcję to najlepiej skontaktować się internetowo z tą organizacją.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-27, 11:33   #80
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Chociaż wątpię by matka autorki pomogła córce w aborcji. Tym bardziej jak sama napisała często się kłóci z nimi.

Co autorka planuje zrobić? Jeśli aborcję to najlepiej skontaktować się internetowo z tą organizacją.
Ja mam kompletnie inne odczucie
Skoro matka nie lubi jej chłopaka była przeciwna temu związkowi może być o wiele bardziej chętna pomoc w aborcji niz wychowywaniu i utrzymywaniu następnego dziecka
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 11:40   #81
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82497196]Ja mam kompletnie inne odczucie
Skoro matka nie lubi jej chłopaka była przeciwna temu związkowi może być o wiele bardziej chętna pomoc w aborcji niz wychowywaniu i utrzymywaniu następnego dziecka[/QUOTE]

Możesz mieć rację, też tak czuję.

Poza tym - autorko to, że zachowałaś się skrajnie nieodpowiedzialnie i naiwnie wierząc facetowi to już wiesz. On zachował się ja zwykła szuja wciskając Ci ten bajer, że nie tak łatwo zajść w ciążę. To jest miłość? Wątpię.
Moja rada - pogoń go bo z tego nic dobrego nie będzie i nawet nie oglądaj się za siebie.

A swoją drogą, ktoś tu napisał, że skojarzył ten wątek z innym, w którym to matka opisywała podobną historię i zanim przeczytałam to skojarzenie to pierwsze co mi przyszło na myśl to własnie to podobieństwo
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 11:52   #82
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość

A swoją drogą, ktoś tu napisał, że skojarzył ten wątek z innym, w którym to matka opisywała podobną historię i zanim przeczytałam to skojarzenie to pierwsze co mi przyszło na myśl to własnie to podobieństwo
no ja, tez jak przeczytalam ten wątek, to od razu mi sie tamten przypomnial i pasuja te szczególy
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:13   #83
ANKA54321
Zadomowienie
 
Avatar ANKA54321
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez roncziii Pokaż wiadomość
Hej wszystkim, nie logowałam się tutaj dobre trzy lata, chciałam się tutaj trochę poradzić bo czasem naprawdę porozmawiać z kimś obcym... zwłaszcza, że to ciąża, martwię się o reakcje otoczenia... a więc od czego tu zacząć ? w styczniu skończyłam 19 lat, mam faceta, który jest o 15 lat starszy... tak, kończy w tym roku 34 lata. Nie ma dzieci, miał dziewczynę przez 10 lat jednak im nie wyszło, gdy go poznałam był już sam, z wiekiem mnie trochę przekłamal na początku, każdy dałby mu 25 lat zresztą na tyle sie zachowuje... No ale to mało istotne. Moi rodzice są przeciwni temu związkowi, mama go nienawidzi, tata tez nie jest za tym, spotykamy sie tak 4 miesiące, ukrywamy się, moi rodzice myślą, ze po prostu mnie zostawił i spotykał sie dla zabawy tylko. Koleżanki tez nie są za tym, mówią ze za stary, tylko jedna przyjaciółka ma o 12 lat starszego faceta i mój związek akceptuje. Dlatego nie mam kompletnie wsparcia, z rodzicami strasznie sie kłócę, nie mam kasy, pracy nie mogę znaleźc, jestem jakiś miesiąc przed matura, od dłuższego czasu siedzę w domu, nie mam już nawet znajomych, jestem zdołowana i popadam w depresje ( mam dużo innych problemów ale to już nie na forum ), gdy rozmawialiśmy o dziecku to bardziej żartobliwie, on sie śmiał zawsze ze już zegar tyka i na niego pora, nie brałam tego na poważnie... az w końcu zrobiliśmy to w dzień owulacji ( nie wiedziałam później dopiero sprawdziłam i rzeczywiście był to ten dzień ) bez zabezpieczenia, do środka..... byłam w szoku nie przygotował mnie w ogóle na to, po czym powiedział ze to nie takie proste zrobić sobie dziecko i nie było tematu... a ja sie obawiałam, czułam już po dwóch tygodniach.... No i stało sie, od razu mu powiedziałam, on ze sie cieszy i damy radę. Ale ja z nim jestem 4 miesiące, mieszka sam ale jakoś na weekendy mnie w ogóle nie bierze do siebie a tu nagle ciąża i mamy spędzić resztę życia razem ? Dziewczyny ja jestem przerażona, od dwóch dni nie wychodzę z łóżka i płacze.... nie wyobrażam to sobie, jeszcze moja rodzina jest tak bardzo przeciwko temu, mówi, ze mnie kocha, ja go tez ale to mnie przeraża.... a zamiast być przy mnie wczoraj i dzisiaj to on od czasu do czasu napisze jak tam ale nie przyjedzie po mnie, nigdzie nie weźmie mnie żeby spędzić czas razem... to jest taki związek ze rzadko sie widujemy, powiedział ze jakbym zaszła to wiadomo zamieszkamy razem ale kiedy? Kiedy będę w zaawansowanej ciąży..l boje sie tego, ze nie podołam, mam problemy ze sobą i teraz mam podjąć dorosłe życie.... wiem, wiem trzeba było kochać sie z zabezpieczeniem ale ja sama miałam chwile, ze chciałabym mieć, jednak gdy wczoraj na teście sie pokazały dwie kreski zamurowało mnie ze to tak od razu... mam 19 lat jestem przed maturą, on 34, prowadzi własne biuro, mieszka sam, ogólnie finansowo jest Ok, niby sie kochamy ale to tez strasznie niestabilny związek, ważny tez jest dla niego bardzo wygląd, spotykając sie z nim na początku musiałam schudnąć 5 kg żeby wyglądać lepiej według niego, boje sie o wszystko... o zdrowie tego dziecka, o swój wygląd, o tym, ze coś tracę.... jak poradzić sobie psychicznie? Plus rodzina. Czekam ma wasze rady dziewczyny...
W tym wieku nie słucha sie rodziców, ale im jest się starszym, tym chętniej oczekuje się od nich jakichś rad, bo z perspektywy czasu okazuje się, że często to oni mieli właśnie rację. 15 lat różnicy to przepaść. Światopoglądowa, emocjonalna itp. Moim zdaniem na dłuższą metę taki związek nie przejdzie. Wyobrażasz sobie siebie mając 40 lat? On wtedy będzie miał 55. Co do nieplanowanych ciąż jestem w stanie zrozumieć, że któraś metoda zawiodła, zdarza się (dlatego najlepiej używać np 2: tabletki i prezerwatywa, jak jedna zawiedzie druga jeszcze działa). Ale argument "że nie tak prosto zrobić dziecko" jest trochę żenujący. Przeważnie jak sie nie chce to się wpada... Twoje zachowanie było dosyć bardzo nieodpowiedzialne, bo po takich bezmyślnych zabawach są właśnie takie konsekwencje. Co do ciąży nie wiem co poradzić, ale moim zdaniem zmarnowałaś sobie życie już na samym starcie, i okres który jest w sumie najpiękniejszy w życiu, ty spędzisz w pieluchach. Ja na Twoim miejscu bym posłuchała rodziców i od niego odeszła. Tym bardziej, że wiążąc się z nim zapewne pozostaniesz w domu i staniesz się zależna finansowo od niego, a takie układy po pewnym czasie są bardzo toksyczne...

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
Związek do kitu. Co sądzisz o aborcji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba to najlepsze wyjście.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
No dobrze, więc pogdybajmy. Odłóżmy na bok kwestie moralne, ewentualne konsekwencje prawne i zdrowotne. Przyjrzyjmy się tylko praktycznym. Załóżmy, że dziewczynę dzięki waszym postom olśniło i pomyślała "tak, kurczę, chcę aborcji, teraz to zrozumiałam". Ale rodzicom nie mówi, bo to nie ich sprawa. Jest dorosła, nie? Aborcja jest nielegalna, więc albo musi skorzystać z podziemia, albo wybrać się na wycieczkę aborcyjną do innego kraju. Facet jej raczej tego nie sfinansuje, bo on chce dziecka. Do tego czas jest ograniczony, bo brzuch zaczyna rosnąć. Musi więc rzucić szkołę i pójść do pracy, żeby sobie uzbierać. Może gdzieś dostanie 13 zł brutto na zleceniu jako kelnerka. Ale wtedy rodzice mogą zauważyć i być przeciw, a ona z nimi mieszka. Facet jej nie przygarnie raczej, jeśli mu się ten plan nie spodoba. Więc za te 13 brutto powinna sobie jeszcze wynająć pokój. Tylko że wtedy zanim uzbiera, to dziecko zdąży się urodzić. Więc może jakieś bardziej radykalne kroki? Napad na sklep? Albo może wystarczy stanąć przy szosie i obsłużyć kilku tirowców. No nie wiem, dziewczyny, po co mówić rodzicom, przecież jest tyle innych możliwości.
Może pożyczyć, a po fakcie pojsc do pracy i oddać . 19-latka która tak naprawdę jest jeszcze dzieckiem (patrząć na zachowanie nie na metrykę) posiadająca dziecko, to źle rokująca przyszłość.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82497196]Ja mam kompletnie inne odczucie
Skoro matka nie lubi jej chłopaka była przeciwna temu związkowi może być o wiele bardziej chętna pomoc w aborcji niz wychowywaniu i utrzymywaniu następnego dziecka[/QUOTE]
Lepiej jej nic nie gadać. Starczy, że już ten jej lowelas o tym wie. Jak matka to jakaś święta dewotka, to prędzej ją do kaloryfera przykłuje, niż pomoże w aborcji.
ANKA54321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:19   #84
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

1 ja na miejscu autorki usunela ciaze nic nikomu nie mowiac a z tym gosciem zerwala kontkat definitywnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:22   #85
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
1 ja na miejscu autorki usunela ciaze nic nikomu nie mowiac a z tym gosciem zerwala kontkat definitywnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja tak samo
ale nie wiadomo czy ma kase zeby samej to zrobic
na jej miejscu skontaktowalabym sie z organizacja pomagajaca w usuwaniu,jemu bym powiedziala ze poronilam
nic nie mowic zadnym kolezankom ani rodzicom ( o ile ja stac na farmakologiczna aborcje)
jezeli nie stac to chyba nie ma wyjscia jak powiedziec rodzicom(matce)i poprosic o pomoc finansowa
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:23   #86
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82498861]ja tak samo
ale nie wiadomo czy ma kase zeby samej to zrobic
na jej miejscu skontaktowalabym sie z organizacja pomagajaca w usuwaniu,jemu bym powiedziala ze poronilam
nic nie mowic zadnym kolezankom ani rodzicom ( o ile ja stac na farmakologiczna aborcje)
jezeli nie stac to chyba nie ma wyjscia jak powiedziec rodzicom(matce)i poprosic o pomoc finansowa[/QUOTE]

Dokladnie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:44   #87
ANKA54321
Zadomowienie
 
Avatar ANKA54321
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;82498861]ja tak samo
ale nie wiadomo czy ma kase zeby samej to zrobic
na jej miejscu skontaktowalabym sie z organizacja pomagajaca w usuwaniu,jemu bym powiedziala ze poronilam
nic nie mowic zadnym kolezankom ani rodzicom ( o ile ja stac na farmakologiczna aborcje)
jezeli nie stac to chyba nie ma wyjscia jak powiedziec rodzicom(matce)i poprosic o pomoc finansowa[/QUOTE]

nie, rodzicom lepiej nic nie gadać. Moja koleżanka to zrobiła i Wiem, że te organizacje czasem wysyłają leki za darmo, i można im zwrócić kasę w ratach. nigdy nie wiadomo jak rodzice zareagują...
ANKA54321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 12:53   #88
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Cytat:
Napisane przez ANKA54321 Pokaż wiadomość
nie, rodzicom lepiej nic nie gadać. Moja koleżanka to zrobiła i Wiem, że te organizacje czasem wysyłają leki za darmo, i można im zwrócić kasę w ratach. nigdy nie wiadomo jak rodzice zareagują...
No przecież mówię próbować załatwić sprawę samemu.moja koleżanka też uzyskala pomóc za darmo.
Dopiero jesli nie bedzie opcji za darmo to w ostateczności poprosić rodziców o kase
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 13:48   #89
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Myślę że Autorka już się tu nie pojawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-27, 14:46   #90
ANKA54321
Zadomowienie
 
Avatar ANKA54321
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
Dot.: Wieść o ciąży mnie zamurowała i przeraziła...

Myślę że wszystko czyta tylko nie komentuje.
ANKA54321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-27 15:46:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:49.