2019-03-01, 19:58 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Ja czekam do środy. Nie robię wcześniej testów. Chyba wolę sie nie napalać wczesniej. Planowo @ na 6.03. Zobaczymy...intuicja zawsze mnie nie zawodzi..teraz też cos mi w głowie "mowi pudło"..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-02, 07:52 | #152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Dzień dobry dziewczyny. W tygodniu piękne słoneczko A na weekend gdzie wolne to plucha i deszcz. No nie ładnie. Dziś zakupki, obiad i kino w planach. Życzę wam miłego dnia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-02, 11:29 | #153 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Życzę Ci żeby ten jeden raz intuicja jednak zawiodła U mnie pogoda ładna nawet smogu nie ma ale mąż chory, córka mocno zakatarzona ja zapalenie krtani więc siedzimy w domu i się kurujemy Na obiad zrobimy faszerowane papryki, pogramy w gry, pobawimy się i jakoś minie. Czasem taki leniwy dzień jest wskazany. |
|
2019-03-03, 08:37 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Zabuzabu duzo zdrówka życzę papryczki wyszły? Z ryżem i mięsem robiłaś? Ja robiłam rissotto i wyszło mi mega pysznie, nawet syn sie zajadał gdzie on niejadek.
Bylismy wczoraj z mężem na kobietach mafii, och drastyczny ten film, ale ogólnie lubię filmy vegi. Choć 1 cześć była lepsza. A wieczór spokojnie z chłopakami moimi. Oni grali sobie w karty uno A ja robiłam zająca Chilled, Marianka, lucky woman A wam jak mija weekend? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-03, 15:45 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Papryki zrobiłam bez mięsa, tylko ryż brązowy, cukinia, oliwki, ser feta, pomidory z puszki. Wyszły smaczne ale nadzienie trochę za bardzo mokre i klejące. Na przyszłość zrezygnuję z tych pomidorów.Nie jestem wegetarianką ale ograniczam jedzenie mięsa, wszędzie trąbią jakie jest niezdrowe.
|
2019-03-04, 07:37 | #156 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Hej dziewczyny
U mnie weekend spokojny, w sobotę byliśmy u teściów, a wczoraj leniwa niedziela, pojechaliśmy oglądać działki pod budowę domu, znaleźliśmy przypadkiem taką która na odpowiada ale ceny przytłaczające . Oglądaliśmy też budowę nowego osiedla i mąż przywalil autem w jakiś kamień, dobrze że nie ja prowadziłam . Ja też nie jestem wegetarianką, ale też ograniczam jedzenie mięsa, córka zawsze rozgrzebuje obiad i wybiera mięso, bo nie chce jeść, więc z potraw które lubimy zrezygnowałam z dodawania mięsa nam nadal smakuje a córka je z większym apetytem. Polecam ryż z warzywami i kuskus z warzywami. Szybko się robi i jest bardzo smaczne. Wczoraj zrobiłam na obiad ryż, myślałam że będzie na dwa dni ale mąż wszystko zjadł także dziś znowu muszę coś wymyślać . Dziewczyny ja mam teraz taki spokój, taki luz nawet nie wiedziałam jak moje zmartwienia mnie przytłaczają. Tak się cieszę że zrobiłam te badania i już nie muszę się zastanawiać. Teraz jedyne co myślę to jakie imię wybrać. Nie jest źle bo już tylko 3 rozważamy a w zasadzie 2. Miłego dnia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-04, 08:10 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Dzień dobry!
U mnie @ nadal nie ma ale ja się nie cieszę, bo to u mnie jeszcze nic nie znaczy ... tym bardziej, że ciągle plamię. Więc to może być wszystko. Ale właśnie mnie brzuch boli więc pewnie @ idzie. Boję się testować, chociaż dobrze by było wiedzieć czy cokolwiek było czy nie. Myślałam dziś pojechać do labu ale żeby to robić muszę się z pracy zwolnić. Zobaczymy ... Jedyne co mnie nakręciło wczoraj - w pewnej chwili czułam jakby smak krwi w ustach, ale krwi nie było. Szybk przeszło. Przypomniałam sobie, że to może być objaw no ale .. może to od acardu, który biorę na poprawę ukrwienia endometrium.. Edytowane przez _Chilled_ Czas edycji: 2019-03-04 o 08:12 |
2019-03-04, 08:17 | #158 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
|
|
2019-03-04, 09:15 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
No i po wszystkim, dobrze przeczułam mendę no to czas na porządny przegląd ..
|
2019-03-04, 09:19 | #160 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Chilled przykro mi, teraz lekarz i napewno będzie dobrze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-04, 10:37 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
I nam się nie udało teraz...Franca rano mi tylko humor zepsuła..nie powiem..twarda babka jestem ale łezka rano poleciała. i to jeszcze 2 dni wcześniej przyszła..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-04, 10:41 | #162 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Beellina bardzo mi przykro . Trzymam kciuki za następny cykl
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-04, 11:11 | #163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-03-04, 13:43 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Beellina no to razem będziemy teraz walczyć .. raźniej będzie
|
2019-03-04, 15:27 | #165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Marianna a jakie imiona bierzecie pod uwagę? My na dziewczynkę mamy pomysły ale na chłopca zupełnie nic...
Chilled, Beellinda przykro mi Na wątku staraczki 2019 też żadnych kresek nie widać. Chyba luty nie był najlepszym miesiącem na zaciążanie. Bierzemy się dziewczyny za marcowe działania |
2019-03-05, 07:36 | #166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Witam w pochmurny,mam nadzieję tylko u mnie,ranek. Rozumiem dziewczyny wasze rozczarowanie że się nie udało, rozumiem ta łezkę w oku, bo to już tak jakoś jest że po pierwsze jak sobie coś zaplanujemy to jest nam zwyczajnie źle kiedy coś nie wychodzi, a po drugie większości z nas wiele czasu zajęło dojście do wniosku że tak chcemy drugiego dziecka, wiele lat zbieralysmy się na odwagę, przeganiałysmy demony leki i strachy a teraz jak już wiemy, chcemy to nie wychodzi ale wiecie co tak naprawdę to myślę że musimy docenić to co mamy czyli nasze cudowne skarby i starać się o te kolejne pociechy, zdać na los i cieszyć każdym dniem, bo napięcie z jednej strony zabiera radość dnia dzisiejszego a z drugiej może negatywnie wpłynąć na starania. Więc głowy do góry i do roboty😉. Ja czekam na mój kwiecień chociaż w związku z sytuacją z tatą to nie wiem jak będzie, daje sobie i czasowi czas, na wiele rzeczy nie mam wpływu z ciągłego rozmyślania zdrowie mi trochę podupadło więc muszę wrzucić na luz dla własnego dobra a co ma być to będzie. Będę walczyła o tatę o dziecko ale chwilowo brak mi siły...a tak z innej beczki bo zbliżają się najważniejsze dla mnie urodziny czyli urodziny córeczki, podzielcie się proszę jakimiś hitami zabawkowymi, książkami bo te uwielbia może mi coś podpowiecie.
|
2019-03-05, 09:45 | #167 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Adam, Aleksander albo Michał, ale raczej Michał też odpada, więc między Adasiem a Olusiem wybieramy. Dziewczyny marzec idzie wiosna będzie więcej sił do działania Cytat:
Co do prezentów pomyślę , tak na szybko z tego co moja dostała na święta i uwielbia się tym bawić to : koraliki do nawlekania, takie do robienia biżuterii, moja dostała zestaw z allegro, tam są dość duże drewniane koraliki w różnych kształtach . Robi z tego bransoletki i naszyjniki. Super zabawa. Oraz odstała książkę do ubierania lalek. Naklejki są elektrostatyczne więc są wielokrotnego użytku, jest bardzo dużo strojów do wyboru, także też długo potrafi się tym bawić. Moja córka zresztą uwielbia wszystkie zabawki kreatywne, malowanie, wycinanie, wyklejanie, układanie klocków, układanek. A czym interesuję się Wasze dzieci ? |
||
2019-03-05, 09:50 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cześć dziewczyny. Musialam jakos przeżyć ten wczorajszy dzień, oj smutek ze złością sie troszke biły, dobrze ze juz po bo nie lubie siebie takiej, mąż chyba widział mnie i nic nie mówił o co chodzi..Ale wrócił z zakupów z bukietem tulipanów i mi poprawiło humor i jak zobaczył uśmiech na mojej twarzy to zaczął nawiązywać to tematu ciąży i akurat leciało m jak miłość w tle A tam Kinga urodziła bliźniaczki i mowi do mnie.."to co kochanie od razu bliźniaczki" poprawił mi humor. Dziś wstalam z lepszym nastawieniem i lepszym nastrojem. Nie ma co, trzeba pozytywnie myśleć i tak się szybko nie załamywać. I tak jak lucky woman pisze, cieszyc sie tym co mamy, a mamy już wieeeele
Wieje u mnie też strasznie mocno,nawet wczoraj koło moich rodziców kawałek bloku odpadlo z tego podmuchu. Deszcz pada, nie przyjemnie. Ale za to pracuje mi sie dzis dobrze o szybki mija czas. Chilled, tak- walczymy w tym miesiąca w tym samym czasie. Będziemy się wspierać mobilnie hihi Zabuzabu marzec musi być nasz ! A marzec miesiąc kobiet plus wiosenny, ptaszki zaczynają ćwierkać, motylki w brzuszku sie budzą więc kto wie Lucky woman, pięknie to napisałaś wszystko. Powodzenia! Hmm co do prezentów co u nas sie przyjęło to mogę polecić zestaw kreatywny przeplatanie otworów sznurówki zwierzęta, zestaw kreatywny Dzikie zwierzęta (wykonany z naturalnej skrobi kukurydzianej i barwników spożywczych) rozwija wyobraźnię i kreatywność. Ciastolina play-doh w każdej postaci mega fajna mimo bałaganu, ale zabawa i radocha przy tym. Hitem tez były i są nadal rzepy kolorowe Bunchems, sama lubie sie z synem bawic i tworzyć cuda z tego. Dużo innych moglabym pisać i pisać ale większość to już chłopięce. Np. Książka policjant, pytania i odpowiedzi, z ołówkiem pokazujący dźwiękowy sygnalizator A nos jest lampką. I naciska sie prawidłowe odpowiedzi to nos na zielono świeci A jak zła odpowiedź to na czerwono. Fajne Miłego dnia dziewczynki 🦋 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-05, 16:00 | #169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Ja mam dzisiaj zły dzień. Życiowe przemyślenia mnie naszły. Nasze drogi z mężem coraz bardziej się rozchodzą, priorytety coraz bardziej różnią. Oddalamy się od siebie. Jedyne co nas łączy to dziecko, które oboje bardzo kochamy i chęć posiadania kolejnego. Pozatym żyjemy w dwóch światach, które spotykają się ze sobą tylko w momencie ustalania co trzeba kupić/załatwić. Niby wszystko jest ok, nie kłócimy się. Ale nie ma już tej radości ze spędzania wspólnie czasu, mało rozmawiamy, wieczory spędzamy każdy przy swoim laptopie. I coraz częściej zadaję sobie pytanie "co ja w nim widziałam" Choć on się nie zmienił. Nadal jest inteligentnym łobuzem, którego pokochałam, żyjącym z głową w chmurach i kompletnie nie przejmującym się co ludzie powiedzą. To ze mną coś się stało. To co dawniej mnie w nim pociągało, teraz drażni. Zawsze to ja byłam bardziej racjonalną stroną w naszym związku. Ale chyba już jestem tym zmęczona...
|
2019-03-05, 19:47 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 71
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Dziękuję dziewczyny za podpowiedzi i czekam na więcej 😃. Marianna odpowiadając na Twoje pytanie to moja córka uwielbia książki i te z gatunku "a dlaczego?" i zwykle opowieści, baśnie, wiersze rymowanki więc wszystkie stoiska z książkami są zawsze nasze, a by nie zbankrutować i jednocześnie zapewnić stały dopływ nowych historii zapisałam ją do biblioteki i teraz mamy raj bo mamy to szczęście że biblioteka blisko naszego domu ma bogato rozbudowany księgozbiór dla dzieci. Uwielbia też klocki LEGO, ciastoline, malowanie farbami, lalki mniej, przypomina sobie o nich od czasu do czasu jednak zabawa lalkami nie trwa nigdy długo już bardziej woli maskotki. A co do zainteresowań to ostatnio była fala na kosmos, więc szukaliśmy filmików na ten temat, książki też poszły w ruch i widzę że ten temat ją nadal pociąga ale te fascynacje zmieniają się wraz z tematami przerabianym i w przedszkolu. Zabuzabu może to dziś taki dzień refleksyjny nie wiem, jednak to naturalne, że ludzie z czasem się zmieniają, po wpływem siebie wzajemnie, pod wpływem zdarzeń, doświadczeń, dorośleją, dziecinnieja. Zmieniamy się jako jednostki ale i nasze związki ewoluują, przechodzimy kryzysy ale i przeżywamy chwile niezmąconego niczym szczęścia. Czasem gubimy Nas w gonitwie codzienności -kup, zawieź, zapłać, ale takie jest życie. I generalnie dobrze nam w tym naszym życiu z jego wadami tylko czasem ot w taki wietrzny dzień coś nas męczy a może właśnie zamiast męczyć się myślami trzeba umówić się na randkę z własnym mężem przypomnieć sobie tego łobuza i porozmawiać, wiele tracimy myśląc oczekując, że ktoś zna nasze myśli, że skoro z nami mieszka, żyje no to powinien wiedzieć ale często naprawdę ta druga strona nie wie, nie rozumie o co nam chodzi, chce by było nam dobrze ale nie wie co zrobić, lub w ogóle nie zdaje sobie sprawy , że coś nie gra. Zabuzabu życzę Ci siły by wietrzne dni przeszły a wraz z nimi rozwiały się problemy.
|
2019-03-05, 19:48 | #171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Kochana jak przeczytałam tą wiadomość to jakbym kiedys siebie czytała..naprawdę. tez mielismy kryzys ale jakos wybrnelismy z niego choc bylo bardzo ciezko. Chyba każdy miewa takie dni...idzie wiosna napewno obudzą sie w wam "te motylki"w brzuszku.. przyjdą słoneczne dni to będziecie więcej spędzać czasu na świeżym powietrzu, jakis spacer czy rower..Ja myślę ze w każdym małżeństwie są ciężkie dni..okresy. i uważam że warto ze sobą rozmawiać! To podstawa i fundament związku. Macie cudowne szczescie i marzycie i chcecie kolejne..więc chyba nie jest tak źle co? Odpędzaj szybciutko te życiowe złe myśli z głowy! Bierz męża w obroty, może jakaś romantyczna kolacja wam potrzebna?! Jakiś wspólnoty wypad do kina, randka. Życzę żeby jutro był lepszy dzień, z pozytywnymi myślami Ale uwierz że jakbym czytała siebie...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-05, 20:40 | #172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa, jak dobrze wiedzieć że ktoś rozumie o co mi chodzi ☺ narazie siedzę i popłakuje, mąż przyniósł wino i francuski ser, jakby wyczuł że potrzebujemy rozmowy. Może będzie lepiej. ..
|
2019-03-06, 05:43 | #173 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-03-06, 08:40 | #174 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Zabuzabu bardzo Cię rozumiem, niestety życie , problemy codziennie nas przytłaczają. Jak poznawałyśmy naszych przyszłych mężów, byłyśmy młode, bardzo młode, pełne ideałów , z nastawieniem że świat jest tylko różowy i nas napewno nie dopadnie rutyna.
My pierwszy poważny kryzys zaliczyliśmy 4 lata po ślubie , niby wszystko było ok, ale okazało się że praca, rachunki, zakupy iiii wielkie nic , przestaliśmy ze sobą rozmawiać , pretensje o wszystko . Mąż się wyprowadził a ja planowałam rozwód. Po kilku dniach przyszło otrzeźwienie, że trzeba walczyć o to co mamy, spotkaliśmy się raz , drugi, zaczeliśmy rozmawiać ze sobą na spokojnie i powoli się udało. Półtora roku po tym kryzysie urodziła się nasza najcudowniejsza córka. Teraz też czasem dopadają mnie myśli, co by było gdyby i zawsze dochodzę do wniosku że napewno byłabym w innym miejscu niż teraz ale czy napewno lepszym, czy czasem nie żyjemy złudzeniami, że jakby się było z kimś innym to życie było by lepsze, a co jeśli było by gorsze. Dlatego wiem że muszę doceniać to co mam. Nie ma już między nami fajerwerków, są rachunki, choroby, popsute sprzęty , nieprzewidziane problemy, ale też jest ta pewność, że zawsze jest do kogo się zwrócić i z kim rozwiązać każdy problem. Zabuzabu może trzeba się na chwilę zatrzymać, odłożyć laptopy , przypomnieć sobie co lubiliście robić jak jeszcze nie było dziecka, może gry planszowe wieczorem ? Może wypad na weekend bez dziecka? Tak to w naszym życiu jest, że na codzień wydaje nam się że się nic nie zmienia, a jak spojrzymy wstecz to nic nie jest takie samo jak kiedyś. Wierzę że Wam się uda i będziecie szczęśliwi Lucky Women to zainteresowania bardzo podobne do mojej, też lalki to rzadkość, maskotki służą do udawania dzieci z przedszkola . A tak to książki i wszystko co kreatywne. Też jesteśmy stałymi bywalczyniami biblioteki, trafiłyśmy tam całkiem przez przypadek , byłyśmy na spacerze i córka zapytała "mamo co to jest" ja mówię "biblioteka" a ona " a co to jest biblioteka" mówię chodź pokażę Ci. I tak się zaczęło, założyłyśmy kartę i chodzimy regularnie. U mnie dziś okropna pogoda, szaro buro, trochę pada deszcz, nieprzyjemnie. Miłego dnia i życzę żeby dla Was wszystkich świeciło słońce na niebie i w sercu |
2019-03-06, 12:26 | #175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Dzień dobry!
Zapisałam się do lekarza, który mnie operował 9 lat temu. Stwierdziłam, że chyba trzeba najpierw zrobić porządki żeby z tą ciążą w ogóle coś wyszło. Więc ten cykl trzeba odpuścić. W sumie zobaczymy czy lekarz zdecyduje się na kolejny zabieg czy nie ale podejrzewam, że jak zbiorę do kupy wszystkie moje dolegliwości to mi nie odpuści ... |
2019-03-06, 15:01 | #176 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Ja właśnie zdecydowałam się wykupić pakiet w Medicoverze, żeby porządnie się przebadać i też z myślą o prowadzeniu ciąży. Gin do którego chodziłam jest świetny ale na obecną chwilę nie mogę sobie pozwolić na leczenie u niego (250zł sama wizyta do tego zawsze zleca pełno badań). Raz na pół roku można sobie pozwolić ale będę musiała pewnie częściej chodzić na monitoring itp. Wiem, że w Medicoverze może nie ten poziom, gorszy sprzęt ale koleżanki są zadowolone więc i ja spróbuje. Żadnej poważnej rozmowy z mężem wczoraj nie było za to spędziliśmy miły wieczór, pierwszy raz od dawna, pośmialiśmy się, poopowiadaliśmy sobie anegdotki z pracy, dzisiaj mam nadzieję na jakieś staranka |
|
2019-03-06, 18:04 | #177 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ---------- Cytat:
Ciesze sie bardzo że z mężem wieczór udany, oj ciężar zapewne zleciał troszke. To dziś milusi wieczór i serduchowanie i złe myśli pójdą w dal. Powodzenia! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ---------- Mi coś doskwiera w bólach ten cykl, 4 dc A mnie jak nie brzuch to głowa boli. Dziś w pracy myslalam ze zwariuje ale udało się że bez tabletki wytrzymałam. A po pracy dla relaksu poszlam na paznokcie i na masaż dłoni z parafiny. Tak to mogę często Mieliśmy dziś jechać po biurko bo zamowilismy dla syna, ale okazało się że będzie w piątek..ech A tak juz synek był nastawiony, biurko..ważny mebel w pokoju..haha.my mówimy ze to do pomocy w nauce A on planuje mieć biuro..cokolwiek to znaczy Dla niego ważna rzecz A co do książek to też próbowałam syna zaszczepić, jak był mniejszy to czytaliśmy razem, nagromadzil duzo, chodzil ze mną do biblioteki A teraz jakoś zbytnio nie ciągnie go ale lubi jak mu czytam wieczorem. Za to ja dziś kupilam sobie 2 szt, lubie czytać.. A wy? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-03-06, 20:11 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 469
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Biurko ważna rzecz dla młodego czlowieka☺ my długo szukaliśmy odpowiedniego dla córki, w końcu mój tata wygrzebal w piwnicy moje biureczko z czasów dzieciństwa, odnowił je i jest jak znalazł. Tak naprawdę to biureczko to toaletka ciotki mojej mamy☺ cieszę się że mebelek służy kolejnemu pokoleniu.
Lubię czytać książki, oczywiście rzadko mam na to czas, głównie w czasie urlopu. Nie mogę doczekać się ciążowego L4 i wolnego czasu na czytanie 😈 |
2019-03-07, 12:21 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 6 189
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cześć dziewczyny. Jakie formy i nastroje przy czwartku?
Zabuzabu fajny patent z biurkiem, sentyment jest no i te dawne odnowione meble wygladają pięknie. Dokladnie, jakby doba byla dłuzsza to bym sie nie obraziła, brakuje czasu na cokolwiek. Jak kupie książkę to chce ją przeczytać i tak do nocy siedzę a później rano marudze i narzekam ze się nie wyspałam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Aaaaa... miałam sie wam.pochwalić jak juz wyjdzie mi cudak zajączkowy z papierków. Do szkoły młodego chyba może być?! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Chyba nie umiem dodawać tu zdjęć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-03-07, 14:31 | #180 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Planowanie ciąży i o życiu pogadamy - mamuśki 35+
Cytat:
Mam endometriozę i przez ostatnie 2 lata (pierwszy okres po ciąży i karmieniu dostałam dokładnie 2 lata temu 8 marca) menda się znów rozkręciła.. Mam bardzo silne @ znów, krwotoki niemal. Ból wraca, też podejrzanie mnie pobolewa gdzieś w jelitach w okolicach @. Pewnie trzeba tam zajrzeć, bardzo prawdopodobne jest, że dostanę znów skierowanie na laparoskopię. Może i dobrze, posprzątają jak 9 lat temu i nie będę tak cierpieć i się wykrwawiać. Tak btw, okres ciąży i karmienia był dla mnie wybawieniem, czułam się wtedy najlepiej w moim życiu, góry mogłam przenosić. Teraz znów jestem słaba i nie do życia, ale co w tym dziwnego, skoro podczas @ tracę pewnie ponad 3x więcej krwi niż powinnam |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.