tusz do rzes - uzupelnienie

[enda____]

witam

dzisiaj kupilam w takiej malenkej tubce uzupelniacz do tuszu ..nigdy tego nie robilam wiec postanowilam sprobowac ..wiec zabralam sie do dziela ..wyszorowalam szczoteczke od starego tuszu i zaczelam wciskac uzupelanicz do pojemniczka...i tu bec tusz wyciekal...chyba z powodu powietrza znajdujacego sie w "opakowaniu" ..strasznie opornie mi to szlo, nawet gdy wciskalam uzupelniacz w malych ilosciach... probowalam roznie ale efekty mizerne...kiedy juz udalo mi sie wcisnac sporo tego tuszu, postanowilam wsadzic szczoteczke do konca opakowania iiiiiiii boooom chyba wiekszosc zawartosci poprostu wyciekla

...i tu moje pytanie....czy zna ktos moze jakis patent na wcisniecie uzupelniacza do tubki po tuszu?

[enda____]

..kurcze naprawde nikt nie am zadnego pomyslu? ..bo ten tusz wyglada super na moich cienkich rzeskach HELP ..i to za taka smieszna cena 2,90

[Estella]

Pierwsze słyszę; co to za uzupełnienie? Jakiej firymy, jaka jest cena i pojemność? może trzeba włożyć szczoteczkę delikatnie do środka, ew. ruchem spiralnym?

[enda____]

Estella na tej tubce pisze "tusz do rzes, pogrubiajaco - wydluzajacy", firma: Celia, pojemnosc: 5g, a cena: 2,90! , kolor czarny ale byly tez chyba brazowe

...probowalam tez ruchem spiralnym ale i tak duzo tuszu wyciekalo

...ale pomyslalam sobie tak, ze moze bede z tej tubki uzupelniajacej nakladac tusz na szczoteczke, potem do tej tubki po starym tuszu wloze szczoteczke zeby usunac nadmiar i potem na rzeski...i tak za kazdym razem, gdy tuszuje rzesy ...moze cos z tego bedzie

[Petra_]

Moze strzykawka sie uda?

[enda____]

Petra_ ..wiesz ta tubka ma takie fajne zakonczenie, takie szpiczaste, ze mozna je wlozyc do tej koncowki od tuszu i wtedy wciskac, ale i tak tusz "ucieka" ...chyba nie ma na jednak to sposobu, bo tam znajduje sie powietrze i ono wypycha tusz...ehh szkoda

[Estella]

Wydaje mi się, że to jest tusz, który nakełada się na szczoteczkę i dopiero tuszuje rzęsy (tak jak tuszem w kamienu).

[Minerwa]

tez to kiedys przerabialam.
Generalnie nie lubilam tego tuszu, byl taki mokry... nijak nie moglam tym rzes pogrubic, bo przy kilku warstwach sklejal... Dobry byl do naturalnego makijazu.
Ja robilam tak. Wcisnelam odrobinke, wkladalam szczoteczke by to przepchac. wyciagalam szczoteczke, wycieralam o scianki tej dolnej czesci od tuszu i znow wciskalam odrobinke i przetykalam szczoteczka... Jakos to upchalam wszystko

[enda____]

Minerwa masz racje, przy wielokrotnym nalozeniu troszke skleja rzesy ale do naturalnego makijazu w sam raz ....moze faktycznie za duzo go chcialam upchac naraz, sprobuje tak w malych ilosciach jak mowisz

dziekuje

[Minerwa]

oo dopiero zauwazylam ze tez Wroclawianka
Sprobuij malymi porcjami na pewno bedzie dobrze