Panny Młode 2021 cz. II

[LiviaVe]

Ale z drugiej strony co to zmienia? Błędy się zdarzają, jak ktoś zauważy, to można obrócić w żart. Ludzie naprawdę nie czytają tak dokładnie, patrzą na datę, godzinę, miejsce. Ponadto mózg automatycznie składa zdania i często nie zauważa się błędu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Ja bym olała temat, niepotrzebne koszty, a będzie w razie czego z czego się pośmiać. Błędy w imieniu /nazwisku bym zmieniała, ale takie głupotki to już bym olała, szkoda papieru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Nie chcę Ci mącić w głowie ale ja bym chyba zamówiła nowe. To drugie zdanie to jest ewidentna literówka ale już to "przybydzia" może wyglądać na zwykły błąd ortograficzny i ja na pewno bym to zauważyła jakbym dostała takie zaproszenia

Ja też bym zmieniła... Tego "zapraszamy" nie widac, jakby było tylko to to bym nie zmieniała... Ale te "przybydzia" trochę razi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez LiviaVe

Ale z drugiej strony co to zmienia? Błędy się zdarzają, jak ktoś zauważy, to można obrócić w żart. Ludzie naprawdę nie czytają tak dokładnie, patrzą na datę, godzinę, miejsce. Ponadto mózg automatycznie składa zdania i często nie zauważa się błędu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem, ja po prostu jestem z tych którzy patrzą i wyłapują takie rzeczy więc by mnie to w moich zaproszeniach na pewno raziło Ale zdaję sobie sprawę że jestem wyjątkiem

[LiviaVe]

Mnie ogólnie błędy też, ale nie wiem czy jest sens wydawać znowu pieniądze. Jakby miało męczyć, to oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

W tym drugim zdaniu ten błąd mało widoczny, to "przybydzia" już mocniej. Musisz sama zdecydować, czy Ciebie to razi.

[Pani_Mada]

Napisane przez ciri15

A co było przy zapowiedziach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wysłałam mamę aby zaniosła kartkę na zapowiedzi, bo my mieszkamy na stałe 180 km od rodzinnej parafii, a kancelaria parafialna czynna jest oczywiscie jedynie w tygodniu w takich godzinach, że musielibyśmy brać urlop, żeby zdążyć dojechać.

no to ksiądz się trochę oburzył, że nie przyszliśmy sami i zapowiedział, wyjątkowo przyjmie kartkę, ale nie odda nikomu, tylko nam osobiście. i powinniśmy wziąć pod uwagę takie rzeczy planując ślub i jego nie obchodzi, gdzie my mieszkamy

tak w zasadzie te zapowiedzi były trochę fanaberią - bo babci zależało, żeby były wygłoszone też w naszej rodzinnej parafii. no to skoro ksiądz z którym pisaliśmy protokół nie widział przeszkód to stwierdziliśmy, że damy zapowiedzi i tam. teraz żałuję i chyba w ogóle nie pójdę odebrać tej kartki. bo tak naprawdę mieszkamy na stałe w Krakowie, wiec to jedynie stamtąd musimy mieć zapowiedzi

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez _Poli_

Jestem zła...
Przyszły nasze zaproszenia wczoraj, no i bardzo ładne są. Ale nie wiem jak mogłam nie zauważyć nie jednego ale aż dwóch błędów w treści Myślałam że coś mnie strzeli jak to zobaczyłam. No ale oczywiście nasza wina, zaakceptowaliśmy taki projekt. Myślałam że tylko osoba wykonująca źle przepisała ale okazuje się że to ja źle podałam w pliku treść, nie mam pojęcia jak to zrobiłam

A więc mamy:
"Prosimy o potwierdzenie przybydzia do dnia 23.06.2021 r."
Oraz
"Po uroczystości zaślubin zapraszmy na przyjęcie weselne, które.... itd."

Co mam robić Zamawiać nowe? Zostawić te? Jestem wściekła że tego nie zauważyłam i wygląda to jak robione na szybko, a wcale takie nie było...

Dałam wczoraj mojemu tacie to przeczytania i nie zauważył, dopiero jak to naprowadziłam. Siostra to samo. Więc możliwe że nie jest to widoczne na pierwszy rzut oka. Ale i tak mi źle z myślą że jest tam błąd.

Tż mówi że tak by zostawił, ja się waham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja bym dała takie. a gdyby ktoś się zorientował, to za każdym razem grałabym wielkie zdziwienie, że nie zauważyłaś wcześniej w ogóle i nie wiesz jak to się stało
a potem zwalić na stres, pandemię, zamieszanie itd.
mi by szkoda było pieniędzy i papieru

[kapsw]

Ja bym zmieniała, ale jestem purystką w takich kwestiach i sama niestety zauważam wszystkie błędy w zaproszeniach, które dostaję.

Przyszedł płaszczyk... i kolor, który miał być nude, na zdjęciach ewidentnie w beż, okazał się być różowy na żywo. Także dobrze, że się za to już zabieram, bo czuję, że 10 podobnych odbiorę i odeślę zanim trafię coś sensownego. Szkoda trochę, bo poza tym był akceptowalny.

[Pani_Mada]

Napisane przez kapsw

Ja bym zmieniała, ale jestem purystką w takich kwestiach i sama niestety zauważam wszystkie błędy w zaproszeniach, które dostaję.

Przyszedł płaszczyk... i kolor, który miał być nude, na zdjęciach ewidentnie w beż, okazał się być różowy na żywo. Także dobrze, że się za to już zabieram, bo czuję, że 10 podobnych odbiorę i odeślę zanim trafię coś sensownego. Szkoda trochę, bo poza tym był akceptowalny.

podrzucisz link? szukam czegoś podobnego (chociaż niekoniecznie na ślub)

[kapsw]

Proszę

https://www.reserved.com/pl/pl/yr782-02x/plaszcz-k-re/

Ale naprawdę jest różowy.

[plywok]

ja bym pewnie też wyłapała, ale dostając jako gość bym zrozumiała, że no zdarza się.

ale dzwoniąc i mówiąc, że chcemy wpaść i wręczyć zaproszenia, często słyszę: a po co zaproszenie, powiedz kiedy i gdzie i mi wystarczy. myślisz, ze będę czytać?

[Pani_Mada]

Napisane przez kapsw

Proszę

https://www.reserved.com/pl/pl/yr782-02x/plaszcz-k-re/

Ale naprawdę jest różowy.

aaa ten ładny jest
czaję się aż sklepy otworzą i może uda mi się przymierzyć
i tak sie waham bo mial być na wiosnę, ale pewnie z obecnej zimy zrobi nam się od razu lato

[plywok]

z drugiej strony, ja wiem, ze te wszystkie firmy maja w zapisie, ze za błędy my odpowiadamy. i jeśli zatwierdzimy projekt, to nasza wina.

ale to był błąd, literówka w standardowej regułce, to osoba, która to projektowała nie mogła, zwyczajnie po ludzku poprawić lub zwrócić uwagi?
rozumiem, ze w nazwisku, może nie znać, odmiany, to rozumiem. ale w takim przypadku?

aż tak olana sprawa? czy chęć zysku, bo może zamówią drugi raz u mnie zaproszenia - poprawione?
bardziej by zyskała ta osoba, gdyby nam zwróciła uwagę.
tak mi się wydaje.

[Pani_Mada]

Napisane przez plywok

ja bym pewnie też wyłapała, ale dostając jako gość bym zrozumiała, że no zdarza się.

ale dzwoniąc i mówiąc, że chcemy wpaść i wręczyć zaproszenia, często słyszę: a po co zaproszenie, powiedz kiedy i gdzie i mi wystarczy. myślisz, ze będę czytać?

dostałam w zeszłym roku zaproszenie, rozkładówkę, z tekstem na 4 stronach. nie ukrywam, nie przeczytałam całości.


ja zwykle jak dostaję zaproszenie to oceniam efekt wizualny, szukam wzrokiem, gdzie, kiedy, o której i do kiedy potwierdzić i tyle. nie zauważyłabym tego drugiego błędu. tego pierwszego być może też nie.

[plywok]

Napisane przez Pani_Mada

dostałam w zeszłym roku zaproszenie, rozkładówkę, z tekstem na 4 stronach. nie ukrywam, nie przeczytałam całości.


ja zwykle jak dostaję zaproszenie to oceniam efekt wizualny, szukam wzrokiem, gdzie, kiedy, o której i do kiedy potwierdzić i tyle. nie zauważyłabym tego drugiego błędu. tego pierwszego być może też nie.

no bo ludzie zazwyczaj tak robią.
a w dniu wesele i tak jest: a adres sali weselnej pamiętasz? a ślub to o 13 czy o 14? bo zaproszenie gdzieś wsiąkło

[Pani_Mada]

Napisane przez plywok

z drugiej strony, ja wiem, ze te wszystkie firmy maja w zapisie, ze za błędy my odpowiadamy. i jeśli zatwierdzimy projekt, to nasza wina.

ale to był błąd, literówka w standardowej regułce, to osoba, która to projektowała nie mogła, zwyczajnie po ludzku poprawić lub zwrócić uwagi?
rozumiem, ze w nazwisku, może nie znać, odmiany, to rozumiem. ale w takim przypadku?

aż tak olana sprawa? czy chęć zysku, bo może zamówią drugi raz u mnie zaproszenia - poprawione?
bardziej by zyskała ta osoba, gdyby nam zwróciła uwagę.
tak mi się wydaje.

mogła zwyczajnie nie zauważyć
ja w swoim projekcie miałam troszkę dziwnie gramatycznie ułożone zdanie. i zapytali mnie czy chcę tak zostawić czy poprawić na ich wersję. poprosiłam, żeby poprawić, bo w sumie ładniej brzmiało

ale trzeba też wziąć pod uwagę, że oni tam robią te projekty cały czas, wiec niekoniecznie czytają je od deski do deski i analizują. to jest raczej kopiuj-wklej, to co wysłał kupujący i dalej obróbka wizualno-graficzna

[kolorowa90]

Wg mnie jeszcze mozna przemilczeć 2 błąd...no ale pierwszy juz nie bardzo i nie ma chyba tu wylumaczenia, ja bym na penwo poprawiała bo jednak tam jest dosłownie pare zdań i jeszcze dwa błędy drukarnie zazwyczaj tego nawet nie czytaja otwierają plik i drukuja dlatego jest opcja wcześniejszą akceptacji projektu zaproszenia nie kosztuja az tak wiele a bedziecie mieli swiety spokoj i uniknięcie głupich tlumaczen czym to byoo spowodowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez kolorowa90

Wg mnie jeszcze mozna przemilczeć 2 błąd...no ale pierwszy juz nie bardzo i nie ma chyba tu wylumaczenia, ja bym na penwo poprawiała bo jednak tam jest dosłownie pare zdań i jeszcze dwa błędy drukarnie zazwyczaj tego nawet nie czytaja otwierają plik i drukuja dlatego jest opcja wcześniejszą akceptacji projektu zaproszenia nie kosztuja az tak wiele a bedziecie mieli swiety spokoj i uniknięcie głupich tlumaczen czym to byoo spowodowane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kazałabyś się komuś tłumaczyć z literówki na zaproszeniu?
bo już kij z tym czy ktoś zobaczy czy nie... nawet gdybym zobaczyła na pewno bym tego nie wytknęła tylko taktownie przemilczała i udała, że nie widzę. właśnie po to, żeby nikt się tłumaczyć nie musiał, bo wytłumaczenie jest przecież tylko jedno - ktoś to zwyczajnie przeoczył. po co sprawiać komuś przykrość wyciągając ten błąd?


jak kogoś ma to dręczyć, to lepiej wydrukować nowe zaproszenia niż się zamartwiać. ale z drugiej strony... jest się czym zadręczać?

[LiviaVe]

Napisane przez Pani_Mada

kazałabyś się komuś tłumaczyć z literówki na zaproszeniu?
bo już kij z tym czy ktoś zobaczy czy nie... nawet gdybym zobaczyła na pewno bym tego nie wytknęła tylko taktownie przemilczała i udała, że nie widzę. właśnie po to, żeby nikt się tłumaczyć nie musiał, bo wytłumaczenie jest przecież tylko jedno - ktoś to zwyczajnie przeoczył. po co sprawiać komuś przykrość wyciągając ten błąd?


jak kogoś ma to dręczyć, to lepiej wydrukować nowe zaproszenia niż się zamartwiać. ale z drugiej strony... jest się czym zadręczać?

Kosmos

Generalnie w branży slubno-weselnej panuje przerost formy nad treścią. Miło, jak wszystko jest na tip top, ale jesteśmy tylko ludźmi i błędy się zdarzają. Nie ma co się biczować. Imo, większym nietaktem jest zwrócenie uwagi zapraszającym, tym bardziej jeśli nie dotyczy to imienia/nazwiska.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Myślę, że tu nie chodzi o branże, a o profesjonalizm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Dziewczyny, chyba jeszcze o tym nie było tematu na wątku bo i aura nie sprzyja. Mianowicie zapytałam wczoraj zespołu, jakie proponuje zabawy oczepinowe. W ogóle podczas pierwszej rozmowy odczułam, że nie przepadają za tą częścią wesela. Pytałam ich czy biesiadę za stołami prowadzą to stwierdził, że jak młodzi chcą to tak, ale odradzają bo długo to trwa. Trudno, ale jestem zdecydowana że ma być.
No i na pytanie o zabawy odpowiedział:
1. Krzesełka z przyniesieniem fantów
3. Zawody w nartach trzyosobowych na czas
2. Zabawa figury (ręka, noga)

Co sądzicie? Mi się wydaje że to trochę stare zabawy i dość mocno wymagające wydurniania się. Te narty to w ogóle nie wiem, możecie wyjaśnić o co chodzi?
Może macie jakieś wasze ulubione?

Chce na pewno rzucać welonem i test zgodności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez ciri15

Dziewczyny, chyba jeszcze o tym nie było tematu na wątku bo i aura nie sprzyja. Mianowicie zapytałam wczoraj zespołu, jakie proponuje zabawy oczepinowe. W ogóle podczas pierwszej rozmowy odczułam, że nie przepadają za tą częścią wesela. Pytałam ich czy biesiadę za stołami prowadzą to stwierdził, że jak młodzi chcą to tak, ale odradzają bo długo to trwa. Trudno, ale jestem zdecydowana że ma być.
No i na pytanie o zabawy odpowiedział:
1. Krzesełka z przyniesieniem fantów
3. Zawody w nartach trzyosobowych na czas
2. Zabawa figury (ręka, noga)

Co sądzicie? Mi się wydaje że to trochę stare zabawy i dość mocno wymagające wydurniania się. Te narty to w ogóle nie wiem, możecie wyjaśnić o co chodzi?
Może macie jakieś wasze ulubione?

Chce na pewno rzucać welonem i test zgodności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie znam tych zabaw ale myśląc o tych nartach już widzę oczami wyobraźni połamane nogi

[Personal_Jesus]

Napisane przez ciri15

Dziewczyny, chyba jeszcze o tym nie było tematu na wątku bo i aura nie sprzyja. Mianowicie zapytałam wczoraj zespołu, jakie proponuje zabawy oczepinowe. W ogóle podczas pierwszej rozmowy odczułam, że nie przepadają za tą częścią wesela. Pytałam ich czy biesiadę za stołami prowadzą to stwierdził, że jak młodzi chcą to tak, ale odradzają bo długo to trwa. Trudno, ale jestem zdecydowana że ma być.
No i na pytanie o zabawy odpowiedział:
1. Krzesełka z przyniesieniem fantów
3. Zawody w nartach trzyosobowych na czas
2. Zabawa figury (ręka, noga)

Co sądzicie? Mi się wydaje że to trochę stare zabawy i dość mocno wymagające wydurniania się. Te narty to w ogóle nie wiem, możecie wyjaśnić o co chodzi?
Może macie jakieś wasze ulubione?

Chce na pewno rzucać welonem i test zgodności.

my rezygnujemy z oczepin, nie będę rzucała wiankiem czy bukietem. Nasz DJ miał nam przygotować kilka zabaw do wyboru, ale to sami nie wiemy czy się na jakieś skusimy, chyba,że jakaś nas zachwyci. Oboje nie lubimy tej weselnej części zabaw, więc muszą być jakieś mega ciekawe, by w ogóle jakieś były na weselach jak jest część zabawowa zawsze uciekałam, by nie brać udziału w nich, więc żadnych zabaw nie znam szczególnie, ale kilka razy byłam zażenowana widokiem pijanych wujów, którzy macają kolanka panienek . I dlatego szukam alternatyw. Widziałam,że DJ miał w rozpisce Familiadę dla dwóch rodzin i to mnie nawet by mogło skusić, o ile pytania byłyby na poziomie

[ciri15]

No właśnie teraz się raczej właśnie takie zabawy robi chyba, w stylu Familiady... Ale nie wiem jak to wygląda dokładnie, czy jakieś gadżety są do tego potrzebne? Słyszałam też o tykającej bombie, ale to chyba działa na podobnej zasadzie, odpowiadanie na pytania o parę młodą a nie chciałabym mnożyć zabaw tego samego rodzaju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f1i2o3]

Napisane przez ciri15

Dziewczyny, chyba jeszcze o tym nie było tematu na wątku bo i aura nie sprzyja. Mianowicie zapytałam wczoraj zespołu, jakie proponuje zabawy oczepinowe. W ogóle podczas pierwszej rozmowy odczułam, że nie przepadają za tą częścią wesela. Pytałam ich czy biesiadę za stołami prowadzą to stwierdził, że jak młodzi chcą to tak, ale odradzają bo długo to trwa. Trudno, ale jestem zdecydowana że ma być.
No i na pytanie o zabawy odpowiedział:
1. Krzesełka z przyniesieniem fantów
3. Zawody w nartach trzyosobowych na czas
2. Zabawa figury (ręka, noga)

Co sądzicie? Mi się wydaje że to trochę stare zabawy i dość mocno wymagające wydurniania się. Te narty to w ogóle nie wiem, możecie wyjaśnić o co chodzi?
Może macie jakieś wasze ulubione?

Chce na pewno rzucać welonem i test zgodności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie będę miała oczepin, mój partner ma podobne zdanie, oboje tego nie lubimy

Szczerze mówić, uważam że test zgodności jest fajny, ale masa zabaw z którymi się spotkałam, była bardziej głupia niż zabawna.

[Kolorowymaj]

Też myślałam ostatnio nad oczepinami. Ja osobiście bardzo lubię i często brałam udział
Na pewno nie chce żenujących zabaw typu macanie po kolankach, przebijanie balona w parach czy ściąganie spodni i zakładanie na siebie

Krzesełka z przyniesieniem jakiś fantów to w sumie taki klasyk i to jest ok.
Na inne nie mam pomysłu.

Na pewno chce żeby nie trwało to za długo, bo goście którzy nie biorą udziału raczej po chwili się nudzą i przysypiają

Jeszcze nie rozmawialiśmy z zespołem na ten temat, że ale liczę na ich pomysły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

O, też o tym nie myślałam. To znaczy miałam jedną myśl - nie chcę, bo nie cierpię tej części wesela za to narzeczony wręcz przeciwnie.
Muszę włączyć YT i zobaczyć czy jest coś ciekawego. Może zostawimy taki standard, jak rzucanie muchą, welonem. Chociaż podoba mi się opcja cięcia wstążek. Co do reszty to nie mam pojęcia. Ciekawe i szybkie, to będą moje kryteria
Ciri, te narty brzmią, jak nieszczęście.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez Kolorowymaj

Też myślałam ostatnio nad oczepinami. Ja osobiście bardzo lubię i często brałam udział
Na pewno nie chce żenujących zabaw typu macanie po kolankach, przebijanie balona w parach czy ściąganie spodni i zakładanie na siebie

Krzesełka z przyniesieniem jakiś fantów to w sumie taki klasyk i to jest ok.
Na inne nie mam pomysłu.

Na pewno chce żeby nie trwało to za długo, bo goście którzy nie biorą udziału raczej po chwili się nudzą i przysypiają

Jeszcze nie rozmawialiśmy z zespołem na ten temat, że ale liczę na ich pomysły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam takie samo zdanie. To może wystarczy tak:
1. Rzucanie welonem.
2. Test zgodności
3. Zbieranie na wózek (wiem że to kontrowersyjna zabawa ale u mnie się ja uznaje i lubi)
4. Te krzesełka/panowie tańczą do różnych tańców np. balet
5. Familiada/tykającą bomba


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leille]

Napisane przez LiviaVe

Co do prezentów, to my na pewno dajemy paczki z ciastem, nic innego nie chce mi się robić, bo potem połowa i tak to zostawia
Ewentualnie zamówimy krówki, ale nie wiem, jak je zostawić - czy wszystkie do wielkiego słoja na słodkim stole (to pewnie zostaną, bo kto się będzie krówką częstował ), czy jakoś inaczej? Nie chce mi się ich pakować w woreczki, jakoś nie jestem fanką. Luzem też jakoś dziwnie. Na talerzu będzie makaron
Nie chcę robić niczego na siłę. Myślę, że wystarczającym podziękowaniem za przybycie jest paczka z ciastem i wszystkie inne dobre rzeczy, które zamawiam dla gości do jedzenia

U nas na stołach pewnie będą pinsy, a na odchodne ładnie zapakowane piwa (robimy wesele w browarni, więc stwierdziliśmy, że warto dać gościom coś lokalnego, menagerka mówiła, że nam to ładnie popakują, 2 piwa na parę)

Napisane przez Pani_Mada

mówili o regionalizacji, ale tak z kontekstu wydaje mi się, że będą chcieć otwierać nie powiaty, a całe województwa

no i musi spać do 30 osób na 100 tys[COLOR="Silver"]



no jesteś w d***... mogą za chwilę stwierdzić, że po majówce można wesela. nic nie jest wykluczone

Pewnie województwami. 16 łatwo ogarnąć, pewnie im się nie będzie chciało w powiaty bawić, dla mnie to lepiej, ale jak ktoś jest w tych czerwonych województwach to niefajnie..

Semeniuk coś ostatnio przebąkiwała, że niewykluczone, że w maju z małymi limitami zaczną się wesela, bo się zrobi cieplej i część imprez będzie można przenieść na świeże powietrze.

Napisane przez ciri15

Już gadałam z salą... Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy, ale sala proponuje wtedy zapłatę za połowę brakujących osób. No chyba że będzie jakieś ograniczenie.
Musze usiąść któregoś dnia i na spokojnie policzyć ile gości może realnie przyjść na ten 21 maja.

Kiepsko, że połowę. My mamy narzucony limit, że nie mniej niż 120 osób, ale w przypadku ograniczeń płacimy za tyle ile będzie mogło być. Wesele mamy w sierpniu, więc jeszcze nie wiem jak to ostatecznie będzie wyglądać.

Napisane przez Gwiazdeczka223

Nic mi nie mów, ja już mam z 10 cm ciemnobrązowego odrostu na blond włosach Dobrze że pracuję z domu i ludzie mnie nie widzą

Ja nie farbuję włosów i podcinam w domu, ale.. moja mama regularnie chodzi do fryzjera i wie jak jest. Dlaczego zlot gdzie człowiek na człowieku może się odbyć, a pójście do fryzjera gdzie jest tylko fryzjera i klientka/klient, wszystko dezynfekowane.. to już nie?

Napisane przez kapsw

Zrobię lekki wtręt, bo się cieszę, bo wychodzę ze szpitala. ️ Jakoś za godzinkę, może dwie, wypisy 14-15, ale wszyscy wychodzili dotychczas po 15, jak ma kto odebrać. Także jeszcze troszkę i będę w domu po 10 dniach.

Świetna wiadomość! ♥

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez leille

U nas na stołach pewnie będą pinsy, a na odchodne ładnie zapakowane piwa (robimy wesele w browarni, więc stwierdziliśmy, że warto dać gościom coś lokalnego, menagerka mówiła, że nam to ładnie popakują, 2 piwa na parę)



Pewnie województwami. 16 łatwo ogarnąć, pewnie im się nie będzie chciało w powiaty bawić, dla mnie to lepiej, ale jak ktoś jest w tych czerwonych województwach to niefajnie..

Semeniuk coś ostatnio przebąkiwała, że niewykluczone, że w maju z małymi limitami zaczną się wesela, bo się zrobi cieplej i część imprez będzie można przenieść na świeże powietrze.



Kiepsko, że połowę. My mamy narzucony limit, że nie mniej niż 120 osób, ale w przypadku ograniczeń płacimy za tyle ile będzie mogło być. Wesele mamy w sierpniu, więc jeszcze nie wiem jak to ostatecznie będzie wyglądać.



Ja nie farbuję włosów i podcinam w domu, ale.. moja mama regularnie chodzi do fryzjera i wie jak jest. Dlaczego zlot gdzie człowiek na człowieku może się odbyć, a pójście do fryzjera gdzie jest tylko fryzjera i klientka/klient, wszystko dezynfekowane.. to już nie?



Świetna wiadomość! ♥

Ale super pomysł z tymi piwkami! Mega bym się ucieszyła z takiego prezentu na odchodne na weselu

Odnośnie fryzjerstwa to udało mi się wczoraj własnoręcznie ostrzyc TŻ i nie skończył łysy jak rok temu więc jest pełen sukces