Czy któraś z Was brała Castagnus ??

[sylkow]

Nawiązując do wczesniejszego mojego wpisu,to chcialabym naprostowac to iz owszem okresu nie mialam 3miesiace lekarz kazał mi brać hormony na wywolanie 3dni i potem dostałam okres ,i zaczęłam brać castagnus,w zeszłym miesiacu to było jak dostalam 3maja,skonczyl mi się i mialaam się mieć 31 maja,jeśli na tych tabletkach liczyć 28dni ,ponieważ nie wiem jak te tabletki dzialaja dokladnie,dzis już 9czerwiec a okresu nie mam ,za 6dni kończę drugie opakowanie,a kochał się z facetem 2maja,i między 29 a 31 maja bez zabezpieczenia z rad moje pytanie ,czy na tych tabletkach okres od razu się nie reguluje i może się spoznic ,bo nie mozliwoscia jest abym zaszła w ciaze patrząc na to kiedy wspolzylam

[anilus]

Nie ma co się spodziewać cudów po tych tabletach, bo to ziołowy produkt i wszystko zależy od tego jak zareaguje na nie organizm.
Ale i tak na twoim miejscu zrobiłabym test i udała się do lekarza.

[sylkow]

Oki tak zrobie

[sylkow]

Witajcie napominajac mój ostatni wpis,zrobilam test ciążowy i wynik negatywny a test robiony z samego rana jutro mija dwa tygodnie jak mi się spoznia,przed wczoraj miałam odrobinke krwi na papierze jak korzystalam z toalety dziś także doslownie odrobinke,ale okresu nie ma,mam dużo sluzu moze to oznak jednak okresu ,może tabletki te castagnus na mnie akurat wolniej dzialaja ,i się dlatego tak się spoznia sama nie wiem

[201701091517]

Ja zdecydowałam się brać i właśnie po 3 miesiącach odstawiłam na zalecaną przerwę. Brałam z powodu hiperprolaktynemii i jutro będę robić badania z krwi, więc pochwalę się jeśli coś się zmieni
Co do objawów PMS myślę, że są delikatniejsze, miesiączki też są inne. Obecna mnie wręcz zadziwia bo normalnie było 7 dni, a teraz w 3 dzień tak jakby miał być już koniec. Dziwne to, no ale niby powinnam sie cieszyć że krócej.
Zaczęłam je brać gdy odstawiłam anty i jak do tej pory mam w miarę regularny cykl, nie wysypało mnie aż tak mocno jak się tego obawiałam (i mam nadzieję że to nie nastąpi ), włosy są w porządku więc polecam jeśli ktoś planuje odstawić pigułki

[sylkow]

Wiele osób pisze o tych tabletkach ze ma cykl regularny,gdzie czytalam w żadnym wypadku poscie nie było mowy aby komuś się spoznial więc Noe wiem moze one mnie po prostu nie pomagaja?,bo powinnam mieć okres po każdym opakowaniu ,a tu skonczylam drugie od wczoraj biorę trzecie i cisza calkowita ,dziś umowie się do lekarza bo coś jest nie tak tylko ciekawe co,poniewaz sluz mam jak to przed okresem i to sporo,bol piersi także,i to spory od wczoraj znow,niepokoi mnie tylko brazowe plamienie

[fellforyou]

Ja zastanawiam się czy kupić, któraś z Was stosowała go dłużej - pół roku, rok? Daje efekty?

[pasodoble]

Brałam castagnusa 2 miesiące i przerwałam kurację, więc nie zauważyłam efektów, ale koleżanka brała 4 miesiące (3 miesiące to minimalny czas stosowania, żeby widzieć efekty) i jest zachwycona- cykl już dobre kilka miesięcy bardzo regularny, PMS także mniej dokucza

[ally5]

Witam brałam castagnus 3 miesiące (lekarz mi kazał ze względu na plamienia w pierwszej połowie cyklu). Zgodnie z zaleceniem brałam po 2 tabletki przez 3 miesiące. Ostatnie opakowanie skończyłam gdzieś w połowie cyklu i niestety nie dostałam okresu dziś mija tydzień od spodziewanej miesiączki, w ciąży na pewno nie jestem (zrobiłam test dziś rano) i nie wiem co się dzieje. Miał ktoś podobny przypadek? Dodam, że wcześniej zawsze miałam cykle po 31-32 dni. Długo czekałyście na miesiączkę po odstawieniu Castagnusa czy przyszła normalnie?

[fellforyou]

Dziewczyny, a jak z tym wsparciem w zajściu w ciążę? Przeczytałam w necie, że wiesiołek, castagnus i prowitamina B6 ułatwiają zajście w ciążę. Na ich stronie nic o tym nie piszą, chyba, że to przeoczyłam. <link> Pytam, bo biorę regularnie B6 i wiesiołka na włosy i paznokcie, a chciałam zacząć stosować ten castagnus, ale jeszcze nie spieszy mi się z dzieciątkiem myślicie, że to serio działa?

[anilus]

Mnie lekarz przypisał własnie pod tym kątem. Podobno pomaga, mnie nie pomógł, ale podejrzewam, że to dlatego, że za krótko brałam, ponieważ okropnie się po nim czułam. Z tego co ginekolog mówiła, to castagnus w sposób naturalny wspomaga produkcję jajeczek, bez ryzyka powstania torbieli na jajnikach (takie ryzyko pojawia się przy terapii hormonalnej), ale trzeba brać min 3 miesiące, żeby było widać efekty. Jak chcesz to możesz spróbować, może nie będziesz odczuwała żadnych dolegliwości i Tobie pomoże

[ally5]

Nie doczekałam się odpowiedzi, ale może komuś się przyda moje doświadczenie - dostałam okres z opóźnieniem 1,5 tygodnia, normalny, trwający tyle co zawsze.

Po miesiącu od odstawienia zauważyłam jednak, że bardzo pogorszyła mi się cera skóra i włosy przetłuszczają się w bardzo szybkim tempie, do tego na całym ciele pojawiają się krostki, mam nadzieje, że się to ureguluje bo pod tym kątem jest gorzej niż było przed rozpoczęciem terapii castagnusem

[Liliq]

Hej Dziewczyny mam pytanie-po jakim czasie stosowania zauwazylyscie efekty? Ja biore Cyclodynon (odpowiednik Castagnusa), ponieważ zalecil mi go lekarz a ja za późno zorientowalam się, że posiada tańsza wersje.. Mam ciezki PMS -bole piersi, rozdrażnienie, bóle głowy i uporyczywe plamienia ok.tygodnia przed okresem. Biorę 2 tabletki dziennie. Po miesiącu mogę powiedzieć, ze przed okresem czułam sie nie inaczej niz zwykle. Plamienia niestety także się pojawiły, ale nie tylko przed ale i po okresie... Mam nadzieje, że jednak zadziała choć widzę że wielu z Wam pomógł prędzej.. Pozdrawiam

[201701091517]

Napisane przez fellforyou

Dziewczyny, a jak z tym wsparciem w zajściu w ciążę? Przeczytałam w necie, że wiesiołek, castagnus i prowitamina B6 ułatwiają zajście w ciążę. Na ich stronie nic o tym nie piszą, chyba, że to przeoczyłam. <link> Pytam, bo biorę regularnie B6 i wiesiołka na włosy i paznokcie, a chciałam zacząć stosować ten castagnus, ale jeszcze nie spieszy mi się z dzieciątkiem myślicie, że to serio działa?

Skończyłam w lipcu brać, w sierpniu zaszłam w ciążę, którą w sumie nie planowałam i nie myślałam, że to tak od razu zadziała :P

[zUa_tysica]

Cześć dziewczyny Wczoraj robiłam badanie prolkatyny i wyszedł mi nieznacznie podwyższony wynik - 25,42. staramy się z mężem o dziecko, teraz zaczęliśmy 5ty cykl. Zastanawiam się czy bez konsultacji z lekarzem branie Castagnusa mogłoby wyregulować ten poziom prolaktyny? Obawiam się, ze to przez to nam sie nie udaje... A nie wiem czy iść do lekarza z takim wynikiem, żeby nie było że panikuje niepotrzebnie

[201701091517]

Napisane przez zUa_tysica

Cześć dziewczyny Wczoraj robiłam badanie prolkatyny i wyszedł mi nieznacznie podwyższony wynik - 25,42. staramy się z mężem o dziecko, teraz zaczęliśmy 5ty cykl. Zastanawiam się czy bez konsultacji z lekarzem branie Castagnusa mogłoby wyregulować ten poziom prolaktyny? Obawiam się, ze to przez to nam sie nie udaje... A nie wiem czy iść do lekarza z takim wynikiem, żeby nie było że panikuje niepotrzebnie

W sumie to nie jest jakis wysoki wynik. Ja mialam ok. 50 wiec prawie podwojnie przekroczona norme. Bralam castagnus 2x po 3 miesiace bo chcialam zmniejszyc tradzik. No i niespodziewanie przy drugim cyklu brania od razu zaszlam w ciaze! Lekarz moj twierdzil ze bez leczenia endo sie nie obejdzie, a tymczasem pomogly mi tylko takie niewinne ziola

[zUa_tysica]

Napisane przez Lambadaa

W sumie to nie jest jakis wysoki wynik. Ja mialam ok. 50 wiec prawie podwojnie przekroczona norme. Bralam castagnus 2x po 3 miesiace bo chcialam zmniejszyc tradzik. No i niespodziewanie przy drugim cyklu brania od razu zaszlam w ciaze! Lekarz moj twierdzil ze bez leczenia endo sie nie obejdzie, a tymczasem pomogly mi tylko takie niewinne ziola

Hej, dzieki za odp. postanowilismy z mezem poczekac do poniedzialku do konsultacji z gin. Ale jezeli ona zbagatelizuje sprawe to wykupimy Casta i bede przyjmowac dzis 4 dc. W poniedzialek chyba nie powinno byc za pózno za rozpoczecie "kuracji" ?

[201701091517]

Napisane przez zUa_tysica

Hej, dzieki za odp. postanowilismy z mezem poczekac do poniedzialku do konsultacji z gin. Ale jezeli ona zbagatelizuje sprawe to wykupimy Casta i bede przyjmowac dzis 4 dc. W poniedzialek chyba nie powinno byc za pózno za rozpoczecie "kuracji" ?

Ja brałam od momentu jak lekarz powiedział, że moge to brac pierwsze 3 opakowania to nawet jeszcze z pigułkami anty, a dopiero kolejne juz bez trzymam kciuki i powodzenia! :-*

[zUa_tysica]

Napisane przez Lambadaa

Ja brałam od momentu jak lekarz powiedział, że moge to brac pierwsze 3 opakowania to nawet jeszcze z pigułkami anty, a dopiero kolejne juz bez trzymam kciuki i powodzenia! :-*

Ja odstawiłam tabsy w październiku Oby ten cykl był owocny Dzięki!

[madzia1k1]

Hej dziewczyny!!!
Ja brałam castagnus przez jeden cykl i dwa tygodnie temu zobaczyłam dwie kreseczki na teście!!! Dodam, że choruje na hashimoto i podwyższoną prolaktynę. Przed podjęciem decyzji o braniu castangnusa wyniki prolaktyny były na poziomie 386 i po obciążeniu 4002 czyli podwyższone. Oprócz castagnusa brałam wiesiołka. Tyle się naczytałam dobrego o tym leku i do tej pory trudno mi uwierzyć, że udało nam się w pierwszym cyklu Dodam, że staraliśmy się o dzidziusia ok 2 lat, więc powoli już traciłam nadzieję.
Także dziewczyny trzeba mieć nadzieję!

[Nicość]

Hej!na ulotce napisano, żę lek bierze się od 1 dnia cyklu. Jeśli rozpocznę kurację w 4 dniu, to coś się stanie ?

[ally5]

Ja myślę, że nic, ale mogę się mylić

[Imraa]

Zaczęłam brać Castagnus miesiąc temu z powodu długich cykli po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.

Przez ten cykl miałam bardzo ładny śluz, miesiączka nadeszła (wreszcie!) w idealnym terminie, ale brzuch mnie boli tak okropnie, że pomógł dopiero zastrzyk z ketonalu. :/ Zawsze miałam pierwszy dzień bardzo bolesny, ale teraz to już przesada. Uratowało mnie to, że pracuję w szpitalu i koleżanki pomogły, bo w innym wypadku musiałabym biec do lekarza po pomoc. Czy ktoś miał podobne objawy?

[Ver88]

Napisane przez Imraa

Zaczęłam brać Castagnus miesiąc temu z powodu długich cykli po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych.

Przez ten cykl miałam bardzo ładny śluz, miesiączka nadeszła (wreszcie!) w idealnym terminie, ale brzuch mnie boli tak okropnie, że pomógł dopiero zastrzyk z ketonalu. :/ Zawsze miałam pierwszy dzień bardzo bolesny, ale teraz to już przesada. Uratowało mnie to, że pracuję w szpitalu i koleżanki pomogły, bo w innym wypadku musiałabym biec do lekarza po pomoc. Czy ktoś miał podobne objawy?

A jak z następnymi miesiącami? Ja miałam podobne objawy jak Ty, ale w następnych miesiącach dało się już wytrzymać i nie brałam środków przeciwbólowych. Przeczytałam z ulotki Castagnus, że przy wadze powyżej niż 60kg (niewiele mi brakuje ) trzeba brać 2 tabletki. Zwiększyłam dawkę i było OK

[BasbskieSprawy]

W Castagnusie jest ta sama substancja co Cyklodynon tylko w ciut większej dawce - tutaj laska właśnie polecała by użyć jako zamiennik
https://www.flynerd.pl/2016/06/cyclo...rne-cykle.html
ponoć wychodzi dużo taniej, właśnie się zastanawiam, bo ginekolog mi przypisała cyklodynon, ale oba są przecież bez recepty, a tego cyklodynonu akurat u mnie nigdzie nie ma.

Myślicie że mogę sobie Castaginus użyć zamiast Cyklodynonu?

[8malina8]

Witam się by odświeżyć temat. Ostatnio znalazłam informacje o leku costagnus że niby pomaga wielu kobietom zajść w ciążę. Z racji że staram się z mężem już jakieś 1,5 roku (a mamy już 3,5 letniego syna) to postanowiłam sobie pomóc. Od jakiś 2 miesięcy pije pokrzywę a od miesiąca biorę ashwaghande. Efekty jakie zauważyłam to podwyższone libido (wcześniej było zerowe) i więcej śluzu. Chciałabym spróbować tego costagnusa ale nie wiem czy mogę go połączyć z ashwaghandą czy jednak ją odstawić?

[ally5]

Napisane przez 8malina8

Witam się by odświeżyć temat. Ostatnio znalazłam informacje o leku costagnus że niby pomaga wielu kobietom zajść w ciążę. Z racji że staram się z mężem już jakieś 1,5 roku (a mamy już 3,5 letniego syna) to postanowiłam sobie pomóc. Od jakiś 2 miesięcy pije pokrzywę a od miesiąca biorę ashwaghande. Efekty jakie zauważyłam to podwyższone libido (wcześniej było zerowe) i więcej śluzu. Chciałabym spróbować tego costagnusa ale nie wiem czy mogę go połączyć z ashwaghandą czy jednak ją odstawić?

Ja bym nie mieszała ziół... W najlepszym wypadku nie będą ze sobą kolidować, ale może się zdarzyć, że będą wzajemnie osłabiać swoje działanie lub wzmacniać. Najrozsądniej będzie odstawić jedno i zacząć stosować drugie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8malina8]

Witam ponownie, w ciążę nadal nie udało mi się zajść, ashwaghandy juz nie biorę, za to od 20 dni biorę castagnus. Zaczęłam tą kuracje jako ostatnią deskę ratunku. I o działaniu już nieco mogę powiedzieć, otóż bóle przed okresowe są dużo mniejsze, w 23 dc czułam lewy jajnik, że coś tam się dzieje i do dziś czasem go czuje.ale wogole nie czuje żeby okres miał być. Zauważyłam też w okresie owulacji większą ilość śluzu plodnego 😉 także już jestem zadowolona. Zobaczymy jakie cuda jeszcze zadziała castagnus 😉pozdrawiam i mam nadzieję że wątek odżyje 😉

[Fufka]

Napisane przez moolly

Hej dziewczyny, dzisiaj gin przepisała mi Castagnus, bo po badaniu piersi powiedziała mi że mam mastopatie, wiadomo będzie dalsza kontrola tego.
Po wykupieniu tabletek przeczytałam że anty mogą wzmacniać ich działanie. Czy nie wiecie jak to jest z tą interakcją?
Gin powiedziała tylko żeby brać niezależnie od tabletek anty ale trochę się boję, że mogą jakoś wpływać na anty. Kolejna wizyta za 3 tyg dopiero.

Odświeżam temat.

Lekarka zaleciła mi m.in. (jako jeden z kilku o tym samym działaniu) ten preparat jako sposób na mastalgię. Przeczytałam cały wątek i zaczęłam wątpić czy w ogóle powinnam to brać. Cykle mam regularne, zawsze 5 dni plus 3 plamienia po, pierwszego dnia średni ból brzucha, biorę tabletkę bo mogę, choć nie muszę. PMS akceptowalny, jedynie mam nabrzmiałe i obolałe piersi. Boję się, że od tych tabletek wszystko mi się rozreguluje. Mam je brać 2 razy dziennie przez 6 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yunaya]

Dziewczyny, aż musiałam się tutaj specjalnie zarejestrować, żeby was trochę przestrzec przed Castagnus.
Castagnus zawiera w swoim składzie 45mg niepokalanka, czyli bardzo niską dawkę. Niska dawka niepokalanka powoduje jeszcze większe wydzielanie prolaktyny - pobudza ją, natomiast dawka wysoka (minimum 400mg) niepokalanka hamuje wzrost prolaktyny!

Dla kobiet, które mają na przykład problem z laktacją po urodzeniu zaleca się stosowanie niskich dawek niepokalanka, a jeśli kobiety mają zawyżoną prolaktynę - muszą przyjmować dawkę minimum 400mg! W przeciwnym razie możecie bardzo sobie zaszkodzić. Pamiętajcie o tym.