2021-01-06, 22:26 | #4021 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88415179]co za typ...[/QUOTE]
Oj tak, masakra jak czasami człowiekowi takie rzeczy nerwy psują. Ponad połowa facetów z którymi gadam przez Tindera zdąży mnie wkurzyć jeszcze przed spotkaniem (np takimi zachowaniami jak ten typ 'Przyjedz na moje zadupie' ) i wtedy się w 99 % nie spotykam już z takim. No bo skoro facet mnie już wkurza na etapie pisania to co będzie potem? U mnie się w ogóle bardzo sprawdza intuicja. Jak jest u Was? Jak mi u faceta coś nie do końca pasuje na etapie pisania to potem spotkania są najczęściej beznadziejne. U mnie musi być flow od samego początku, od pierwszego spojrzenia na zdjęcie i pierwszego wymienionego 'cześć' |
2021-01-06, 22:28 | #4022 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-06, 22:29 | #4023 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Oczywiscie lapala mnie frustracja, ze przeciez mial taki fajny opis, zdjecia, miało byc tak pieknie, a ten mi pisze jakies glupoty no, ale co zrobisz. Moim zdaniem lepiej odsiać, nie dawac sie wciagac w dyskusje. |
|
2021-01-06, 22:32 | #4024 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88415203]Jak mi coś nie pasuje na etapie pisania, to po prostu przestaję pisać szkoda czasu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No otóż to. Ja robię tak samo. Ale jak zaczynałam z Tinderem to przymykałam na pewne rzeczy oko bo uważałam, że to zbyt powierzchowne oceniać kogoś po składni i sposobie pisania czy tym w jaki sposób się ze mną wirtualnie przywitał czy tym, że na jednym zdjęciu z pięciu mi się nie spodobał. Teraz od razu odrzucam jak coś mi nie gra i najczęściej okazuje się, że jest lipa i nie ma nikogo kto by mi odpowiadał. Czyli tak zwane 'pustki na Tinderze' |
2021-01-06, 22:32 | #4025 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-06, 22:32 | #4026 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
|
|
2021-01-06, 22:44 | #4027 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88415208]Ja moze nie oczekuje gromu z jasnego nieba od razu, ale jesli ktos mnie denerwuje, to nie "daję szansy". Po co. Widocznie typ jest dziwny lub zwyczajnie mamy inne podejście do komunikacji/spędzania czasu itp. Nie mialam randek jakoś wiele i w sumie to dziwnie bylo z 2-3 kolesiami na przestrzeni prawie 4 lat.
Oczywiscie lapala mnie frustracja, ze przeciez mial taki fajny opis, zdjecia, miało byc tak pieknie, a ten mi pisze jakies glupoty no, ale co zrobisz. Moim zdaniem lepiej odsiać, nie dawac sie wciagac w dyskusje.[/QUOTE] No i bardzo dobre podejście. Moim błędem było to, że jak zaczynałam z Tinderem to bardziej szłam w ilość niż w jakość. Cytat:
|
|
2021-01-06, 22:49 | #4028 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Eh, jak ja sobie przypomne 1 raz jak zainstalowałam tindera... czułam się jak na innej planecie. Nagle zauwazyłam ilu zaburzeńców jest w okolicy. Masakra I te "co tam?", te urywane rozmowy, odwoływane spotkania, wymuszane spotkania, no i seks, seks, seks. Tinder szybko sprowadził mnie na ziemie
|
2021-01-06, 22:53 | #4029 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
A to wlasnie przykre, nigdy nie mialam wrażenia, ze tinder jest na seksy. Co prawda akurat nie używam tej apki, ale one wszystkie są podobne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-06, 22:55 | #4030 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
|
|
2021-01-06, 22:58 | #4031 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88415249]No strasznie przykre :/ tym bardziej, ze pozniej tym jakoś przesiąkłam i byłam pewna, ze kazdy facet jest tam tylko po to. jesli nie ja, to inna. z tym to zyło mi sie trudno i dlugo nie moglam nikogo poznac, w srodku była blokada.[/QUOTE]
Na pewno. Mnie propozycje seksu nie spotkały, ale pamietam jak bardzo mnie zaskoczyła reklama tindera w metrze. Wielki billboard z całująca się para i hasło „nigdy nie wiesz co cię czeka za rogiem”. Jednak sugerujące niezobowiązujące znajomosci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-06, 23:01 | #4032 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
|
|
2021-01-06, 23:11 | #4033 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88415257]Wlasnie kojarzę z londyńskiego metra reklamy tindera oczywiście te portale i aplikacje są super, ale czasami wolałabym żeby ich jednak w ogóle nie bylo[/QUOTE]
Myślę, że super jest to, że można poznać kogoś kogo by się normalnie nie poznało - nie wiem, bo właśnie mieszka na terenie podmiejskim, albo jest od kilku tygodni w mieście, albo samemu jest się od kilku tygodni, albo interesuje się czymś kompletnie nie z Twojej bajki. No, ale wad jest też sporo od niechcianych zdjęć penisów do dziwnych rozmów przez potem dziwnych randek.
__________________
|
2021-01-07, 11:25 | #4034 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88415239]Eh, jak ja sobie przypomne 1 raz jak zainstalowałam tindera... czułam się jak na innej planecie. Nagle zauwazyłam ilu zaburzeńców jest w okolicy. Masakra I te "co tam?", te urywane rozmowy, odwoływane spotkania, wymuszane spotkania, no i seks, seks, seks. Tinder szybko sprowadził mnie na ziemie[/QUOTE]Ja pamiętam swój pierwszy raz z apką randkową. To było już dość dawno. Byłam po zerwaniu znajomości z takim jednym facetem, który był dla mnie ważny długi czas... No było mi ciężko, ale chciałam ruszyć do przodu. Założyłam konto na badoo i byłam zdumiona ilu facetów do mnie pisze i mnie komplementuje. No bo w realnym życiu to nigdy tak nie wygląda. W ogóle nie zdarzało mi się, by tak o ktoś z ulicy do mnie podbijał, a gdzie tam tylu naraz. Nigdy nie zapomnę jak wgapiałam się w powiadomienia i byłam w szoku. Przyznam, że mi to podbudowało ego i czułam się jakaś taka fajna. Ale potem zdałam sobie sprawę z tego, że jeśli spojrzeć bliżej to ta masa nie ma znaczenia, bo nie idzie za nią nic konkretnego. Trudno o fajną rozmowę, o normalnego faceta, a te wszystkie komplementy są jednak trochę puste. Potem chyba nastąpiła faza frustracji i poczucie, że te apki nie mają sensu. Nie chcę łapać masowych polubień i po raz setny czytać "hej, co tam?" bez żadnego celu.
Teraz już dawno nie byłam na apkach randkowych i nie wiem jak to wygląda. Może byłabym mniej "klikalna", bo słyszałam, że to różnie bywa w pandemii. No i latka lecą, a to podobno źle. W każdym razie najbardziej mnie denerwuje ten brak efektywności + ilość energii, którą trzeba włożyć. I że to mi źle robi na samoocenę, miesza w głowie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-07, 11:32 | #4035 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Nie mam dużego doświadczenia z ciśnięciem o seks. U mnie znajomość zwykle umierała jeszcze zanim ktoś zaproponował spotkanie (w stylu "gada się fajnie, przenieśliśmy się na insta, tam też pogadaliśmy po czym gość się przestał odzywać") albo kiedy on proponował i ja nie mialam czasu akurat wtedy (potem się kontakt urywał). Nie mam na to siły. Tekst o pizzy boski Też mam takiego delikwenta. Mieszka mocno na obrzeżach mojego miasta, dojazd do niego trwa ponad godzinę + oboje wiemy, że poza seksem nic nas nie połączy. Ja nie wiem co oni mają w głowach. Czy naprawdę myślą, że baby są tak zdesperowane, żeby siedzieć 2h+ w MPK żeby typ miał seks z dostawą do domu. Propozycja życia po prostu Edytowane przez rurq Czas edycji: 2021-01-07 o 11:34 |
|
2021-01-07, 12:15 | #4036 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Tak czytam Wasze wypowiedzi, że jak w rozmowie coś nie pasuje to nie dajecie szansy na spotkanie i delikatnie uśmiecham się sama do siebie Chyba nawet Cons opowiadałam jak z tym moim Randkowiczem było. Na początku rozmowa super, a im bliżej spotkania to miał takie teksty, że miałam ciary żenady i odpychało mnie to od niego. Miałam ochotę odwołać nawet jadąc na to spotkanie, ale przyjaciółka mnie "zmusiła". No i do dzisiaj jej dziękuję Na żywo okazał się super gościem, żadnych słodkopierdzących tekstów. Nie wiem czy myślał, że dziewczyny na to lecą czy o co mu wtedy chodziło, ale w rzeczywistości było super. Rozstaliśmy się o 22, a o 24 napisał czy spotkamy się na drugi dzień i tak poszło, że to trwa już prawie 4 mc.
Nie namawiam na spotkania jeśli w poważnych sprawach się nie zgrywacie, ale jeśli coś delikatnie zgrzyta to ja bym poszła biorąc pod uwagę swoją historię Chyba trzeba brać po uwagę, że nie każdy jest mistrzem w pisaniu, może się denerwować, nie wiedzieć co lubicie itp.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2021-01-07, 12:19 | #4037 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Nie mogę znaleźć tej grafiki w której kobieta chodzi po linie, z jednej strony hasła w stylu "sztywna", "przewrażliwiona" a z drugiej "po co tam szła sama", "kusiła strojem". I przeraża mnie ilość facetów z minusową autorefleksją/zerowym wczuciem się w sytuację drugiej strony, że jeśli dla nich oczywiste że oni nie są gwałcicielami/kryminalistami, to ktoś kto im nie ufa po dniu rozmowy jest głupi albo ich obraża. Edytowane przez Overcooked Czas edycji: 2021-01-07 o 12:21 |
|
2021-01-07, 12:42 | #4038 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
@Dagunia ja właśnie dawałam szanse na żywo w myśl zasady, że ktoś może nie umie we flirt w Internecie, albo komunikatory przeinaczają styl wypowiedzi... no i nope. Nie byłam mile zaskoczona na żywo. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jeśli regułą jest rozczarowanie, a pozytywne zaskoczenie to wyjątek, to wolę poświęcić czas swoim zainteresowaniom niż łazić na te randki. Może za jakiś czas jak mi będzie bardziej tęskno za byciem w związku to się zmieni. Póki co pyknął mi ponad rok wolności i nie narzekam |
|
2021-01-07, 13:00 | #4039 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
U mnie zawsze wrażenie na pierwszej randce było w miarę podobne/ciut gorsze/sporo gorsze, nigdy lepsze od tego podczas pisania. Ale za to w kolejnych randkach z tymi samymi osobami to i tak to pisanie traciło sporo na jakości i flow, za to spotkania były tak samo fajne. |
|
2021-01-07, 13:57 | #4040 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Dagunia, o tak, pamiętam, jak pisałaś najpierw zadowolona, że będzie spotkanie z gościem, z którym się fajnie pisze, a później im bliżej spotkania - że zaczął jednak dziwnie pisać i chyba nic z tego nie będzie
A jak tam u Was, wszystko w porządku? MiamiGlow, rozbawiłaś mnie z tym screenem Tajner-Małysz W ogóle wczoraj sobie uświadomiłam, że dobrze pamiętam sukcesy Małysza z czasów, gdy wydawał mi się wtedy taaakim dorosłym facetem, a on miał wtedy np. 23 lata No ale ja byłam dzieciakiem wtedy of kors Dla mnie aplikacje randkowe to dobra rzecz. Tylko, jak ze wszystkim - trzeba korzystać z głową |
2021-01-07, 17:54 | #4041 | ||
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Cytat:
Miałam dziś okazję próbować o tego ciasta: https://www.kwestiasmaku.com/przepis/lesny-mech tylko jeszcze było trochę ananasa dodane do kremu i bardzo smaczne .
__________________
|
||
2021-01-07, 18:25 | #4042 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Jadłam leśny mech kiedyś w wersji fit, bez cukru i nie wiem co tam jeszcze było pozmieniane. Smakowało mi
A do mnie jutro przychodzi koleżanka i właśnie zrobiłam ciasto Kinder country na zimno. Pierwszy raz robię, nie wiem jak wyjdzie, najwyżej będzie wtopa ale Kinder country to był nasz zwyczaj na studiach, że w dni z największą ilością zajęć sobie nim osladzalysmy trudy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-07, 18:29 | #4043 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Chyba muszę częściej robić słodkości.
__________________
|
|
2021-01-07, 19:08 | #4044 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-07, 22:07 | #4045 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 53
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Dziewczyny, czy wy teraz chodzicie na randki, umawiacie się? Ja trochę nie wiem jak ten temat ugryźć. Spotkałam się ostatnio z chłopakiem, byliśmy na spacerze prawie 3 godziny. Zastanawiam się co dalej. Niby ile można spacerować, ale w domu tak szybko się nie chcę umawiać. Albo może teraz randkowanie jest w ogóle bez sensu i powinnam czekać do wiosny aż otworzą knajpy
|
2021-01-08, 09:15 | #4046 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
(Może niesłusznie i z czasem będę inaczej do tego podchodzić, jak Wiedźma do nocnych spacerów ze słuchawkami. Swoją drogą z wiekiem człowiek naprawdę uświadamia sobie jaki kiedyś był mało świadomy zagrożeń. Też kiedyś robiłam masę rzeczy, które teraz by mi przez głowę nie przeszły ) Leśny mech jest pyszny! Kinder country na zimno też brzmi obłędnie, powodzenia Mili Ja wyczaiłam wreszcie gdzie mają hamaczki aerialowe i dziś sobie idę fruwać wieczorem, strasznie się cieszę! Przynajmniej tak sobie odbiję fakt, że mi rząd szarfy prześladuje, ledwo się na nie zapisałam Edytowane przez rurq Czas edycji: 2021-01-08 o 09:17 |
|
2021-01-08, 09:19 | #4047 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Ja odkąd zaczęła się pandemia nie randkuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-08, 09:37 | #4048 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Dlatego mi się jedna znajomość ślimaczy od listopada. Mogę isc na spacer raz czy dwa, ale za dnia i przy względnej pogodzie. Na trzecia randkę mogłabym do faceta przyjechać. W idealnym świecie pewnie poczekałbym dłużej, chociaż jak sobie przypomnę to i szybciej zdarzało mi się wylądować gdzieś u kogoś. Wiadomo jak każdy wolałabym mieć otwarte knajpy i restauracje, ale z drugiej strony nie chce żeby mi pandemia poszukiwania Mr Right. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-08, 09:38 | #4049 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
Cytat:
Aplikacji nigdy nie miałam, ale na fb poznałam paru ciekawych facetów - warto popatrzeć na grupy singli w Waszych rejonach
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2021-01-08, 11:29 | #4050 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XV
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88418876] Ja to czasem myślę, że cud, że w ogóle żyję [/QUOTE]
Haha dokładnie @Dagunia, bardzo dobrze! Korzystaj ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Ja się właśnie dowiedziałam, że mój randkowicz zamiast przypomnieć mi, że mamy kupić bilety na umówiony wypad w góry (każdy swoje) to mi je kupił. "Nie informował mnie" (CYTAT!), bo myślał, że tak ustaliliśmy. W całej rozmowie nie padło ani jedno słowo "kup", "kupię". Wszędzie liczba mnoga, on tylko zaoferował wydrukowanie. Fajnie, że mnie się INFORMUJE LUB NIE, a nie ze mną uzgadnia coś, co mnie dotyczy. Super. Domyślam się, że nie dla każdego to będzie problem, ale dla mnie to było mocne przekroczenie moich granic, nie pierwsze. A na LinkedInie dostalam wiadomosc od gościa od nieudanej randki. Tego, który choć powiedziałam, że drugiej nie będzie wysłał mi jakieś 20 wiadomości. Tego co specjalnie założył insta, żeby mnie śledzić (już PO otrzymaniu kosza). Tego, którego zablokowałam na fb i instagramie. Nawet nie wiem jak to podsumować Definitywnie żadnych więcej randek. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.