2014-12-13, 18:14 | #61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Wiem, że to chamskie, ale podczytywałabym teraz uważnie jego rozmowy z tym kolegą. Skoro i tak w to już wbrnęłaś to nie masz czego stracić, a jedynie możesz zyskać.
|
2014-12-14, 12:59 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;49331478]Wiem, że to chamskie, ale podczytywałabym teraz uważnie jego rozmowy z tym kolegą. Skoro i tak w to już wbrnęłaś to nie masz czego stracić, a jedynie możesz zyskać.[/QUOTE]
Jestem na 99% pewna, że gość zmieni(ł) hasło, skoro już wie, że był szpiegowany. |
2014-12-14, 13:03 | #63 |
BAN stały
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
|
2014-12-14, 13:30 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
|
2014-12-14, 13:36 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 113
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Jak koleś nie zmienił hasła, to jest kretynem Autorka lekcje z historii wyniosła (mam nadzieje), oby ex też. Nauczy się ze się haseł i PINów pilnuje.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono" |
2014-12-14, 13:37 | #66 |
BAN stały
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Dla mnie to w ogóle chore żeby mężczyzna nie szanował swojej kobiety i pisał takie rzeczy dla "popisu przed koleżkami" sorry niby facet 36 lat a zachowanie 13latka
Wysoki jak brzoza a głupi jak koza. Ja bym dała sobie z nim spokój. |
2014-12-15, 19:18 | #67 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;49339167]Najwidoczniej przeoczyłam, że autorka się wydała Uważam że takich nie powinno się wywlekać nie będąc czegoś pewnym. [/QUOTE] Zgadzam się. Teraz jestem mądra po fakcie. Takie rzeczy wyjawia się na "ostrzu noża" jak jesteśmy pewni na 100% i gadka jest o fakcie dokonanym. Ale wiem to zbyt późno. Nie wiem czy hasło zmienione (pewnie tak) ale razem już nie jesteśmy. IDIOTKA !!!
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
|
2014-12-15, 19:34 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 113
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Było (niestety)minęło. Blue lekcja widzę weszła w pięty. A to już jakaś pociecha z całej tej historii. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko w przyszłości nie popełnić tego samego błędu.
Temat do zamknięcia.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono" |
2014-12-15, 20:11 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
blueberry nawet jeśli sprawdziłaś to mogłaś to zachować dla siebie, albo przyjść na wizaż i się wygadać tak jak to zrobiłaś. To, że mu to powiedziałaś było kompletnie niepotrzebne, jak to się mawia "czego oczy nie widzą...". On by się nie dowiedział a Ty mogłaś mieć pewność, czy mówił prawdę czy na prawdę Cię oszukiwał. Teraz już się tego nie dowiesz. Życzę powodzenia! Nie łam się
|
2014-12-16, 12:41 | #70 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 42
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
|
|
2014-12-16, 12:43 | #71 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Doszukuje się jakiejś chęci kontaktu z jego strony, a dla mnie to on chciał się tylko upewnić że na święta coś jej nie odpali i nie przyjedzie. Taaaaaki zakochany i taaaak mu zależy. No jakoś nie bardzo to pokazuje. Bo to, że za naruszenie korespondencji można mieć pretensję to rozumiem, ale ja tu widzę zwalenie winy na autorkę i oczyszczenie swojego imienia w czystej postaci. Autorko wiem, że teraz jest kiepsko, ale wierz mi fajny facet to nie był, bo fajni faceci tak spraw nie rozwiązują. |
|
2014-12-19, 06:48 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Owszem, faceci tak pajacują, ale mając naście lat, albo tacy co serio zdradzają lub kiedyś zdradzili w związku. A jak ktoś raz zdradzi to ma do tego skłonności lub ciągoty już całe życie.
|
2014-12-19, 08:45 | #73 | |
BAN stały
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
|
2014-12-19, 11:36 | #74 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Generalizujesz.
|
2014-12-19, 13:27 | #75 |
BAN stały
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
|
2014-12-19, 16:29 | #76 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Poza tym wątpię w to,zeby mężczyźni tak mówili powszechnie - mam wielu kolegów,rozmawiamy też o sprawach damsko-męskich, ale nie słyszałam,zeby Ci będący w poważnych związkach rozmawiali o podrywaniu lasek. Zapytałam mojego tz,co mysli o tym wątku,co to mogło znaczyć, ze facet autorki tak napisał. Tz powiedział,ze to znaczy to,co napisał - że zamierza sypiac z innymi kobietami. Wiec autorko, przestan sie biczowac i raczej ciesz sie z tego,ze nie jestes juz kochanka niepoważnego, żonatego, dzieciatego cudzoziemca. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:07.