2014-12-06, 13:24 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Witajcie!
Problem jest następujący: nasz zwiazek jest na odległość (8h jazdy samochodem) widujemy się średnio raz na miesiąc na ok 5 dni. Rozmawiamy praktycznie codziennie. Ja go kocham, wiem, że on mnie też. Czeka na rozwód, bo żona go zdradzała i jak twierdzi nigdy nie zdradzi bo wie jak to boli. Przyznam się, że mam hasło do jego fb (on o tym nie wie) i był "grzeczny" zero powodów do zmartwień. Za 3 miesiace wyjeżdża na niecały miesiąc - Singapur: uczelnia (2 tyg) a potem urlop na Bali ze znajomymi. Wyczytałam jak pisał z kumplem (którego nie znam) że jak już reszta wyjedzie i oni zostaną sami na 4 dni to będzie wyjazd ich życia. 4 noce... 4 dziewczyny. Będą swoimi skrzydłowymi i muszą robić tak, żeby sobie nie "przeszkadzać". Po czym mój napisał, że musi byc ostrożny bo "za dużo oczu" (z tłumaczenia niemieckiego - ludzie będą go obserwować). Nie znam kontekstu... może żartowali, może tylko pierdzielił głupoty przed młodszym kolegą, żeby mu zaimponować. Mój ma 36 lat, a jego kumpel jakoś 25. Może mówili serio... nie mam pojęcia! Z drugiej strony po co miałby planować zdradę, mógłby to zrobić w swoim mieście. A mi pisze, że jak wróci to nie da mi spokoju z seksem, że wiem przecież jak go pociągam. prosi mnie często o jakieś hot zdjęcia itd. poznałam jego syna, rodziców. uczy się polskiego i planuje przeprowadzkę do Polski. Co myślicie? Niepokojące jest to co wyczytałam, ale nie pisał o fakcie dokonanym, więc co teraz? pozdrawiam Was i dziękuję za ewentualne opinie
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
2014-12-06, 13:47 | #2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Prawdopodobnie on planuje wyskoczyć na kluby i znaleźć jakieś atrakcyjne dziewczyny na seks.
W skrzydłowaniu chodzi o to, że jeśli atrakcyjna kobieta jest z koleżanką to nie da jej od siebie zabrać bo zostanie sama, zacznie się nudzić i wszystko zepsuje. Dlatego twój facet podejdzie do jednej a do drugiej jego kolega, skuteczność wzrasta ^^. Lepiej dobrze wybadaj tą sprawę bo wygląda na to, że ten twój luby sobie ciupcia lub planuje ciupciać na boku :P Chyba, że Ci to pasuje :P
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
Edytowane przez beznadziejny123 Czas edycji: 2014-12-06 o 15:37 |
|
2014-12-06, 13:52 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Dzięki za opinię. Będę teraz czujna. Byłam w ogromnym szoku, byłam zapłakana czytając to. Nie chcę być naiwna i mówić, że to na pewno tylko żarty. Jestem mega zdziwiona.... ja mam 22 lata, jest nam razem dobrze więc o co chodzi. Zastanawiam się czy czekać do marca (może coś będą pisać z kumplem potem na fb) czy powiedzieć mu teraz, że stresuję się jego wyjazdem, on pewnie powie, że mam przestać gadać głupoty, przecież mnie kocha i nie zdradzi bo sam był zdradzany.... i albo mu zaufać, albo powiedzieć, że wiem o jego "planach" i przyznać się tym samym do czytania jego rozmów. Ale co dalej?
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
2014-12-06, 14:18 | #4 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Też tak myślę. Zaczekałbym i sprawdził czy będą sobie pisać coś w stylu "było super, ale była świetna ta ruda" itd
Jeśli wyskoczysz teraz a on naprawdę planuje to zrobić to po prostu będzie się lepiej krył następnym razem a tobie powie tak jak mówisz :P
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
2014-12-06, 14:21 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
dzięki! jak się "wygadałam" to mi troszke lepiej. póki co to tylko słowa. on generalnie lubi sobie dużo gadać. za dwa tygodnie jadę do niego, będziemy razem 3 tygodnie. teraz długo się nie widzieliśmy niestety, więc może już nie myśli racjonalnie bo za duża frustracja... ale będę miała wszystko na oku. generalnie on jest takim spokojnym facetem w związku. wyszalał się po odejściu z domu. zobaczymy.
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
2014-12-06, 15:31 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
.
Edytowane przez Wazy Czas edycji: 2019-08-06 o 18:37 |
2014-12-06, 15:36 | #7 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
||
2014-12-06, 16:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Myślę, że bez sensu ładujesz się w związek z kimś o kim praktycznie nic nie wiesz. Równie dobrze może mieć inną pannę w każdym porcie.
A pójście np. na prostyutki na Bali? Ot egzotyka, nie mówiąc o tym , że raj dla pedofilii bo tam prostytuują się dzieci, więc ja bym uważała na miłośników tego typu rozrywek. Spotkania raz na miesiąc na kilka dni? Czyli idealne warunki do prowadzenia podwójnego życia. Młoda jesteś, uważaj, facet dużo starszy od Ciebie, więc jeśli nie ma uczciwych zamiarów to może sobie z Tobą nieźle pogrywać bo w tym wieku mężczyzna już ma wprawę.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-12-06, 16:38 | #9 | ||
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Dokładnie, również tak uważam. ---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ---------- Cytat:
Z tym również jak najbardziej się zgadzam. |
||
2014-12-06, 18:25 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Dziękuję za zaangażowanie, za to, że poświęciliście kilka minutek, żeby coś tutaj napisać.
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
|
2014-12-06, 20:02 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 94
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Niestety, ale znam takich facetów co w swoim kraju by nigdy nie zdradzili a za granicą się zupełnie zmieniają. Że niby jak poza krajem to nie zdrada. Właśnie wtedy często znajdują sobie kogoś w klubie na jedną noc, a w domu mają czyste sumienia... bo przecież się dziewczyna/żona nie dowie.
|
2014-12-06, 21:55 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
|
|
2014-12-06, 22:36 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu- są ludzie dla których sposób na nudę w związku albo sposób na relaks to turystyka seksualna.
I może tak jest i w tym wypadku. Może ma kolegów, którzy uznają taką rozrywkę. A jeśli tak to możliwe, że takich kolegów ma nie bez powodu czyli przynajmniej w przeszłości mógł sam tak spędzać czas. Inna sprawa, że facet 4 lata starszy ode mnie kręci z dziewczyną młodszą ode mnie o ponad 10 lat, ale w sumie nie mój problem bo nie ja się sparzę. Moim zdaniem jesteś zabaweczką z którą będzie miło tak długo aż jemu się nie znudzi albo aż nie zaczniesz mieć za dużych wymagań. A młoda jesteś, zanim zaczniesz myśleć o ślubie czy dzieciach minie parę lat i w tym czasie można się Tobą zabawić grając na zwłokę. Dojrzały facet to wie i celowo dobiera taki target jak Ty. I jeszcze ten tekst, że nie zdradzi bo sam był zdradzany. Pierwsze co słyszę od facetów po zdradzie to to, że już nigdy nie będą wiernymi frajerami i jeśli tylko będą mieć okazję to będą korzystać z życia bo kobiety też nie są święte- wiesz to tak z rozmów osób 30+ między sobą. 4 noce i 4 dziewczyny. No i jeszcze umowa dżentelmeńska, że "muszą robić tak, żeby sobie nie przeszkadzać"- jakoś dziwnie kojarzy mi się sygnałami z akademika kto ma mieć na noc wolny pokój, żeby mieć gdzie zaciągnąć panienkę na figo fago. No chyba, że to ustalenia dotyczące tego kto i w jakiej kolejności będzie się zabawiał z którą z pań. No żyć nie umierać. I Ty mu jeszcze hot zdjęcia wysyłasz a on spokojny bo jak będzie na Bali to Ty będziesz zajęta na tej swojej uczelni. Ale się chłop urządził. Oj widać, że młoda jesteś jeszcze bardzo i pójście w szranki ze starym wyjadaczem może się odbić kosmiczną czkawką. Wiek jego kumpla też o czymś świadczy, skoro jest młodszy od niego to facet odmładza się na siłę i pewnie lubi zabalować. Dla normalnego faceta 30+ osoba 20+ to mentalne dziecko i szuka raczej otoczenia ludzi w swoim wieku. Wiem to po sobie, po TŻ, po naszych znajomych. Mamy styczność z młodszymi ludźmi na uczelni, ba mnie nawet kolega młodszy od Ciebie o rok podrywał i jakoś nie palę się do tego romansu. Podobne sytuacje miewa TŻ.A znajomi np. w pracy. Jak dla mnie wmanewrowałaś się w śliski układ, ale pewnie życie pokaże na ile on traktował Cię poważnie a na ile byłaś jedynie czasoumilaczem. Też byłam w Twoim wieku, też znałam gościa w jego wieku, też skrzywdziła go żona a on był święty bidulek- w tym wieku to istny wysyp tych świętych skrzywdzonych przez złe kobiety. To, że jego syn i rodzice Cię lubią o niczym nie świadczy. W związku jesteś z nim, nie z jego rodziną. Choćby jego rodzina chciała Cię adoptować on i tak może Cię zawsze puścić kantem. Inna sprawa to to, że łamiesz prawo bo tajemnica korespondencji ( dotyczy też komunikacji mailowej) podlega ochronie prawnej. Myślisz, że ja czytam co mój facet do kogoś pisze? Albo, że on czyta moje maile albo włamuje się na FB? Ja nawet nie wiem czy mój facet ma FB (chyba ma bo kiedyś coś tam gadał, ale nie wiem czy na serio czy to konto to fake dla beki) Jak związek jest normalny to jest zaufanie i cały wirtualny świat czy kontakty z innymi ludźmi nie są problemem. U Was są więc coś jest nie halo. Ja tu związku nie widzę. Ja tu widzę rozrywkę czyli spotkania towarzyskie od czasu do czasu. Nie mieszkasz z nim na co dzień. Przebywasz raz na jakiś czas od święta czyli jak na moje nie znasz faceta. Dla mnie to żaden związek i spore ryzyko, że jednak są w jego życiu rzeczy o których nie masz bladego pojęcia. Nie ważne gdzie się poznaliście. Można się poznać i w internecie bo każde miejsce jest dobre. Ważne jak dobrze zdążyłaś go do tej pory poznać.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-12-07, 11:30 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Nie czekałabym na to, by przeczytać opisy przygód i wojaży z Bali jak panicz wróci z wycieczki. Zerwałabym już teraz, bo po prostu nie odpowiadałoby mi takie pisanie/myślenie faceta. I nie chciałabym siedzieć na szpilkach i szukać dowodów, czy zdradził/zdradza. Szkoda mi czasu na takie gierki. A skoro facet już się tak nakręca wyjazdem, laskami, a jest w związku, to coś mocno nie halo.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-12-07, 13:43 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Z Internetów.
Wiadomości: 666
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
__________________
Żyję w zawieszeniu.
Lepiej być samemu i mieć poczucie zwycięstwa, niż być z kimś, z kim się nie uda. - Meredith Grey |
|
2014-12-07, 14:03 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 94
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
A jeszcze odnosząc się do twojego posta to kilka moich koleżanek miało podobne do mnie podejście a właśnie za granicą już były w stanie nawet się z jakimś gościem pójść do łóżka. |
|
2014-12-07, 14:08 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Hah, no tak "za granicą się nie liczy" Plus "gol strzelony na wyjeździe liczy się podwójnie"
Autorko i co zamierzasz?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-12-07, 14:21 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 86
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Czytasz jego korespondencje? Dla mnie to brak zaufania i w tym przypadku jak widać słuszny. Możesz poczekać i przeczytać co napisze po wakacjach, ale chcesz być w takim związku, w którym musisz sprawdzać czy druga osoba czegoś nie planuje?
__________________
http://diyzosi.blogspot.com/ |
2014-12-07, 16:59 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Wczoraj rozmawiałam z nim tak ogólnie o zdradzie.... powiedział mi, że na tym świecie są jeszcze dobrzy faceci i powinnam mu zaufać. Wtedy się we mnie zagotowało bo wiem, co wiem. Ale... z drugiej strony szwagierka mojej kuzynki Go zna i jakiś czas temu powiedziała mi szczerze, że to jest dobry facet. Że małżeństwo i dziecko były dla niego najważniejszymi, że to jeden z tych porządnickich. Mieliśmy krysyz kilka miesięcy temu, jak nie byliśmy jeszcze w związku. Zakochał się we mnie i "uciekł" bo go to przerosło. Po miesiącu przyjechał i chciał wszystko naprawić, zdał sobie sprawę, że chce być ze mną. Więc nie pisałabym, że jestem jego zabawką, chociażby dlatego, że bardzo ceni moją dojrzałość mimo tak młodego wieku. ALE.... to jest niepokojące. Nie wiem co zrobić, bo w głębi duszy mu wierzę, że tego nie zrobi. Że to głupie żarty, ale ręki sobie uciąć nie dam. ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ---------- Dodam jeszcze, że w sierpniu byłam u niego cały miesiąc i miałam straszne fochy. Groziłam, że to koniec, spakowałam się. Potem ochłonęłam i pomyślałam jaka głupia byłam, a on mi tego nigdy nie wypomniał. Uważam, że go znam i mam nadzieję, że da się to jakoś wyjaśnić. Nie byłabym w stanie Go zostawić tylko po tym co napisał. Nie przyłapałam go na zdradzie. Poza tym kto na serio planuje takie rzeczy?! ---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- nie wiem... zobaczę jak on będzie się zachowywał jak będę teraz u Niego 3 tygodnie. jeśli facet chce to zrobić, to zrobi.... aczkolwiek może powinnam się trochę postarać bardziej, bo ostatnio byłam "bierna" i będę najlepszą wersją samej siebie. poznam tego kumpla... bo łatwiej zawsze namawiać kogoś do zdrady, jak się nie zna partnera tej osoby. zobaczymy. przeczytałam coś strasznego i wiem, że czytanie jego wiadomości jest naganne ale w głębi duszy mu ufam, bo wiem jakie "trudności" mielismy na swojej drodze. Po co miałby tkwić w związku na odległość i jeździć ciągle skoro mógłby się zaangażować z kimś tam, na miejscu.
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
|
2014-12-07, 17:10 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
.
Edytowane przez Wazy Czas edycji: 2019-08-06 o 18:38 |
2014-12-07, 17:39 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Jesteście razem a kumpel mu pisze jak to będą ciupciać na wyjeździe.
gdyby kumpel wiedział , że jest z kimś w związku, traktuje to poważnie i nie chce tego zmarnować to nie wyjeżdżałby z takimi testami . Koleżka albo całkowity burak albo wie , że wasz związek to nic poważnego. a Tój kochany tż ciągnął temat i nie odpisał dosadnie ,że takie rozrywki go nie interesują - widać nie pierwszy raz tak się bawili . ---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ---------- ja planuję zawsze mamy jakiś plan wyjazdu w tym rozrywek oni mają takie więc o tym piszą |
2014-12-07, 23:45 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
No dokładnie.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2014-12-08, 04:40 | #23 | ||
BAN stały
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 ---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
||
2014-12-08, 14:26 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Planują sobie seks na wyjeździe - tak jak dziewczyny ida czasem do klubu i planują kogoś wyrwać. To, że kolega do niego tak pisze, już jest podejrzane. Że Twój facet mu odpisuje w tym samym tonie... Ja bym z nim zerwała. Będziesz teraz czekać miesiące na to, żeby przeczytać po ich powrocie, czy się tam zabawili, czy nie? Do tego mamy: związek na odległość, on cudzoziemiec, on 35 lat a Ty studentka, on się rozwodzi... Gość ma pewnie kryzys wieku średniego i stąd taka młoda laska jak Ty w jego zyciu i taki młody kumpel - bo poukładani ludzie w wieku 35 lat raczej nie mają o czym gadać z ludźmi w wieku 25 lat. Do tego rozwód na razie w planach, więc jesteś kochanką. Gośc mieszka w innym mieście i widujecie sie raz w miesiącu, więc spokojnie może mieć takich jak Ty w sumie 4 (po jednej na każdy weekend). Co Ty z nim jeszcze robisz? |
|
2014-12-08, 14:55 | #25 | |
BAN stały
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
|
2014-12-08, 15:19 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
I rozśmieszyło mnie to, że on zbiera kasę na przeprowadzkę do Polski - skąd on pochodzi, że az musi zbierać, to raczej Polacy zbierają, gdy chcą gdziekolwiek wyjechać - i że musicie miec stabilna sytuacje finansową - Ty będziesz miała stabilną sytuacje za pare lat pewnie, gdy skończysz studia, a on już powinien miec, bo jest dojrzałym chłopem. Moim zdaniem gość to krętacz. |
|
2014-12-08, 15:51 | #27 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 52
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
On nie planuje rozwodu, on jest w separacji i czeka na termin rozprawy. Widziałam dokumenty rozwodowe.
---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Cytat:
Także się doigrałam.... jest fatalnie. Mam nadzieję, że ochłonie i przemyśli wszystko. Może zerwał w złości, jest na mnie wściekły i nie chce ze mną rozmawiać. A jeśli nie... to mam nauczkę do końca życia. ---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ---------- Cytat:
__________________
I'm innocent. Well, except for a crime of passion. |
||
2014-12-08, 15:54 | #28 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Rozumiem, ze w pełni popierasz grzebanie w czyichś mailach / sms-ach/ wiadomościach na portalach społecznościowych?
To wobec tego uświadomię Ciebie i innych czytających ten wątek, ze naruszanie prywatności korespondencji jest nie tylko przejawem całkowitego braku kultury, jest również karalne. Przy okazji serdecznie życzę, żeby ktoś się włamał na Twoje konto - np. na Wizażu - i poczytał Twoje wypowiedzi. Zapewne będziesz ten proceder popierać dalej?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2014-12-08, 16:14 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
nie jest krętaczem dobry facet z niego tylko ja taka zła i szpieguje w takim razie po co ten wątek ? |
|
2014-12-08, 16:28 | #30 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Przyłapany na (nie)zdradzie. Jak to rozumieć?
Cytat:
Ale swoją drogą inaczej bym podszedł do grzebania przez obcą osobę a inaczej przez partnera.
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.