MASSIMO DUTTI cz.XII

[UNIKALNA1983]

Napisane przez lenor

Z zakresu pytań nie w temacie. Ile się czeka na paczkę z zalando?
Bo u mnie to już trwa ze dwa tygodnie i się zastanawiam czemu

Zamówiłam w niedzielę, dziś dostałam paczkę. Nie czekałam nigdy więcej niż 3 dni.

[patrysienka]

Mam płaszcz na zbyciu, nie chce któraś przygarnąć?

[jmzar]

Dziewczyny a macie może te dzinsy z Massimo?

https://www.massimodutti.com/pl/kobi...goryId=1830016

Czy one sa bardzo waskie? Chodzi mi szczególnie o łydkę.

[Iwonalodz]

Marigold19 nikt nie wyczyści specjalistycznie samej podszewki w kurtce skórzanej. Jedynie w takich skórkach, które na metce mają napisane, że można je czyścić chemicznie, wtedy cała skóra jest tak czyszczona. Ale pani od razu powiedziała, że dobrze wyprawiona skóra nie może być tak czyszczona tylko te sieciówkowe często mają ten znaczek P.

[Marigold19]

Napisane przez Iwonalodz

Marigold19 nikt nie wyczyści specjalistycznie samej podszewki w kurtce skórzanej. Jedynie w takich skórkach, które na metce mają napisane, że można je czyścić chemicznie, wtedy cała skóra jest tak czyszczona. Ale pani od razu powiedziała, że dobrze wyprawiona skóra nie może być tak czyszczona tylko te sieciówkowe często mają ten znaczek P.

No ja wiem Iwonka, że samej nie to technicznie pewnie niemożliwe. Ale dobrze że powiedziałaś o tej metce, bo właśnie ta taka metkę ma i miałam ryzykować oddanie do zwykłej pralni, ale pani z innej pralni niż zazwyczaj chodzę doradziła oddanie do dwóch miejsc u mnie w miescie- jedno to to, z którego byłam niezadowolona, drugie to pralnia która znalazłam na necie. Będę musiała któreś wybrać ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Marigold19

No ja wiem Iwonka, że samej nie to technicznie pewnie niemożliwe. Ale dobrze że powiedziałaś o tej metce, bo właśnie ta taka metkę ma i miałam ryzykować oddanie do zwykłej pralni, ale pani z innej pralni niż zazwyczaj chodzę doradziła oddanie do dwóch miejsc u mnie w miescie- jedno to to, z którego byłam niezadowolona, drugie to pralnia która znalazłam na necie. Będę musiała któreś wybrać ;/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nigdy ie czyściłam skór chemicznie, więc nie doradzę. Ale może poszukaj na necie, co ludzie piszą w ogóle o takim czyszczeniu?

[lenor]

Napisane przez UNIKALNA1983

Zamówiłam w niedzielę, dziś dostałam paczkę. Nie czekałam nigdy więcej niż 3 dni.

heh nie wiem co działo się z paczką, ale po interwencji mailowej z zalando, paczka miała czekać w parcelshop, a po 3h z zalando dostałam maila że kurier zaniósł ją do ochrony mojego bloku
Na paczce inny adres, a na naklejce do zworu inny adres. Nie rozumiem dlaczego mój adres jest mylony...

[agnieszkaand]

Dziewczyny czy któraś na taki sweter 95%wełna 5% kaszmir, czy on po praniu robi się mniejszy? Wart jest zakupu?

[Iwonalodz]

Napisane przez agnieszkaand

Dziewczyny czy któraś na taki sweter 95%wełna 5% kaszmir, czy on po praniu robi się mniejszy? Wart jest zakupu?

Mam swetry z massimo z wełny 100% oraz z mieszanki: wełna i jedwab i nie zmieniają się po praniu. W tym roku też chcę dokupić do mojej kolekcji właśnie z wełny/jedwabiu, bo bardzo mi się przyjemnie je nosi
Jeśli chodzi o ten, co wkleiłaś to moim zdaniem wart zakupu szczególnie na obniżkach a dla samego koloru, jak dla mnie, zawsze kocham fuksję!

[charade]

Napisane przez agnieszkaand

Dziewczyny czy któraś na taki sweter 95%wełna 5% kaszmir, czy on po praniu robi się mniejszy? Wart jest zakupu?

Mam te dwa (właśnie 95% wełna i 5% kaszmir) i wydaje mi się, ze trochę mogły się zbiec nie mam pewności, bo nie było to na pewno drastyczne skurczenie się, ale są dosc wąskie w porównaniu z innymi moimi swetrami

Bardziej niż skurczenia bym się bała, ze będą gryźć, ale to już dla każdego subiektywna kwestia mnie gryzą od samego początku, ale są bardzo cieple, wiec im wybaczam

--------
Niestety Wizaz nie chce dodać zdjęcia drugiego swetra

[MadziaMalinka25]

Hej Czy widziałyście może ten sweter? Strasznie i się podoba

[Amaaga]

Napisane przez agnieszkaand

Dziewczyny czy któraś na taki sweter 95%wełna 5% kaszmir, czy on po praniu robi się mniejszy? Wart jest zakupu?

Ja mam 3 swetry z serii 95/5 wełna kaszmir od Massimo i myślę, że bardziej wrażliwą osobę może bardzo gryźć - ja osobiście nie jestem wyczulona na tym punkcie, a odczuwam czasem pewien dyskomfort nosząc go co nie zmienia faktu , że bardzo grzeją nawet w największe mrozy (potwierdzone info -28 stopni zaliczone w sweterku .

[Madame_Rose]

Na każdej wyprzedaży conajmniej 2 swetry z wełny od MD lądują u mnie i ten model powyżej też mam, ale czarny i wszystkie są bezproblemowe. Oczywiście z wełną trzeba się obchodzić jak ' z jajkiem' bo łatwo zniszczyć przez niewłaściwe pranie, ale na szczęście mam już trochę wprawy. Mnie ta welna nie gryzie - jest cieplusio i mięciusio.

[charade]

Napisane przez Madame_Rose

Na każdej wyprzedaży conajmniej 2 swetry z wełny od MD lądują u mnie i ten model powyżej też mam, ale czarny i wszystkie są bezproblemowe. Oczywiście z wełną trzeba się obchodzić jak ' z jajkiem' bo łatwo zniszczyć przez niewłaściwe pranie, ale na szczęście mam już trochę wprawy. Mnie ta welna nie gryzie - jest cieplusio i mięciusio.

Ale się masz dobrze mnie to nawet te cieniutkie wełny z jedwabiem i kaszmiry po kilku godzinach gryzą i wszystko mnie swędzi - ale wole podwijać rękawy jak głupia niż marznąć

[Iwonalodz]

Napisane przez charade

Ale się masz dobrze mnie to nawet te cieniutkie wełny z jedwabiem i kaszmiry po kilku godzinach gryzą i wszystko mnie swędzi - ale wole podwijać rękawy jak głupia niż marznąć

Wełna z jedwabiem Cię gryzie? to takie miłe sweterki

[Madame_Rose]

Napisane przez charade

Ale się masz dobrze mnie to nawet te cieniutkie wełny z jedwabiem i kaszmiry po kilku godzinach gryzą i wszystko mnie swędzi - ale wole podwijać rękawy jak głupia niż marznąć

Nawet teraz mam na sobie czerwony z golfem, łup z lata. Nie zamieniłabym na nic innego w taką okropną pogodę za oknem

Dziewczyny mam na zbyciu sukienkę z letniej wyprzedaży roz. 38 Kupiłam ale nie zanosi się żebym miała gdzieś w niej wyjść a szkoda, żeby wisiała. piszcie na priv

[mlko92]

Hej dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Szukam teraz płaszcza zimowego i tak sobie popatruję na Massimo. Czy ktoś miał jakieś płaszcze/kurtki z Massimo?

[charade]

Napisane przez Iwonalodz

Wełna z jedwabiem Cię gryzie? to takie miłe sweterki

Ano są miałam dzisiaj i jak tylko zdjęłam, to skora podziękowała na szczęście to nie ten poziom gryzienia co po babcinych swetrach na drutach!

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez mlko92

Hej dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Szukam teraz płaszcza zimowego i tak sobie popatruję na Massimo. Czy ktoś miał jakieś płaszcze/kurtki z Massimo?

Serwus

[Iwonalodz]

Napisane przez mlko92

Hej dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Szukam teraz płaszcza zimowego i tak sobie popatruję na Massimo. Czy ktoś miał jakieś płaszcze/kurtki z Massimo?

Hello jak się cofniesz w postach to poczytasz, że sporo osób ma z massimo różne ubrania

[Marigold19]

Napisane przez Madame_Rose

Na każdej wyprzedaży conajmniej 2 swetry z wełny od MD lądują u mnie i ten model powyżej też mam, ale czarny i wszystkie są bezproblemowe. Oczywiście z wełną trzeba się obchodzić jak ' z jajkiem' bo łatwo zniszczyć przez niewłaściwe pranie, ale na szczęście mam już trochę wprawy. Mnie ta welna nie gryzie - jest cieplusio i mięciusio.

A jak pierzesz? Bo ja zawsze mam przy tym stres po tym jak z mojego pięknego szala zrobiła się... wycieraczka. I zwykle oddaje do pralni, ale wolałabym z wodą. Wydaje mi się, że z wodą to bardziej doprane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[charade]

Napisane przez Marigold19

A jak pierzesz? Bo ja zawsze mam przy tym stres po tym jak z mojego pięknego szala zrobiła się... wycieraczka. I zwykle oddaje do pralni, ale wolałabym z wodą. Wydaje mi się, że z wodą to bardziej doprane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co Ci się z tym szalikiem stało? Rozciągnął się i zrobił cienki? Bo ja się z wełną w ogóle jakoś strasznie nie pieszczę, wychodząc z założenia, że zwierzęta, z których się wełnę pozyskuje (niestety) nie żyją w pięciogwiazdkowych hotelach i mokre futro nie jest im obce. W sensie, że wełna jest przyzwyczajona do kontaktu z wodą. Z wełny na chemię nosiłam tylko spodnie w kant, ale też sobie odpuściłam, bo po 4 praniach miałabym już drugą parę w tej cenie i jeszcze się naczytałam, że chemia wełny nie domywa, tylko zlepia i to już mnie kompletnie zniechęciło. I poza jakimś ewentualnym skurczeniem albo rozciągnięciem się od złego suszenia absolutnie nic mi się nie stało z rzeczami. Piorę w palce z pływem do wełny i w trybie dla wełny - czyli niewysoka temperatura i niskie obroty. Mniej niż połowa bębna pełna. Golę dość często, bo nie lubię tego specyficznego puszku

[Madame_Rose]

Napisane przez Marigold19

A jak pierzesz? Bo ja zawsze mam przy tym stres po tym jak z mojego pięknego szala zrobiła się... wycieraczka. I zwykle oddaje do pralni, ale wolałabym z wodą. Wydaje mi się, że z wodą to bardziej doprane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zwykle robiłam tak, że prałam ręcznie w misce, delikatnie tylko 'mieszając' bez zbędnego ugniatania z szamponem do włosów. Potem płukanko w czystej wodzie, rozkładam na ręczniku na płasko na podłodze i zawijałam 'roladkę' delikatnie odciskając nadmiar wody. Potem na inny suchy ręcznik i na płasko suszyłam. Po zmianie pralki na na ponoc jakas super hiper z programami z parą i etc. 'zaryzykowałam' i ostatnio prałam jedwabne topy i wełnianą marynarkę z MD w pralce na programach specjalnie do tego dedykowanych. Nic się nie stało. Efekt super. Także zgadzam się z @charade

[Iwonalodz]

Ja piorę wszystkie moje swetry czy z kaszmiru, moheru, wełny, niezależnie z jakiej firmy, ręcznie w płynie do swetrów i suszę rozłożone na ręczniku i nic im się nie dzieje. Od czasu do czasu, gdy potrzeba to je golę

[Marigold19]

Napisane przez charade

A co Ci się z tym szalikiem stało? Rozciągnął się i zrobił cienki? Bo ja się z wełną w ogóle jakoś strasznie nie pieszczę, wychodząc z założenia, że zwierzęta, z których się wełnę pozyskuje (niestety) nie żyją w pięciogwiazdkowych hotelach i mokre futro nie jest im obce. W sensie, że wełna jest przyzwyczajona do kontaktu z wodą. Z wełny na chemię nosiłam tylko spodnie w kant, ale też sobie odpuściłam, bo po 4 praniach miałabym już drugą parę w tej cenie i jeszcze się naczytałam, że chemia wełny nie domywa, tylko zlepia i to już mnie kompletnie zniechęciło. I poza jakimś ewentualnym skurczeniem albo rozciągnięciem się od złego suszenia absolutnie nic mi się nie stało z rzeczami. Piorę w palce z pływem do wełny i w trybie dla wełny - czyli niewysoka temperatura i niskie obroty. Mniej niż połowa bębna pełna. Golę dość często, bo nie lubię tego specyficznego puszku

Zbiła sie i skurczyła i teraz to mój stres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Madame_Rose

Zwykle robiłam tak, że prałam ręcznie w misce, delikatnie tylko 'mieszając' bez zbędnego ugniatania z szamponem do włosów. Potem płukanko w czystej wodzie, rozkładam na ręczniku na płasko na podłodze i zawijałam 'roladkę' delikatnie odciskając nadmiar wody. Potem na inny suchy ręcznik i na płasko suszyłam. Po zmianie pralki na na ponoc jakas super hiper z programami z parą i etc. 'zaryzykowałam' i ostatnio prałam jedwabne topy i wełnianą marynarkę z MD w pralce na programach specjalnie do tego dedykowanych. Nic się nie stało. Efekt super. Także zgadzam się z @charade

A jaka to pralka? Podrzuc model

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madame_Rose]

Napisane przez Marigold19

Zbiła sie i skurczyła i teraz to mój stres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

A jaka to pralka? Podrzuc model

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podrzucam linka
https://mediamarkt.pl/agd/pralka-sam...ww90m741noa-eo

[Amaaga]

Ja też się podpinam, piorę wszystkie wełny i kaszmiry na trybie do wełny w pralce (tylko bez dodatku plynów typu lenor bo ponoć tracą swoje własciwosci od nich). |Wszystko jest piękne, czysciutkie i się nie niszczy

[mlenka_85]

Ja niestety zniszczyłam marynarkę MD piorac ręcznie - zbiła się i skurczyla
Kaszmiry tez dość się skurczyly po praniu w pralce.

[southern comfort]

Ja tylko napiszę, że mam dziś debiut słynnego sweterka w kolorze bakłażana - ten z lekko bufiastymi rękawami, co była jeszcze cytrynka. Jaki on jest cudnie mięciutki i w ogóle

[Aabelia]

Napisane przez mlenka_85

Ja niestety zniszczyłam marynarkę MD piorac ręcznie - zbiła się i skurczyla
Kaszmiry tez dość się skurczyly po praniu w pralce.

Podczytuję wątek od wyprzedaży, dziękuję za porady dotyczące zakupów, z których korzystałam

Nigdy nie próbowałam prać marynarek ręcznie, ale wydaje mi się, że temperatura wody mogła być za wysoka Przed pierwszym praniem ręcznym wełny zmierzyłam temperaturę wody termometrem, powinna mieć ok. 30 stopni. Nie powinno być też różnicy temperatur w wodzie używanej do prania i płukania.
Moja pralka pozwala na ustawienie dla jedwabiu i wełny temperatury 40 stopni, niestety w tej temperaturze wełniany sweterek sfilcował się i skurczył, pomimo, że wcześniej prałam go kilka razy.

[Iwonalodz]

Napisane przez southern comfort

Ja tylko napiszę, że mam dziś debiut słynnego sweterka w kolorze bakłażana - ten z lekko bufiastymi rękawami, co była jeszcze cytrynka. Jaki on jest cudnie mięciutki i w ogóle

Mimo mojej wielkiej miłości do niego, musiałam oddać, gryzł mnie