Clear Aligner - czy ktoś ma?

[Gódka]

Hej od wczoraj także noszę Clear Aligner tylko że na 2 szczęki... strasznie dziwnie się je w nim:| ale rzeczywiscie narzuca człowiekowi większą higienę...generalnie nie mogę sie doczekać na mycie zębów
No i w pracy tylko samą wodę chyba będę pić...
Na szczęście tylko 5 miesięcy na górę i 4 na dół... na sylwestra powinno być więc w miarę prosto

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny którym cofnęła się wada po zwykłych "drutach".

[Pacynka]

Kazali Ci w nim jeść? To dziwne, bo tego nie wolno robić. Tak samo nie wolno czyścić ich płynem do płukania ust bo może to wpłynąć negatywnie na materiał, z jakiego jest zrobiony CA. Można myć samą wodą, płynem do naczyń (jak już dziewczyny wspominały) lub mydłem i wodą.

[Gódka]

Napisane przez Pacynka

Kazali Ci w nim jeść? To dziwne, bo tego nie wolno robić. Tak samo nie wolno czyścić ich płynem do płukania ust bo może to wpłynąć negatywnie na materiał, z jakiego jest zrobiony CA. Można myć samą wodą, płynem do naczyń (jak już dziewczyny wspominały) lub mydłem i wodą.

No to dziwne z tym jedzieniem:| Ale tak czy siak jeść nie będę w nim jeść bo to odbiera w ogóle przyjemność jedzenia Ja płuczę samą wodą, ew. pasta do zębów. Jakoś mydło i płyn do naczyń mnie nie przemawiają, jeśli pakuję szyny z powrotem do szczęki...

[emha]

Absolutnie nie można jeść w szynach. W ogóle jestem dla Ciebie pełna podziwu, że udało Ci się coś w nich zjeść, prócz jogurtu

Natomiast co do płukania szyn płynem do higieny jamy ustnej - pytałam swojego lekarza i żadnych przeciwwskazań podobno nie ma. Zresztą z lżejszym sercem płuczę nakładki w czymś, czym płuczę własne zęby niż w czymś, czym płuczę garnki.

Pozdrawiam

[izusia1234]

Po mojej pierwszej wizycie u ortodonty zostałam poinformowana, że moja wada zgryzu może być naprawiona przy pomocy nakładek Clear aligner. Na kolejnej wizycie mam zrobić wyciski i wtedy Ortodontka oszacuje planowany czas leczenia oraz jego koszt. Moja wada polega głównie na tym, że moje jedynki na górze nachodzą na siebie. Mam pytanie do dziewczyn które leczyły się nakładkami czy są zadowolone z efektu? Czy może jednak powinnam założyć normalny, sprawdzony aparat stały z drutami?

[Gódka]

Napisane przez emha

Absolutnie nie można jeść w szynach. W ogóle jestem dla Ciebie pełna podziwu, że udało Ci się coś w nich zjeść, prócz jogurtu

Natomiast co do płukania szyn płynem do higieny jamy ustnej - pytałam swojego lekarza i żadnych przeciwwskazań podobno nie ma. Zresztą z lżejszym sercem płuczę nakładki w czymś, czym płuczę własne zęby niż w czymś, czym płuczę garnki.

Pozdrawiam

Udało mi się zjeść pół pizzy z rukolą Mam pytanie czy miałyście także jakieś ranki w buzi? Mi np. przy trójce trochę CA uszkodził wew. policzek. Smarowałam dentoseptem i sacholem w pracy, trochę już się goi. Ale ciekawa jestem jakie są Wasze opinie...
Kiedy nosiłam zwykle druty bardzo często miałam takie rany z "odgniecień", ale wtedy na zamki z aparatu nakładałam taki wosk...

Najgorsze jest to że dziś dopadła mnie opryszczka w połączniu z CA wyglądam jak opuchnięta świnka :|

[emha]

Napisane przez izusia1234

Po mojej pierwszej wizycie u ortodonty zostałam poinformowana, że moja wada zgryzu może być naprawiona przy pomocy nakładek Clear aligner. Na kolejnej wizycie mam zrobić wyciski i wtedy Ortodontka oszacuje planowany czas leczenia oraz jego koszt. Moja wada polega głównie na tym, że moje jedynki na górze nachodzą na siebie. Mam pytanie do dziewczyn które leczyły się nakładkami czy są zadowolone z efektu? Czy może jednak powinnam założyć normalny, sprawdzony aparat stały z drutami?

Na ostatnie pytanie nikt Ci niestety nie odpowie, sama musisz podjąć decyzję. Jest to metoda, o której na razie mało można znaleźć u nas opinii. Ale w związku z tym, że jest 'dopuszczona do obrotu' to jest również sprawdzona.
Ja mam (miałam) m.in. duże stłoczenie zębów, szczególnie na dole, o czym świadczy długi, jak na tę metodę, czas leczenia - 10 i 12 miesięcy. Jestem w trakcie noszenia 5 kompletu szyn i efekty są niesamowite - czasem się aż boję, że zmiany następują zbyt szybko.

Napisane przez Gódka

Udało mi się zjeść pół pizzy z rukolą Mam pytanie czy miałyście także jakieś ranki w buzi? Mi np. przy trójce trochę CA uszkodził wew. policzek. Smarowałam dentoseptem i sacholem w pracy, trochę już się goi. Ale ciekawa jestem jakie są Wasze opinie...
Kiedy nosiłam zwykle druty bardzo często miałam takie rany z "odgniecień", ale wtedy na zamki z aparatu nakładałam taki wosk...

Najgorsze jest to że dziś dopadła mnie opryszczka w połączniu z CA wyglądam jak opuchnięta świnka :|

Nie umiem sobie wyobrazić, jak Ty to zeżarłaś w szynach
Często mam takie ranki. Jeżeli sprawa dotyczy np.policzka to jest prosty sposób - przycinam kawałek wacika kosmetycznego, moczę go delikatnie w wodzie i 'przyklejam' do szyny; po chwili 'stapia się' on z szyną i w niczym nie przeszkadza, nie widać go. Gorzej, jeżeli sprawa dotyczy języka - wtedy takie sztuczki robię tylko na noc, bo w pracy bym się jednak krępowała

[izusia1234]

Napisane przez emha

Na ostatnie pytanie nikt Ci niestety nie odpowie, sama musisz podjąć decyzję. Jest to metoda, o której na razie mało można znaleźć u nas opinii. Ale w związku z tym, że jest 'dopuszczona do obrotu' to jest również sprawdzona.
Ja mam (miałam) m.in. duże stłoczenie zębów, szczególnie na dole, o czym świadczy długi, jak na tę metodę, czas leczenia - 10 i 12 miesięcy. Jestem w trakcie noszenia 5 kompletu szyn i efekty są niesamowite - czasem się aż boję, że zmiany następują zbyt szybko.

Dziękuję za odpowiedź faktycznie bardzo długi czas leczenia masz. U mnie Ortodontka coś wspominała o ok 4 etapach, no ale to wiadomo jeszcze nic pewnego. Fajnie, że jesteś zadowolona z rezultatów! Może mogłabyś coś tak mniej więcej napisać o leczeniu nakładkami czy jest bardzo bolesne, czy rzeczywiście nie widać ich na zębach? Mam kolejną wizytę w październiku i chciałabym być trochę bardziej zorientowana w temacie tych nakładek, żeby wiedzieć o co ewentualnie jeszcze się dopytać u mojego ortodonty!
Pozdrawiam!

[emha]

Napisane przez izusia1234

Dziękuję za odpowiedź faktycznie bardzo długi czas leczenia masz. U mnie Ortodontka coś wspominała o ok 4 etapach, no ale to wiadomo jeszcze nic pewnego. Fajnie, że jesteś zadowolona z rezultatów! Może mogłabyś coś tak mniej więcej napisać o leczeniu nakładkami czy jest bardzo bolesne, czy rzeczywiście nie widać ich na zębach? Mam kolejną wizytę w październiku i chciałabym być trochę bardziej zorientowana w temacie tych nakładek, żeby wiedzieć o co ewentualnie jeszcze się dopytać u mojego ortodonty!
Pozdrawiam!

Leczenie samo w sobie nie jest bardzo bolesne. Zęby bolą 1-2 dni po założeniu nowej szyny, raz bardziej, raz mniej. Bolą też na początku nowej szyny przy jedzeniu. Czasem też niektóre komplety robią ranki w buzi (wyżej pisałam, jak sobie z tym radzę).
Nakładek na zębach nie widać. Oczywiście jak ktoś wie i się przygląda to zobaczy, ale w normalnym kontakcie z ludźmi nie są one raczej zauważalne.
Jedyne niedogodności, jakie zauważam, to oczywiście brak możliwości podjadania, kiedy tylko się chce (można to wziąć za zaletę, ale w moim przypadku skutkuje to nażeraniem się na zapas) i brak możliwości picia gorących napoi (niestety uwielbiam herbaty). Poza tym staram się pić tylko wodę, żeby nic mi się nie kisiło z szynami. W związku z tym, że szyny możesz zdejmować tylko do jedzenia, teoretycznie maksymalnie na jedną godzinę - ciężko jest na jakichś zorganizowanych posiadówkach jedzeniowych, jeśli nie chcesz się każdemu tłumaczyć z tego, co masz na zębach.
No i to tyle..nie wiem, co jeszcze mogłabym Ci napisać. Jeśli finansowo jest to dla Ciebie ok to bym w to weszła - a u Ciebie koszt pewnie będzie podobny do kosztu aparatu. Ja się zdecydowałam na tę metodę nie tyle ze względów estetycznych czy czasowych, ale higienicznych - wydaje mi się, możliwe, że niesłusznie, że przy moim stłoczeniu zębów łatwiej przy szynach zachować higienę niż przy zwykłym aparacie.
Oczywiście każdy przeżywa takie rzeczy inaczej, musisz wziąć to pod uwagę.
W razie czego - pytaj dalej
Pozdrawiam

[Tygrysiak]

no to widzę że każda z nas ma inne informacje, ciekawe które sa prawdziwe...
ja słyszałam że można jeśc w tych nakładkach ale potem trzeba je umyć, więc generalnie doszłam do wniosku że jest to niepraktyczne i lepiej je zdjąć
po drugie - moja ortodontka powiedziała że mam je nosić 20 godzin na dobę, więc w sumie mogę sobie zrobić ok 4h luzu dziennie. Myślicie że to zależy od tego w jakim stopniu rozwinieta jest wada?

aha dla mnie największa niedogodność to higiena mimo że bardzo dbam o higienę jamy ustnej, po godzinie noszenia CA czuję się po prostu niezbyt świeżo i krępuje mnie to

[misior920127]

jesli szyny są nie za bardzo dopasowane i obcierają czy cos, nadal po kilku dniach noszenia, to możecie iśc do ortodonty i może cos poprawi, albo zrobi nowe nakładki. Ja musiąłam odciąć siodemkę z szyny, bo mi się wbiła w dziąsło i spuchło..

[Pacynka]

Z tymi szynami to jest tak, że w Polsce już są znane od 10-ciu lat, ale były inaczej nazywane (nawet teraz też różnie się je nazywa- a metoda ta sama). Właściwie nie wiadomo w jakim kraju i kto je wymyślił, ale w Niemczech opatentowali tą metodę i nazwali ją Clear Aligner.
Lekarz bierze wycisk od pacjenta do takich szyn, a w pracowni techniki dentystycznej zostają one wykonane. Niestety jest niewiele pracowni, które specjalizują się w wykonywaniu takich szyn. Dodatkowo nie wszystkie z nich wykonują to poprawnie. Nie znaczy to, że gdy szyna przeszkadza pacjentowi, to jest źle zrobiona. Jeśli wrzyna się w policzki, to wystarczy iść do ortodonty, a on ją odpowiednio skoryguje.
Przy pierwszym założeniu szyny nie zawsze ona całkowicie pasuje na zęby. Musi się 'ułożyć'. Trwa to nawet około tygodnia. Kiedy zdarzy się, że po tygodniu nadal się nie 'ułożyła'. To powody są 2: może być źle wykonana lub ciężko będzie danemu pacjentowi przestawić zęby, bo bardzo silnie 'tkwią' w kości.
Przede wszystkim NIE WOLNO W NICH NIC JEŚĆ. Materiał, z jakiego są wykonane może wtedy ulec zmianie strukturalnej (pod wpływem jedzenia oraz bardzo silnego nagryzania) i taką szynę trzeba wykonać ponownie, bo nie spełnia już ona swojej prawidłowej funkcji, co może znacznie wydłużyć czas noszenia szyn.
W szynach można jedynie pić wodę.
Zalety szyn CA: są niewidoczne, można je w razie potrzeby zdjąć i wyczyścić co ułatwia higienę, metoda dużo mniej bolesna i bardziej komfortowa, w niektórych rodzajach CA (zależy od użytego materiału) można wybielać zęby i stosować produkty wspomagające (leczenie dziąseł, remineralizację, fluor), bardzo szybkie efekty, nie występuje przerost śluzówki (opuchnięte dziąsła między zębami) oraz próchnica (jak to bywa niestety przy aparacie stałym).
Ja noszę na górę i na dół i jestem bardzo zadowolona z efektów i użytkowania.

[emha]

Napisane przez Tygrysiak

no to widzę że każda z nas ma inne informacje, ciekawe które sa prawdziwe...
ja słyszałam że można jeśc w tych nakładkach ale potem trzeba je umyć, więc generalnie doszłam do wniosku że jest to niepraktyczne i lepiej je zdjąć
po drugie - moja ortodontka powiedziała że mam je nosić 20 godzin na dobę, więc w sumie mogę sobie zrobić ok 4h luzu dziennie. Myślicie że to zależy od tego w jakim stopniu rozwinieta jest wada?

aha dla mnie największa niedogodność to higiena mimo że bardzo dbam o higienę jamy ustnej, po godzinie noszenia CA czuję się po prostu niezbyt świeżo i krępuje mnie to

Jeżeli masz wątpliwości to proponuję bezpieczne postępowanie, czyli tzw. dmuchanie na zimne: nie wiesz, czy możesz w nich jeść -na wszelki wypadek zdejmować do jedzenia; nie wiesz, ile czasu możesz być bez nakładek - zdejmować je tylko wtedy, gdy jest to konieczne (w końcu im więcej nosisz nakładki, tym lepsze efekty leczenia).

Napisane przez misior920127

jesli szyny są nie za bardzo dopasowane i obcierają czy cos, nadal po kilku dniach noszenia, to możecie iśc do ortodonty i może cos poprawi, albo zrobi nowe nakładki. Ja musiąłam odciąć siodemkę z szyny, bo mi się wbiła w dziąsło i spuchło..

Przy drugich szynach tak się męczyłam, że w końcu pojechałam do gabinetu na ich lekkie spiłowanie (po wcześniejszej zabawie z pilniczkiem). Po czasie widzę, że lepiej się przemęczyć, bo często po prostu musi uwierać - np. jak mi wpychają trójki w łuk (są wysunięte do przodu, choć wcześniej nawet tego nie zauważałam, bo w zęby stoją niby prosto) to aż mam na początku niedokrwienie dziąsła i inne nieciekawe historie, potem jest lepiej.

Napisane przez Pacynka

Z tymi szynami to jest tak, że w Polsce już są znane od 10-ciu lat, ale były inaczej nazywane (nawet teraz też różnie się je nazywa- a metoda ta sama). Właściwie nie wiadomo w jakim kraju i kto je wymyślił, ale w Niemczech opatentowali tą metodę i nazwali ją Clear Aligner.

Ja słyszałam o podobnej metodzie (bodajże invisaligne), ale tam wyciski nie są pobierane w trakcie właściwego leczenia.

[Priscilla_Presley]

Heh, ja nie mam oporów przed myciem nakładki w płynie do mycia naczyń, w końcu później obficie płuczę w wodzie a przecież łyżki, garnki też mają kontakt z moją jamą ustną (tak, wiem, nie cały dzień ale skoro płyn jest do mycia naczyń a nie np ubikacji to jesli sie dobrze spłucze to nic nie powinno sie dziac).
Tez gdzies czytałam, ze 20h wystarczy, ja jednak wychodze z założenia, że zdejmuję tylko na czas posiłku, jem 3 razy dziennie, wypada po pół godz. na posiłek, czyli noszę 22,5h około.
Schudłam 11 kg przez CA Aa, miałąm okropne migreny. Byłam anwet w szpitalu na badaniach i nie wiedzieli czemu tak sie dzieje a tu sie okazalo, ze to od zgryzu. Migreny dopadały mnie nawet z dwa razy w tygodniu, czasem kilka dni pod rząd, do tego nudnosci, wymioty. A teraz już z 3 miesiące migren nie mam
Coś miałam jeszcze pisać ale juz mnie córeczka zagadała i nie pamiętam.

[grazka k]

Hej, ja też nosze CA, na obie szczeki, obecnie uzywam drugie nakladki z pierwszych trzech. Jak na razie efektow nie widze, dołu w ogole nie czuje jak bym w ogole nie miała, a górę czuję, ze "pracuje?". Moje leczenie ma sie zakonczyc za 7 cykli. Nie jem w tych nakładkach, bo jak próbowałam to w ogóle nie czułam smaku jedzenia. Zdejmuje więc do posiłków, potem myje zęby oraz nakładki i zakładam.
Kiedy zauważyliście pierwsze zmiany? Czy od razu?
pozdrawiam

[grazka k]

Też nosze CA, co prawda dopiero drugą nakładkę z pierwszych trzech. Na razie nie widze efektów. Kiedy zaczną sie pojawiać?

[Pacynka]

U mnie efekty były widoczne i odczuwalne po skończeniu noszenia 2-giej nakładki z 1-go kompletu, czyli przed 3-cią nakładka z 1-go kompletu. Ale u każdego jest inaczej.
A miałaś może stripping- czyli poszerzanie przestrzeni między zębami? Jaką masz wadę?

[Tygrysiak]

u mnie w piątym dniu noszenia pierwszej nakładki z pierwszego kompletu rozsunęły się jedynki i mam teraz szparę między nimi akurat noszę trzecią z pierwszego kompletu i w piątek mam wyciski na następny komplet i muszę powiedzieć - cytując "klasyka" - widzę że coś się dzieje

[grazka k]

ja mam dwójki górne cofniete do tyłu i muszą wyjść do przodu aby sie zrownać z łukiem, a na dole tez nierówno ząbki w łuku, jeden ciut do przodu jeden ciut do tyłu.

[Marion10]

Hej,
ja nosze clear aligner. Mam druga szyne z pierwszej serii. Myje pasta do zebow albo plynem do naczyn.

[Priscilla_Presley]

Mi powiedzieli, że nie można czyscic pastą do zębów.

[Marion10]

Mi powiedzieli, ze od pasty szyny moga zmatowiec, ale mi to nie przeszkadza. Co mnie meczy, to sciaganie szyny. Nie jest latwo.

[grazka k]

'

[grazka k]

Hej, wczoraj miałam wycisk a za tydzień odbieram drugi komplet nakładek, ja na razie nie widzę zmian ale lekarka mi powiedziała, ze zmiany dopiero bedzie widac takie zauwazalne przy 3 komplecie. Bo przy pierwszym komplecie zmiany sa 0,65 mm, przy drugim 0,75 mm itd A wiec cierpliwie czekam. Pozdrawiam

[misior920127]

ok, ale nie dubluj w wątku

[Marion10]

Hej,
zaczelam dzis nosic 3 szyne z I kompletu i mam takie uczucie jakby mnie ciagnelo w buzi w prawo i lewo.
Grazka, i jak, widzisz juz jakies zmiany?

[grazka k]

Marion, niestety nie widzę, jutro odbieram drugi komplet i mam nadzieje, ze wtedy będzie widać, tak przynajmniej twierdzi lekarka, ze przy trzeciej szynie z drugiego zestawu będzie zauważalne.A to rozpieranie to zawsze mam przy zmianie nakładki, ale ono się utrzymywało tylko 1 dzień i noc, potem już nic nie czułam. pozdrawiam

[Marion10]

Hej,
u mnie pojawil sie problem, zrobily mi sie odlezyny na dziaslach. czy ktoras z Was sie z tym spotkala?

[grazka k]

Tak, ja miałam i miewam od czasu do czasu, mi lekarka powiedziała aby w tym miejscu gdzie sie pojawia ta biała plamka to ściąć trochę tak z milimetr zwykłym nożyczkami do paznokci, wtedy w tym miejscu już nie uciska i szybko to znika (jutro juz nie będzie)
pozdrawiam

[FREZJA 1000]

Czy nakładka np. w nocy sama nie spada /wypada (np. tak że mozna ją połknąć)? Czy w ogole jest możliwe aby sama spadła? Jako dziecko nosiłam zupełnie inny aparat na noc, - jesli którać z Was go również miała to wie jak wyglądał - i regularnie go wypluwałam po zasnieciu bo mi przeszkadzał, nawet tego nie czułam, dlatego zastanawiam sie czy uda mi się spać w tych nakładkach i czy bardzo bedzie mi to przeszkadzać?