Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część

[caffeine]

ooooo ....również myślę o kupnie nowego expresu.

[Ava_]

Fajne sandaly, do wszystkiego beda pasowaly. A ze na promocji to juz całkiem zwycięstwo.

Napisane przez caffeine

Tż właśnie zrobił mi kawę, więc czas na plotki

Jak tam życie? ...randki, kocie i psie sprawy, zakupy, przysmaki, podróże?



U mnie czuć już jesień... zimy wiatr od morza. Zazdroszczę prognoz

Jestem właśnie na wakacjach. Przez koronę zdecydowaliśmy się zostać w UK. Pokaże Wam zdjęcia, bo pięknie. Przyroda trochę mi przypomina Polskę i wyprawy na grzyby za dzieciaka.

IMG_1598513688.617762.jpg
IMG_1598513795.202911.jpg
IMG_1598513823.592682.jpg

Opowiadałam ostatnio o tej naszej super promocji z jedzeniem -50% w restauracjach. Otóż każdy kij ma dwa końce. W naszej wakacyjnej miejscowości jest masa turystów plus jeszcze miejscowi chcą skorzystać z oferty i w rezultacie WSZYSTKIE restauracje są fully booked w kolacyjnej porze aż do przyszłego tygodnia. Ratujemy się pizza na wynos i różnymi tapas własnej roboty. Na szczęście udaje nam się znaleźć stolik na lunche. Gdybym wiedziała to był zarezerwowała restauracje miesiąc temu, ale bądź tu mądra.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaMary]

Ava, piękne widoki, faktycznie przyroda taka 'nasza"

Pani Robot, uwielbiam czarne koty, chociaż w domu mam białaska
Mój syn jakiś czas temu adoptował małego czarnego kociaka, niestety kociak szybko znalazł nowy dom, u mojej siostry bowiem syna wiecznie nie było w domu a kociak tęsknił i zaczął załatwiać się poza kuwetą. Tak że współczuję smrodziku Wiem że od smrodu jeszcze nikt nie umarł ale gdy przekraczałam próg mieszkania syna prawie padłam juz przy wejściu

A propos zapachu nie znam tego Boucherona

Kasztanka a jak czuje się dzisiaj Twój kociak

Muszę kupić bronzer... brązer dla dobra rozmowy
Cerę mam obecnie lekko muśniętą słońcem wiec nie widzę potrzeby zakrywać ja podkładem a nawet pudrem. natomiast nie potrafię rozstać się z podkreśleniem policzków i czoła brązerem. Mam obecnie Sensai i chociaż mi służy wracam do Guerlain. Wg mnie nie ma sobie równych. Więc ostrzę sobie zęby na kosmetyk

Pogoda u nas nieciekawa... nie wiemy czy wyjedziemy na weekend. Ale kiedy jak nie teraz Za moment rozpoczęcie roku szkolnego i strach sie bać
Zakupy szkolne poczynione, trzeba było również wymienić zawartość garderoby córki. Rośnie jak na drożdżach... obawiam się ze może być wysoka jak brat Rozmiar jej stopy jest juz taki jak mój a ma dopiero 10 lat...
Oczywiście przy okazji zakupów ciuchowych nie zapomniałam o sobie... czarna letnia (okazja) sukienka, spodnie levisy skinny fit czy sweter T.Hilfigera wiszą już w szafie

Miłego dnia

[kasztanka3]

Napisane przez LaMary

Kasztanka a jak czuje się dzisiaj Twój kociak

Lepiej, zalatwil sie kilka razy przez ostatnie 24h, wiec jest olbrzymia poprawa.
Jedynym problemem jest to, ze nie chce jesc karmy od weta, przez ostatnie dwa dni prawie nic nie zjadl

[gosia261282]

Ava, pięknie

Dzień dobry

[Pani_Robot]

Dzień dobry z kawą
Melduję, że nowy domownik zaakceptował kuwetę i wizytował ją już dwukrotnie, chociaż dwójeczkę zaniósł pod drzwi wyjściowe na kafelki (on nigdy wcześniej nie miał kuwety i może chciał ją zanieść na dwór), ale była tak bezzapachowa, że gratuluję sobie wyboru kota

Jutro przywożą komodę, przerzucam tam całą bieliźniarkę, więc będę mogła ogarnąć Jackowi legowisko, bo wybrał sobie półkę w garderobie. Później spróbuję go przekonać do półki na ścianie, jeśli lubi być wyżej i na twardym. Obecnie śpi na pojemnikach z narzędziami, ale mój poprzedni kot kochał rozciągać się na żeberkowym kaloryferze i nic go nie uwierało.

U nas bardzo wieje od dwóch dni i są przelotne ulewy. Jak skończę swój bronzer, to zainteresuję się tym Guerlain, bo widzę, ze ma mnóstwo odcieni.

Boucheron dekadencki, wieczorowy, ciężki, powiedziałabym, że zimowy i nieco migrenogenny, choć wanilię ma daleko w składzie.

Kasztanka dobrze słyszeć, że z Bowiem lepiej.

Ava piękne widoki i ten mech

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Dzień dobry z kawą
Melduję, że nowy domownik zaakceptował kuwetę i wizytował ją już dwukrotnie, chociaż dwójeczkę zaniósł pod drzwi wyjściowe na kafelki (on nigdy wcześniej nie miał kuwety i może chciał ją zanieść na dwór), ale była tak bezzapachowa, że gratuluję sobie wyboru kota

Jutro przywożą komodę, przerzucam tam całą bieliźniarkę, więc będę mogła ogarnąć Jackowi legowisko, bo wybrał sobie półkę w garderobie. Później spróbuję go przekonać do półki na ścianie, jeśli lubi być wyżej i na twardym. Obecnie śpi na pojemnikach z narzędziami, ale mój poprzedni kot kochał rozciągać się na żeberkowym kaloryferze i nic go nie uwierało.

U nas bardzo wieje od dwóch dni i są przelotne ulewy. Jak skończę swój bronzer, to zainteresuję się tym Guerlain, bo widzę, ze ma mnóstwo odcieni.

Boucheron dekadencki, wieczorowy, ciężki, powiedziałabym, że zimowy i nieco migrenogenny, choć wanilię ma daleko w składzie.

Kasztanka dobrze słyszeć, że z Bowiem lepiej.

Ava piękne widoki i ten mech

Zazdroszcze bezzapachowosci, bo u Bowiego to jest bron biologiczna niestety

Ciesze sie, ze kotek sie czuje bardziej u siebie w domu juz, mam nadzieje, ze dalej bedzie tylko lepiej

[aussiewoman]

Ava pięknie

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez aussiewoman

Ava pięknie

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Podpisuje sie, piekne widoki

[Pani_Robot]

Kasztanka dlatego jestem pozytywnie zaskoczona, bo koty, które u mnie bywały, tymczasowane, czy np chłopaka... biegaliśmy w nocy sprzątać kuwetę oboje budzeni zapachem. Tylko raz spotkałam bezzapachową kotkę, które do tego idealnie zakopywała i w małym mieszkaniu nie było nawet wspomnienia kociej nuty.

[caffeine]

Ava, jak pięknie
...ten las! Bajka.

[Michell72]

La Mary zerknij na O mega M.Jacobs.
Dla mnie nr 1.
Wziełam się za pielęgnację.
Do walki o ładniejsze lico kupiłam :
Tonik Medik8
https://www.topestetic.pl/medik8/por...c-porow-100-ml

Serum Medik8:
https://www.topestetic.pl/medik8/bak...eptydowe-30-ml
Do mycia twarzy Mokosh:
https://www.topestetic.pl/mokosh/fac...zy-figa-100-ml


Ava ślicznie !


Kasztanka oby ku dobremu z kocurkiem.


Miłego wieczoru dziewczyny

[Pani_Robot]

Jutro chyba przywiozą stół i krzesła, i ... nie do końca przemyślałam jak to wnieść na górę. Zaproponuję kurierom (z tego, co wiem do dużych gabarytów jeżdżą we dwójkę) opłatę za pomoc we wniesieniu, a jak się nie uda, będę się dobijać do sąsiadów.

Całe mieszkanie pachnie mi kawą Obecnie jak się wchodzi nie czuć ani psa, ani kota, tylko świeżo mielone ziarenka.

W ogóle jakiś bardzo przyjemny pan się wprowadził do kamienicy po sąsiedzku... Koczek, broda, ładna buzia i niesamowicie ciepły uśmiech, ale chyba niestety uśmiechał się do mojego psa, a nie do mnie Tzn jeśli mam być szczera, to do swojej dzisiejszej wersji tez bym się nie uśmiechała. Cały dzień wyglądam i mam stylówkę jak strach na wróble. No co, nie spodziewałam się przystojniaka koło śmietnika...

Moje chłopaki próbowały się dziś bliżej poznać i było drobne ścięcie, ale kocur jest coraz śmielszy. Zwiedził już kuchnię, był na parapecie. Uderzył Nero w nos, więc ten teraz za nim chodzi i na niego szczeka. Cyrk tu mamy.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

DZiewczyny przepraszam, ze pisze tylko o sobie.

Auto odpaliło! jutro będzie maz składał resztę do kupy po wymianie silnika i będziemy robic pierwsza rundę
Jeszcze tylko amortyzatory i opony. Bo przegląd mamy w listopadzie i trzeba wymienic. A tutaj wyjdzie taniej.


Nawet nie wiecie jak sie cieszę. I jestem dumna z męża który nie jest mechanikiem a samoukiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Ava cudowne widoczki! Az Ci zazdroszczę.

Ja bede planowac wakacje za rok. Wtedy sobie odbijemy te wakacje. Watpię aby były one w Polsce

[gosia261282]

Natalia, uff. Brawo dla męża!

[aussiewoman]

Mon Cherry super. Brawa dla męża mój nawet żarówki w aucie nie zmieni podobno nie ta tego złego....
Dzień dobry bardzo piątek powitał mnie takim wschodem słońca IMG_20200828_054338.jpg

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Anyzkowa]

PaniRobot poznawanie się chłopaków brzmi dobrze. Może zostaną przyjaciółmi.

Cherry dobrze, że zaczęło się układać z autem.

Aussi poranek już w innych barwach. Wrześniowe poranki są bardzo specyficzne. Inaczej przyroda pachnie.
Zaraz się zaczną grzyby.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michell72]

Mon Cherry brawa dla męża


P.Robot artysyczny nieład z rana moze być pociągający,a dodać do tego cztery łapy

[Michell72]

:d

[LaMary]

Miszka, dzięki za polecenie bronzera ale robię się szybka w zakupach i wczoraj kupiłam Guerlaina i w dobrej cenie:
https://www.douglas.pl/pl/p/3001042478?variant=996511

Dlaczego uwielbiam te bronzery? Przede wszystkim za naturalny efekt i kolory Lubię ich kolorystykę i łączenie brązów, które przy okazji w trakcie używania cieszą oko . Można stopniować nasycenie "opalenizny" bez efektu plam. Zresztą trudno zrobić plamę bo używam z reguły najjaśniejsze odcienie. Tym razem padło na nr 01.

Miszka, markę Medik 8 bardzo dobrze znam i zauważyłam jakiś czas temu że marka wróciła ponownie po prawie roku nieobecności na nasz rynek. Na dodatek w zmienionej i jakże pieknej szacie graficznej. Przypomnę że używałam sera tej marki. Dobre były m.in. z wit. c, zwłaszcza te ze stabilną witaminą c. Też świetne było to z retinolem. Chwaliłam również serum pod oczy , które obecnie jest w tubce

https://www.topestetic.pl/medik8/eye...iABEgI8IvD_BwE

Bardzo je lubiłam, zuzyłam kilka pojemników airless. długo serum pod oczy było w promocji, w zwiazku własnie ze zmianą opakowań.
A to podlinkowane przez Ciebie to nowość, nie znam...

Miszka niech kosmetyki Tobie służą i zaglądaj do nas częściej

Pani Robot teraz idąc z koszem wyrzucić smieci wypadałoby pomyśleć nad stylówką

Aussie, piękny poranek
jesteś na wakacjach w jakimś gospodarstwie agroturystycznym

Dziaisj idę z Młodą do kina, piewrszy raz od dłuższego czasu... jeśli będzie tłum ( chyba nie wierzę w to co piszę...) zrezygnujemy.

Weekend spędzamy w domu po długim czasie. Tż miał ochotę na wyjazd, ja niekoniecznie... kilka dni temu obudziłam się rano b.wcześnie i pierwsza myśl, jaka mnie przywitała dotyczyła miejsca mojego snu... czy jestem w górach, nad morzem czy w domu...

Na obiad mam dzisiaj kolejny raz grilowanego łososia z sosem śliwkowym z mango, i do tego tym razem z gnocchi verdi (ze szpinakiem)

Miłego dnia

dzisiaj jeżdże na rolach, trzymajcie kciuki, żebym nie złamała nogi tudzież ręki

[Michell72]

La Mary toniku używam od tygodnia.Serum dzisiaj dostanę.Zaciekawiło mnie jak moja skóra(nie tolerująca dobrze retinolu)zareaguje na bakuchiol.Zobaczymy w praktyce.
Dokupiłam jeszcze jedną buteleczke serum kojącego Korres.
Lubię tego probiotycznego mleczaka.


Na rolkach ,do kina..
Zapowiada sie piękny dzień.. z pysznym jedzonkiem


Co nie którzy pracują i zazdraszczają uciech i swawoli

[aussiewoman]

LaMary do pracy jeżdżę co rano a że ostatni tydzień objazdem, to przez łąki i pola... Zwykle na wakacjach o tej porze jeszcze śpię
U mnie dzisiaj szampan się poleje kolejna rocznica

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

Kasztanka, chyba karma urine jest w ogole mało smaczna, bo jak kiedys kupiłam to nawet moje mało wybredne kocury nie chciały jesc, zadnej. Kajtus posunął się do tego, ze zjadł konserwę urine i za pare sekund demonstracyjnie zwrócił ja do tej samej miski
Pani R, Twój Jacek przypomina mi mego Sprytka, tez przychodząc do nas był brudny, jak nieszczęście, rudo-szary. Nie wyglądał na kota specjalnie o siebie dbającego, ale jakimś cudem po paru dniach się domył i teraz jest rudo-biały. Co prawda jak łązi po wolierze to często wraca z mordka zakurzona i umorusana, ale ogolnie zadowolony z zycia. To taki kot z zespołęm Downa - i z urody i z zachowania.
Pamietam, jak go widziałąm na peronie, przyjaznie tulącego się do nog obcych ludzi i dopraszającego się głaskow - robiło mi się niedobrze, bo już oczami duszy widziałam, jak ktoś go bije, kopie, straszy, szczuje psem, czy kot wpada pod pociąg. Ufny bezdomny kot może się najeść - ale i zginac. Dlatego nei mogłam go zostawić, mimo zakocenia domu W tej chwili to jest nadal kot dopraszajacy się pieszczot, najlepiej, jak go posadzic na ogonie na kolanach, a on jak ta lalka w tej samej pozycji na kolanach siedzi i mruczy po swojemu, chrapliwie, jakby palił paczke fajek dziennie...
Aussie, gz Ja miałam rocznice wczoraj, byliśmy w ulubionej greckiej knajpce w koszalinie. jednak chyba takie jedzenie przestaje mi słuzyc, lezało mi na wątrobie do wieczora, a nie powiem, bym się dziko objadła.
Miszka, zaglądaj częściej, a pielęgnujesz lico przecież cały czas
Ava, faktycznie swojskie widoki.
MonCherry, super, ze się udało

[kasztanka3]

Napisane przez Kamlisa

Kasztanka, chyba karma urine jest w ogole mało smaczna, bo jak kiedys kupiłam to nawet moje mało wybredne kocury nie chciały jesc, zadnej. Kajtus posunął się do tego, ze zjadł konserwę urine i za pare sekund demonstracyjnie zwrócił ja do tej samej miski

Nie pocieszylas mnie. Bowie dalej odmawia jedzenia tej karmy

[Pani_Robot]

Aussie gratulacje z okazji rocznicy

La Mary smacznego, stylówkę jak stylówkę, ale w mojej obecnej, przejściowej wersji wypadałoby chociaż dorysować brwi 1 września już będę miała na stałe, ale póki co są różowiutkie po laserze
Dzisiaj musiałam wyglądać konkretnie, bo kurier z perfumami przywitał mnie słowami "o, pani to dopiero wstała". Zrobiło mi się tak głupio, że zaczęłam mówić coś kompletnie bez sensu. No ale halo, był przed ósmą, miałam prawo go powitać z łóżka.

Kama pięknie Sprytka opisałaśJacuś jest posklejany i ma obsikane łapki... Myje się tyle, co nic po wyjściu z kuwety. Na dobre zamieszkał w garderobie, wyścieliłam mu półkę kocem. Pani, od której go mam przywiozła mi kocyk i zestawy spacerowe z szelkami, jakbyśmy wychodzili. Opiekowałam się kiedyś kotką przylepką. Proludzka, dzika kocica. Przychodziła do mnie, jadła, spała, wychodziła. Odchowałam z nią jej miot i trzymałam jako mamkę dla kolejnego podrzuconego. Była u nas lata i w końcu ktoś ją otruł, choć wszyscy kicię na osiedlu znali. Kochała ludzi Teraz byłabym mądrzejsza i nie pozwoliła kotu wychodzić. Wtedy się mówiło, że to dziki kot i w domu będzie nieszczęśliwy.
Gratuluję kolejnej rocznicy


Stół wniesiony rękoma męża siostry sąsiada, bo kurier nie chciał dorobić, co mnie w sumie zdziwiło, bo zawsze chętnie za 20-30zł wnoszą. To chyba zarobek ok jak na 30 sekund wysiłku Stół ważył ze 20kg. Z drugiej strony, może facet po prostu nie mógł dźwigać.

Wyczatowałam też na pampasy, bo są sezonowo w sprzedaży. Wzięłam dwa takie bukiety - do salonu i sypialni. No to teraz trzeba się rozejrzeć za wysokimi, pasującymi wazonami Urządzanie domu to neverending story, a ja naprawdę nie mam dużego metrażu.

Mam dzisiaj randkę/nie randkę. Nie wiem jak podejść, muszę się skonfrontować w trakcie. Jak już będę odstawiona, to życzę sobie spotkać nowego sąsiada jak wynosi śmieci

[Anyzkowa]

Wszystkiego dobrego dla Was z okazji rocznic

PaniRobot to miłego spędzenia czasu na spotkaniu.

Wzięło mnie na kupowanie ciuchów ? Nagle zaczęło mi czegoś brakować w szafie, a niedawno miałam wszysko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

Aussie, wszystkiego najlepszego

[dircikowa]

Aussie - gratulacje!

PaniRobot - może kurier nie może nosić z przyczyn zdrowotnych, a może też mieć ogórny zakaz. Firmy kurierskie często nie życzą sobie, żeby w trakcie pracy choć minuta była zmarnowana na "fuchy", a niektóre teraz dość precyzyjnie zabraniają wejścia na teren posesji/mieszkania klienta z przyczyn epidemicznych.
Myśmy tak mieli z suszarką (taka wielkości pralki).
Panowie (a było ich czterech) mieli pozwolenie od firmy tylko na dostarczenie pod drzwi wejściowe. Nawet kilka schodków wewnątrz - było zakazane i mówili, że są tak szczegółowo inwigilowani , że nie chcą ryzykować.

Oficjalnie przy zamawianiu usługo - była możliwość za dopłatą wniesienia na dane piętro - ale tylko w ramach klatki schodowej. Wewnątrz domku jednorodzinnego - NIE
Z jednej strony - rozumiem dbałość o bezpieczeństwo, z drugiej - jaka to różnica, gdy panowie spotkają być może n razy więcej osób na klatce schodowej niż u mnie w domu na schodach



No i mąż (z chorym kręgosłupem) i synem musieli dać radę ...

[Pani_Robot]

Dircik, zupełnie nie pomyślałam, że mogą mieć obostrzenia z powodu Covid, albo monitorują ich, żeby nie tracili czasu w pracy. Pan ze mną rozpakował i wniósł do klatki na parter.

Ależ mnie boli głowa

Wrzucam Wam moją zdobycz. Jestem dumna jak kot, który upolował suchego liścia, bo zestaw wypatrzyłam w relacji na instagramie, nigdy nawet nie trafił na sklep.

Anyż, co kupujesz?

[Anyzkowa]

Fiu fiu bardzo ładnie to wszystko się prezentuje
Podłoga świetna. Lubię taki kolor.

Kupuje szerokie spodnie. Kupiłam już dwie pary i teraz jakieś jasne chciałabym. Sztyblety bo moje już mi się znudziły i chyba je wystawie na sprzedaż.
Myśle nad bluzkami z bufiastymi rękawami bo świetnie komponują się z szerokimi spodniami.
I widzę, że na topie są martensy. Świetnie się sprzedają. Nie kupie, mam.

I tak co do sprzedaży rzeczy używanych : jak ustalacie cenę ? Jeżeli stan jest bardzo dobry to połowa ceny ? I połowa ceny która wyjdzie 300 zł to jednak nadal sporo i chyba nikt tego nie kupi. Mylę się ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

I jakie masz wysokie okna myślę, ze mieszkasz w kamienicy - to moje marzenie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk