Na Wspólnej, część VII

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez khloe

Czy tylko ja zauważyłam, że Małgosia Socha jakaś taka opuchnięta na twarzy jest.. jak się uśmiecha,to mam wrażenie że twarz jej pęknie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona za dużo przy tej twarzy majstruje. A taka ładna była, naturalna.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[mdusia123]

Hej, można się przyłączyć?

Niby już nie umiem się tak na serio wciągnąć w żaden serial (bez znaczenia czy jest to taki "tasiemiec", czy serial, który ma po kilka-kilkanaście odcinków na sezon), a kiedyś nie miałam z tym absolutnie żadnego problemu (za dzieciaka oglądałam z mamą "M jak miłość, potem je rzuciłam, potem na momencik wróciłam, a potem już rzuciłam definitywnie i ostatecznie), ale jakiś czas temu jakoś tak zainteresowało mnie kilka serialowych wątków (być może natrafiłam gdzieś na streszczenia, już nie pamiętam) i teraz tak sobie czasem zerkam na niektóre odcinki. W ogóle mam plan, aby nadrobić serial od pierwszego odcinka, bo nigdy wcześniej go nie oglądałam, ale to jeszcze zobaczymy.

Napisane przez khloe

Czy tylko ja zauważyłam, że Małgosia Socha jakaś taka opuchnięta na twarzy jest.. jak się uśmiecha,to mam wrażenie że twarz jej pęknie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona już dawno coś sobie chyba robiła przy twarzy. Przeglądam sobie stare wątki (lecę od tyłu, żeby było ciekawiej) i w pewnym momencie coś o tym pisałyście. Nawet pamiętam, że jakieś zdjęcia wrzuciłyście.

[migifigi]

Napisane przez khloe

Czy tylko ja zauważyłam, że Małgosia Socha jakaś taka opuchnięta na twarzy jest.. jak się uśmiecha,to mam wrażenie że twarz jej pęknie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myślałam, że to od ciąży bo chyba w momencie kręcenia tych ścian była w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez migifigi

Ja myślałam, że to od ciąży bo chyba w momencie kręcenia tych ścian była w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście. W niektórych momentach było widać brzuszek wiadomo, ze nie moga kręcić tylko twarzy.

Brzuch było widać w odcinku gdzie Kamil miał zbierać kasę na wyjazd na operacje

Teraz mam do nadrobienia jakies 10 odcinków jak nie więcej

[groszek75]

To te odcinki tak dawno kręcili czy ona w 4 ciąży?

[mdusia123]

Napisane przez groszek75

To te odcinki tak dawno kręcili czy ona w 4 ciąży?

Raczej to pierwsze. Zresztą w "M jak miłość" czy innych takich serialach też zawsze tak było, że w prawdziwym życiu zbliżał się grudzień, a tam była pełnia upalnego lata, albo odwrotnie- u nas maj, a oni się szykują do Bożego Narodzenia. Więc tutaj pewnie też odcinki były nagrywane wcześniej.

Czy wy też macie wrażenie, że z tym młodym trenerem, który kręci się przy Izie (Dawid?) jakby coś było nie tak, czy ja, znając możliwości scenarzystów polskich seriali, jestem jakaś przewrażliwiona i szukam dziury w całym?

[konstantynianka]

Jakiś wysyp irytujących postaci ostatnio, albo ja jakaś czepialska jestem, ale strasznie mi na nerwy działają: Aniela, ta lekarka od Kamila, Jane i Czarek

[mdusia123]

Napisane przez konstantynianka

Jakiś wysyp irytujących postaci ostatnio, albo ja jakaś czepialska jestem, ale strasznie mi na nerwy działają: Aniela, ta lekarka od Kamila, Jane i Czarek

Oj tak, sam w sobie wątek Anny i Wiktora to właśnie jeden z tych kilku wątków, które mnie zainteresowały na tyle, że zaczęłam zerkać na serial, ale ta postać jest wybitnie irytująca. Jakoś...no, nie.

[migifigi]

Poza tym to taki oklepany wątek, że dorosła córka nie lubi swojej potencjalnej macochy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mdusia123]

Napisane przez migifigi

Poza tym to taki oklepany wątek, że dorosła córka nie lubi swojej potencjalnej macochy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to swoją drogą. Ale pewnie całkiem niedługo wydarzy się coś co sprawi, że Adela diametralnie zmieni zdanie.

[shiava]

Napisane przez mdusia123

Czy wy też macie wrażenie, że z tym młodym trenerem, który kręci się przy Izie (Dawid?) jakby coś było nie tak, czy ja, znając możliwości scenarzystów polskich seriali, jestem jakaś przewrażliwiona i szukam dziury w całym?

Też tak mam Mam wrazenie, ze to taki typ szukajacy sponsorki
Wydaje mi sie, ze bedzie powtorka ze zwiazku Agnieszki i Dareczka
Ona sie wreszcie zakocha, bedzie go sponsorowac a on bedzie lecial w kulki.
Albo sie po prostu rozstana, bo nie widze go jakos w serialu na dluzej

[mdusia123]

Napisane przez shiava

Też tak mam Mam wrazenie, ze to taki typ szukajacy sponsorki
Wydaje mi sie, ze bedzie powtorka ze zwiazku Agnieszki i Dareczka
Ona sie wreszcie zakocha, bedzie go sponsorowac a on bedzie lecial w kulki.
Albo sie po prostu rozstana, bo nie widze go jakos w serialu na dluzej

Ja bardziej mam wrażenie, że on okaże się mieć jakieś problemy psychiczne i jak im nie wyjdzie (obstawiam, że, koniec końców, nie wyjdzie), to on będzie Izę nachodził, nękał i błagał, aby go nie zostawiała. Bo niby zazwyczaj zachowuje się zupełnie normalnie, jak tak "zdrowo" zakochany facet, ale np.: w odcinku 2858 te jego wyznania jakoś dziwnie brzmiały.

[Smerfetka696969]

Napisane przez pempek

Nie oglądam ostatnio Na Wspólnej jakoś uważnie, ale podoba mi sie jak Kamil gra narkomana na głodzie, spoko mu to wychodzi

Ja uważam, że słabo tą role gra xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja uważam, że słabo tą role gra xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Kamil jest dla mnie jakiś taki..bezbarwny ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez khloe

Kamil jest dla mnie jakiś taki..bezbarwny ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No no dla mnie tez

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez groszek75

To te odcinki tak dawno kręcili czy ona w 4 ciąży?

Wygooglalam.

U nich jest aktualnie zima (widzialam w urywku jak Iza patrzyła na telefon i była data 12 grudnia), a Socha urodziła na końcu września dziecko.. także po prostu mogło jej kilka kg zostać po ciąży, przecież to raptem niecałe 3 miesiące...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mdusia123]

Napisane przez migifigi

Poza tym to taki oklepany wątek, że dorosła córka nie lubi swojej potencjalnej macochy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, że już się do twojego posta odnosiłam, ale muszę jeszcze raz. Właśnie poczytałam sobie streszczenia i wszystko wskazuje na to, że ten wątek zrobi się jeszcze bardziej oklepany, bo Adela i Wiktor w jednym z przyszłych odcinków spotkają się na cmentarzu. Dziewczyna zarzuci swojemu ojcu dokładnie to samo co chyba praktycznie każde dziecko rodzica, który próbuje sobie jakoś ponownie poukładać życie po śmierci partnera/rozwodzie, a mianowicie to, że on na pewno nigdy nie kochał jej matki.

[groszek75]

Kazika czyli Kamila najlepiej obejrzeć w Twoja twarz brzmi znajomo , to dopiero mozna się pośmiać

Dziś był Kukizem , zdechłam, a próby przed są boskie z nim

[mdusia123]

A ja mam takie jedno pytanie: w którym odcinku Roman poznał Honoratę? Bo jakoś tak chętnie bym się zapoznała z ich wątkiem. Ze streszczeń znam okoliczności, ale jeszcze tylko ten numer pierwszego odcinka z Honoratą. Z góry dziękuję .

[aa2]

Napisane przez mdusia123

A ja mam takie jedno pytanie: w którym odcinku Roman poznał Honoratę? Bo jakoś tak chętnie bym się zapoznała z ich wątkiem. Ze streszczeń znam okoliczności, ale jeszcze tylko ten numer pierwszego odcinka z Honoratą. Z góry dziękuję .

1043

trafiłas z tym pytaniem...ogladam stare odcinki i własnie dziś jest zapowiedź jutrzejszego odcinka gdzie sie poznają

[mdusia123]

Napisane przez aa2

1043

trafiłas z tym pytaniem...ogladam stare odcinki i własnie dziś jest zapowiedź jutrzejszego odcinka gdzie sie poznają

O widzisz. Super, dziękuję . Próbowałam dojść do tego po streszczeniach, ale tak średnio mi szło. Potem stwierdziłam, że prześledzę stare wątki, to może coś znajdę na ten temat. A potem stwierdziłam, że najprościej będzie po prostu zapytać, może akurat ktoś będzie pamiętał.

[konstantynianka]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja uważam, że słabo tą role gra xd

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Wg mnie jakoś nienaturalnie. Przed tym wątkiem mi nie przeszkadzał, a teraz się trochę męczę jak na niego patrzę.

[mdusia123]

Garść spojlerów .

Iza i ten jej trener to chyba faktycznie tylko przygoda na chwilę. Ona zabierze go na jakieś przyjęcie do swojego byłego męża, on wywoła tam jakąś awanturę, bo nie będzie się potrafił odnaleźć w tym towarzystwie i Iza będzie na niego zła, stwierdzi, że nic z tego nie będzie, oni są z dwóch różnych światów i będzie próbowała tak poustawiać grafik, aby się z nim nie widywać. Potem poprosi go, aby się w ogóle zwolnił. On nie będzie chciał, będzie za nią chodził i ją przepraszał, ale na razie nic nie wskazuje na to, że z jego psychiką miałoby coś być nie tak, albo leciał tylko na jej kasę.

Z Romanem też będą akcje. Zakończy jakąś tam budowę, ale będą problemy przy jednej z kontroli i odbiór budynku stanie pod znakiem zapytania. Dopiero Zdybicka, sobie tylko znanymi sposobami, doprowadzi do tego, że budynek jednak przejdzie te wszystkie odbiory, czy jak to się tam nazywa. Roman dostanie duuużą kasę (nie pamiętam dokładnie ile, ale coś mi się tłucze po głowie, że pół miliona), część będzie chciał dać swoim dzieciom, one nie bardzo będą chciały brać, bo stwierdzą, że wspieranie go to ich obowiązek. Koniec końców Roman, nic nikomu nie mówiąc, ukryje forsę w piwnicy. I teraz ja obstawiam, że albo ta Zdybicka zrobiła jakieś machlojki, kasa jest "trefna" i Roman będzie miał potężne problemy z prawem, albo ich zwyczajnie okradną.

[Asienka187]

Wątek z Ignasiem żywcem ściągnięty z Love Actually. Żal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mdusia123]

Nie macie wrażenia, że problemy w serialach rozwiązują się zdecydowanie zbyt szybko?

Oglądałam wczoraj 2867 odcinek serialu i była tam taka sytuacja, że Aniela i Wiktor spotkali się na cmentarzu. Ona zarzuciła mu, że nigdy nie kochał jej matki. No ogólnie wielka kłótnia, dziewczyna nie chce znać ojca i tak dalej. Odchodzi wściekła. Po kilku godzinach okazuje się, że wystarczy JEDNA, trwająca kilka minut rozmowa z Kasią, aby dziewczyna wyciągnęła do ojca rękę na zgodę. Niby na razie poprosiła o czas, ale zaraz będzie się starała nawiązać jakieś bliższe, bardziej przyjacielskie kontakty z przyrodnią siostrą.

[groszek75]

I oto chodzi, dobrze pokazują Jak ludzie tam biorą czesto przyklad z serialu, to niech tu też wezma, że nie ma co żywić wiecznie urazy, nieraz wymyślonej, stroić fochów przez kolejne ileś lat, bo szkoda życia. Czesto rozmowa z jedna konkretna osoba moze wlasnie otowrzyc nam oczy i pomóc zrozumieć innych . Mi sie to podoba.

[mdusia123]

Napisane przez groszek75

I oto chodzi, dobrze pokazują Jak ludzie tam biorą czesto przyklad z serialu, to niech tu też wezma, że nie ma co żywić wiecznie urazy, nieraz wymyślonej, stroić fochów przez kolejne ileś lat, bo szkoda życia. Czesto rozmowa z jedna konkretna osoba moze wlasnie otowrzyc nam oczy i pomóc zrozumieć innych . Mi sie to podoba.

Z jednej strony masz rację, bo właśnie dobrze by było, żeby tak było (bardzo logiczne zdanie mi wyszło). Ale z drugiej w prawdziwym życiu chyba tak nie ma, takie konflikty i problemy długo się ciągną. Sama nie lubię konfliktów i w miarę możliwości staram się ich unikać, ale w tym przypadku to wyszło, aż lekko nieprawdopodobnie, że w ciągu kilku godzin dziewczyna się "odobraziła".

[groszek75]

No, ale serial to serial, wiadomo ile tam rzeczy to fikcja

Tylko wlasnie mnie to wkurza, ze ludzie tacy uparci i sie na lata na siebie obrazaja i to o jakies pierdoły i moze niech biora przyklad tym razem z serialu

Ale ludzie to chyba te złe rzeczy wola brac do zycia albo w ogole jak sie źle dzieje w serialach, to wtedy nudą nie wieje

[mdusia123]

Napisane przez groszek75

No, ale serial to serial, wiadomo ile tam rzeczy to fikcja

Tylko wlasnie mnie to wkurza, ze ludzie tacy uparci i sie na lata na siebie obrazaja i to o jakies pierdoły i moze niech biora przyklad tym razem z serialu

Ale ludzie to chyba te złe rzeczy wola brac do zycia albo w ogole jak sie źle dzieje w serialach, to wtedy nudą nie wieje

A właśnie nie zawsze. Kiedyś słyszałam o dziecku, które udzieliło komuś pierwszej pomocy, bo widziało w telewizji, jak to się robi.

Mnie taka szybka zmiana zdania po prostu się logicznie nie klei. Dziewczyna była taka wściekła, tak nie znosiła "nowej rodzinki" ojca, a tutaj jedna rozmowa i postanawia, że w sumie to jednak da im szansę. Mogli to rozciągnąć na kilka serialowych dni, że niby ona sobie faktycznie wszystko dokładnie przemyślała.

[groszek75]

E no tu nie jedna rozmowa, ona jednak juz tam mieszkala z tymi mlodymi, pewnie sie spotykala i czesto gadala z roznymi Bergami

A to dobrze, ze biora przyklad tego dobrego, tylko to dziecko to tez inaczej mysli , wierzy czesto to co w bajce, w filmie