|
Notka |
|
Moje wakacyjne przygody Konkurs z nagrodami! Chcemy abyście troszkę powspominały i opisały swoje najlepsze w życiu wakacje, albo najciekawszą, najśmieszniejszą przygodę wakacyjną. Mile widziana oprawa zdjęciowa lub graficzna ;) |
Pokaż wyniki sondy: Przeżyłam przygodę wakacyjną, która pozytywnie odmieniła moje życie, bo dzięki niej: | |||
Odnalazłam miłość | 2 | 16,67% | |
Powiększyłam swoją rodzinę | 0 | 0% | |
Nawiązałam nowe przyjaźnie | 2 | 16,67% | |
Poprawiłam swoje stosunki z bliskimi | 1 | 8,33% | |
Zmieniłam miejsce zamieszkania | 1 | 8,33% | |
Znalazłam pracę swoich marzeń | 0 | 0% | |
Poprawiałam swoją sytuację finansową | 0 | 0% | |
Uwierzyłam w siebie, w swoje możliwości | 3 | 25,00% | |
Odkryłam w sobie nowe pasje | 8 | 66,67% | |
Inne | 3 | 25,00% | |
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 12. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2011-06-01, 20:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
W górach jakby bliżej nieba:)ato to dobry czas na realizację marzeń. Ona ma w sobie duszę podróżnika. Jest kobietą dwudziestokilkuletnią i przede wszystkim nie lubi nic planować. Spontaniczna podróż ku przygodzie zaczyna się w pociągu. Z niewielką walizką i biletem w ręku zajmie wolne miejsce w wagonie drugiej klasy. Nie będzie sama, ale z najbliższymi znajomymi, bez których podróż nie smakowałaby już tak samo. Dokąd zabierze ich ten pociąg? Celem podróży są piękne polskie góry. Są one nie tyle piękne, co pełne tajemnicy. Polskie góry od zawsze kojarzyły jej się z najlepszą przygodą. Kocha góry, zwłaszcza latem. Widoki są niezwykłe, pejzaż górski urzeka swym pięknem. Pomimo, iż czasem powraca się w to samo miejsce, ciągle odkrywa się coś nowego. Za każdym razem nabierają innego uroku i znaczenia. Bo takie są góry- nieodgadnione, tajemnicze, zaskakujące. A właśnie tego poszukuje. Przygoda jest dla niej odkrywaniem czegoś nowego- nowych wrażeń, emocji, przeżyć... Z kumpelą- Słowacja Wysokie Tatry górach zawsze jest co robić. Gdy pada można spacerować w deszczu. A gdy świeci słońce wykąpać się w stawie na pięknym wzniesieniu, a potem opalać na łączce razem z pasącymi się krowami. Wrażenia niezapomniane. A kąpiel nocą w strumieniu? Czemu nie, woda lodowata co prawda, ale ile śmiechu przy tym. No tak, zawsze była szalona, czemu się więc dziwić, że jest otwarta na wszelkie szaleństwa. Oczywiście wieczornych biesiad z góralami sobie nie odpuści. Lubi sobie pośpiewać góralskie piosenki przy ognisku. A rankiem niewyspana, ale pozytywnie nastawiona podąży górskim szlakiem ku przygodzie. Pokoloruje sobie codzienność, która stanie się niecodzienna, kolorowa. Zachowa w pamięci piękne chwile, zabierze ze sobą do domu. Obieca sobie, że jeszcze tam powróci. Bo pięknych miejsc się nie zapomina i zawsze do nich prędzej czy później powraca.... Ja na Szrenicy w Szklarskiej Porębie Witam na moim 'mini' blogu Będzie on poświęcony moim przygodom górskim, a zwłaszcza dwóm pięknym górskim miejscowościom, które urzekły mnie najbardziej- Krynicy Górskiej i Szklarskiej Porębie. Ale wspomnę także o pięknych górach po stronie Czeskiej i Słowackiej. A może znacie i kochacie te okolice podobnie jak ja? Jeśli tak zapraszam do śledzenia mojego wątku, pozachwycamy się razem ich urokiem i pięknem. Jeśli nigdy nie odwiedziliście miejsc, o których napiszę, to może moje wpisy i zdjęcia zachęcą Was do odwiedzenia ich A może mieliście podobne przygody, które na długo pozostają w pamięci i wywołują szeroki uśmiech na twarzy? Pragnę podzielić się swoimi przygodami i mam nadzieję, że znajdą się osoby, które z chęcią o nich poczytają A moje górskie historie już w następnych wpisach Również na Szrenicy Pozdrawiam serdecznie wszystkie wizażanki
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-16 o 22:57 Powód: literówka, dodatkowe zdjęcie |
2011-06-01, 21:52 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7 886
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Też kocham góry. Szczególnie Tatry.
__________________
"If you want to get promoted start acting instead of just talking about it!" https://www.suwaczki.com/tickers/72fldcimnc0g695n.png 01.02.2009r 04.08.2018r
|
2011-06-02, 12:04 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Oj również uwielbiam Tatry ale Karpaty też mają swój urok W swoim wątku pragnę właśnie pokazać piękno jednych i drugich gór pozdrawiam
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-16 o 18:43 |
2011-06-02, 13:29 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Daaaleko:-)
Wiadomości: 11 081
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
5 zostawiam bo ciekawie się zapowiada
|
2011-06-02, 17:36 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 282
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Uwielbiam góry, choć przyznaję, że w wakacje najczęściej "wywiewa" mnie nad wodę z chęcią wyskoczyłabym z południe Polski, być może dzięki Twoim wspomnieniom i relacjom zrobię to szybciej niż mi się wydaje
Zostawiam 5* i zapraszam do siebie
__________________
Gdzieś tu chyba zakpił los. Ona brzydka, brzydki on... A taka ładna miłość... |
2011-06-02, 17:48 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 172
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Jeden, jedyny raz byłam na wycieczce w Tatrach... bardzo ale to bardzo mi się tam podobało. Myślę, że niedługo wrócę tam ponownie. Może Twoje opowieści mi w tym pomogą...?
+5 |
2011-06-02, 20:47 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Kąpiel w górskim strumyczku:)
Swoje górskie opowieści zacznę od pobytu w Krynicy Górskiej. Są to wspomnienia z sierpnia 2008...
uż pierwszego dnia natrafiła ze znajomymi na strumyczek, który przepływa przez miasteczko... Ze znajomą przy tym właśnie strumyczku ostanowili, że muszą koniecznie zaliczyć kąpiel w strumyku. W sumie to żartowali tak sobie, nie myśleli poważnie, że ten plan zrealizują...Aż pewnej nocy po imprezie... Wracała ze znajomymi koło trzeciej nad ranem. Przechodzili koło tego strumyka. I tak padła propozycja: "a co tam, kąpiemy się"! Nikt nie mieszkał w pobliżu, także spokojnie można było rozebrać się do bielizny i wskakiwać do wody... Można sobie wyobrazić ich miny, gdy tylko poczuli tą lodowatą wodę. Ale co tam, z kąpieli nie zrezygnowali. Wody za wiele w tym strumyku nie było, ale popluskali się trochę, śmiechu było przy tym i nawet zrobili kilka zdjęć, by uwiecznić to nocne szaleństwo. Tyle, że zdjęć w bieliźnie wstawiać tu nie wypada le to nie koniec historii... Wydawało im się, że przy strumyku byli sami. No, bo kto mógł chodzić o trzeciej nad ranem na obrzeżach miasteczka? A jednak sami nie byli... Na drugi dzień syn właściciela domku, w którym mieli wynajęte pokoje (a powiem Wam, że był przystojny i bardzo się jej podobał) tak ją przywitał: "Dzień dobry pani Milenko, jak tam zdrówko po nocnej kąpieli, woda w strumieniu lodowata, nie?" Aż ją zatkało zawstydziła się... Jednak ktoś widział ich nocną kąpiel w samej bieliźnie... zrobiła się cała czerwona, nie wiedziała, co odpowiedzieć, tego się nie spodziewała. Jedyne co mogła, to szeroko się uśmiechnąć Dziś, kiedy sobie o tym przypomina i ogląda fotki, to śmieje się do łez To była niesamowita i zwariowana przygoda! nawet w górach można zaliczyć kąpiel A może macie podobną przygodę?
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-22 o 19:08 Powód: zmiana czcionki |
2011-06-03, 07:54 | #8 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Jeszcze parę lat temu latem, to tylko nad wodę jeździłam. Aż znajomi namówili mnie na wyjazd do Krynicy i wtedy pokochałam góry. Jeździmy teraz w góry co roku, przeważnie wybieramy inne miejsce, ale zdarza się, że powracamy do tej samej miejscowości. W Krynicy byłam już dwa razy, bardzo mi się tam podoba, widoczki są niesamowite Także zachęcam do odwiedzenia właśnie tego miejsca, zarówno latem, jak i zimą.Jest co podziwiać ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- Cytat:
Tak, zgadzam się, Tatry mają swój urok. Pierwszy raz pojechałam właśnie w Tatry i pokochałam je od razu. Mam nadzieję, że któraś z moich opowieści zaciekawi, a zarazem zachęci Cię do powrotu w te piekne miejsca, w których byłaś
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-16 o 18:46 |
||
2011-06-03, 08:43 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
gory są piękne, ale zazwyczaj jestem nad morzem, bo jak już na gorkę wejdę to nie mogę z niej zejsc :P - kontuzja kolan 5 oczywiscie
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
2011-06-03, 10:06 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Mnie lepiej idzie właśnie schodzenie z górki, w Krynicy mieszkaliśmy w domku na ogromnej górce, więc żeby pod nią podejść trzeba było się nieźle namęczyć ze chodzeniem na szczęście nie było problemu. Współczuję kontuzji. Pozdrawiam
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-16 o 18:42 |
|
2011-06-03, 12:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 074
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Chyba ze dwa lata nie byłam w górach chociaż do Karkonoszy mam niedaleko wiec z chęcią poczytam o Twoich górskich wycieczkach
__________________
|
2011-06-03, 12:23 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Oj zazdroszczę, jak ja chciałabym mieszkać bliżej gór. Podróż w Karkonosze zajmuje mi ok 10 godzin pociągiem, a w Tatry jeszcze dłużej. Ale lubię podróżować pociągiem, więc nie jest źle. Tyle, że jakbym mieszkała bliżej na pewno jeździłabym częściej, niż raz w roku
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-16 o 18:42 |
|
2011-06-03, 13:20 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 074
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
To się tylko tak wydaje ja mam do Karkonoszy 1.5 godziny jazdy no może nawet mniej. Ale w sumie sporadycznie bywam, ale chyba w ten weekend pojadę posiedzieć sobie nad Szklarką
__________________
|
2011-06-03, 14:40 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
W sumie racja, ja mam niedaleko do fajnego jeziorka, w sumie z pół godziny drogi, a też bywam tam rzadko. Tak to jest, że jak mamy gdzieś blisko, to nie korzystamy, a ciągnie nas gdzieś dalej. Zatem udanego weekendu życzę Pozazdrościć tylko
__________________
|
|
2011-06-03, 18:26 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Bo takie są góry- nieodgadnione, tajemnicze, zaskakujące.
Święte słowa, szczególnie dotyczące Szklarskiej Poręby, ponieważ jeżdżę w to miejsce od wielu lat i nigdy mi się nie znudziło (;+5 |
2011-06-03, 19:09 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Opalanko na Jaworzynie:P
zy można w Krynicy Górskiej wylegiwać się i opalać, tak samo jak nad morzem? Ależ oczywiście, że tak! Trzeba tylko wjechać gondolą na Jaworzynę, znaleźć sobie miejsce na trawce, potem już tylko podziwiać przepiękne widoki, wdychać świeże powietrze, łapać promyki słońca!
gdy znudzi się opalanie to można... pobawić się...? a co, pewnie, że można! To nic, że ludzie zastanawiali się czy przypadkiem jej nie odbiło. Taka duża dziewczynka, a placu zabaw się jej zachciało na koniec znów przejażdżka gondolą. Na pewno nie zapomni, jak gondola zatrzymała się w połowie drogi i zaczęła kołysać w powietrzu. Pod nimi było widać tylko czubki drzew. Te 5 minut okazało się dla niej całą wiecznością. Krzyczała przerażona. Miała wrażenie, że gondola zaraz się odczepi, a ona zginie. Niestety cierpi na lęk wysokości i strach wziął górę. Teraz się z tego śmieje, ale wtedy do śmiechu wcale jej nie było... Całe szczęście gondola po paru minutach ruszyła i bezpiecznie dotarły na dół aworzyna to piękny szczyt. Spędzić tam można cały dzień i zawsze będzie chciało się wrócić Jak będziecie w Krynicy wjeżdżajcie gondolą koniecznie! wrażenia niezapomniane
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-17 o 15:37 Powód: literówka |
2011-06-04, 15:15 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
A mój pierwszy dzień w Krynicy zaczął się tak...
ej pierwszy dzień w Krynicy Górskiej. Była piękna pogoda, słoneczko świeciło na niebie wysoko. Wraz ze znajomymi wybrała się zwiedzać miasteczko. Wyszła ubrana jedynie w sukienkę z jeansu na cienkich ramiączkach, do tego klapeczki. Za sobą nie zabrała ani parasola, ani płaszcza przeciwdeszczowego. No, bo po co? przecież był upał. Później bardzo tego pożałowała. Ich domek był oddalony od centrum Krynicy, trzeba było przejść około 3 km. I tak w połowie drogi nagle się zachmurzyło. Obok nie było żadnego miejsca, gdzie można, by się schronić w razie burzy. A burza, która ich dorwała była straszna. Lało okropnie, grzmoty, błyski, wiatr, do tego grad. Woda płynęła ulicą jak korytem rzeki, dosięgała im prawie do kolan. Jedyne, co mogli zrobić, to biec przed siebie, znaleźć miejsce, żeby się schronić. Cali przemoczeni dotarli na przystanek autobusowy. I tak jeszcze z godzinę czekali, aż burza przeszła. To była najstraszniejsza godzina z jej życia. Bardzo boi się burzy, a to była mega burza, jej pierwsza taka przerażająca w górach. Ciągle miała wrażenie, że albo piorun uderzy w przystanek, albo woda ich zatopi, bo wyjechali akurat w czasie trwających w górach powodzi. Na szczęście burza przeszła i jak gdyby nigdy nic, znów zaświeciło słoneczko. Także tacy przemoczeni wyruszyli zwiedzać Krynicę... jest to piękne i malownicze miasto. Są w nim urocze alejki do spacerowania, nie ma dużego tłumu ludzi, wokół cisza, spokój. Można naprawdę wypocząć, upajać się pięknymi widokami. Zachwycił ją deptak krynicki prowadzący do pijalni wód. Można usiąść na ławeczce i delektować się smaczną a przy tym szalenie zdrową wodą mineralną z naturalnych ujęć źródlanych. Można także odpocząć przy przepięknej fontannie. Nic tylko się zachwycać. pacerując można też podziwiać urocze kompozycje kwiatowe- m.in. żabę, sowę, dzban, łabędzia. est to niezwykle urokliwe miejsce, w którym czas płynie wolno i przyjemnie, aż nie chce się stamtąd odjeżdżać. Są miejsca, do których chce się wracać. Krynica jest takim właśnie miejscem. Jest rozkoszą dla zmysłów. Wakacje w takim miejscu są wymarzonymi wakacjami, nie mogą po prostu się nie udać. Nawet jeśli pogoda nie dopisze, to jest co wspominać. Ona dziś wspomina tą burzę z uśmiechem na twarzy. Teraz nie boi się już burz, które są u niej w Wielkopolsce. W porównaniu z burzami w górach, nie robią już na niej wrażenia ---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
Góry nigdy mi się nie nudzą, nawet jeśli jedzie się w samo miejsce, to zaskakują. A Szklarska Poręba racja- niezwykle urokliwe miejsce
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-22 o 19:13 Powód: literówka |
|
2011-06-05, 18:37 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Ślę buziaczki z malowniczej Krynicy:)
Wspomnień z Krynicy mam wiele. Wszystkie piękne i niezapomniane. Warto odwiedzić to miejsce. Jeśli nie byłyście to zachęcam, żeby zrobić sobie wycieczkę właśnie w te przepiękne okolice. Wakacje na pewno będą bardzo udane. Będąc w Krynicy miałam okazję pozwiedzać też troszkę Słowację. Dalsze historie będą związane z górami po stronie słowackiej. Dlatego żegnam Was z malowniczej Krynicy i ślę buziaczki.
Zapraszam do poczytania moich kolejnych przygód już jutro
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-16 o 18:33 Powód: zmiana czcionki |
2011-06-05, 19:00 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
piekne widoki w Krynicy mam ciocie
podziwiam, ze masz sile chodzic po takich gorach trzeba miec kondyche! ja lubie ino schodzic w dol a w szczawnicy bylas? tez piekne widoki pozostawiam 5
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
2011-06-05, 19:04 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Z kondycja u mnie tak sobie, ale w górach jest inny klimat, energii nie brakuje oj chciałabym mieć rodzinę w Krynicy, byłabym u nich częstym gościem W Szczawnicy nie byłam, ale słyszałam, ze jest tam pięknie. Właśnie w tym roku się zastanawiamy nad Szczawnicą i skoro polecasz, to chyba się tam wybierzemy
__________________
|
|
2011-06-05, 20:02 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
warto ja w szczawnicy tez mam ciotke wiec jestem tam jakos dwa razy w roku i te widoki nadal robia na mnie wrazenie szczegolnie droga na Slowacje- Pieniny warto pojechac bo jest gdzie chodzic
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
2011-06-06, 11:39 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Ale masz dobrze, tylko pozazdrościć tak się teraz nakręciłam na tą Szczawnicę, że nie ma innej opcji, w tym roku jadę do Szczawnicy
Mam pytanko odnośnie zdjęć w moim wątku, czy są w ogóle widoczne? bo u mnie raz się wyświetlają, innym razem nie... nie wiem dlaczego tak jest Miłego dnia Pozdrawiam
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-06 o 15:32 |
|
2011-06-06, 13:39 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 22
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Uwielbiam góry nigdzie indziej nie można tak się relaksować i pomyśleć w ciszy, ten spokój i piękne widoki super wątek
__________________
Kliknij to nic nie kosztuje https://wizaz.pl/akcje/rossmann/rossmanniaczki/view-09.php?pid=865778 Dziękuje |
2011-06-06, 15:06 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Dziękuję Popieram, w górach można się zrelaksować jak nigdzie, widoki są po prostu nie do opisania, można oderwać się od szarej rzeczywistości, zapomnieć o problemach i upajać się widokami
__________________
|
|
2011-06-06, 17:50 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
piekne zdjęcia
5 |
2011-06-07, 17:52 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Spływ Dunajcem, burza i przystojny pan Słowak i Lenka:P
Wspominałam, że będąc w Krynicy mogłam korzystać z wycieczek na Słowację. I oczywiście korzystałam, udało mi się zwiedzić również góry po słowackiej stronie. Swoją dzisiejszą opowieść poświęcę wycieczce na spływ Dunajcem...
a spływ Dunajcem wybrała się ze znajomymi na Słowację z krynickiego biura podróży. Płynęli tratwą z przystojnym Słowakiem... Był on nie tylko przystojny, ale miał niesamowite poczucie humoru. Całą drogę opowiadał im dowcipy, że o mały włos nie wypadła z tratwy ze śmiechu Widoki i wrażenia były niesamowite. Piękny widok na Trzy Korony, wszędzie wokół góry, kaczuszki na wodzie. Niesamowita przygoda. Z pewnością warto wybrać się na spływ Dunajcem. czywiście tylko ona mogla mieć takiego pecha, że podczas spływu dopadła ich burza. Tego się właśnie obawiała. Ale przystojny Słowak nie przestawał ich zabawiać i prawie zapomniała o tym, że cała jest mokra, a nad nami grzmiało i błyskało strasznie. Dopłynęli do brzegu cało i zdrowo, pogoda się poprawiła i znów wyszło słoneczko. ieli godzinkę czasu wolnego, więc wybrali się do pobliskiego baru na jedzonko i słowackiego Złotego Bażanta Nie byłoby nic niezwykłego w piciu piwka, jakby nie to, że dosiadł się do nich przystojny Słowak z tratwy, który akurat skończył pracę. Zagadywał ją i zagadywał... (spodobała mu się, czy co?). Ale trzeba przyznać, że miło jej się z nim rozmawiało, chociaż momentami ciężko było się dogadać, bo ona słowackiego nie znała w ogóle, a on polski tylko troszkę. Ona mu mówiła ze trzy razy chyba, że ma na imię Milenka. On uparcie zwracał się do niej Lenka... I tak już zostało. Teraz już nikt nie mówi do niej inaczej. Od pamiętnego spływu Dunajcem została Lenką. Ogólnie bardzo miło wspomina tą wyprawę, zdjęć ma sporo, są one piękną pamiątką. A pan Słowak też jest oczywiście uwieczniony na zdjęciach
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-24 o 12:14 Powód: literówka |
2011-06-07, 20:05 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Zdjęcia są niesamowitą pamiątką ale nawet w połowie nie oddają piękna górskich pejzaży
__________________
|
2011-06-08, 12:56 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Kocham góry, ale byłam tylko raz w życiu bo mam bardzo daleko Marzę żeby jeszcze tam wrócić, ode mnie 5*
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-06-08, 13:34 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Witaj górska przygodo!:)
Cytat:
Też mam niestety dość daleko, chcąc jechać w Tatry, to nawet 12 godzin jazdy pociągiem. Ale warto tyle jechać, żeby zobaczyć to wszystko, spacerować po górach, zrelaksować się w ciszy i spokoju. Zatem życzę, żeby marzenie się spełniło i udało ci się jeszcze tam powrócić pozdrawiam
__________________
|
|
2011-06-09, 11:49 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Góralskie dowcipy, czyli Spływ Dunajcem na wesoło:P
Dziś będzie trochę na wesoło Wspomniany wyżej przystojny Słowak z tratwy opowiadał przez cały spływ dowcipy. Nie pamiętam wszystkich, bo było ich bardzo dużo. Ale dwa nawiązujące właśnie do burzy i Dunajca utkwiły mi w pamięci
toi baca na jednym brzegu Dunajca, a góral na drugim. Baca drze się: - Głęboka?! Ale góral nie dosłyszał, bo Dunajec okropnie szumiał, więc mówi: - To nie Oka, to Dunajec! Na to baca wchodzi do wody, prąd go porywa, ledwo żywy wychodzi na drugim brzegu. Po chwili podchodzi wściekły do górala i mówi: - Ja ci k.....a dam do jajec! edzie gazda z gaździną furmanką. Nagle niebo się zachmurzyło, rozszalała się burza. Znienacka 20 metrów przed furmanką uderzył piorun. A gazda patrzy w niebo, palec podnosi i mówi: - Nooooooo... Jadą dalej. Po chwili następny piorun uderzył 5 metrów za furmanką. Gazda znów podnosi palec i mówi: - Noooooooooooooo... Znowu jadą dalej. Nagle kolejny piorun uderza w gaździnę jadącą na furmance, a gazda zadowolony: - No!!! Uwielbiam góralski humor ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ---------- Czekolada Studentska- niebo w gębie! Podczas pobytu na Słowacji trzeba było oczywiście zrobić zakupy! Opłaca się kupić zwłaszcza alkohol, oczywiście z okazji cenowej skorzystałam, kupiłam swój ulubiony likier Sheridan's ( cena o połowę niższa, niż u nas) i słowackie piwko Złotego Bażanta Ale najbardziej byłam zadowolona z innego zakupu. A mianowicie przepysznej czeskiej czekolady Studetskiej! Charakterystyczne błękitne tabliczki produkowane są w czterech wersjach: z bakaliami i galaretkami wersje mleczna, gorzka i biała oraz mleczna z bakaliami z dodatkiem suszonych wiśni. Jest numer jeden na liście zakupów, kiedy jedzie się do naszych słowackich lub czeskich sąsiadów. Normalnie niebo w gębie! niestety nie kupi się tej czekolady w Polsce:/ Czy jest tutaj ktoś, kto nie jadł lub chociaż nie słyszał o czekoladzie Studenckiej? jeśli nie mieliście okazji jej spróbować, to zachęcam. Jak tylko będziecie w Czechach, bądź Słowacji, kupcie obowiązkowo Wspominam o tej czekoladzie, gdyż podczas pobytu w górach, nie ruszałam się nigdzie bez niej. Kiedy ma się ochotę na małe słodkie co nieco, to czekoladka studencka jest idealna
__________________
Edytowane przez milena22x Czas edycji: 2011-06-18 o 15:15 Powód: zmiana czcionki, literówka |
Nowe wątki na forum Moje wakacyjne przygody |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:09.