|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
Pokaż wyniki sondy: Który aspekt dotyczący nowo kupionego mieszkania spędza Ci sen z powiek? | |||
Uciążliwi sąsiedzi | 26 | 46,43% | |
Głośne ciągi komunikacyjne w pobliżu bloku | 8 | 14,29% | |
Niedoróbki dewelopera | 5 | 8,93% | |
Niewyciszone mieszkanie | 12 | 21,43% | |
Kiepska komunikacja z innymi częściami miasta | 9 | 16,07% | |
Nieestetyczna i zaniedbana okolica | 7 | 12,50% | |
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2021-06-13, 11:16 | #241 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Nie kupilabym rudery do generalnego remontu nie znam sie na tym i na bank nie doszacowalabym kosztow wymiany instalacji i innych niespodzianek w tego typu mieszkaniu a remonty i tak chloną pieniądze jak gąbka. Szkoda czasu, nerwow i pieniedzy.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2021-06-13, 12:15 | #242 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88756337]To chyba oczywiste, że do odświeżenia. Przy generalnym remoncie do wywalenia może być wszystko: stare płytki, podłogi, okna, drzwi, wszystkiego trzeba się pozbyć, wywieźć i potem kłaść nowe. Koszmar. To już chyba lepiej zacząć budować dom od zera i zrobić od razu po swojemu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Poza tym często wychodzi tak ze trzeba zrobić więcej niż na początku się wydaje . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-06-13, 12:17 | #243 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Treść usunięta
|
2021-06-13, 12:27 | #244 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
2021-06-13, 12:34 | #245 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-06-13, 14:34 | #246 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Treść usunięta
|
2021-06-13, 14:55 | #247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
No właśnie nasze mieszkanie, które "dostaliśmy" na pierwszy rzut oka było takie ok, no może nie super nowoczesne, ale po odświeżeniu wyglądało ok, z mężem zrobiliśmy tylko taki mały remont typu pomalowaliśmy płytki w kuchni i łazience, na podłogę gumolity (gumoleony ) a'la panele, przemalowlismy ściany, trochę poszpachlowalismy gdzie były największe ubytki, wymieniliśmy drzwi (kupione "z wystawy" za 50 i 60 zł) i takie mieszkanie mogłoby zostać wystawione jako "do odświeżenia". A tu bum, cała elektryka do robienia, cała hydraulika, wszystko. Więc najpierw wyrzuciliśmy kilka tys na odświeżenie, a teraz musimy remontować od podstaw, mimo że na pierwszy rzut oka było "do odświeżenia". Przed jakimkolwiek remontem wyglądało tak mniej więcej :Screenshot_20210613-155540.jpg
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-06-13, 15:03 | #248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Bo trzeba zacząc od sprawdzenia stanu technicznego.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2021-06-13, 15:07 | #249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
|
2021-06-13, 15:31 | #250 | ||
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
a po czym wyszło, że cała hydraulika do zrobienia? jakiś powolny wyciek, który wyszedł po czasie? staraliście się sprawdzić wszystko na ile się dało? ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ---------- Cytat:
Dla mnie to i tak wciąż lepsze niż blok (bo lubię swój kawałek trawnika, a nie konieczność wyjścia gdzieś) i mogę wyjść z kotem na spacer. Ale istnieją bliźniaki z mniejszymi działkami niż u mnie. Ale owszem, mimo spokojnego sąsiedzctwa to jednak siedząc na ogrodzie to czuję się jakbym siedziała przy jednym stole z sąsiadami i aż niektórych by mogło kusić skomentować jakiś temat Tyle, że dzięki rekurperacji nie otwieram okien, więc w środku mam ciszej, inni się męczą bardziej. Na szczęście ,,uciekamy" do wolnostojącego. W takim też można mieć pecha z sąsiedzctwem.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 Edytowane przez kobietasukcesu Czas edycji: 2021-06-13 o 15:12 |
||
2021-06-13, 15:36 | #251 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Treść usunięta
|
2021-06-13, 15:43 | #252 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Nic nie sprawdziliśmy, bo teściowa twierdziła, że wszystko jest ok, wszystko świetnie, nic nie trzeba robić. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-06-13, 15:52 | #253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
|
2021-06-13, 16:29 | #254 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka |
|
2021-06-13, 16:48 | #255 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-13, 19:42 | #256 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Niestety jak ktoś ma mieszkanie od stron "ciepłych" i wysoko to trzeba się liczyć z zakładaniem klimy, chcąc mieć jakiś komfort. Ja uważam, że u mnie jest tak średnio ciepło, słońce dogrzewa, ale ja lubię tez bardzo wysokie temperatury utrzymywać, bo jestem etatowym zmarzlakiem (co nie powoduje, że kocham słoneczko xD). Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-06-14, 09:18 | #257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
A bardzo różnie to wychodzi. Na szczęście w ciągu dnia ja głównie jestem w domu bo pracuję zdalnie i wtedy mam uchylone tylko lekko rolety od dołu i taki przyjemny półmrok jest. Mąż poza domem w ciągu dnia a jak wraca popołudniu to podnosimy rolety i tyle. Jak chce się dogrzać słońcem to wychodzi na balkon albo ja się chowam w ciemnej sypialni a w salonie odsłaniamy rolety. I to jest tylko latem i wiosną, zima i jesień są na tyle szarobure że mogą być rolety zwinięte, chyba że jest wyjątkowo słoneczny dzień. Po prostu bardzo lubię jesienną aurę, wiosenna i letnia mnie drażni. Wyjątkiem od takich kompromisów jest sypialnia gdzie zawsze ma być ciemno i chłodno. Kiedyś tam mąż wojował żeby podnosić, próbowaliśmy robić zmianę że tydzień z roletami, tydzień bez ale potem mąż sam uznał że dłużej śpi i lepiej się wysypia jak jednak jest w sypialni ciemno.
W ogóle opisując to zdałam sobie sprawę jak bardzo szczęśliwa teraz jestem z klimatyzacją i roletami. Moja wcześniejsza sypialnia to był pokój 3mx3,5m, łóżko tuż przy wielkim oknie od podłogi do sufitu, wysokie piętro i w lecie jak dowaliło ze 30 stopni w lecie to czułam się jak jaszczurka w terrarium. Pamiętam że wolałam wtedy zostać w pracy na nadgodzinach żeby choć trochę jeszcze posiedzieć w klimatyzowanym pomieszczeniu i nie przebywać w tej saunie. |
2021-06-14, 09:40 | #258 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
U nas kompromisem jest to, ze lozko jest daleko od okna. Ale jest ono odsloniete.
Ale znam pary, ktore maja osobne sypialnie przy tak roznych opodobaniach. |
2021-06-15, 11:16 | #259 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 53
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Ja żałuję, ze zdecydowałam sie na mieszkanie na poddaszu
jest gorąco tak wiec musieliśmy zamontować klimatyzację mało miejsca na powieszenie obrazów trzeba kombinować z meblami Wiadomo ze cena niższa no i powierzchnia podłogi więkza. Aczkolwiek teraz zdecydowałabym się na mieszkanie bez tych skosów. |
2021-06-15, 11:29 | #260 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Ostatnie piętro to moje marzenie ze względu na brak szurajacych sąsiadów na górze. Ale bez skosów, skosy to zło. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-15, 12:08 | #261 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88755624]To może kolo nieczynnego cmentarza? Ja mam właśnie z jednej strony mini łąkę i cmentarz zabytkowy, duuuzo zieleni na nim, dzikiej roślinności, nawet sarenkę widzialam - bardzo przyjemny teren. Z 2 innych stron pagórek i skarpę, a w dolince ulice ( nic nie słychać z ruchu ulicznego), z trzeciej w sensownym oddaleniu blok, bo to stare osiedle.
Nie wiem, czy ktoś słyszał, że bloki z wielkiej płyty mają niby gwarancję na 50 lat? Mi się wydaje, że to kolejne 50 przetrwa..[/QUOTE] Niby wielka płyta miała być na 100 lat czy jakoś tak, ale bloki stoją i mają się dobrze. Z tego co słyszałam poza tym, że ściany bywają krzywe i np. elektryka jest do wymiany to i tak są lepsze niż nowe mieszkania. Teraz buduje się szybko, byle jak, z byle jakich materiałów. Oczywiście nie wszystkie, ale ponoć dużo jest takich kwiatków. No i wg mnie stare mieszkanie mają zdecydowanie lepsze rozkłady. Teraz jest mnóstwo patodeweloperki. Cytat:
Ja bym wolała do generalnego remontu. Przy takim tylko do odświeżenia często ceny są zawyżane za pseudostandard. A jak już standard jest ok to z cenami odlatują całkowice, a jednak nikt nie urządzi Ci mieszkania tak jak Ty chcesz. No chyba, że ktoś nie jest wymagający. No i nigdy nie wiadomo co jest pod spodem. Dla mnie do odświeżenia ma sens przy dobrej cenie. Można pomieszkać 2-3 lata i odłożyć na remont. Cytat:
Ja właśnie nie rozumiem dlaczego klimatyzacja jest uważana za fanaberię. Przecież teraz to groszowe sprawy, a komfort od razu lepszy. Nie widzę sensu żeby się męczyć skoro lata od jakiegoś czasu są naprawdę upalne.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||
2021-06-15, 12:16 | #262 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-15, 12:33 | #263 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
To samo z projektantem, niby trzeba wyłożyć większą kwotę na początek, ale potem się zwraca latami taka inwestycja, nie nazwałabym tego fanaberią. |
|
2021-06-15, 12:35 | #264 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Ostatnio moi znajomi montowali w bloku i mówili coś o 3 tysiącach, ale może coś przekręciłam, więc przepraszam Nie no wiadomo, że nie kosztuje to 5 zł, pisząc groszowe miałam na myśli, że przy kosztach remontu całego mieszkania nie wychodzi to jakoś bardzo dużo i że przeciętny Kowalski może sobie na to odłożyć i pozwolić
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2021-06-15, 13:06 | #265 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Co do rozkładów mieszkań, teraz jest wolny rynek i dostępnych wiele ofert nieruchomości, że można znaleźć rozkład taki, jaki nam odpowiada. Co z tego, że w starych blokach częściej były lepsze rozkłady? Z opowieści rodziców wynika, że nie tak łatwo było o mieszkanie i nie było takich możliwości, że wybiorę sobie pasujący rozkład. Zdecydowanie nie mam sentymentu do starych bloków, nowe osiedla są nowoczesne i zadbane. Największy minus nowych bloków to odległości. Buduje się teraz blok na bloku, żeby zaoszczędzić miejsce, sąsiedzi często okno w okno, a kiedyś były ogromne przestrzenie i luz. A buble typu kiepskie ściany czy elektryka zdarzały się w starych blokach tak samo często jak i w nowych, dużych różnic tu nie widzę. Co do klimatyzacji, ja na przykład źle się czuję przebywając w klimatyzowanych pomieszczeniach. Może stąd moja niechęć, ale uważam, że Polska nie jest aż tak gorącym krajem, by pakować w klimatyzację kilka tysięcy, bo jest kilka upalnych dni w lecie. Prędzej bym kupiła dobre przyciemniane rolety. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-15, 13:50 | #266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88759792]
Co do klimatyzacji, ja na przykład źle się czuję przebywając w klimatyzowanych pomieszczeniach. Może stąd moja niechęć, ale uważam, że Polska nie jest aż tak gorącym krajem, by pakować w klimatyzację kilka tysięcy, bo jest kilka upalnych dni w lecie. Prędzej bym kupiła dobre przyciemniane rolety. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jak sie zle czujesz w klimatyzowanych pomieszczeniach to zrozumiale, ze unikasz, ale mnostwo ludzi czuje sie lepiej niz w goracym pomieszczeniu. Wg mnie polskie lato jest nieznosne, wiecznie duszno, powietrze jak w piekarniku. No nie. Nie. Bez klimatyzacji chodzilam zmarnowana, spac nie moglam ---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Szczerze mowiac juz tak mialam dosc polskiego lata, ze marzylam o klimie w mieszkaniu, nawet nie pamietam ile zaplacilam. Komfort byl na 1. Miejscu
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2021-06-15, 13:52 | #267 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Cytat:
ja płaciłam 6,5 koła za klimę na dwa pokoje, w Dąbrowie Górniczej. [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88759792] Co do klimatyzacji, ja na przykład źle się czuję przebywając w klimatyzowanych pomieszczeniach. Może stąd moja niechęć, ale uważam, że Polska nie jest aż tak gorącym krajem, by pakować w klimatyzację kilka tysięcy, bo jest kilka upalnych dni w lecie. Prędzej bym kupiła dobre przyciemniane rolety. [/QUOTE] Dla mnie te kilka tysięcy warto wygrzebać spod ziemi - dni upalnych nie jest kilka, a potrafi być bite kilka tygodni ciurkiem, i żadne rolety nie pomogą na duchotę. Ja śpię przy klimie od dwóch tygodni, bo mam za głośno żeby otwierać okno, a w mieszkaniu już robi się duszno w nocy. Cóż - każdy ma inne potrzeby, ja uważam że w Polsce klima powinna być już standardem, bo co prawda krótko, ale nawet te krótkie lata z upałami mnie dobijały - chodziłam wiecznie niewyspana, osłabiona, trening na pół gwizdka jak miałam trochę siły - nie dlatego że w dzień gorąco, tylko w nocy nie mogłam spać. |
||
2021-06-15, 13:54 | #268 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
W moim przypadku też wszyscy pukali się w głowę i były komentarze typu 'o la la burżua', 'w lotka wygraliście że macie klimę' itp. A dla mnie to jest po prostu mus. Bez klimy w mieście w lecie nie funkcjonuję. Myślę że dużo ludzi w ten sposób myśli że klima to takie wymyślanie na siłę ale to naprawdę poprawia komfort życia. Jeszcze przy kupnie mieszkania (ostatnie piętro) pytałam czy jest dobrze zrobiona izolacja i czy nie będzie za gorąco i chodziłam po sąsiadach i pytałam jak z temperaturami w lecie. I niby wszyscy mówili że będzie okej ale zdecydowałam się na klimę. Edytowane przez Senija Czas edycji: 2021-06-15 o 13:56 |
|
2021-06-15, 14:05 | #269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
A ile dałyście za klimatyzację? I jaka jest podwyżka w rachunkach miesięcznie?
Widziałam, że padło 6,5tys, a czy to standardowa cena? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-15, 14:16 | #270 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Kawalerka 34 metry - Warszawa - 4 tysiące zł z montażem (instalacja z odprowadzeniem na zewnątrz, bo nie zrobiłam niestety jej przy remoncie). Model ciut lepszy od najtańszych, ale nie jest czarny xD (najtańsze jednostki kosztowałyby ok 3k z montażem, czarne spoko wg mnie od 5k)
Zużycia nie sprawdziłam, za krótko było ciepło. I ja jestem osobą, która siedzi zawsze ubrana w klimatyzowanym biurze, byłabym szybko chora, gdyby klima chodziła non stop. Natomiast zdecydowanie gorzej wpływa na mnie upał, który robi się przy 30 stopniach przez kilka dni pod rząd, nie da się wystudzić mieszkania, nawet otwierając okna na full w nocy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Jeśli chodzi o odbiór ceny to dla mnie jako 1 osobowego gospodarstwa domowego xD jest to dużo. W ten sposób patrząc to projektant np 5-8k, podłoga droższa +3k, jakieś ciut lepszej jakości rzeczy do wykończenia i robi się znaczna kwota do wykończenia. Sumaryczne to wcale nie jest mało. Natomiast wolałabym spać w pustym mieszkaniu z klima, niż w wykończonym kosmosami bez, bo klima "droga". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:20.