Ciąża x przyszli dziadkowie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-06-07, 01:53   #1
izdao
Raczkowanie
 
Avatar izdao
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 288

Ciąża x przyszli dziadkowie


Cześć dziewczyny,
Powiedzcie proszę jak to u was było z rodzicami i teściami w trakcie ciąży? U mnie istny dramat ale tylko ze strony moich rodziców. Samo przekazanie im informacji o ciąży było dla mnie ogromnym strasem, nie są raczej super wyrozumiałymi ludźmi tymbardziej, że czeka nas wyprowadzka (mieszkam z rodzicami, mam 23 lata, ze względu na studia połączone z pracą i fakt, że rodzice kupili dom i zaproponowali nam zeby w nim zamieszkać na tyle ile chcemy bo tata wyjeżdża od x lat za granicę i - jak na razie - nie rezygnuje z tej pracy a mama zostanie w dużym domu sama. Zamieszkamy oczywiście ja, mój partner i nasze dziecko jak już się urodzi. ) Razem z partnerem rozpoczelismy budowę własnego domu ale wiemy, że jak na razie musimy przeżyć z moją mamą i tata z doskoku. Problem w tym, że moi rodzice tylko i wyłącznie udają, że cieszą się z wnuka bądź wnuczki. Teściowie zareagowali wielka radością, oboje płakali ze wzruszenia. Moi przyjęli to do wiadomości i tyle. Ignorują całkowicie mój stan, że potrzebuję więcej snu i spokoju, że nie wszystko jest w stanie zjeść. Na codzień mnie ignorują i wykluczają - zapraszają mojego brata na wycieczkę rodzinną a mi nawet o niej nie wspominają chociaż wcześniej nie było z tym problemu. Mój partner również widzi to, że ich radość jest udawana, okazuje się, że również reszta rodziny widzi, że coś jest nie tak. Ostatnio moja mama nawet mówiła sąsiadkom, że " niestety tak wyszło". Jest mi mega przykro z tego powodu, każda próba rozmowy kończy się tym, że mój tata unosi się duma i mówi mi coś przykrego. Nie oczekuje od nich skakania z radości ale szczerości. Wolalabym usłyszeć konkretne słowa niż wieczne dogryzania i próby zniechęcenia mnie do ciąży przez moją mamę. Codziennie wysłuchuje jak to ciężko, że już nic w życiu nie zrobię, że się nie wyspie, że będzie strasznie i NIESTETY będę musiała się zająć dzieckiem.

Jak to było u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
izdao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-08, 10:52   #2
xirtam
Przyczajenie
 
Avatar xirtam
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 22
Dot.: Ciąża x przyszli dziadkowie

U mnie, odkąd byłam na studiach rodzice cisnęli żebym męża szukała, bo trzeba rodzinę zakładać. Więc krzywo patrzyli na wszystkie aktywności sportowe i przyjemności, które do tego nie prowadziły
Więc jestem zdziwiona reakcja Twoich bliskich. Ale rozumiem że różnie może byc. Nie chcę nic radzić ani podpowiadać, ale przebywanie w stresującym środowisku, nie jest dobre dla Was i dziecka, zwłaszcza że to dodatkowo mega przykre. :-(
__________________
Wszystko co ma początek, ma też koniec...
xirtam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-08, 11:51   #3
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Ciąża x przyszli dziadkowie

Cytat:
Napisane przez izdao Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Powiedzcie proszę jak to u was było z rodzicami i teściami w trakcie ciąży? U mnie istny dramat ale tylko ze strony moich rodziców. Samo przekazanie im informacji o ciąży było dla mnie ogromnym strasem, nie są raczej super wyrozumiałymi ludźmi tymbardziej, że czeka nas wyprowadzka (mieszkam z rodzicami, mam 23 lata, ze względu na studia połączone z pracą i fakt, że rodzice kupili dom i zaproponowali nam zeby w nim zamieszkać na tyle ile chcemy bo tata wyjeżdża od x lat za granicę i - jak na razie - nie rezygnuje z tej pracy a mama zostanie w dużym domu sama. Zamieszkamy oczywiście ja, mój partner i nasze dziecko jak już się urodzi. ) Razem z partnerem rozpoczelismy budowę własnego domu ale wiemy, że jak na razie musimy przeżyć z moją mamą i tata z doskoku. Problem w tym, że moi rodzice tylko i wyłącznie udają, że cieszą się z wnuka bądź wnuczki. Teściowie zareagowali wielka radością, oboje płakali ze wzruszenia. Moi przyjęli to do wiadomości i tyle. Ignorują całkowicie mój stan, że potrzebuję więcej snu i spokoju, że nie wszystko jest w stanie zjeść. Na codzień mnie ignorują i wykluczają - zapraszają mojego brata na wycieczkę rodzinną a mi nawet o niej nie wspominają chociaż wcześniej nie było z tym problemu. Mój partner również widzi to, że ich radość jest udawana, okazuje się, że również reszta rodziny widzi, że coś jest nie tak. Ostatnio moja mama nawet mówiła sąsiadkom, że " niestety tak wyszło". Jest mi mega przykro z tego powodu, każda próba rozmowy kończy się tym, że mój tata unosi się duma i mówi mi coś przykrego. Nie oczekuje od nich skakania z radości ale szczerości. Wolalabym usłyszeć konkretne słowa niż wieczne dogryzania i próby zniechęcenia mnie do ciąży przez moją mamę. Codziennie wysłuchuje jak to ciężko, że już nic w życiu nie zrobię, że się nie wyspie, że będzie strasznie i NIESTETY będę musiała się zająć dzieckiem.

Jak to było u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może po prostu mają obawy jak to wszystko ogarniecie. Studia + praca + budowa domu + dziecko + młody wiek = prawie na pewno przepis na katastrofę. To wszystko powinno się odbywać po kolei, a nie hurra wszystko jednocześnie.

Albo wstydzą się ciężarnej córki bez ślubu . Zakładam, że partner, to nie mąż?
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-08, 13:11   #4
izdao
Raczkowanie
 
Avatar izdao
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 288
Dot.: Ciąża x przyszli dziadkowie

Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
Może po prostu mają obawy jak to wszystko ogarniecie. Studia + praca + budowa domu + dziecko + młody wiek = prawie na pewno przepis na katastrofę. To wszystko powinno się odbywać po kolei, a nie hurra wszystko jednocześnie.

Albo wstydzą się ciężarnej córki bez ślubu . Zakładam, że partner, to nie mąż?
Studia kończę teraz w czerwcu bo będę się bronić więc jest to raczej tylko problem chwilowy. Jeśli chodzi o pracę to oboje z partnerem pracujemy, ja jestem aktualnie na L4 ale pracę stała mamy zapewniona, tak samo środki na dziecko.

Z tym wiekiem to jest roznie, mój tata twierdził, że jest za młody na dziadka a jak się dowiedział, że jestem w ciąży to mówi, że będzie młodym dziadkiem i, że się cieszy. Moja mama odkąd skończyłam 20 lat ciągle opowiadała, że ona szybko miała dzieci bo w wieku 21 lat, później ciągle w kolko powtarzała " w twoim wieku to ja już miałam dzieci".

Moj partner nie jest moim mężem ale ślub jak najbardziej zamierzamy wziąć, jest on ulubieńcem moich rodziców i mam czasami wrażenie, że wola jego ode mnie

Mówią co innego a pokazują swoim zachowaniem jeszcze co innego stąd mój post. Podobna sytuacja jest z moim bratem, ma narzeczoną ale ślubu jeszcze nie planuja, chcą najpierw mieć dziecko. Ot jakas taka odwrócona kolejność w naszej rodzinie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
izdao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-26, 10:31   #5
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Ciąża x przyszli dziadkowie

Cytat:
Napisane przez izdao Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Powiedzcie proszę jak to u was było z rodzicami i teściami w trakcie ciąży? U mnie istny dramat ale tylko ze strony moich rodziców. Samo przekazanie im informacji o ciąży było dla mnie ogromnym strasem, nie są raczej super wyrozumiałymi ludźmi tymbardziej, że czeka nas wyprowadzka (mieszkam z rodzicami, mam 23 lata, ze względu na studia połączone z pracą i fakt, że rodzice kupili dom i zaproponowali nam zeby w nim zamieszkać na tyle ile chcemy bo tata wyjeżdża od x lat za granicę i - jak na razie - nie rezygnuje z tej pracy a mama zostanie w dużym domu sama. Zamieszkamy oczywiście ja, mój partner i nasze dziecko jak już się urodzi. ) Razem z partnerem rozpoczelismy budowę własnego domu ale wiemy, że jak na razie musimy przeżyć z moją mamą i tata z doskoku. Problem w tym, że moi rodzice tylko i wyłącznie udają, że cieszą się z wnuka bądź wnuczki. Teściowie zareagowali wielka radością, oboje płakali ze wzruszenia. Moi przyjęli to do wiadomości i tyle. Ignorują całkowicie mój stan, że potrzebuję więcej snu i spokoju, że nie wszystko jest w stanie zjeść. Na codzień mnie ignorują i wykluczają - zapraszają mojego brata na wycieczkę rodzinną a mi nawet o niej nie wspominają chociaż wcześniej nie było z tym problemu. Mój partner również widzi to, że ich radość jest udawana, okazuje się, że również reszta rodziny widzi, że coś jest nie tak. Ostatnio moja mama nawet mówiła sąsiadkom, że " niestety tak wyszło". Jest mi mega przykro z tego powodu, każda próba rozmowy kończy się tym, że mój tata unosi się duma i mówi mi coś przykrego. Nie oczekuje od nich skakania z radości ale szczerości. Wolalabym usłyszeć konkretne słowa niż wieczne dogryzania i próby zniechęcenia mnie do ciąży przez moją mamę. Codziennie wysłuchuje jak to ciężko, że już nic w życiu nie zrobię, że się nie wyspie, że będzie strasznie i NIESTETY będę musiała się zająć dzieckiem.

Jak to było u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie miałam przy żadnej ciąży takiego problemu, choć moja mama też ma czasem takie głupie komentarze. Ale ja z nią nie mieszkam, więc jej podejście nie robi na mnie większego wrażenia. Jak mnie wk..... to po prostu mówię, co myślę o jej głupich komentarzach i głupim zachowaniu i wychodzę. Jakbym była na Twoim miejscu to zapytałbym matki, czy chce żebyśmy się wynieśli, czy z czego wynika jej zachowanie. Jeśli oni nie chcą zacząć rozmowy to Ty to zrób ale w odpowiedni sposób. Albo pogadaj z kimś z rodziny, może ktoś z zewnątrz może im uwagę zwrócić. U mnie dużo pomogło jak ja się postawiłam, ale też moja chrzestna odbyła kiedyś rozmowę z moją matką jak ta zaczęła jakieś bzdury gadać.

Niestety mieszkanie z rodzicami/teściami bywa ciężkie, a co dopiero jak mają takie podejście. Naprawdę musicie u nich przez tyle czasu mieszkać? Nie możecie wynająć albo przenieść się do teściów, jeśli oni mają do was i do wnuka normalne podejście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-26 11:31:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:07.