|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
Pokaż wyniki sondy: co zrobić by włosy znów były ładne,nie zniszcone? | |||
używać odpowiedniego szamponu | 78 | 3,86% | |
częściej myć | 10 | 0,49% | |
stosować różnego rodzaju odżywki | 1 413 | 69,85% | |
domowe sposoby | 522 | 25,80% | |
Głosujący: 2023. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2002-11-29, 22:20 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone PORADY - Wątek Zbiorczy :)
Jestem brunetką.Od roku czasu farbuje włosy na blond.Robie to farbami
firmy Wella co 3 miesiace.Wydaje mi sie że mojewłosy wyglądaja coraz gorzej.Myje włosy szamponami tylko renomowanych firm.Nie chcę rezygnowac z koloru blond.Moje włosy bardzo reaguja na wilgoc i wyglądają jak "siano".Podcinam końce regularnie,używam preparatu na końcówki.Nie susze ich suszarką od miesiąca,nawet zarzywałam przez pół roku witaminy na włosy.Co jest z nimi nie tak?Nie są ani proste ani kręcone. Nie chcę ich obcinać bo zawsze miałam krótkie włosy.Zapuszczam włosy juz od trzech lat. Doradzcie mi coś bo nie daje sobie z nimi rady. Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2014-09-11 o 11:39 Powód: e-mail |
2002-11-29, 22:43 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: zniszczone włosy(pomocy)
Jeśli jesteś naturalną brunetką, to dekoloryzacja jest równoznaczna z pozbawieniem włosa życia. I jest to proces nieodwracalny. Włos odbarwiony jest i bedzie martwy (może tylko odrastać), musisz więc liczyć się z jego przesuszeniem i brakiem witalności. Uszkodzenia struktury włosa spowodowane dekoloryzacją można (trzeba) rekompensować intensywnymi odżywkami. Można też stosować preparaty "remontujące" włosy, takie jak seria z kompleksem Vita-Ciment Kerastase (patrz KW).
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2002-11-29, 23:35 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 34
|
Re: zniszczone włosy(pomocy)
Gwoli scislosci - kazdy wlos jest martwy. [img]icons/icon7.gif[/img]
Ale faktem jest, ze naturalnie ciemny wlos pozbawiony barwnika traci budulec. I forme, niestety. Sprobuj moze wybrac sie do dobrego fryzjera na serie zabiegow kondycjonujacych, np. preparatami Kerastase. Przy tak zniszczonych wlosach przydaloby sie, zeby wkroczyl specjalista. |
2002-12-03, 18:45 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: zniszczone włosy(pomocy)
Ja używam maski intensywnie odżywiajacej do włosów suchych Intense Repair firmy L'OREAL PROFESSIONNEL można ją kupić w salonach fryzjerskich, kosztuje ok. 45zł za 150ml, ale jest warta swojej ceny. Jest bardzo wydajna i naprawde mam zdrowsze i ładniejsze włosy i już mi się nie rozdwajają [img]icons/icon7.gif[/img]
Powodzenia |
2003-05-14, 10:08 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 27
|
Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone PORADY - Wątek Zbiorczy :)
Proszę o pomoc, chodzi o moje włosy. Są bardzo zniszczone po ciągłym farbowaniu. Tłuste u nasady, a wysuszone na końcach. Może macie jakieś wypróbowane domowe sposoby lub propozycje na gotowe maseczki regenerujące. Na rynku jest ich tak dużo, że nie wiadomo, którą wybrać. Z góry dziękuje za pomoc.
|
2003-05-14, 10:17 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Zniszczone włosy
wpisz w wyszukiwarce na stronie głównej "zniszczone włosy", "włosy", "odżywki" - czy coś w tym guście - wyskoczy Ci mnóstwo wątków na ten temat [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-05-15, 11:51 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: Zniszczone włosy
może sobie zobacz wszystkie odżywki w sprayu [img]icons/icon7.gif[/img] BO wtedy nie musiałabyś psikać jej na części włosa tam gdzie jest tłustszy [img]icons/icon7.gif[/img] Poza tym myślę że raz w tygodniu jakoś się przemęczysz z maseczką-maską na głowie [img]icons/icon7.gif[/img] No i systematyczność [img]icons/icon7.gif[/img] Ja osobiście stawiam na preparaty kupowane w salonach fryzjerskich, mimo tego, że są drogie to jednak szybko działają [img]icons/icon7.gif[/img] Przejrzyj sobie na KW opinie , no i szamponik tez musisz jakiś zakupić do włosków zniszczonych [img]icons/icon7.gif[/img] Z tych droższych polecam Ekinosa albo Wella Profesional [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-05-15, 11:51 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: Zniszczone włosy
może sobie zobacz wszystkie odżywki w sprayu [img]icons/icon7.gif[/img] BO wtedy nie musiałabyś psikać jej na części włosa tam gdzie jest tłustszy [img]icons/icon7.gif[/img] Poza tym myślę że raz w tygodniu jakoś się przemęczysz z maseczką-maską na głowie [img]icons/icon7.gif[/img] No i systematyczność [img]icons/icon7.gif[/img] Ja osobiście stawiam na preparaty kupowane w salonach fryzjerskich, mimo tego, że są drogie to jednak szybko działają [img]icons/icon7.gif[/img] Przejrzyj sobie na KW opinie , no i szamponik tez musisz jakiś zakupić do włosków zniszczonych [img]icons/icon7.gif[/img] Z tych droższych polecam Ekinosa albo Wella Profesional [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-05-15, 14:54 | #9 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: Zniszczone włosy
Witaj [img]icons/icon7.gif[/img]
Nie wiem w jakiej kondycji są Twoje włoski, ale jeśli ich stan nie jest tragiczny to polecam Ci Schwarzkopfa krem dla włosów farbowanych lub długich i zniszczonych. Tutaj masz link : http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1739 Włoski juz po pierwszym uzyciu są bardziej jedwabiste i wyglądają zdrowiej. Natomiast jeśli włosy są bardzo zniszczone to niestety żadna odżywka im juz nie pomoże i moze będziesz musiała je dość radykalnie podciąć. Serdecznie pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img] AgaZ
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2003-05-15, 15:49 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 409
|
Re: Zniszczone włosy
A ja proponuję prosty, domowy sposób. Rozmieszaj żółtko z kilkoma kroplami olejku rycynowego. Taką "papkę" nałóż tylko na końce włosów, tzn. na tą zniszczoną część. Zwiń do tyłu, na to załóż folię i ręcznik. Wystarczy potrzymać to "coś" około 30 minut i umyć włosy szamponem. Uważam, że rewelacja. Włosy są gładkie, lśniące i wyraźnie odżywione. Naprawdę bardzo polecam!
|
2003-06-14, 16:55 | #11 |
Zakorzenienie
|
zniszczone włosy!!!
mam wielki problem z włosami, są potwornie zniszczone.to moja wina tylko i wyłącznie-uwielbiam z nimi eksperymentować, nie wiem czy jest kolor jakiego jeszcze nie miałam,nie wiem czy jest fryzura której jeszcze nie miałam...ale do rzeczy! z natury jestem średnią, mysią szatynką-ostatnio w ramach kolejnego eksperymentu zmieniłam się w skandynawską blondynkę.to mało powiedziane-włosy mam białe jak śnieg!owszem o ten efekt właśnie mi chodziło, ale nie chodziło mi o takie zniszczenie włosów.w KW kompletnie się pogubiłam, więc polećcie mi proszę jakieś specyfiki do włosów potrzebujących prawdziwej regeneracji-suchych, sianowatych.oprócz ich obcinania, ponieważ są stosunkowo krótkie, a nie chcę być łysa(chociaż to też już przerabiałam ).dziękuję z góry za wszelkie rady.
|
2003-06-14, 17:55 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!
Witam !! Ja tez mam ten problem, jeszcze nie dosc ze farbowane to po trwalej. Co moge polecic? Chyba to co uzywalam i najbardziej mi pomoglo. Na razie sa to takie suche informacje, bo znalazlam ten topik i chce szybciutko odpowiedziec, ale obiecuje ze jeszcze wroce do tego tematu. A wiec zaczynam: dobra okazala sie odzywak Gliss Kur -regenerujaca bez splukiwania. Wlosy byly miekkie, latwo sie ukladaly i jakby nabraly zycia . Otrzymala takze dobre noty na KW. Pozniej probowalam maseczki Nivea Hair Care - trzyma sie ja chwilke, a wlosy sa po niej superowe! Pomoglo choc troszke. Dobre efekty daje Pantene ProV, ale razem szampon+odzywka. teraz testuje Sunsilk, tez z odzywka i nawet, nawet. A co do wlosow farbowanych i w dodatku blond, czytalam o takiej serii L"Oreala, dostepnej w salonach fryzjerskich. Niestety nazwy nie pamietam, ale poszukam !! Niektorym pomaga zwykla nafta kosmetyczna, ale na to potrzeba czasu
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-14, 18:08 | #13 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
bardzo Ci dziękuję.właśnie używam wspomnianej przez Ciebie odżywki gliss kur i owszem chwalę ją sobie.ale jednak jak dla moich włosów to chyba odrobinę za mało-ja je 8 razy utleniałam!!!w ciągu ostatnich 7 miesięcy!!!niezły ze mnie aparacik.hehe.a co do tej serii do włosów blond, to też się nad tym zastanawiałam, jednak to na dłuższą metę nie ma sensu, gdyż chcę już zrezygnować z tego blondu(białego w zasadzie)-zbytnio dokucza mi farbowanie odrostów.no i włosy się nieustannie niszczą.a poza tym już mi się znudziło. nie jestem normalna.
ale przy okazji polecam ci maseczkę do włosów własnej roboty z żółtka,czterech łyżek oliwy z oliwek i łyżki miodu.naprawdę pomaga.trzymasz to godzinę,głowę owijasz folią , a na to ręcznikiem.efekty doskonałe-tylko trzeba powtarzać co jakiś czas.mi pomaga-zrobiłam jak dotąd 3 razy i nawet jakoś wyglądam.a przede wszystkim-mam w ogóle jeszcze włosy. |
2003-06-14, 18:20 | #14 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
chyba jednak nie używam odżywki gliss kur o której piszesz-ja używam tej do włosów suchych i zniszczonych-pomarańczowa seria.
|
2003-06-14, 18:21 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!
No niezle!! A utlenianie to najgorsze co moze byc dla wlosow. Ja chcialam wrocic do swojego takze mysiego szatynu ale tez sa problemy. dzieki za przepis, sprobuje!! Mnie tez dalo w tylek(sorry za wyrazenie), a raczej we wlosy farbowanko ale i leki(antybiotyki) i pobyt w szpitalu, wlosy wychodzily garsciami, przezedzily sie i zniszczyly. teraz je ratuje, ale szlag mnie trafia jak widze odrosty, wiec znowu je farbuje i kolo sie zamyka.
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-14, 18:32 | #16 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
tak jest-koło się zamyka! kobiety to dziwne stworzenia,nie ulega wątpliwości.mnie na przykład teraz kusi czerwony...hehe.
ale kiedyś udało mi się jakimś cudem wrócić do mojego mysiego koloru-z kruczoczarnego.nie było to jednak ani łatwe, ani estetycznie nie wyglądało.powodzenia w użeraniu się z włosami!a ja czekam na dalsze porady. |
2003-06-14, 18:39 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 2 186
|
Re: zniszczone włosy!!!
Koko, polecałabym Ci całą serię Giss-Kur pomarańczową - czyli szamponik i odzyweczkę jaka preferujesz (a jest do spłukiwania, bez spłukiwania i balsam) i maseczkę (ale maseczkę rzadko widuję w sklepie) świetnie mozna ją zastapić analogiczną maseczką L'Oreala do suchych i zniszczonych albo Garniera Fructis
Maseczki trzeba wprawdzie długo trzymać na włosach, ale warto. Jeśli to nie pomoże, to już tylko seria Kerastase Resistance z Vitacimentem.
__________________
Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu |
2003-06-14, 18:47 | #18 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
tak,ta seria jest dobra-mam z niej szampon,balsam i odżywkę regeneracyjną bez spłukiwania. właśnie mam zamiar przerzucić się na loreala do suchych i zniszczonych, a jeśli nie pomoże-to tak jak piszesz-sięgnę po coś droższego i mocniejszego. najważniejsza sprawa to przestać włosy w końcu męczyć utlenianiem, co właśnie zamierzam uczynić.
|
2003-06-14, 19:18 | #19 |
Rzabbocop
|
Re: zniszczone włosy!!!
Ja trochę z innej strony.
Miałam włoski cienkie, delikatne, które w dodatku bardzo wolno rosły, mimo, ze ich nigdy nie farbowałam. Teraz są grubsze, mocniejsze i zdrowsze, chociaż z lekko kasztanowej szatynki zostałam jasną blondynką. Pomogło mi picie codziennie herbatki z pokrzywy, 1-2 razy w tygodniu herbatki ze skrzypu (częściej nie można bo wypłucze witaminy z grupy B) oraz herbatki rooibos. Kondycji tych włosków, które są zniszczone to nie poprawi ale będą rosły zdrowsze. Pozdrawiam |
2003-06-15, 23:57 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: zniszczone włosy!!!
A ja polecałabym Ekinosy Najbardziej lubię ich odżywkę dwufazową stawia "na nogi" wszystkie zniszczone i zmęczone włoski i Kerastase Ponadto może Waxa spróbuj tylko rób go częściej i trzymaj dłużej niż napisano A ja to jestem fanką wszystkich masek i odżywek do włosów na które chodzi się do fryzjera bo do ich działania potrzebny jest skraplacz Oj, potem to włoski są śliczniuśkie
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-06-16, 14:26 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!
I'm back, jak obiecalam Znalazlam to o czym pisalam w pierwszym chyba poscie, chodzilo mi o szampon i odzywke L'Oreal Professionell - Shine Blonde - nadaja polysk i chronia wlosy blon(farbowane i te naturalne). Czytalam w ostatnim Glamourze, ze poleca ten zestawik pan J. Czajka, znany stylista.Wiec pewnie cos w tym musi byc. Dostepne to jest w salonach fryzjerskich, ale znalazlam tez numer infolinii L'Oreala, moze tam jeszcze wiecej sie dowiesz co i jak, oto on: 0 801 200 800
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-16, 14:45 | #22 |
Wtajemniczenie
|
Re: zniszczone włosy!!!
Ja Wam radzę na początku,po każdym myciu nakładać na włosy maseczkę regenerującą,najlepiej ze spłukiwaniem.Ja mam Nivei i jestem zadowolona.Puźniej po każdym myciu odżywka i np.raz na 4 mycia maseczka.Można też iść do dobrego fryzjera na zabieg.Nie wiem jak to się dokładnie nazywa i ile kosztuje,ale chyba daje świetne efekty.Pozdrawiam!!
|
2003-06-16, 19:42 | #23 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
jadja: wielkie dzięki za szczegóły!
w ogóle-dzięki dziewczyny za pomoc,mam nadzieję postawić w końcu swoje włosy "na nogi"! |
2003-06-16, 20:39 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!
I jeszcze raz ja. Za jakie szczegoly mi dziekujesz?? Nie ma sprawy!! Jak tam zadzwonisz to zdaj nam relacje i oczywiscie opowiedz nam co zrobilas z wloskami, oj mnie tez to czeka. Renowacja mojego sianka, cos pieknego ...
Zalaczam zdjecie tego szamponiku
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-16, 22:08 | #25 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
tak jest-postanowiłam wziąć się za te włosy-pierwszy krok skończyć z utlenianiem.więc co robię w tym celu? kupuję sobie farbę w krwistoczerwonyum kolorze!!! taaaa...cała ja.farbę już mam, ale za farbowanie wezmę się dopiero za jakiś czas.bez obawy.najpierw obowiązki-później przyjemności.pozdrowienia . idę włosy ratować.
|
2003-06-16, 22:56 | #26 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
ja używam szampon i odżywkę L'OREAL Elseve "intensywne wygładzanie", jest do włosów suchych, szorstkich, trudnych do układania i maskę intensywnie odżywiającą do włosów suchych Intense Repair L'OREAL Professionnel kosztuje ok. 40zł ale naprawde warto i co ważne jest bardzo wydajna, a na Twoje krótkie włoski starczy na 100lat
buziaki
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2003-06-17, 01:19 | #27 |
Rozeznanie
|
Re: zniszczone włosy!!!
Zacznę od tego, że mam bardzo długie, a tym samym dosyć zniszczone i bardzo suche włosy (plączą się koszmarnie, jeśli nie potraktuję ich odpowiednio). Odżywki do włosów to moje nieszkodliwe (mam nadzieję ) wariactwo.
No dobra, zaczynam. Wszystko zależy od możliwości finansowych . Zaczynając od wyższej półki - polecam Kerastase Nutritive (seria do suchych włosów) - Lait Vital Proteine (to taka lekka odżywka w mleczku) lub Masquintense (typowa maseczka). Każda po 80 zł. Jedna uwaga - w przypadku suchych włosów najlepsze są maseczki i odżywki do spłukiwania. Bardzo dużo odżywek bez spłukiwania (nawet do włosów suchych) ma alkohol, co jest prawdziwą zbrodnią . Ale.. jest parę chwalebnych wyjątków. 1. Farouk - Silk Therapy - silikonowy płyn, kilka kropel sprawia, że włosy sa jedwabiste, miękkie i lepiej się rozczesują. Wadą jest cena - najmniejsza buteleczka (0,5 oz) kosztuje 10 zł. Ale warto kupić. Przynajmniej spróbować. Są też większe opakowania. W razie, gdyby włosy jej nie polubiły, można dodać do balsamu do ciała - efekt: jedwabiście gładka skóra. 2. L'anza, seria urban elements - leave-in conditioner. Również niesłychanie wydajna, dobra odżywka. Włosy są gładkie, lekko obciążone (to mi się akurat podoba). Nie wiem, ile kosztuje, ale gdzieś koło 40 zł jak sądzę (muszę sprawdzić w sklepie). 3. Kerastase serum (do końcówek) - nie jest tak gęste i tłuste jak St. Ives Hair Repair No Frizz, choć pewnie mają coś wspólnego (to drugie znacznie wydajniejsze, ale mniej skuteczne i przyjemne w użyciu). UWAGA! Odżywki bez spłukiwania mają być dodatkiem w pielęgnacji włosów suchych, podstawą są maseczki. I teraz moje typy (poza powyższymi Kerastase). 1. Absolutny hit (jak dla mnie) - Jochem's Hair products - Silicone hair treatment (maschera idronutritiva). Włoska firma do kupienia w sklepach fryzjerskich. 500 ml za 38 zł!!!! Jestem zachwycona. Po raz pierwszy nie wkurzam się, że oszczędziłam na Kerastase, ale kupiłam kolejny bubel. Wiem, że wypróbuję jeszcze inne produkty z tej serii. Włosy się idealnie rozczesują, są miękkie. W połączeniu z Biosilkiem Farouk mam cudownie miękkie, sprężyste włosy, które nawet nie myślą o plątaniu się . 2. Alfaparf - seria Semi di lino, Illumination shine mask with karitex (Maschera di Cristalli con Karitex). Bardzo dobra odżywka, dla mnie była porównywalna z Lait Vital Proteine Kerastase. Z ceną mam problem - pól roku temu kupowałam ją za 25 zł (250 ml), potem była po 46 zł (!!), teraz widziałam powyżej 50. Nie rozumiem . 3. L'oreal Professionnel - intense repair (cuti liss system). 150 ml/45 zł. Dobra (lekki bananowy zapach) maseczka, ale w porównaniu z Silicone Hair Treatment, hm, radzę zacząć od tego pierwszego. To były rzeczy, które mogę polecić w ciemno. Z maseczek "supermarketowych" dobra jest L'oreala (żółta) i Fructis (do włosów suchych). Maseczki, które mnie nie powaliły na kolana: Schwarzkopf profeessional; bonacure repair; complexe nutritif restructurant (total repair treatment) - kiepska. Kadus Imunal; REVITAL-MASK for dry and porous hair (dobra, ale bez fajerwerków) DORA (I COSMETICI di DORA) Maseczka do włosów na bazie wyciągu z bambusa - ładnie nabłyszcza włosy, ale nie działa rewelacyjnie. Les Karites; Masque capillaire au beurre de karite pour cheveux secs ou abimes - kilka razy próbowałam ją zrecenzować na KW, ale za każdym razem wieszał mi się komputer - nie mam szczęścia . Zapach powala, natomiast spektakularnych efektów spodziewać się nie należy Rolland Hairtrend; moisturising masque (Una phitology range) - bardzo długa nazwa składników naturalnych, czegóż tam nie ma. Natomiast działanie - ot, niezła, ale nic specjalnego. Henna Wax - na mnie nie podziałała spektakularnie. Avon - maseczka do suchych włosów - dostateczna z minusem. Ducray Lactocerat - ODRADZAM. Nabijanie ludzi w butelkę. YR Bio-Cure Hydratant (maseczka nawilzająco-regenerująca) - na pewno nie do suchych włosów. Może na inne podziała? Z innej beczki - są jeszcze olejki w jednorazowych tubkach (w Polsce chyba tylko można dostać St. Ives i Oriflame), do spłukiwania. Nie są złe. Ale ja jednak jestem zwolenniczką tradycyjnych maseczek. Olejki traktuję jako dodatkowy bonus (czyli taka średniawa maseczka + olejek, wtedy jest w miarę OK). Ufff. Mam nadzieję, że pomogłam. |
2003-06-17, 10:54 | #28 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
mgiełko: jesteś wielka! dziękuję za tak wyczerpujące informacje.mam teraz w czym wybierać.
|
2003-06-17, 12:16 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 152
|
Re: zniszczone włosy!!!
Noooo.... to sie nazywa fachowa i dokladna odpowiedz
Ja tez mam podobny problem z włosami (to znaczy teraz juz mniejszy bo obciełam po tymjak je dekoloryzowalam miesiac temu) i chetnie zaopatrzylabym sie w te Mgiełkowe preparaty. Jest tylko jedno "ale"... macie moze gdzies fotki tych serii? Bo ja tego za Chiny nie wymowie w sklepie Pozdrawiam |
2003-06-17, 13:41 | #30 |
Rozeznanie
|
Re: zniszczone włosy!!!
Długo i namiętnie zabieram się do zgłaszania tego wszystkiego do KW, ale cały czas jakoś mam pod górkę . Parę zdjęć już uzbierałam (ale to tych kiepskich rzeczy , także Ci się nie przydadzą). Nie wiem, czy w Katowicach znajdziesz Jochema, Kerastase i owszem (tylko, że to znaaacznie droższe). W salonie Kerastase fryzjerka doradzi Ci, co będzie najlepsze. L'anzy nie widziałam w Katowicach (może będzie w bielskiej GC), Farouk też nie (ale ja w Katowicach często nie bywam, także takie zakupy zostawiam sobie na Warszawę).
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:45.