Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz.51

[owocowykoktajl]

Napisane przez diabliczka66

Czy serio tak to jest że jeśli kobieta się maluje to znaczy że dba o siebie ? Co z tym które się nie malują a zawsze dobrze wyglądają np bez makijazu.
Wczoraj usłyszałam że kobieta powinna się malować bo to znaczy że dba o siebie. No kurde ja czasem użyje podkładu i tuszu ale wolę bez.

Do czasu ciąży nie malowałam się w ogóle. Raz na rok pomalowałam rzęsy i zrobiłam kreskę. W ciąży zdarzyło mi się kupić podkład i korektor, bo cera siadła. Użyłam może trzy razy.

Dbam o siebie. tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CherrryCat]

Czy ktoras z was wie co to za kwiatek? został kupiony na prezent a zapomnieliśmy spytac o nazwę 1573326990457.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Napisane przez owocowykoktajl

Do czasu ciąży nie malowałam się w ogóle. Raz na rok pomalowałam rzęsy i zrobiłam kreskę. W ciąży zdarzyło mi się kupić podkład i korektor, bo cera siadła. Użyłam może trzy razy.

Dbam o siebie. tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dbać o siebie to dla mnie: 1. wysypiac się, 2. zdrowo jeść, 3. gardzic Alko i innymi uzywkami, 4. dotleniac się na powietrzu, 5. myć się nie za rzadko ale nie za często (prysznic 3 razy na dzień to za czesto).

Malowanie się to już w ogóle nie ta kategoria. Nie ma.nic do dbania albo niedbania o siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Napisane przez CherrryCat

Czy ktoras z was wie co to za kwiatek? został kupiony na prezent a zapomnieliśmy spytac o nazwę Załącznik 7697405

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Jakas bromelia/guzmania, ale nie wiem jaki dokladnie gatunek, bo ich jest masa.

[Linka25]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87318812]To jak najbardziej nie ma co wrzucać intensywnych treningów. Ale wtedy też nie ma co się nastawiać na najwyższe tempo, po prostu trzeba dostosować tempo do możliwości
Nie znam konkretnie sytuacji, ale można próbować konsultować ruch z kardiologiem. Mój tata po zawale całkiem szybko dostał się do sanatorium, spędził tam sporo czasu, chyba z 2 miesiące, sporo schudł. Ale to tylko dzięki temu, że miał też wprowadzane treningi pod okiem rehabilitanta chyba.

Raczej od razu widać, zwłaszcza jeśli ściągnęło coś z rachunku. Ja ogólnie unikam podawania danych z karty płatniczej, podaję co najwyżej z Revoluta - ale to tylko jeśli naprawdę bardzo nie da się tego obejść.[/QUOTE]Dziękuję

Napisane przez edyta508

No wiadomo, ile nas tyle opinii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Linka u mnie widać od razu, place głównie karta z mbanku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję
Miałam ustawiony limit

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez CherrryCat

Czy ktoras z was wie co to za kwiatek? został kupiony na prezent a zapomnieliśmy spytac o nazwę Załącznik 7697405

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

guzmania belleza red

https://www.fruugo.ie/breasy%C2%AE-b...29427-71720328

[CherrryCat]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87319119]guzmania belleza red

https://www.fruugo.ie/breasy%C2%AE-b...29427-71720328[/QUOTE]

Napisane przez melkmeisje

Jakas bromelia/guzmania, ale nie wiem jaki dokladnie gatunek, bo ich jest masa.

Dzięki!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87318440]To ja jestem niechlujem, bo moje paznokcie wołają o pomstę do nieba. Skórki także. Nie umiem tego ładnie zrobić a szkoda mi kasy, aby co kilka dni latać do kosmetyczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Mam tak samo

[owocowykoktajl]

Napisane przez Linka25

Dbać o siebie to dla mnie: 1. wysypiac się, 2. zdrowo jeść, 3. gardzic Alko i innymi uzywkami, 4. dotleniac się na powietrzu, 5. myć się nie za rzadko ale nie za często (prysznic 3 razy na dzień to za czesto).

Malowanie się to już w ogóle nie ta kategoria. Nie ma.nic do dbania albo niedbania o siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego dla mnie malowanie się nie jest równoznaczne z dbaniem o siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dla mnie dbanie o siebie to: podstawowa higiena, zdrowe odżywianie, ale i regularne badania.
Jak pani ma na sobie podkład Diora, cienie Estee Lauder i pomadkę Maca, a nie ma aktualnej cytologii, to jest niezadbana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87319306]Dla mnie dbanie o siebie to: podstawowa higiena, zdrowe odżywianie, ale i regularne badania.
Jak pani ma na sobie podkład Diora, cienie Estee Lauder i pomadkę Maca, a nie ma aktualnej cytologii, to jest niezadbana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, badania też bym dopisała do mojej listy. Do wysypiania się, zdrowej diety i braku używek. Do tego podstawową higiena i już. Żadne tam malowanie paznokci. To już raczej odwrotnie. Nadmiar kosmetykow, zwłaszcza tych pełnych szkodliwych substacji to raczej brak dbania o siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diabliczka66]

Dorzucilam bym do tego wszystkiego że faceci to wzrokowcy i widzą tylko śliczne pudełko

[Finlora]

Napisane przez Linka25

Dbać o siebie to dla mnie: 1. wysypiac się, 2. zdrowo jeść, 3. gardzic Alko i innymi uzywkami, 4. dotleniac się na powietrzu, 5. myć się nie za rzadko ale nie za często (prysznic 3 razy na dzień to za czesto).

Malowanie się to już w ogóle nie ta kategoria. Nie ma.nic do dbania albo niedbania o siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to musi być totalna abstynencja, bo inaczej człowiek o siebie nie dba?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez diabliczka66

Dorzucilam bym do tego wszystkiego że faceci to wzrokowcy i widzą tylko śliczne pudełko

Po 1 znajdź sobie definicję wzrokowca, po 2 to okropny stereotyp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Finlora

Ale to musi być totalna abstynencja, bo inaczej człowiek o siebie nie dba?

Ja jestem abstynentką, połowicznie z wyboru (biorę też aktualnie leki) ale nie mam nic do ludzi, którzy piją z umiarem. Sama gdybym mogła to bym od czasu do czasu pewnie jakiegoś drinka wypiła i nie uważam by to znaczyło, że ktoś nie dba o zdrowie i o siebie

Napisane przez diabliczka66

Dorzucilam bym do tego wszystkiego że faceci to wzrokowcy i widzą tylko śliczne pudełko

To ironia, jak rozumiem?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Finlora

Ale to musi być totalna abstynencja, bo inaczej człowiek o siebie nie dba?

Ja tam abstynentką nie jestem a uważam, ze jestem człowiekiem zadbanym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kamilaa21]

Napisane przez diabliczka66

Zalewasz co tam chcesz śmietaną kremówka i trochę się zredukuje i jest sos ;p a jak nie to dajesz mleko podgrzewacz i takie pół łyżeczki mąki ziemniaczanej i mieszasz żeby grudki się nie zrobiły. To taka podstawa. Możesz np najpierw podsmażyć kurczaka , pieczarki z cebulką itp a potem zalać to śmietanka/mlekiem . Ja robię czasem tak że rybę smażę tak zwyczajnie w kawałkach , wkładam do naczynia żaroodpornego daje do tegego śmietanę kremówkę tak sporo do tego dużo przyprawy do ryby , pieczarki z cebulką i do piekarnika porzadnie zapiec i podawać np z ryżem.

O widzisz dzieki będę musiała spróbować tylko jeszcze pomyśleć potem jakie tam zioła dodać do tego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87317191]W życiu bym nie uraczyła nikogo sosem z torebki.

I nie dlatego, że nie używam żadnych gotowców, ale te sosy są po prostu okropne. Poza solą mało co tam czuć.[/QUOTE]



No spoko rozumiem ja nie umiem akurat sosów robić takich brak talentu a z torebki mi nie przeszkadzają bo ja tam czuje różne smaki a nie tylko sól


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[invisible_01]

Napisane przez Kamilaa21

O widzisz dzieki będę musiała spróbować tylko jeszcze pomyśleć potem jakie tam zioła dodać do tego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------





No spoko rozumiem ja nie umiem akurat sosów robić takich brak talentu a z torebki mi nie przeszkadzają bo ja tam czuje różne smaki a nie tylko sól


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Od razu mówię, że jadam w fast foodach, zjem mrożoną pizzę i frytki, zdarzy się nawet zupka chińska od czasu do czasu, ale gotowych sosów nie przełknę. Dla mnie one są naprawdę okropne i czuć tam taką chemią, jakiej ja nawet w zupce chińskiej nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilaa21]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87318111]Ja bez próbowania czuję, że takie coś byłoby dla mnie o wiele za wiele za słone i nie dałoby się tego już "odsolić"...



No nie jest szybka, dlatego mało kto kiedykolwiek jadł klasyka



Nie no, bez przesady. Niektóre kobiety, które konkretniej dbają o siebie, wręcz rezygnują z mocnych podkładów, wysuszających pudrów. Moim zdaniem pielęgnacja bardziej wpisuje się w dbanie o siebie, makijaż poza wyglądem nic nie wnosi w kwestii dbania.



No wiem, że nie jest prawilnie-klasycznie. Zaznaczyłam to. Niemniej to jest po prostu dobre i trudniej zepsuć niż na samych żółtkach/jajkach

Tak samo jak ktoś ma dostęp do peccorino to polecam zamiast parmezanu , ale ostatnio bez szukania po specjalnych sklepach coraz trudniej znaleźć - to już nawet nie jest kwestia pieniądza, a dostępności.



Ale kalkulator nie musi wyliczyć czegoś zdrowego



A ten trener nie polecał włączenia sportu, treningów? Właśnie bez tego może być niezdrowo i te największe osiągi (0,5 kg w przypadku kobiet) są nierealne jak się nie podbije metabolizmu ruchem. Przy za małym metabolizmie to albo zdrowie, albo szybkie efekty, nie da się mieć wszystkiego na raz... I naprawdę łatwiej wtedy się wwalić w zaburzenia odżywiania...

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------



Niski wzrost, zero ruchu, waga wyjściowa do 50 kg - w takich warunkach móże i coś takiego kalkulator wyliczy...[/QUOTE]



Rozumiem mi akurat smakuje ale wiadomo nie każdemu musi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[melkmeisje]

Napisane przez invisible_01

Od razu mówię, że jadam w fast foodach, zjem mrożoną pizzę i frytki, zdarzy się nawet zupka chińska od czasu do czasu, ale gotowych sosów nie przełknę. Dla mnie one są naprawdę okropne i czuć tam taką chemią, jakiej ja nawet w zupce chińskiej nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W życiu nie zapomnę, jak się pochorowałam po barszczu winiary z torebki.

A zrobienie sosu śmietanowego czy serowego to naprawdę żadna filozofia, talentu nie trzeba mieć.

[Kamilaa21]

Napisane przez invisible_01

Od razu mówię, że jadam w fast foodach, zjem mrożoną pizzę i frytki, zdarzy się nawet zupka chińska od czasu do czasu, ale gotowych sosów nie przełknę. Dla mnie one są naprawdę okropne i czuć tam taką chemią, jakiej ja nawet w zupce chińskiej nie czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem ja tez jadam wszystko to co wymieniłaś ale jakos nie wyczuwam chemii w sosach, pewnie dlatego ze nie mam talentu do gotowania nie odróżniam nawet jakiś smaków ziół


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lightangel]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87318138]Dziewczyny ratunku!!!
Czym złagodzić ostrość potrawy?
Robię warzywa na patelnię i zamiast słodkiej papryki wyspałam ostrą Dla mnie jest to zjadliwe, ale TŻ nie przepada za pikantnymi rzeczami.
Dodałam już puszkę kukurydzy i puszkę pomidorów - co tu jeszcze zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Z łagodzeniem ostrego smaku bardzo fajnie radzi sobie mleczko kokosowe. Raz uratowało mi curry które zrobilam z przepisu z chińskiego bloga, było tak ostre że zamiast smaku w ustach było czuć tylko ból. Tylko niestety mleczko kokosowe ma dość intensywny smak i nie do każdego dania pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Kamilaa21

O widzisz dzieki będę musiała spróbować tylko jeszcze pomyśleć potem jakie tam zioła dodać do tego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------





No spoko rozumiem ja nie umiem akurat sosów robić takich brak talentu a z torebki mi nie przeszkadzają bo ja tam czuje różne smaki a nie tylko sól


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Możesz kupić gotowe mieszanki ziół, np. do pizzy czy prowansalskie. Powinny fajnie się sprawdzić w takim sosie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[942481]

Mam wrażliwą, problemową cerę i zwłaszcza w ostatnich miesiącach (a jestem po trzydziestce...) wiele rzeczy powoduje u mnie wysyp. Na przykład kwasów zupełnie nie mogę używać, bo wystarczy raz i mam tydzień pryszcz na pryszczu.

Maska z alg bardzo uspokaja mi cerę i redukuje zaczerwienienia.

Ale wiadomo, algi to nie jest coś praktycznego do codziennego stosowania.

Macie jakieś alternatywy? Coś co uspokaja wam cerę?

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez 942481

Mam wrażliwą, problemową cerę i zwłaszcza w ostatnich miesiącach (a jestem po trzydziestce...) wiele rzeczy powoduje u mnie wysyp. Na przykład kwasów zupełnie nie mogę używać, bo wystarczy raz i mam tydzień pryszcz na pryszczu.

Maska z alg bardzo uspokaja mi cerę i redukuje zaczerwienienia.

Ale wiadomo, algi to nie jest coś praktycznego do codziennego stosowania.

Macie jakieś alternatywy? Coś co uspokaja wam cerę?

Kosmetyki hipoalergiczne np. biały jeleń?

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Napisane przez diabliczka66

Czy serio tak to jest że jeśli kobieta się maluje to znaczy że dba o siebie ? Co z tym które się nie malują a zawsze dobrze wyglądają np bez makijazu.
Wczoraj usłyszałam że kobieta powinna się malować bo to znaczy że dba o siebie. No kurde ja czasem użyje podkładu i tuszu ale wolę bez.

W zupełności się niezgadzam. Mam wiele koleżanek, które albo nie malują się zupełnie, albo to taki delikatny make-up w stylu podkład i np tusz do rzęs. Ale. Zawsze mają czyste ubranie, czyste włosy i czyste zęby [tzn, nie że im codziennie zaglądam w buzie ] I im mega, mega zazdroszczę, że wyglądają tak dobrze, bez większego wysiłku. A niektóre jak widywałam zupełnie bez makijażu to wręcz zazdrość się ze mnie wylewała, że można TAK wyglądać cudownie bez grama "upiększacza". Dla mnie dbanie o siebie to całkokształt, który dla każdego będzie znaczył coś innego. Jedni nie wyobrażają sobie nie pomalowanych paznokci, inni twarzy bez odrobiny makijażu. Ja osobiście nie uważam, że jeżeli kobieta nie ma makijażu to nie znaczy, że jest niezadbana. Chociaż paradoksalnie sama źle się czuje bez niego.



Czy w jakiś sklepach ktoś ktoś widział zestaw łazienkowy [szczotka do wc, pojemnik na mydło, kubek na szczoteczki, kosz] w kolorze granatowo-niebieskim? Zaczynam wariować, że takie nie istnieją po wizycie w Ikei, pepco, kiku i tedi Gdzie takich szukać?

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez 942481

Mam wrażliwą, problemową cerę i zwłaszcza w ostatnich miesiącach (a jestem po trzydziestce...) wiele rzeczy powoduje u mnie wysyp. Na przykład kwasów zupełnie nie mogę używać, bo wystarczy raz i mam tydzień pryszcz na pryszczu.

Maska z alg bardzo uspokaja mi cerę i redukuje zaczerwienienia.

Ale wiadomo, algi to nie jest coś praktycznego do codziennego stosowania.

Macie jakieś alternatywy? Coś co uspokaja wam cerę?

Żel z aloesu bardzo mi koił cerę, ale niezbyt radził sobie już z istniejącymi wypryskami. Miałam wrażenie, że nie zapobiegał powstawaniu kolejnych. Ale ostatnio o dziwo mojej cerze bardzo się spodobał żel micelarny - Bielenda, Fresh Juice, Detoksykujący żel micelarny do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrusową. Ale po nim trzeba na pewno coś dobrze nawilżającego.

[wika82]

Nuda, panie, nuuuudaaaa..

Tych dyskusji o tym co to znaczy być zadbanym było tutaj już miliard.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;87319568]W zupełności się niezgadzam. Mam wiele koleżanek, które albo nie malują się zupełnie, albo to taki delikatny make-up w stylu podkład i np tusz do rzęs. Ale. Zawsze mają czyste ubranie, czyste włosy i czyste zęby [tzn, nie że im codziennie zaglądam w buzie ] I im mega, mega zazdroszczę, że wyglądają tak dobrze, bez większego wysiłku. A niektóre jak widywałam zupełnie bez makijażu to wręcz zazdrość się ze mnie wylewała, że można TAK wyglądać cudownie bez grama "upiększacza". Dla mnie dbanie o siebie to całkokształt, który dla każdego będzie znaczył coś innego. Jedni nie wyobrażają sobie nie pomalowanych paznokci, inni twarzy bez odrobiny makijażu. Ja osobiście nie uważam, że jeżeli kobieta nie ma makijażu to nie znaczy, że jest niezadbana. Chociaż paradoksalnie sama źle się czuje bez niego.



Czy w jakiś sklepach ktoś ktoś widział zestaw łazienkowy [szczotka do wc, pojemnik na mydło, kubek na szczoteczki, kosz] w kolorze granatowo-niebieskim? Zaczynam wariować, że takie nie istnieją po wizycie w Ikei, pepco, kiku i tedi Gdzie takich szukać?

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------



Żel z aloesu bardzo mi koił cerę, ale niezbyt radził sobie już z istniejącymi wypryskami. Miałam wrażenie, że nie zapobiegał powstawaniu kolejnych. Ale ostatnio o dziwo mojej cerze bardzo się spodobał żel micelarny - Bielenda, Fresh Juice, Detoksykujący żel micelarny do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrusową. Ale po nim trzeba na pewno coś dobrze nawilżającego.[/QUOTE]Może home&you, zara home, h&m home? Ostatecznie może allegro?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez stotek

Czy duża jest różnica między suszarka o mocy 2000W, a 2300-2400W? Reszta parametrów (rodzaj silnika, nawiewy itd.) jest taka sama, zastanawiam się, czy warto dopłacać parę stówek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Minimalna roznica, bo 2000W to juz jest spora moc.

[damdalena]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;87319568]
Czy w jakiś sklepach ktoś ktoś widział zestaw łazienkowy [szczotka do wc, pojemnik na mydło, kubek na szczoteczki, kosz] w kolorze granatowo-niebieskim? Zaczynam wariować, że takie nie istnieją po wizycie w Ikei, pepco, kiku i tedi Gdzie takich szukać?.[/QUOTE]
Może Lerroy Merlin lub inny market budowlany. Spory tam wybór, aczkolwiek nie kojarzę czy był wybrany przez Ciebie kolor. Z koszem może być problem, bo raczej nie ma za dużego wyboru (szczególnie w przypadku podwieszanych) - ja się poddałam w szukaniu i mamy po prostu inox.

[owocowykoktajl]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;87319568]W zupełności się niezgadzam. Mam wiele koleżanek, które albo nie malują się zupełnie, albo to taki delikatny make-up w stylu podkład i np tusz do rzęs. Ale. Zawsze mają czyste ubranie, czyste włosy i czyste zęby [tzn, nie że im codziennie zaglądam w buzie ] I im mega, mega zazdroszczę, że wyglądają tak dobrze, bez większego wysiłku. A niektóre jak widywałam zupełnie bez makijażu to wręcz zazdrość się ze mnie wylewała, że można TAK wyglądać cudownie bez grama "upiększacza". Dla mnie dbanie o siebie to całkokształt, który dla każdego będzie znaczył coś innego. Jedni nie wyobrażają sobie nie pomalowanych paznokci, inni twarzy bez odrobiny makijażu. Ja osobiście nie uważam, że jeżeli kobieta nie ma makijażu to nie znaczy, że jest niezadbana. Chociaż paradoksalnie sama źle się czuje bez niego.



Czy w jakiś sklepach ktoś ktoś widział zestaw łazienkowy [szczotka do wc, pojemnik na mydło, kubek na szczoteczki, kosz] w kolorze granatowo-niebieskim? Zaczynam wariować, że takie nie istnieją po wizycie w Ikei, pepco, kiku i tedi Gdzie takich szukać?

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------



Żel z aloesu bardzo mi koił cerę, ale niezbyt radził sobie już z istniejącymi wypryskami. Miałam wrażenie, że nie zapobiegał powstawaniu kolejnych. Ale ostatnio o dziwo mojej cerze bardzo się spodobał żel micelarny - Bielenda, Fresh Juice, Detoksykujący żel micelarny do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrusową. Ale po nim trzeba na pewno coś dobrze nawilżającego.[/QUOTE]Szczotka https://m.leroymerlin.pl/akcesoria-l...858,l2146.html
Na mydło: https://m.leroymerlin.pl/akcesoria-l...869,l2146.html


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz