niska samoocena i związek z kulturystą.

[shelter88]

Z facetem jestem okolo pol roku . Niezbyt dlugo , po moim dlugoletnim zwiazku postanowilam wejsc w zwiazek z osoba ktora bardzo dba sie o siebie , chodzi w tym przypadku o kulturyste . Na samym poczatku zastanawialam sie dlaczego wybral mnie skoro on tak wyglada a ja bylam zwykla , przecietna i nie wiedzialam co to jest silownia . On od samego poczatku mowil mi ze nie musze chodzic na silownie jak nie chce , ze jestem dla niego idealna , ale kiedys w rozmowie wspomnial ze wczesniej mial moment 'jarania' sie bardziej umiesnionymi kobietami (dla mnie az za bardzo) . Popatrzylam na jego instagrama a tam w obserwujacych same dziewczyny ktore cwicza , wypinaja wszedzie tyko itp ze zrobionymi piersiami i z wielkimi posladami i z miesniami takimi jak mezczyzna . Dodatkowo lajki glownie pod takimi zdjeciami . Oczywiscie porozmawialismy o tym i powiedzial ze jak sie jest trenerem i kulturysta to instagram jest wazny do promocji i ze te lajki to byly 'ot tak' zeby sobie nabic obserwatorow i ze ludzie ze swiata fitness tak robia i ze wybieral zdjecia ktore przyciagnely jego uwage i nie zwracal na to uwagi . Widzialam jak swojemu koledze wysylal taka bardzo 'nabita' laske i pisal co by z nia nie robil ... Ale to bylo przed naszym zwiazkiem wiec pewnie te niektore lajki przypadkowe nie byly . Stwierdzil ze mial okres zafascynowania tym ale mu przeszlo . Przestal to robic jak powiedzialam ze dla mnie to bardzo niefajne tym bardziej ze ja wygladam tak jak wygladam . Kilka razy przekonywal mnie do tego zebysmy poszli razem na solarium , on bardzo lubi opalenizne a ja jestem biala jak sciana , i mowiac kilka razy ze nie on nadal namawial ... Wkurzylam sie bo widzialy galy co braly i nie mam zamiaru robic z siebie jakiejs solary . Po pewnym czasie odpuscil , ale w mojej glowie juz sie pojawilo to ze moze woli opalone kobiety . On stwierdzil ze namawial mnie bo bym zdrowiej wygladala , lubi opalenizne ale skoro nie chce to nie i tyle . Temat nie wrocil .
On spotykal sie przede mna z jakimis dziewczynami ktore wlasnie tak wygladaly , byly fitneskami ktore mialy wiecej miesni niz niektorzy mezczyzni , a ja jestem taka przecietna . Byl tez w zwiazku z kobieta ktora miala sztuczny biust i tez cwiczyla , a on lajkowal rowniez zdjecia sztucznych cyckow , a mi mowil ze nie podobaja mu sie takie i ze ogolnie jest to beznadziejne . Ogolnie mowi ze woli pupy i ze ja mam swietna i ze jest zakochany w niej , a w moich cyckach nic by nie zmienil i ze woli tylek zdecydowanie i ze mial tak zawsze .
Czasami widze jak pisze z kolegami przy mnie i jakie zdjecia sobie wysylaja innych dziewczyn , raz widzialam jak moj chlopak wyslal wlasnie zdjecie takiej wycwiczonej laski i napisal : wow ale posladki ... I moja samoocena znow spadla .
Boje sie ze jest ze mna z braku laku , ze jedna fitneska go odrzucila , druga tez mimo ze kazda po czasie chciala znow wrocic i nawiazac kontakt ale on juz nie chcial ... Bo spotykal sie z tymi dziewczynami w krotkim okresie czasu i ja pojawilam sie jakos niecaly miesiac po jednej z nich . On stwierdzil ze mu sie zmienilo podejscie odkad mnie zna , ze to ja stalam sie dla niego kanonem piekna i ze to glupie bo to on mnie zobaczyl na instagramie i to on przyszedl na silownie na ktora pracuje i ze gdybym mu sie nie spodobala to raczej nie chcialby sie ze mna dalej spotykac . Ale non stop mam gdzies z tylu glowy to , ze jego nie interesowaly takie 'zwyczajne' kobiety jak ja tylko takie wyrzezbione , a ja przez to ze on wyglada naprawde idealnie - ma idealne proporcje i jest bardzo przystojny , wiele kobiet sie za nim oglada mam duzy problem , poniewaz czesto mi mowil ze wyglad nie jest najwazniejszy jak sie spotyka druga osobe i ze jak sie chce z kims zbudowac zwiazek to nie patrzy sie tylko na to . I czasami mam mysli ze wlasnie on jest ze mna z rozsadku bo ja jestem w miare ogarnieta , mialam malo partnerow dotychczas i wydaje sie byc najrozsadniejsza z tych dziewczyn ktore spotykal wczesniej . Dodatkowo czasami zdarzylo mu sie mnie oklamac bo wczesniej mowil ze nie podobaja mu sie kulturystki , nie wspominal o tym nawet , a potem wyszlo ze jednak za nimi w pewnym momencie szalal ... I ciezko mi uwierzyc ze to ja jestem dla niego idealna , przez te klamstwa i przez to wszystko i mam wrazenie ze mowi mi to tylko po to zeby mi bylo lepiej a wcale tak nie mysli . Pomocy

[Ellen_Ripley]

Napisane przez shelter88

Z facetem jestem okolo pol roku . Niezbyt dlugo , po moim dlugoletnim zwiazku postanowilam wejsc w zwiazek z osoba ktora bardzo dba sie o siebie , chodzi w tym przypadku o kulturyste . Na samym poczatku zastanawialam sie dlaczego wybral mnie skoro on tak wyglada a ja bylam zwykla , przecietna i nie wiedzialam co to jest silownia . On od samego poczatku mowil mi ze nie musze chodzic na silownie jak nie chce , ze jestem dla niego idealna , ale kiedys w rozmowie wspomnial ze wczesniej mial moment 'jarania' sie bardziej umiesnionymi kobietami (dla mnie az za bardzo) . Popatrzylam na jego instagrama a tam w obserwujacych same dziewczyny ktore cwicza , wypinaja wszedzie tyko itp ze zrobionymi piersiami i z wielkimi posladami i z miesniami takimi jak mezczyzna . Dodatkowo lajki glownie pod takimi zdjeciami . Oczywiscie porozmawialismy o tym i powiedzial ze jak sie jest trenerem i kulturysta to instagram jest wazny do promocji i ze te lajki to byly 'ot tak' zeby sobie nabic obserwatorow i ze ludzie ze swiata fitness tak robia i ze wybieral zdjecia ktore przyciagnely jego uwage i nie zwracal na to uwagi . Widzialam jak swojemu koledze wysylal taka bardzo 'nabita' laske i pisal co by z nia nie robil ... Ale to bylo przed naszym zwiazkiem wiec pewnie te niektore lajki przypadkowe nie byly . Stwierdzil ze mial okres zafascynowania tym ale mu przeszlo . Przestal to robic jak powiedzialam ze dla mnie to bardzo niefajne tym bardziej ze ja wygladam tak jak wygladam . Kilka razy przekonywal mnie do tego zebysmy poszli razem na solarium , on bardzo lubi opalenizne a ja jestem biala jak sciana , i mowiac kilka razy ze nie on nadal namawial ... Wkurzylam sie bo widzialy galy co braly i nie mam zamiaru robic z siebie jakiejs solary . Po pewnym czasie odpuscil , ale w mojej glowie juz sie pojawilo to ze moze woli opalone kobiety . On stwierdzil ze namawial mnie bo bym zdrowiej wygladala , lubi opalenizne ale skoro nie chce to nie i tyle . Temat nie wrocil .
On spotykal sie przede mna z jakimis dziewczynami ktore wlasnie tak wygladaly , byly fitneskami ktore mialy wiecej miesni niz niektorzy mezczyzni , a ja jestem taka przecietna . Byl tez w zwiazku z kobieta ktora miala sztuczny biust i tez cwiczyla , a on lajkowal rowniez zdjecia sztucznych cyckow , a mi mowil ze nie podobaja mu sie takie i ze ogolnie jest to beznadziejne . Ogolnie mowi ze woli pupy i ze ja mam swietna i ze jest zakochany w niej , a w moich cyckach nic by nie zmienil i ze woli tylek zdecydowanie i ze mial tak zawsze .
Czasami widze jak pisze z kolegami przy mnie i jakie zdjecia sobie wysylaja innych dziewczyn , raz widzialam jak moj chlopak wyslal wlasnie zdjecie takiej wycwiczonej laski i napisal : wow ale posladki ... I moja samoocena znow spadla .
Boje sie ze jest ze mna z braku laku , ze jedna fitneska go odrzucila , druga tez mimo ze kazda po czasie chciala znow wrocic i nawiazac kontakt ale on juz nie chcial ... Bo spotykal sie z tymi dziewczynami w krotkim okresie czasu i ja pojawilam sie jakos niecaly miesiac po jednej z nich . On stwierdzil ze mu sie zmienilo podejscie odkad mnie zna , ze to ja stalam sie dla niego kanonem piekna i ze to glupie bo to on mnie zobaczyl na instagramie i to on przyszedl na silownie na ktora pracuje i ze gdybym mu sie nie spodobala to raczej nie chcialby sie ze mna dalej spotykac . Ale non stop mam gdzies z tylu glowy to , ze jego nie interesowaly takie 'zwyczajne' kobiety jak ja tylko takie wyrzezbione , a ja przez to ze on wyglada naprawde idealnie - ma idealne proporcje i jest bardzo przystojny , wiele kobiet sie za nim oglada mam duzy problem , poniewaz czesto mi mowil ze wyglad nie jest najwazniejszy jak sie spotyka druga osobe i ze jak sie chce z kims zbudowac zwiazek to nie patrzy sie tylko na to . I czasami mam mysli ze wlasnie on jest ze mna z rozsadku bo ja jestem w miare ogarnieta , mialam malo partnerow dotychczas i wydaje sie byc najrozsadniejsza z tych dziewczyn ktore spotykal wczesniej . Dodatkowo czasami zdarzylo mu sie mnie oklamac bo wczesniej mowil ze nie podobaja mu sie kulturystki , nie wspominal o tym nawet , a potem wyszlo ze jednak za nimi w pewnym momencie szalal ... I ciezko mi uwierzyc ze to ja jestem dla niego idealna , przez te klamstwa i przez to wszystko i mam wrazenie ze mowi mi to tylko po to zeby mi bylo lepiej a wcale tak nie mysli . Pomocy

Czasami samo uczucie i dobre chęci nie wystarczą, aby tworzyć szczęśliwy związek - to jest chyba jeden z tych przypadków. Bez sensu jest tkwić w czymś, co nieustannie podkopuje naszą samoocenę. Facet może nie mieć złych intencji, ale cóż z tego? Serio zastanów się, czy warto być w związku, w który po prostu na dłuższą metę źle, niepewnie się czujesz. Uważam, że należy słuchać swojej intuicji, a Twoja mówi: to nie to, nie jesteś w miejscu, w którym być powinnaś. Pomimo tego, że początki może były fajne.

[annn_]

Napisane przez shelter88

Z facetem jestem okolo pol roku . Niezbyt dlugo , po moim dlugoletnim zwiazku postanowilam wejsc w zwiazek z osoba ktora bardzo dba sie o siebie , chodzi w tym przypadku o kulturyste . Na samym poczatku zastanawialam sie dlaczego wybral mnie skoro on tak wyglada a ja bylam zwykla , przecietna i nie wiedzialam co to jest silownia . On od samego poczatku mowil mi ze nie musze chodzic na silownie jak nie chce , ze jestem dla niego idealna , ale kiedys w rozmowie wspomnial ze wczesniej mial moment 'jarania' sie bardziej umiesnionymi kobietami (dla mnie az za bardzo) . Popatrzylam na jego instagrama a tam w obserwujacych same dziewczyny ktore cwicza , wypinaja wszedzie tyko itp ze zrobionymi piersiami i z wielkimi posladami i z miesniami takimi jak mezczyzna . Dodatkowo lajki glownie pod takimi zdjeciami . Oczywiscie porozmawialismy o tym i powiedzial ze jak sie jest trenerem i kulturysta to instagram jest wazny do promocji i ze te lajki to byly 'ot tak' zeby sobie nabic obserwatorow i ze ludzie ze swiata fitness tak robia i ze wybieral zdjecia ktore przyciagnely jego uwage i nie zwracal na to uwagi . Widzialam jak swojemu koledze wysylal taka bardzo 'nabita' laske i pisal co by z nia nie robil ... Ale to bylo przed naszym zwiazkiem wiec pewnie te niektore lajki przypadkowe nie byly . Stwierdzil ze mial okres zafascynowania tym ale mu przeszlo . Przestal to robic jak powiedzialam ze dla mnie to bardzo niefajne tym bardziej ze ja wygladam tak jak wygladam . Kilka razy przekonywal mnie do tego zebysmy poszli razem na solarium , on bardzo lubi opalenizne a ja jestem biala jak sciana , i mowiac kilka razy ze nie on nadal namawial ... Wkurzylam sie bo widzialy galy co braly i nie mam zamiaru robic z siebie jakiejs solary . Po pewnym czasie odpuscil , ale w mojej glowie juz sie pojawilo to ze moze woli opalone kobiety . On stwierdzil ze namawial mnie bo bym zdrowiej wygladala , lubi opalenizne ale skoro nie chce to nie i tyle . Temat nie wrocil .
On spotykal sie przede mna z jakimis dziewczynami ktore wlasnie tak wygladaly , byly fitneskami ktore mialy wiecej miesni niz niektorzy mezczyzni , a ja jestem taka przecietna . Byl tez w zwiazku z kobieta ktora miala sztuczny biust i tez cwiczyla , a on lajkowal rowniez zdjecia sztucznych cyckow , a mi mowil ze nie podobaja mu sie takie i ze ogolnie jest to beznadziejne . Ogolnie mowi ze woli pupy i ze ja mam swietna i ze jest zakochany w niej , a w moich cyckach nic by nie zmienil i ze woli tylek zdecydowanie i ze mial tak zawsze .
Czasami widze jak pisze z kolegami przy mnie i jakie zdjecia sobie wysylaja innych dziewczyn , raz widzialam jak moj chlopak wyslal wlasnie zdjecie takiej wycwiczonej laski i napisal : wow ale posladki ... I moja samoocena znow spadla .
Boje sie ze jest ze mna z braku laku , ze jedna fitneska go odrzucila , druga tez mimo ze kazda po czasie chciala znow wrocic i nawiazac kontakt ale on juz nie chcial ... Bo spotykal sie z tymi dziewczynami w krotkim okresie czasu i ja pojawilam sie jakos niecaly miesiac po jednej z nich . On stwierdzil ze mu sie zmienilo podejscie odkad mnie zna , ze to ja stalam sie dla niego kanonem piekna i ze to glupie bo to on mnie zobaczyl na instagramie i to on przyszedl na silownie na ktora pracuje i ze gdybym mu sie nie spodobala to raczej nie chcialby sie ze mna dalej spotykac . Ale non stop mam gdzies z tylu glowy to , ze jego nie interesowaly takie 'zwyczajne' kobiety jak ja tylko takie wyrzezbione , a ja przez to ze on wyglada naprawde idealnie - ma idealne proporcje i jest bardzo przystojny , wiele kobiet sie za nim oglada mam duzy problem , poniewaz czesto mi mowil ze wyglad nie jest najwazniejszy jak sie spotyka druga osobe i ze jak sie chce z kims zbudowac zwiazek to nie patrzy sie tylko na to . I czasami mam mysli ze wlasnie on jest ze mna z rozsadku bo ja jestem w miare ogarnieta , mialam malo partnerow dotychczas i wydaje sie byc najrozsadniejsza z tych dziewczyn ktore spotykal wczesniej . Dodatkowo czasami zdarzylo mu sie mnie oklamac bo wczesniej mowil ze nie podobaja mu sie kulturystki , nie wspominal o tym nawet , a potem wyszlo ze jednak za nimi w pewnym momencie szalal ... I ciezko mi uwierzyc ze to ja jestem dla niego idealna , przez te klamstwa i przez to wszystko i mam wrazenie ze mowi mi to tylko po to zeby mi bylo lepiej a wcale tak nie mysli . Pomocy

Zachwycanie się do tego stopnia ciałem innej- masakra. Nie pozwoliłabym sobie na coś takiego w związku.
Już chyba kolejny raz o tym piszesz?
Skoro od tamtego czasu nadal się męczysz to jaki widzisz sens tego związku? Nie chciałabyś być najpiękniejsza dla swojego faceta?

Sent from my LG-M200 using Wizaz Forum mobile app

[shelter88]

1 raz tu pisze

[AuroraCoriolis]

Mysle,ze mylisz 2 rzeczy i niestety Twoje (bardzo negatywne )podejscie moze rozwalic Twoj zwiazek.

Ja np zawsze chcialam bruneta z ciemnymi oczami a jestem z niebieskookim szatynem . Dodatkowo moj facet jest szczuply i ma delikatnie zarysowane miesnie a ja nie pogardzilabym miesniami jak u kulturysty-i co ? I nic . Wyglad to nie jedyna wazna rzecz. Poza tym zawsze sie znajdzie ktos piekniejszy od Ciebie - mnie na przyklad przebija Adriana Lima, no niestety nie wygladam jak ona-nie przeszkadza mi to jednak w zyciu . A sama lubie sobie patrzec na ladnych modeli i modelki wiec tutaj nie widze nic zlego-patrze sobie, mysle wow jaki ladny facet a godzine pozniej juz tego nie pamietam.
Nie napisalas o niczym w zachowaniu Twojego faceta co moznaby negatywnie odebrac

[kennedy]

znowu to samo. dziewczyno o tobie mozna powiedziec to samo: widzialy galy co braly.


skoro nie pasi to sie z nim rozstan.

widzisz ze to kocha to mu tego nie zabraniaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PoPoo]

OMG, Ty traktujesz siebie jak jakiegoś konia na wystawie, któremu się oglada zęby przez zakupem.
Piszesz o sobie z takim brakiem szacunku, że to az razi. jak o kawałku mięsa..

[ruda_beksa]

Jezu, kolejny wątek o instalaskach i cyckach, już nudne się to robi

[shelter88]

Prosze doradzcie cos jestem rozbita totalnie przez te sytuacje co ja poradze na to ze ktos juz o tym pisal

[Ellen_Ripley]

Napisane przez shelter88

Prosze doradzcie cos jestem rozbita totalnie przez te sytuacje

Ja doradzam rozstanie. Skoro nie umiesz być z nim szczęśliwa i pewna, to nie ma to sensu. Nie z każdym da się być szczęśliwym, nawet jeżeli pozornie wszystko pasuje.

[kennedy]

Napisane przez Ellen_Ripley

Ja doradzam rozstanie. Skoro nie umiesz być z nim szczęśliwa i pewna, to nie ma to sensu. Nie z każdym da się być szczęśliwym, nawet jeżeli pozornie wszystko pasuje.

ellen high five tez uwazam ze rozstanie najlepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annn_]

A co Ty chciałabyś w nim zmienić żeby było lepiej? Obawiam się, że przeszłość. Usiądź z nim i porozmawiaj na ten temat, może coś się zmieni, może skorzystaj z pomocy psychologa. Jak nie pomoże to również doradzam rozstanie. Ja byłam w podobnej sytuacji, mój ex też miał zupełnie inny ideał mimo że oczywiście mu się podobałam. Rzadko mnie komplementował za to inne praktycznie na każdym kroku, rozstalismy się i jest o niebo lepiej.
Wolę trochę pocierpieć sama niż całe życie z nim.

Sent from my LG-M200 using Wizaz Forum mobile app

[shelter88]

Ale ja go tak bardzo kocham.... Myslalam ze moze to ja mam spaczone podejscie i ze przesadzam ostatnia rzecza o jakiej bym pomyslala to rozstanie . mieszkamy razem , mamy wspolnych znajomych itp ehhh

[Ellen_Ripley]

Napisane przez shelter88

Ale ja go tak bardzo kocham.... Myslalam ze moze to ja mam spaczone podejscie i ze przesadzam ostatnia rzecza o jakiej bym pomyslala to rozstanie . mieszkamy razem , mamy wspolnych znajomych itp ehhh

Ale miłość to za mało, aby tworzyć z kimś dobry, szczęśliwy, dający poczucie bezpieczeństwa związek. Nie wyłączysz swoich uczuć i wątpliwości. Skoro dotąd mu dostatecznie nie zaufałaś, to już to nie nastąpi. Męczenie się w imię "kocham i mamy wspólnych znajomych" - serio?

[AuroraCoriolis]

Napisane przez shelter88

Ale ja go tak bardzo kocham.... Myslalam ze moze to ja mam spaczone podejscie i ze przesadzam ostatnia rzecza o jakiej bym pomyslala to rozstanie . mieszkamy razem , mamy wspolnych znajomych itp ehhh

mozesz tez zaczac cwiczyc

[shelter88]

cwicze, jestem dosyc umiesniona i dbam o siebie

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Jestem pewna, że już czytałam identyczny wątek i ze autorka jest ta sama.

W kazdym razie ja nie wytrzymałabym w takim związku, tez mam niska samoocenę i po prostu rozstalabym się chyba dla własnego spokoju psychicznego. Na pewno nie zmienialabym się specjalnie dla faceta.

A solarium jest mega niezdrowe, w kraju gdzie mieszkam właśnie myślą nad tym czy ich nie pozamykac. Jak chce się zacząć szybciej starzec to niech sobie chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hedonistka]

Napisane przez shelter88

Ale ja go tak bardzo kocham.... Myslalam ze moze to ja mam spaczone podejscie i ze przesadzam ostatnia rzecza o jakiej bym pomyslala to rozstanie . mieszkamy razem , mamy wspolnych znajomych itp ehhh

To czego tak naprawdę oczekujesz od nas?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

skoro go kochasz i nie chcesz odchodzic to zapisz sie na silownie i solarium,zrezygnuj z siebie i ciesz sie kazda chwila z tym ktorego wybralas

[AuroraCoriolis]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86408739]skoro go kochasz i nie chcesz odchodzic to zapisz sie na silownie i solarium,zrezygnuj z siebie i ciesz sie kazda chwila z tym ktorego wybralas[/QUOTE]

a moim zdaniem to ona histeryzuje, facet sie jej nie kazal zmieniac

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Jak Ci nie odpowiada jego świat kulturystyki to zmień faceta na innego. U mnie te wyćwiczone laski wywołują mdłości, to jest okropne. Owszem, lubię jak dziewczyna ćwiczy ale musi mieć nieco tłuszczyku i krągłości.

I nie licz na to, że on zmieni swoje nawyki czy "lajki na IG". Chłop ma rację, jako trener musi się promować, musi lubić zdjęcia takich lasek, konkursów i tym podobnych. Jak masz faceta związanego z motoryzacją to będzie jeździł na targi z hostessami, jak facet będzie pracował w banku to będzie miał koleżanki w szpilkach i spódniczkach, taka już jest atmosfera danej pracy.

Rady żeby zaczęła ćwiczyć i chodziła na solarium niszcząc sobie skórę są denne. Tym bardziej że pisała iż ćwiczy i dba o siebie.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86409017]Jak Ci nie odpowiada jego świat kulturystyki to zmień faceta na innego. U mnie te wyćwiczone laski wywołują mdłości, to jest okropne. Owszem, lubię jak dziewczyna ćwiczy ale musi mieć nieco tłuszczyku i krągłości.

I nie licz na to, że on zmieni swoje nawyki czy "lajki na IG". Chłop ma rację, jako trener musi się promować, musi lubić zdjęcia takich lasek, konkursów i tym podobnych. Jak masz faceta związanego z motoryzacją to będzie jeździł na targi z hostessami, jak facet będzie pracował w banku to będzie miał koleżanki w szpilkach i spódniczkach, taka już jest atmosfera danej pracy.

Rady żeby zaczęła ćwiczyć i chodziła na solarium niszcząc sobie skórę są denne. Tym bardziej że pisała iż ćwiczy i dba o siebie.[/QUOTE]
Nie zrozumiales .to byla ironia z tym chodzeniem na solarium i silownie
Autorka nie pasuje że swoim chłopakiem, czuje się nie komfortowo w tej relacji Ale nie chce go zostawić bo go tak bardzo kocha
No to co jej tu można doradzić?
Nie chcesz zmienić chłopaka?zmień siebie

[Karena 73]

Na bank już była ta historia na Wizażu.

[shelter88]

Na solarium nigdy nie pojde wyobrazcie sobie ze mam platynowo szare wlosy i jeszcze zebym byla opalona :P no wlasnie nie wiem na ile przesadzam i jest to zwiazane z moimi kompleksami a na ile to on przesadza w tym wszystkim . chodzi o to zeby ktos ocenil z boku czy ja mam prawo tak sie czuc i czy mam prawo to rozdrabniac cokolwiek on powie

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86408626]Jestem pewna, że już czytałam identyczny wątek i ze autorka jest ta sama.

W kazdym razie ja nie wytrzymałabym w takim związku, tez mam niska samoocenę i po prostu rozstalabym się chyba dla własnego spokoju psychicznego. Na pewno nie zmienialabym się specjalnie dla faceta.

A solarium jest mega niezdrowe, w kraju gdzie mieszkam właśnie myślą nad tym czy ich nie pozamykac. Jak chce się zacząć szybciej starzec to niech sobie chodzi.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Był taki wątek prawie identyczny

[shelter88]

sluchajcie a co ja zrobie ze byl taki watek ? po co w ogole o tym pisac , nabijacie sobie posty zamiast cokolwiek napisac madrego . bylo pewnie miliony takich watkow i to znaczy ze mam przeszukac cale forum ?? ehhh

[elvegirl]

Autorko, ale tu się nic nie doradzi. Uparłaś się przy byciu w związku, w którym jesteś nieszczęśliwa no i trudno, Twoje życie, Twój czas, Twoja wola.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez shelter88

sluchajcie a co ja zrobie ze byl taki watek ? po co w ogole o tym pisac , nabijacie sobie posty zamiast cokolwiek napisac madrego . bylo pewnie miliony takich watkow i to znaczy ze mam przeszukac cale forum ?? ehhh

No dostałaś porady, ale przecież tak go bardzo loffciarz, że dalej będziesz się zagnębiać, tłamsić w sobie swoje obawy. W imię miłości.

[pytajonline]

Kurde, dla mnie total nie ok że prosisz, żeby przestał to robić, a on dalej. Nie ma tak, że wysyła sobie z kolegami zdjęcia innych kobiet. Nie szanuje Cię.

[magia30]

I znowu ten instagram....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz